Mamy dzieci z lutego 2005

Czadunia - dawał czadu, bo jest dzieckiem Czaduni :P To co się dziwisz ???

:-( :-( :-( no w życiu takiego czadu jak wczoraj nie dał !! i cały czas walczymy by jadł, bo z tym jest duuuzy problem :-( ale ja też byłam niejadkiem i chyba ma to po mnie :-( nózki jak patyczki a pani doktor twierdzi ze taki jego uroku i tak się zastanawiam czy aby napewno? w żlobku twierdzą ze jest z tym duży problem - 2 łyzki góra 3 i koniec jedzenia. Podaję mu teraz takie ziółka na poprawę apetytu i moze w końcu sie przełamie :-)

Czadunia przepraszam za głupie żarty - u nas też terroryzm postępuje, nie wiem czy niedługo jakiejś bomby skonstruowanej porzez mojego szkraba nie znajdę :P Współczuję, wiesz że doskonale wiem jak to wygląda :-( i trzymam kciuki, żeby jak najszybciej minęło Qbusiowi. Może to spowodowane jest tym choróbskiem - jest troszkę rozdrażniony. A u nas w dzień piekna pogoda a noce mroźne - przedwczoraj było nawet minus 10 podobno. No i Kosma te piękne dni wykorzystuje już na maksa, z dworku wcale by nie przychodził do domu. Wczoraj biegał z nianią 1,5 h, w tym czasie my wróciliśmy z eskapady po bankach więc przeszliśmy się jeszcze do sklepu na zakupki, po powrocie obowiązkowy spacer z tatą no i wołami nie mogliśmy go zaciągnąć do domu. Jak się udało to odwiedził nas dziadek i zaproponował że weżmie go na pół godzinki na dwór - na to Kosma jak na lato - nie przeszkadzało mu że przed chwilą rozebrał się z ciuszków, szybko musiałam go ubrać i znów spacerek :-) Odpowiem jeszcze na pytanie Małgosi - my już bardzo długo śpimy w piżamce. Zakładam mu body z krótkim rękawkiem pod piżamkę. Jak było bardzo zimno to spał w skarpetkach, teraz już nie. Myslę że na wiosnę możesz Kluadii spokojnie kupić piżamkę - wyobrażam sobie jak będzie w niej sŁodko wyglądaŁa :-)

Katie ---> a za jakie ty mnie żarty przepraszasz? ni kumam zupełnie ale jak już chcesz to mnie udobrucha ;-) Qbuś nie chciał wczoraj się spacerowac i marudził całą drogę ze złobka. Naprawde juz nie wiem co to jest? chory raczej nie jest, ząki ? nie znm tych obiawów, wymuszanie czegos? wydaje mi się że sprawdza nas ile moze ;-) ale matke ma wyjątkowo upartą i czeka go klęska haha

Czadunia - może ząbki :-) Kosma też jakoś dziwnie się zachowuje a zwłaszcza niemiłosiernie gryzie :-( Nawet jego narzeczona podczas randki w srodę boleśnie odczuła to na własnej skórze ;-) Najpierw dawał jej buziaki, ale nie chciała ich odwzajemnić więc cmoknął ją w rączkę po swojemu - czyli \"delikatnie\" pociągnął za skórkę. Ale było płaczu... I jeszcze ciekawostka - narzeczona jest 3 m-ce młodsza od Kosmy a waży więcej od niego, hi hi. Ale to też widać gołym okiem - tłuściutka jest że hej. A pani czepialska niekumata - przepraszaŁam Cię za to że żartuję sobie z tego, że Qbuś dał czadu, bo ma mamę Czadunię (czadu - czadunia - rozumiesz? :P ) a ty napisałaś że była jazda więc stwierdziłam że nie powinnam żartować, bo to nie na miejscu, skoro w domciu było nieciekawie. Jezzzu - jak ja się teraz zamotałam, ale jak masz jeszcze jakieś wątpliwości to nie pytaj już mnie więcej o wyjaśnienia :P bo widzisz że dziś kiepska w tym jestem ;-)

