Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

Gość lola223
Dziewczyny ja jestem 5 dpo i już 3 dzień mam biały mleczny śluz i bolące piersi,ale nie wiem czy powiększone i strasznie kłóje mnie w podbrzuszu i czasem bóle jak na @ czy to dobzre świadczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doro
Witam wszystkie przyszłe mamusie :) Jestem w 9 tygodniu ciąży i jestem baaardzo szczęśliwa z tego powodu. I wszystko byłoby ok, gdyby nie jeden mały problem... Otóż obecnie nie pracuję, siedzę w domu i zauważam u siebie objawy jakiejś "paranoi" ciążowej!!! Boję się czy wszystko będzie OK z maleństwem, zamęczam się takimi myślami!!! Miałam dwa razu USG, słyszałam bicie serduszka,ale mimo to trudno mi się uspokoić. Proszę, poradźcie coś, bo każdy dzień to koszmar - no, do popołudnia, kiedy przyszły tatus wróci z pracy i rozwieje wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola---> ciezko stwierdzic, mysle ze najprosciej byloby zrobic test:) pedz do apteki i chwal sie wynikiem:D grzejemy juz miejsce na fourm:) doro--> mysle ze kazda z nas ma rozterki ciazowe. zastanawiamy sie czy z malenstwem jest wszystko w porzadku, ale mysle ze takie \"zamartwianie\" sie na dluzsza mete nie sprzyja ani tobie ani dzidzi. duzo lepiej jest myslec pozytywnie:D ja staram sie nie dopuszczac do siebie czarnych mysli. wiadomo, czasami - szczegolnie jak sie oglada w tv o roznych przypadkach chorob itd mozna sie przestraszyc, ale mysle ze przede wszystkim powinnysmy myslec pozytywnie - czego Ci zycze:) na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc:). Doro - ja do pewnego momentu miałam to samo. Tyle, że ja jedna ciążę straciłam. Postaraj sie zająć czymś innym i tyle o tym nie mysleć. Byle do 12 tyg. Mnie potem nieco przeszło. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga26
Ja właściwie stałam się łagodna jak baranek ale zacztnam się coraz bardziej rozczulać płaczę bez powodu. Ja też ma różnego rodzaju obawy, z jednej strony już nie mogę się doczekać kiedy będzie dzidzia, już chcem wszystko kompletować, robic przemeblowanie żeby wstawić łóżeczko a z drugiej strony przychodzi moment że zdaję sobie sprawę że dzidzia wywróci nasze poukładane życie A sio ptaszyska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariadna
Witam jesem tu po raz pierwszy:) Ale właśnie się dowiedziałam, że jestem w cąży, teraz muszę się tylko umówić na wizyte! Mam nadzieję, że mi pomożecie przetrwać te 9 m-cy:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doro
Kaasia i Magda77 ----> Dzięki Wam bardzo za słowa otuchy! Myślę że to także zgubny wpływ nadmiaru informacji w dzisiejszych czasach. Za dużo czytam, za dużo oglądam, za bardzo mnie to interesuje... A wiadomo, szperając znajduję bardzo różne opinie i często jestem przerażona tym, co znalazłam :( Postanowiłam - zdecydowanie mniej przejmować się innymi "przypadkami", a zająć sobą :) Mam w domu 9- miesięczną labradorkę - poświęcę jej więcej czasu - z korzyścią dla mnie, dla niej i dla dzidziusia. Wyszaleję się też kulinarnie ( mam niesamowite zachcianki). I ostrzegam wszystkie przyszłe mamy przed szukaniem nadmiaru informacji - zamęczyć się można!!! PS. Termin mam na 25 maja Pozdrawiam wszystkei forumowiczki :) PS2. A nie myślicie że te moje dołki i górki to też kwestia ciąży? Wiecie, humorki, drażliwość, płaczliwość... Nie mam mdłości i nudności to chociaż to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne doro ze takie rożne nastroje to nic innego jak objawy ciąży. Ja wogóle nie mam objawów typu nudności. Tylko zmienne nastroje i bardzo ale to bardzo powiekszony biust. Ale to cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ja jestem w 5-6 tydzień ciąży i czuję się raz dobrze a raz źle (jak zwykle bywa w ciąży) będzie to moje drugie dziecko pierwsze we wrześniu skończyło 3 lata :) Wszystkie dziewczyny które mają termin w czerwcu zapraszamy do nas http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3128451&start=0 Co nie znaczy że nie mamy zamiaru Was tu odwiedzać :) Powiedzcie mi od kiedy mam zacząć brać wapno bo szkoda mi żebów i włosów??? Buziale dla Przyszłych Mamusiek i Fasolek ❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doro
