Praca w Banku

Ja pracuję w Eurobanku i z czystum sumieniem mogę powiedzieć, że to syf. Ciśnienie jest straszne, za nie robienie planów wywala się w moim rejonie ludzi (i to w przeciągu 1-2 miesięcy), którzy przepracowali trzy lata. Zero szacunku dla pracowników, tylko chamstwo na odchodne Liderzy placówek i regionalni to banda zadufanych w sobie kretynów, na dodatek niewykształconych, co chyba ma zmninimalizować potencjalne zagrożenie dla dyrektorów na wyższych stanowiskach. Ciągła rotacja nie sprzyja dobremu funkcjonowaniu placówek, szefostwo samo sra do własnego koryta, no ale ich sprawa. Długo już siedzę w tym pierdolniku, jeszcze się trzymam (mam plany) ale mam ochotę jebnąć LOBa i DSa w ryj i pójść w pizdu. Nie polecam, ten bank zmierza ku upadkowi. Swoją drogą w Lucasie jest jeszcze gorzej. Mają teraz nowe zasady i jeżeli przez 3 miesiące nie wyorbi się premii na 100% to won, bez względu na staż i zaangażowanie, możecie mieć nawet 99% i tak wylecicie. Tam też jest niezły exodus.

Nie pocieszajaca opinia, no ale cóż zrobic. Swieżak w tej branzy musi zaczynac od najgorszego, bo konkurencja duza

Ale wiecie ze to dziala w 2 strony-klienci przyzwyczajaja sie do pracownikow i tylko przez nich chca byc obslugiwani. Jezeli zauwaza duza rotacje, w placowce do ktorej chodza a tym samym brak wiedzy u nowych pracownikow to najpierw zmienia placowke, a nastepnie bank. Starzy pracownicy maja wyzsze plany, ale tez sa wizytowka placowek. Latwo jest zwolnic i zatrudnic nowych-ale potem ktos ich musi szkolic. A jezeli cisnienie na wykonanie planu jest duzo, to "nowy" jest traktowany jak 5 kolo u wozu a tym samym wylatuje

a jeśli mogę zapytać jak to jest z wyrabianiem normy? Jest to trudne i ile umów/ kredytów/ pozyskiwań klientów składa się na normę?

Hej :) jest ktoś z Krosna starający się do Millennium

Czy ktoś pracuje jako indywidualny doradca klienta ing :)

mam pytanie odnośnie wyrabiania miesięcznej normy. Jaka jest mniej więcej ta norma czy łatwo ją wyrobić i co się dzieje gdy jej nie wyrobimy? Jak wyglądają szkolenia ? Ciężkie są? Dotychczas nie pracowałam w banku a dostałam zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną i tak się zastanawiam czy warto i czy łatwo będzie z pozyskiwaniem potencjalnych klientów. Rozwiejcie moje wątpliwości ------proszę:)

Madziu K. Powiedzmy ze masz plan 60 tys na kredyt, 5 kart kredytowych, kilka kont, ewentualnie jakies ubezpieczenia badz fundusze. Teraz latwo sobie wyobrazic ze przez miesiac musisz spelnic te normy, albo blysnac w jednym z tych elementow, zeby "gora" dala Ci spokoj. Jak masz kolejki od rana w oddziale to latwiej sie pracowac na tych klientach, niz jak wszytsko musisz sobie wydzwonic albo wyczekac. Wazne zeby caly oddzial zrobil swoje, wtedy proporcjonalnie wasz podziela kasa wg indywidualnych wynikow

Normy/plany, jak zwał tak zwał, są w każdym banku, więc na dzień dobry zapomnijcie o wzniosłej idei doradztwa i o micie bankowca, bo to zwykła, cholerna sprzedaż i wciskanie kitu ludziom. Przed kryzysem też były plany ale nie było takiego ciśnienia. Dziś, żeby przetrwać, trzeba oszukiwać. Albo mieć wyjątkowo duże szczęście. Nie do końca jest tak, jak napisała osoba powyżej, bo jeżeli ma się dużo ludzi do bieżącej obsługi, to nie ma się czasu dzwonić, a trzeba dzwonić i umawiać klientów, gdyż bez tego niemożliwe jest wyrobienie planu. Przynajmniej w naszej placówce. Klienci, którzy do nas przychodzą, to zazwyczaj wciąż te same osoby, więc proponowanie im po raz 50 tego samego mija się z celem. Kredyt/pozyczka, to nie jest mandarynka, więc nie biorą ich osoby z przypadku. Ale największe przekręty odchodzą ze sprzedażą ubezpieczeń na mieszkanie. Szefostwo "poucza" nas, że należy wciskać je do pożyczek, zmieniając ustawienie oprocentowania i nie informując o tym klienta. Kończy się to tym, że klient wychodzi z pożyczką i ubezpieczeniem, które niby dostał za darmo, a w rzeczywistości zapłacił za to nieświadomie z własnej kieszeni. To najmniej perfidny sposób wciskania, są jeszcze inne - gorsze. Ja oszukiwać nie chcę i dlatego mnie tu "góra" nie lubi. Jak kasa to dla was Bóg, a oszukiwanie ludzi to wasze powołanie, uderzajcie do banku. Tutaj bardzo szybko staniecie przed dylematem - nie oszukać i nie mieć planu czy oszukać i mieć plan. Chyba, że wam dopisze szczęście i przyjdzie do was ktoś z ulicy po 120tys, co się zdarza ale baaardzo rzadko. Tak na marginesie, plany są tak skonstruowane, że nigdy ich nie wyrobicie bez solidnego telemarketingu. Ja mam niezłą skuteczność. na 50 skutecznych telefonów (nie liczę nieodebranych) umówię z 10-15 osób, z czego jedna trzecia (zazwyczaj Ci co bardzo chcą) i tak ma brak możliwości, 1/3 nie przyjdzie, a pozostali zazwyczaj mówią, że przemyślą lub rezygnują i trzeba ich na nowo przekonywać. Na koniec powiem tyle, że nie znam ani jednej osoby, która by polecała pracę w banku, a na kilkunastu znanych mi doradców Eurobanku, wszyscy non stop szukają innej pracy. No ale odpowiada się brakiem szacunku dla pracodawcy za brak szacunku. Pomijam już kwestię obłudy wśród doradców i sytuacje podbierania sobie klientów (wyścig szczurów, każdy myśli o wałsnej dupie), nie ufajcie uśmieszkom ludzi gdy przychodzicie do nowej pracy. Jak to wszystko świadczy o pracodawcy? I jak to wpływa na efektywność pracowników, gdy myślami już są gdzieś indziej? Odpowiedzcie sobie sami. Tak samo jak na pytanie, dlaczego ciągle jest rekrutacja do banków. Bo uczciwi ludzie idą po rozum do głowy i stąd uciekają albo ic wyrzucają. Pozostali są albo szczęściarzami albo się partaczą dla pieniędzy.

