Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

dzis chyba kafe wariuje:) ghana gratulacje:) ide na imprezke, nie chce mi sie:O chyba mnie pogielo zeby nie chcialo mi sie isc zabawic..... Nina i bedziemy miec synka czy coreczke????

No kurcze jeszcze za wcześnie ! Podobno po 5 m-cu dopiero cos widać, a w przypadku chłopaków to nawet do 7 m-ca mogą sie \"kamuflować\".... Szkoda. A ja mam takie niejasne , nierealne przeczucie, że będzie mała Julka....ale nie nastawiam sie broń Boże! Ale jakie fajne zdjęcie dziś dostałam! Dzidzia lezy sobie główką w dół i wygląda jakby miała ręce zgięte w łokciach pod głową, nóżki zgięte....no taka pozycja \"na luzaka\" :) Uśmiałam się do łez :) Mówię wam to świetnie wygląda :D Jedziemy z Danielem na basen. Trochę zimno i deszcz leje, ale musimy wykorzystać karnet, mamy ostatnie wejście, jutro ostatni dzien miesiąca, ale Daniel ma jutro kanałowe leczenie u dentystki, więc wątpię, by jutro miał ochote iśc na basen..... Wrrrrr! Idę sie popluskać tym bardziej, że jestem gładka jak.... nie wim co, bo wczoraj zaliczyłam woskowanie i sama się non stop głaskam i dotykam- bez skojarzeń proszę! ;) Aha- skończyłam czytać wczoraj książkę, która zawładnęła mną calkowicie: \"Życie miłosne\" izraelskiej pisarki Zeruya Shalev. Kosmos! Książka napisana tak wybitnie i wyrafinowanie...opowiada o mega toksycznym związku, który niszczy kobietę, jej życie, ale na JEJ własne życzenie! Tak się zaangażowałam w tę historię, że czytając miałam ochotę wyjąć jakąś pałę i lać bohaterke przez łeb, bo zachowywała się jak ostatnia kretynka! Daniel miał ubaw, bo z sypialni dochodziły podczas czytania gniewne pomruki- polecam! Wciąga, wkurza, absorbuje cały umysł :)

Ghana- gratulacje! Wywalczyłaś co swoje :) To się nazywa odpowiednia postawa w pracy! isa- niezły bajer z przekierowaniem.... To o zapier.... to cytat z mojego dyrektora- ciekawe co tym razem wymyśli i jakim soczystym językiem nas powita? Dogadałam się z kumplem, o 4.00 rano (!) zabiera mnie i kumpele z Bytomia i jedziemy w trójkę pod te Mikołajki- Bożesz , toż to w cholerę drogi ! Ale ja mam być pilotem, trasę już sobie obczaskałam, mapa na długich trasach nie ma przede mną tajemnic. AUTKO będzie już jutro!!!! Hurrrra! Dzwonili czarodzieje z serwisu i pytali na która mają je odpucowac :) fajne chłopaki. A dziś miałam mega miły dzień. Zaskoczyła mnie moja klientka, wpadam do niej, ma spore tyły w targecie, musi zrobic wielkie zakupy, więc zastanawiam się jak ją tu ugładzic by wzięła......a ta? Bach, zasiadła do kompa, pyk-pyk wystukała zamowionko na mega kwotę i frrrr - wydrukowała i mi dała! Normalnie szczęka mi opadła! Nie wiem co ona zrobi z tym towarem, ale normalnie nie miałam serca jej zabraniać ;) he, he.... więc ja mam już miesiąc zamknięty na jakichś 93% i dobrze!!! Grunt to cieszyć się małymi rzeczami- no nie /

Jak zimno, brrrr.... Ninka, coz zatem mam nadzieje, ze bedziesz sie dobrze bawic w Mikolajkach :) ksiazke zapisuje jako kolejna do przeczytania...

Nina - tak mi się właśnie wydawało, że jeszcze za wcześnie na określenie płci, ale jak wiadomo, oczekiwanie jest najprzyjemniejsze :D A jaki ty masz towar? taka klientka to się pewnie zdarza raz na milion :P Ja nigdy nie byłam na Mazurach, ale o tym już kiedyś pisałam. Książkę też zapisuję, bo mam ostatnio taki apetyt na czytanie, że aż mnie trzęsie :) \"Pachnidło\" niedawno skończyłam, też z waszego polecenia, bardzo mi się podobało, więc ufam waszemu zdaniu :) Tygrysek - ja się na \"Kod...\" wybieram i jakoś nie mogę trafić. Na \"Hi way\" też chcę iść, może w sobotę uda mi się kogoś wyciągnąć :) A zimno jest cholernie, właśnie powiedziałam mamie, że powinni znowu zacząć grzać. W pracy szef też nie włącza już pieca, więc berger straszny mam i w biurze i w domu. Dobrze, że mam rower, to się od czasu do czasu mogę rozgrzać :P hehehe Dobranoc