chimera---> ooo tak, biust straaasznie urósł i boli! O spaniu na brzuchu musiałam zapomnieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga26
Doro masz ten sam termin co ja. Masz pieska którego zawsze chciałąm mieć. Jak myślisz jak podejdzie do tego że niedługo pojawi się ktoś komu będziesz poświęcała więcej czasu niż jej. Ja też mam suczkę bokserkę ale ona ma 6 lat i boję się że będzie zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z biustem u mnie to tak, ze fakt - urosl i to calkiem cakiem i teraz taki pelny i wogole ach och;) ale kurcze juz nie boli wcale i mam wrazenie ze nie rosnie... co mnie troche dziwi... ale moze pozniej jak znow zacznie to moze nie przestanie:D a co do nudnosci to u mnie wcale to nei sa nudnosci poranne tylko wieczorna jak wracam do domu, wtedy to mnie kreci... ale o dziwo nie latam co chwile do kibleka tylko mam permanetnie uczucie ze zaraz zwroce - co jest duzo gorsze niz sama \"akcja\"... czasami to az chcialabym sobie ulzyc i zwrocic a nie moge:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga26
a ja właśnie wróciłam do spania na brzuchu bo na boku bardzo bolą mnie piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doro--ja tez nie pracuje i siedze w domu i mam duzo czasu na rozne głupie mysli - najwaniejsze,zeby sie nie nakrecac,bo czasem mozna sobie zrobic krzywde glupimi myslami:) Niedobla-- wydaje mi sie,ze chodzi Ci o wapń i nie o wapno,bo to te nasze małe wampiry wyciągają z nas najbardziej:) Myślę,że wystarczy zestaw witamin,który przyjmujesz,albo dopiero zaczniesz przyjmowac.Ja wypijam codziennie pół litra mleka i w ten sposób się wspomagam.Ogólnie przeciwna jestem wspomaganiem się farmakologicznym,bo tak na prawdę witaminy i minerały można jeść garściami,ale jak się nie będzie odpowiednio odzywiało,to i tak nic z tego nie zostanie wchłonięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa wlasnie spanie na brzuchu to cos,czego mi najbardziej brakuje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga26
Dede podziwiam że potrafisz wypić tyle mleka bo mnie odrzuciło z nabiału moge wdusić w siebie fantazję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaga-ale to nie od poczatku ciazy - tak od konca drugiego trymestru pije to mleko i nie czyste tylko z kakao,no i czasem zupka mleczna:) Da sie przezyc,a przynajmniej zęby mi się nie odbarwią i włosy rosną jak szalone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doro
Gaga----> Co do pieska to jestem przekonana, że ona wszystko zrozumie i będzie mi "pomagać" ;) Jest przemiłym i uroczym psiakiem o nieograniczonych pokładach tolerancji i miłości oraz baaardzo podporządkowanym charakterze. Ponadto słyszałam, że dzieci wychowane z psami są 1. bardziej odporne na alergie na zwierzątka 2. szybciej uczą się odpowiedzialności związanej z posiadaniem futrzaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! właśnie wróciła,m, ale z prezyjemnością czytam nowe wpisy:D cieszę się, że topik się kręci :D witam wszystkich!!! Róza - my się znamy z topiku część 4- zmieniłam tylko troszkę nika :D dla ochhrony przed jednym natrętem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do dolegliwości
ja mam pytanko do chimery b oprzeczytałam że masz kotka: czy nie boisz się toksoplazmozy, robiłas jakieś testy na to gówno i i le masz swojego kotka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga26