Mamunie ja się żegnam do poniedziałku. Udanego, słonecznego, spacerowego weekendu życzę Wam i dzieciaczkom

a ja znowu was witam.bylismy na rowerach,potem obiadek,sprzatanko i pisalam wam posta a tu nagle mi kompa wylaczylo-sama nie wiem dlaczego. Wycieczka byla super,pogoda tez ale pojechalismy nad morze i tam strasznie wialo-jak zwykle,ogolnie bylo fajnie i super ze juz zima sie skonczyla. zycze wam wszystkiem milego rodzinnego weekendu,ja zmykam do Brayanka-jutro moze napisze na porannej kawuni ale nie wiem czy maz idzie do pracy czy nie-napewno w ciagu dnia sie odezwe.papa

Jak zwykle witam Was pózną porą.. Pozdrawiam wasze kochaniutkie maluszki i życzę miłych,spokojnych senków.Chyba nie mam nastroju by pisać,więc DOBRANOC.

właśnie wróciłam z pracy. Padam :( Buzikai dla wszystkich :) Katie o kredytach ja chcę: mój gg 3819866 katrin fajnie wam z tymi rowerkami, u nas jeszcze zima, ze ho,hio czadunia: nie zazdroszczę, ba, jednoczę się w bólu: Tym ma podobnie: tyle,że ja wiem,że to zęby :P Spadam spać :)

Witam! Obeszłyśmy wczoraj z Klaudią całe centrum handlowe i nic! Wróciłyśmy z pustymi rękami ;) Musiałam się przespać z decyzją, jakie spodenki dla Klaudii i co dla siebie! Nooo... P. będzie musiał opróżnić konto, bo tym razem podobało mi się kilka rzeczy ( chyba że nie będzie rozmiaru :p ) A ile było atrakcji! Klaudia pierwszy raz jechała samochodzikiem (takim, gdzie się wrzuca 2zł), już wcześniej ją tam sadzałam, ale pierwszy raz \"pojechała\" ;) Ale była zadowolona! I posiedziałyśmy w centrum zabaw - ogólnie wypad uważam za udany! Tak piszecie o ząbkowaniu swoich dzieci, a Klaudia zatrztmała się na 6 i robi sobie przerwę ;)Ciekawe, czy też będzie tak się zachowywać przy dalszym ząbkowaniu, do tej pory było całkiem znośnie... Katie - Klaudia jak coś chce wymusić, to płacze identycznie jak Kosma, tzn. ma taką samą minę. A niestety zdarza się jej to też coraz częściej :( Mamo27 - mam nadzieję, że dzisiaj lepiej!

hej Mamunie !! Wczoraj dziecko oddali mi już moje :-) uśmiechniete i taaaakie kochane :-) Qbuś ma nową zabawę - wyrzuca wszystko z szafek i ładuję się tam. A jaką ma radochę przy tym ;-) poza tym zaczyna coraz więcej łobuzowac - włączyło mu się gryzienie ale tylko w żłobku no i ... zaczął jesc !! Moze te ala ziółka pomagają? Mama27 ---> wiedz o tym że jesteśmy duchowo z Tobą i możesz na nas liczyc. Nie przyjedziemy by Cię pocieszyc ale możemy to zrobic duchowo. Bardzo mi Ciebie szkoda, bo i u nas są czasem kryzysy. Jak bedziesz miała chwilkę pogadaj z którąś z nas. Trzymaj się cieplutko - masz dla kogo życ :-) dzieci to twoje światełko w tunelu :-) Olszoowa ---> ty nie przesadzasz z tą pracą? Katie ---> sorka za wczoraj - komp mi padł i nie chciał się włączyc :-( ale .... na pocieszenie kupiłam sobie wieczorkiem śliczny garniturek - jak w niego nie wejdę to możę ... ciebie skusze bo jest boski !! Kathrin ---> ależ wy ruchliwi jesteście :-) ja się chyba coś rozleniwiłam bo ... nawet nie myślę o rowarze ;-) Mmałgosia ---> i ja gratuluję wczorajszych pierwszych kroczków hihi uważaj na kanty ;-) e.l.f. ---> a co tam u was? MamaAnia ---> tobie nic nie pisze bo własnie gadamy ;-)