heloł Elunia dzielna kobitka :D Tygrys - nei martw się - dam radę najwyżej dzien 5 czerwca będzie moim ostatnim w nstępnym tygodniu :D pogoda mnie dobija :( znowu mam kaszel i za chiny nie wiem, czy on sarkoidozowy, czy przeziębieniowy :( w dodatku śpię pod ... pierzyną, a trzęsę się z zimna :( ja chcę ciepła!!! no kurcze - czerwiec za pasem :( a na Kod też się wybieram i na Hi-way też... ciekawe, kiedy?? dobrze, że dzień 9 czerwca będzie ostatnim na wystawienie ocen :D dobrej nocy :)

Dzien dobry :) Stanowczo na stol stawiam dzisiaj dzbanek mocnej i goracej kawy... to juz moja druga, oczy same sie zamykaja.... zimno okropnie, rano bylo zaledwie.... 7 stopni!!! gdzie jest lato?? Air -> koniecznie ale to koniecznie musisz pojechac na Mazury, sa takie piekne... ja sobie bez nich zycia nie wyobrazam!! Mala -> to wcale nie jest smieszne!! Ty lepiej uwazaj, bo jeszcze okaze sie, ze bede miec szkolenie w Lodzi i osobiscie Ci w pupe dam za przemeczanie sie!!

ja tylko na moment...zaraz mam wizyte u lekarza... u mnie niewiele nowego, skończyły się w końcu wykłady, robimy remont części prywatnej mieszkania, zeby przygotować pokój dla Maluszka:-) w piątek ruszamy na ostatnie zakupy dla dziecka i mam nadzieję, ze może wprzyszłym tygodniu urodzę, choć termin mam na połowę czerwca. Imieninowe wahanie pomiędzy Tymonem a Wiktorem:-D nie wiem kiedy sie w końcu zdecydujemy;-) trzymajcie sie ciepło!!!!

Witam porannie. Pół nocy nie spałam- nie wiem zupełnie dlaczego! Ledwo oko podniosłam o 8.15, patrzę na wyciszony telefon, a tam 3 nieodebrane! no tak- dziś ostatni dzień miesiąca= młyn..... Pogoda jest tak paskudna, ze nic się nie chce. Czy wiecie, że wczoraj w moich Karkonoszach na Śnieżce padał śnieg? Kumpel dzwonił jak byliśmy na basenie w Szklarskiej Porębie żebyśmy podjechali wyżej, bo normalnie sa czynne wyciągi i ludzie jeżdża na nartach! Szok! Jak wróciłam do domu to włączyłam ogrzewanie, bo jakoś tak nieprzyjemnie było... Brrrr! To już prawie czerwiec jest! Dziś czekam na wieści z serwisu czy moje autko ożyło, więc dopiję sobie spokojnie zieloną herbatkę i poczytam co ciekawego na świecie :)

szam- pozdrawiam gorąco! Ojojoj, to juz \"na dniach\"! Trzymam kciuki za was, za zdrowego Wiktora lub Tymona :) Pozdrawiam

Brrr u mnie tez zimno, rano z psem bylam w kurtce zimowej! A teraz siedze w swetrze i polarze... No tak zaraz lato... A wiecie wczoraj jeszcze dzwonila pani z tej drugiej firmy pytajac czy jestem pewna, ze rezygnuje! Pierwszy raz mam tak, ze dwie firmy mnie chca! To naprawde podbudowuje moja samoocene! :) Nina- to nie taka mala rzecz- taka sprzedaz, wiec tym bardziej sie trzeba cieszyc! :) Szam- ja mialam dziadka Wiktora, ale nigdy go nie poznalam... ale Tymon, tez fajnie :) Mala - czyli od 9 czerwca bedziesz zagladac do nas czesciej ! :) Air- masz racje, polecane tu ksiazki sa naprawde dobre! Tez sprawdzilam :) Tygrysku - dzieki za kawe, ale tu trzeba jakis mocniejszych srodkow... Tylko zastanawiam sie co, moze jakies niedozwolone srodki ;) bo ja w kazdym razie padam na pysk!