Doro ja też słyszałam że dobrze mieć jakieś zwierzątko w domu wtedy dzieci są bardziej odporne ale moja suczka ma aż 6 lat i zawsze byliśmy w trójkę ja mąż i tekila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam 9 miesiecznego psa - takiego kundla postury wilczura,jest juz z nami 4 miesiace i zaczynam miec obawy jak on przyjmie dziecko w domu??? Na razie czuje się pępkiem świata,jest zazdrosny jak pogłaszczemy z mężem innego psa (teść ma 5 psów i o każdego ten nasz jest zadrosny).Myślę,że bojowe zadanie przed nami,zeby pokazać psu gdzie jego miejsce i jaka rola...dodam,ze nasz pies jest karny,słucha mnie,nie rozpieszczamy go przesadnie,ale tyle ostatnio się słyszy o pogryzieniach i...zagryzieniach...Nie wyobrażam sobie,żeby teraz pozbyc się Wolfa,albo wygonić go na dwór,bo dostrzegam plusy posiadania futrzka w domu (w moim rodzinnym domu zawsze był pies),ale chyba robię się przewrażliwiona...????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doro
Gaga----> Wszystko zależy od Waszego podejścia do Tekili :) Przecież wystarczy jej poświęcić trochę czasu dziennie i nie bedzie się czuła zaniedbana. Na pewno wam się uda - a już potem wspólne spacery: Ty, Dzieciątko, Mąż i Tekila sprawią wszystkim dużą frajdę!!! Tylko czytałam że od pierwszych godzin w domu z bobaskeim trzeba psu uświadomić że to nowy "Pan" a nie jakieś stojące niżej w hierarchi stworzenie. Tzn. karmić zdecydowanie najpierw dziecko - niech pies patrzy, potem Wy, na końcu pies. I mnóstwo podobnych przykładów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama jak wrocila z moim mlodszym bratem ze szpitala do domu,to wiecie co zrobila??? Rozebrala go i dala psu obwąchać - zaspokoila jego ciekawosc...Od tego czasu pies nie odstepowal mojego brata na krok,zagladał do wózeczka itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odwazna ta Twoja mama dede:) ja tez mam w domu psiaka - przyblede, ale takie wdzieczne psisko i wierne ze az milo:) pamietam ze jak moja kolezanka przyszla do mnie z malenka coreczka to puszczek jak obwachiwal ale nie warczal, trzeba mu tylko bylo powiedziec ze nie wolno i byl posluszny:) psiaki sa super - gorzej u mnie z tolerancja kotow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!! Mam na imie Aga jestem w 15 tygodniu ciazy, termin mam na 16 kwietnia < tak sie sklada ze wypada prawie w 2 rocznice slubu(17) :) > . Jezeli chodzi o rozne dolegliwosci to ja zauwazylam u siebie : 1. powiekszone piersi o ponad 2 rozmiary 2. zaczerwienienie piersi plus wyraznie powiekszona temperatura piersi (wydawaly sie byc o pare stopni goretsze od reszty ciala Czy ktoras z was miala podobne objawy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slyszalam ze jezeli chodzi o przyzwyczajenie psa do pojawienia sie dziecka to nalezy ze szpitala przyniesc ubranko dziecka , ktore juz bylo noszone przez nie i dac do obwachania dla psa. Podobno w ten sposob pies zaznajamia sie z zapachem dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga26
Aga ja mam wrażenie że ni tylko piersi mam cieplejsze ale i cały brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Aga-ś - mnie może na początku troszkę swędziały,ale to dlatego,że powiekszając się skóra się naciągała:) Kasia --najwazniejsze chyba,zeby nie robic psu zakazu,że nie może się zbliżać do dziecka,bo kiedys pod nasza nieuwagę zemści się.A tak jak będzie wiedział co tam jest i że nie jest to dla niego zadne zagrożenie,to przejmie rolę dodatkowego opiekuna.Nasz pies np. informowal mame,ze brat sie obudzil...Oczywiscie w miare mozliwosci trzeba tez poswiecic psu troche czasu...ale latwo tera mowic,obaczymy co bedzie:) buuu a nie ma tu nikogo blizej 30 tyg?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×