Soreczka Mmałgosia ---> to tobie nic nie pisze ;-) Mama Ania

Witajcie! Mmalgosiu-szkoda ze sobie nic nie kupilyscie,ale przynajmniej mialyscie fajny dzien. Mama27-nowy dzien-nowy humor-oby dzisiejszy dzien byl dla Ciebie poogodny! Olszowa-wpisalam sobie Twoj gg do listy-my wszystkie mamy swoje numery bo czasem puszczamy sobie jakies tam humorki na gg i takie tam-mam nadzieje ze Ci to nie przeszkadza-pozniej sie do ciebie odezwe i bedziesz miec tez moj gg Mama27-Ty tez podaj Swoj numer. Wszystkim dzieciaczkom zycze spokojnego weekendu-bez chorob i marudzen,a mamusiom duzo odpoczynku.

Dziewczyny, chciałam jeszcze podziękować za Wasze gratulacje moich pierwszych kroczków ;) Miłego dnia!

pustki!podnosze bo spadamy

Witajcie dziewczyny! U nas dzis tragedia sie wydarzyla. Kubus mial maly wypadek. Przytrzasnal raczke a najbardziej maly paluszek. Myslalam, ze to zlamanie. Wykrecil sie tak dziwnie a Kubus ryczal w nieboglosy. Nawet nie dal sie przytulic, machal nozkami. Mowie Wam, szok przezylam. Nie wiedzialam co robic. Jeszcze jak na zlosc R. poszedl do sklepu. Na szczescie szybko przyszedl i pojechalismy na pogotowie. Po drodze Kubus sie uspokoil i nawet zasnal. Balam sie, ze to z bolu. Ale potem okazalo sie, ze to nie bylo zlamanie i po prostu paluszek przestal bolec. A wrazenia go zmeczyly wiec zasnal. Zrobili mu na wszelki wypadek przeswietlenie... Palunio jesczze spuchniety, ale Kubus normalnei raczka porusza, lapie przedmioty a nawet sie smieje i broi. Choc czasem trzyma raczke tak smiesznie w gorze jakby robil papa. Mowie Wam dziewczyny jak sie naryczlam. Jeszcze teraz glowa mi peka. Lekarka smiala sie, ze matka sie wiecej naplakala niz dziecko. A to wszystko stalo sie przeze mnie. To ja zrobilam Kubusiowi te buuuu. Jestem najgorsza matka na swiecie :(:(:(

dzień doberek wszystkim u mnie już wporządku,nie będę o tym pisała.Milence wychodzi drugi trzonowiec,ma trudności z zasypianiem,ale ogólnie dobrze to znosi.Ma już 9 ząbków,a ten,który wychodzi jest 10-ty.Dziękuję wszystkim za słowa otuchy,nie znoszę się kłócić,zawsze to przeżywam,pewnie tak jak każda z nas.Może za bardzo jestem wrażliwa,wszystko mnie dotyka,boli...no cóż taka już jestem.Jeszcze nie mam gg,może jutro zainstaluję..Narazie. Pa

mama ania- jestes wspaniałą mamą jak my wszystkie,nie zawsze uda się nam uchronić dziecko przed nieszczęśliwymi wypadkami,Milenka przewróciła się i rozcięła usteczka,zraziła się do tego stopnia,że chodzi wyłącznie trzymana za rączkę.Ale dobrze że Twojemu Kubusiowi nic poważnego z tym paluszkiem się nie stało! Do jutra dziewczyny!