Mała - :D z ciebie to prawdziwa kobieta pracująca :P ale już niedługo wakacje to sobie odpoczniesz :) Tygrysek - tak, muszę się wybrać na Mazury ale dla mnie to taki kawał drogi. Pewnie by się tam jechało cały dzień i całą noc :P może kiedyś będę miała z kim to pojadę :D zimnica straszna, w Poznaniu niby ponad 10 stopni ale wiatr wieje i jest okropnie. Założyłam wielki sweter z golfem, jak zimą, ale cóż :) Nina - pyszna jest herbata zielona cytrynowa z Liptona. Pychotka, tylko trochę droga, ale od czasu do czasu odrobina luksusu nie zaszkodzi. To się już narciarze nie spodziewali, że będą w czerwcu na nartach jeździć. Hehehe zawsze na Boże Ciało moi rodzice wyjeżdżali nad morze, ale jak tak dalej pójdzie, to pojadą na narty. Co się porobiło w tym kraju... Szam - witaj! ja jestem za Tymonem :) w końcu się chłopak urodzi :D

Ghana - hehehe no widzisz :) to cię powinno umocnić w przekonaniu, że jesteś najlepsza, a nie \"nie wiem czy sobie poradzę\", żadnych takich, dwie firmy nie mogą się mylić :) Co do środków rozbudzających, to Tygrys przecież próbowała zabójczej mieszanki kawy rozpuszczalnej zalanej colą, tylko nie pamiętam jaki był rezultat :P

AIR- jak to dzień i noc na Mazury?! ja z dolnego sląska jadę jakieś 8 godzin :) Ty prawie w połowie mojej trasy jesteś ! Ja tam wiem, że Mazury są piękne, ale na tych szkoleniach to nie ma czasu na spokojne zwiedzanie, co najwyżej łazimy sobie po lasach, a ostatnim razem pływaliśmy żaglówkami po jeziorze- fajnie :) ghana- fajne uczucie, gdy to człowiek wybiera i co najważniejsze - ma poczucie, że zrobił dobrze! mała- ty faktycznie za dużo bierzesz na siebie! uważaj na zdrowie, ale juz za chwil parę wakacje- napisz jakie plany?

Air- no racja! Od wczoraj zaczynam wierzyc w siebie! :) A tygrysek stwierdzila, ze to nie dziala ta mieszanka...

Nina - naprawdę tak blisko na te Mazury? bo mi się wydawało, że to podobna droga jak w Bieszczady, a pamiętam, że tam jechaliśmy i jechaliśmy, może nie dzień i noc, ale długo :) to jak tak, to staje się to coraz bardziej realne.

Ktoś mnie rozdeptał ? Do kawy tygryskowej dolewam deczko mleka, żeby się żołądas nie buntował i kładę herbatniki - są takie dni, kiedy bez slodkiego ani rusz...ale jeszcze nie wyżeram cukru z cukierniczki, więc panuję na sytuacją ;) AIR - no zimno jak cholera jasna, a jutro czerwiec, aż trudno uwierzyć. Ghana - zazdroszczę, mnie nikt nie chce, wysyłam cv i wysyłam...i mają mnie gdzieś. Szam - trzymaj się cieplo i szybko wracaj do nas z dobrymi wieściami !:) Nina - na te mazury to może ten...szalik weź ? i rękawizki jakieś ? :|;) Mała - wakacje - Tobie też zazdroszczę :) idę się jakoś do pionu postawić...

Kluska - ja tez tak zawsze mialam :) wysylalam cv i nic! Ale moze tak jest, ze kiedys nadchodzi ten moment, ze cie chca! :D Wiec jest nadzieja! Wiesz ja juz jestem 3 lata po studiach... I na poczatku bylo ciezko... Ale w sumie dzieki temu, ze w pierwszej pracy po studiach strasznie sie nudzilam to weszlam pierwszy raz na Kafe i tak juz zostalo :)