Niespodzianka!!! Necik w domu działa :-) Aniu - dobrze że już po bólu. Mamusi i Kubusia ;-) Mamo27 - tak bywa - po burzy zawsze przychodzi słońce. Oby jak najrzadziej musiało grzmieć :-) Zajrzę jutro, bo dziś wróciliśmy od znajomych i jestem skonana. Dobrej nocki

Witam Jak tam mija niedziela? Jak dzieciaczki po zmianie czasu? U nas wszystko do góry nogami. Zwykle o tej porze była drzemka a dziś jest spacerek. Pogoda beznadziejna - niby 9 stopni ale jakoś jest chłodno i nieprzyjemnie :-( Gdzie ta wiosna??? Czy nas słyszy??? ;-) Mamy nowe ząbki - trzonowy u góry i na dole :-) I gryzie nas Kosma niesamowicie. Tatusia nóżki wystawały dziś spod kołdry, więc poszły na pierwszy ogień ;-) A ja to w ogóle jestem już cała w ranach :P Litości nie ma gadzina mała :-) Pozdrawiamy i zyczymy udanej niedzieli!!

Witam! Ania - no co Ty! Supermama z Ciebie! Dobrze, że tak sie skończyło :) Wielka buźka w ten malutki kubusiowy paluszek!Już po wszystkim ;) Katie - super z tym netem :) Kosmie i Milence - gratuluje nowych ząbków i zlitujcie się nad staruszkami - nie obgryzajcie ich ;) Mamo27 - widzisz, już lepiej :) Mój maż, szelma, po wczorajszym wieczorze spędzonym z moim bratem, odsypia! Taki mam z niego pożytek, nawet w niedzielę jest dla nas nieobecny :( Klaudia od wczoraj jest nie w humorze, popłakuje! Miłej niedzieli!

Klaudia nie w humorze, bo chce już wiosny :-) To proste!! Ja też, a ponieważ jej nie ma więc też jestem nie w humorze ;-) Kosma popoludniową drzemkę przesunął sobie na 15-tą, obudził się grubo po 17-tej, więc dziś spać na noc pójdzie chyba później od nas ;-) Nie wiem co to będzie. Narazie bawi się u dziadków i podobno jest w doskonałej formie. Ja tymczasem zajęłam się tłumaczeniem ;-) Hmmmm gdzie te dobre czasu, kiedy można było w ten sposób zarobić troszkę pieniążków :-) Może jeszcze powrócą jak Kosmuś będzie starszy i mądrzejszy i da się mamusi skupić nad angolem ;-) A temat banków olaliśmy narazie, bo okazało się że z pracami na budowie ruszamy dopiero po świętach :-( Masakra :-( Podobno murarz nie może prędzej :-( Załamka delikatna mnie ogarnęła :-( Ale wszystkie papiery biorę jutro do pracy, więc mogę zainteresowanym popisać co gdzie i jak i dlaczego tak tanio :P Dobrej nocki mamusie. Buziole dla dzieciaczków. Dziś szczególnie dla Kubusia - oby paluszki się goiły szybciutko i dla Klaudii - oby jutro wstała z mega uśmiechniętą buźką Do juterka

A nas nie było bo byczyliśmy się u dziadków :-) Mama Ania ---> jesteś super mamusią bez dwóch zdań !! Rozumiem co czujesz - ja też zawsze się obwiniam. Wiem że ile by się nie pilnowało to i tak z tym upilnowaniem ciężko :-( a zwłasza z tym chłopakami ;-) Mama27 ---> trzymamy kciuki by było już coraz lepiej :-) choc z tymi facetami cięzko bywa bo oni są z kosmosu ;-) Mnie chyba ta grypka coś \"podgryza\" :-( muli mnie od rana i jakoś takoś nietakoś :-( ale walczę jak lwica :-) (obym nie zgineła jak mucha ;-) ) Katie, Kathrin, e.l.f. i Mmałgosia ---> :-) Do juterka Mamusie

Witajcie! zapraszam na kawke bo jakas senna bardzo jestem-to ta zmiana czasu. Kosma i Milenka-gratuluje zabkow Czadunia-stsouj sie do domowych przepisow E.l.f. to Cie chorobsko ominie. wszystkim zycze milego poniedzialku-u mnie sprzatanie po weekendzie-jak to jest mozliwe ze 2 doroslych a balagan jak po wojnie?