Wlasnie wpadla szefowa i od przyszlego tygodnia bede na szkoleniu (tutaj, w firmie) z SQL\'a :) Air -> kawal drogi?? cos Ty, to nie jest az tak daleko... ech fajnie masz, ze rowerem do pracy jezdzisz... teoretycznie tez bym mogla ale mam daleko i beznadziejna trasie 3/4 kolo trasy, inaczej sie nie da... Ghana -> w pokoju w pokoju nie jest tak zimno, nawet mamy okno uchylone... super, ze tak sie o Ciebie bija - to musi byc b. mile i dowartosciowujace :) kawa z cola pomogla o tyle, ze nie zasnelam, ale pioronujacego efektu nie bylo :P Kluska -> ach zapomnialam Ci powiedziec, ze probowalam mleka waniliowego do kawy - mniam, mniam :) jesli chodzi o slodkie, to zafundowalam sobie (znow) ciepla drozdzowke z serem... Nina -> slyszalam o sniegu.... brrr ja nie chce powrotu zimy... alez mazurskie sa piekne!! ja tam nie musze nawet zwiedzac, wystarczy mi byc.. :) Szam -> oba imiona sa ladne, zawsze mozecie dac dwa imiona, a potem sie zdecydowac czy uzywac pierwszego, czy drugiego :)

Gio - to jednak wnusia :D

ghana, ja jestem dwa lata po studiach i co z tego... Leje, strasznie leje, jak ja wyjdę z pracy ? Marudzenie mam włączone dziś na maxa... Tygrysek, cieszę się, że smakowało :) Gio, życze spokojnego oczekiwania

witam! to moze ja tez od razu napisze ze jestem za Tymkiem:) nie straszcie sniegiem! ja za dwa tygodnie jade uczyc sie plywac na desce... kurcze chyba jakis kozuch wezme.... na Mazurach ciagle prycham i kicham:P ale mam nadzieje ze jak sie odczule to bede mogla znowu tam jezdzic:) Gio ... Patrycja sliczne imie:) znam tylko sliczne Patrycje poza tym:)

Helo wszystkim!!! :) S Z A M - ja tez jestem za Tymoteuszem! Piekne imie. Sama kiedys takie imie wymyslilam dla mojego przyszlego synka :) I jest to jedyna opcja, na ktora godzi sie moj chlop, ktory upiera sie przy Cyrylku :P :D G H A N A - moje serdecznie gratulacje. Widzisz, widzisz? Bylo sie martwic? Jestes zdolna kobietka, i jeszcze nadejdzie taki czas ze bedziesz przebierac w wielu ofertach! A czym sie konkretnie zajmujesz? A I R - oj kochana, zdaje sie musisz koniecznie zaczac podrozowac po naszym pieknym kraju :D Ja do Twojego pieknego miasta jade 6-7 godzin, wiec jakim cudem Ty chcesz jechac na Mazury dzien i noc ? :D G I O - Patrycja to tez piekne imie, Ty to bedziesz szalowa Babcia Pozdrowionka!

Na Mazury samochodem to by nie było pewnie tak źle, ale ja myślę, że pociągiem to by trwało niestety dłużej. hehe na razie i tak się nie wybieram, ale może warto by pomyśleć :D Kachni - ja podróżowałam trochę po kraju :P tylko właśnie północny wschód jeszcze przeze mnie nie odkryty :)

Gio- Patrycja to ekstra imie! Ja mam super zakrecona kolezanke Patke :) Air- ja na Mazury mam dlaje, a bylam juz raz :) Kluska- ale widzisz jeszcze rok temu nikt o mnie nie walczyl :) Kachni - zajmuje sie marketingiem, wiem, ze to dosc szerokie pojecie, ale w sumie to tak jest :) Ja sobie rezerwuje urlop na druga czesc lipca, mam nadzieje, ze wtedy bedzie pogoda...

Airk\'ku pospiesznym pociagiem jedziesz 4,5 do Olsztyna :P

I tak to jest angazowac sie w prace! Juz powinnam wyjsc godzine temu, a ja ciagle tutaj... Ale przynajmniej wiem, ze za wieksze pieniadze :)

Ja mam Patrycja na trzecie :D. A Tymon kocha się w mojej bratanicy. Ale Ona Go nie chce :(

\"czuję się już bardzo dobrze, apetyt wrócił, ale coraz bardziej chcę uciekać :P, wyniki mam już jak zdrowy człowiek\" cytat, zgdanijcie czyje to słowa ? ;) Elles pozdrawia, zajrzy w weekend i opisze przeboje szpitalne :) A ja wróciłam własnie od dentysty lżejsza o 140 zł i z pociętym dziąsłem...;(

hej :) dzisiaj wcześniej i ... bez żadnych papierków :D Szam - ja też głosuję na Tymka :) mam dwóch Wiktorów w rodzinie i jakoś tak... Tygrys - przyjeżdżaj na to szkolenie - zabieram Cię na jakieś szałowe zarcie :D Air - Mazury cudne są, polecam gorąco Gio - Patrycja, cudownie :) spadam - może dziisja coś poczytam :D