Witam was serdecznie My dziś w domku z Qbusiem bo znajomi mają wpasc na kawkę bedąc przejazdem w tych okolicach :-) Chyba mnie grypa zołądkowa bierze bo w nocy nie spałam tak brzuch mnie bolał. Idę się położyc bo moje maleństwo własnie zasneło i moze mi przejdzie :-) Odezwiemy się później - miłego poniedziałku mamusie :-)

Dzień dobry! Stawiam się na porannej kawce!Ja już posprzątałam, teraz przede mną nowe zadania: pozazdrościłam Elf i Ani i robię swój ogródek :) Wczoraj nabyłam wszystkie niezbędniki u ogrodnika i dzisiaj sieję ziółka i warzywa :) Klaudia bawiła się wczoraj ze swoim kuzynem i kuzynką i chyba humorek się poprawił! Kuzynek, 1,5 roczku, mówi na nią \"klau klau\" i jak się go spytać, co mu się śniło, to mówi \"klau klau\" :) A kuzynka, 4 lata, tak ją wycałowała, że aż się dziwiłam, że moje dziecko się tak daje! Mała oczywiście była w 7 niebie, bo w centrum uwagi ;) Mój pełzak pełzakuje już przez całe mieszkanie, więc cały czas mam ją na oku, bo najfajniejsze są kabelki, kontakty i ...dvd ;) czadunia - jeśli to grypa żołądkowa, to oby Ci przeszła tak szybko jak Qbusiowi! dla Ciebie! Katie - ja będę miała kilka pytań w sprawie banków. Muszę sobie tylko wszystko ułożyć w głowie i prześlę Ci je na gg, jak się oderwę od doniczek ;) Elf - a co u Ciebie i Twojej wesołej brygady m&m?

Witam, Małgosiu - jak już skończysz prace ogrodnicze, to zapraszam :-) Czadunia - szybkiego powrotu do zdrówka :-) A to Ci synuś sprzedał choróbsko ;-) I dobrze - co się będzie męczył, mamusię ma od tego ;-) E.l.f. - a Ty się na nas obraziłaś?? Dlaczego się nie odzywasz?? U nas wszystko ok, Kosma zasnął wczoraj o 22.30 ale dziś po 7.00 był już wyspany :-) Ten ma krzepę :P Wszystkim mamusiom i dzieciaczkom życzę udanego poniedziałku

hej dziewczyny! pisze juz 4 raz jak sie nie uda teraz to pasuje;) w piatek nie miałam internetu,dopiero po poludniu ruszyło ale ja juz nie m8iałam czasu zreszta R sie przysiadł i cos grzebał. w sobote od rana byłam zajeta a komputer był oblegany przez chłopaków i tak dopiero teraz jestem. gratulujemy zabvków dzieciaczkom, Klaudusi ze tak sobie swietnie radzi z chodzeniem. zaraz wracam ide Małgonie uspić bo bardzo dokucza i dokończę pisanie i czytanie.

Ja już wstałam a Qbolec dalej śpi :-) a na kaffe w poniedziałki jak zwykle puchyyyyy :-)

Wszystkie słoneczka na gg świecą a nikt nie kaffeteruje się ;-) ładnie ładnie ;-) mam pytanko - któraś kiedyś pisała o jakimś cudzie szpinakowym do jedzonka - plis o przepis ;-) wysłałam wam zdjecia jak moi chłopcy pracuję zgodnie przy porządkach :-)