?? Bardzo proszę o szczegóły zatrudnienia - zarobki, atmosferę/ciśnienie itd. Dziękuję :)

Witam otrzymałem zaproszenie na rozmowę do bre banku na kierownika wydziału korporacji podstawowe pytanie to jakiego wynagrodzenia mogę oczekiwać jak wygląda praca w bre w korporacjach jakie wymagania jak wygląda atmosfera jakie plany Kotś pracuje w Bre w korporacji Odpiszcie

Witam otrzymałem propozycję pracy w BPH w na stanowisku doradca personal banking Co możecie mi powiedzieć o pracy na tym stanowisku w BPH czy warto rozpocząć z nimi współprace jakie wynagrodzenie plany premie jaka atmosfera w banku Obecnie pracuje na stanowisku doray prwestiż w PKO

w ogóle będziesz robił? :D

oczywiscie ze wiem w BPH bede odpowiedzialny za obsluge klienta zamoznego budowanie komorki bankowosi zamoznej i calą pracę z tym związana. Poszukiwanie klientów rozwój tego biznesu, działania marketingowe. W Bre bedę odpowiedzialny za budowanie rozwój i bankowości korporacyjnej w Bre. Nadzorowanie kierowanie i przewodzenie podległym pracownikom. Działania mające na celu powiększyć liczbę klientów. Szkolenie rekrutowanie nowych pracowników, motywowanie. Moja praca licencjacka była o przywództwie i stylach kierowania i elementach coachingu wiec wiedzę mam

CZY ktoś pracuje ? jakie stawki ? czy łatwo jest wyrobic plan sprzedazowy? jakies pakiety dostejecie ? (np medyczny, silownia) ile trwa szkolenie , czy trzeba podpisywac lojalke na 6 miesiecy PROSZE O ODPOWIEDZ ! ktokolwiek i cokolwiek wie

Ja pracuje w polbanku. Kasa niezła jak na średnie miasto. Plany... zależy od oddziału w jednym się da a w innym nie. jest karta medicover i muliti sport. Ta druga po miesiącu pracy. Pracy dużo, a wręcz zapier....Szkolenie trwa dwa tygodnie w Wawie. a lojalki jak nie podpisywałam.

dziękuje za odpowiedz ! a moze powiesz ile mniej wiecej zarabiasz? ja jestem z Warszawy a w Mbanku proponuja 400zł podstawy - ile mniej wiecej wynosi podstawa w POLBANKU ?oraz czy od razu po NIE wyrobieniu planu wyrzucają ? i jak Ci się pracuje? polecasz czy nie ?

tak? Tomuś spisał dane z ogłoszeń i rządzi :D

wpisałem dane z ogłoszeń bo tak najprościej ale to nie zmienia faktu iz wiem na czym będzie polegała moja praca Chciałem się tylko dowiedzień jaka jest sytuacja w tych bankach jak się wam pracuje jakie warunki finansowe jakie cele sprzedażowe. Dziś jestem po II etapie w bph zaproszona mnie na III warunki finansowe juz wstepnie ustalone pozostaje kwestia Bre ktoś wie ile się zarabia na tym stanowiski i jaka jest atmosfera pracy jakie cele

do Tomasz83 moglbys napisac mniej wiecej jak wygladala rekrutacja w bph?:) niedlugo mam rozmowe i chcialabym sie jakos przygotowac:) z gory dzieki:)) pozdrawiam

pierwsza rozmowa była telefoniczna podstawowe pytanie. Zreszta oni sami mnie znależli ja nawet do nich nie aplikowałem. Druga rozmowa była tez telefoniczna, głównie o doświadczeniech zawodowych, najwiekszych problemach z trudnym klientem w pracy jakie rozwązania udało się wypracować , największy sukces w pracy jaki odniosłaś, oczywiście dla czego się zdecydowałaś na BPH. czyli generalnie standard. Twoje najsilniejsze atuty, dla czego uważasz że byłabys odpowiednią osoba. Zostałem od razu po rozmowie zaproszony na III etap już rozmowa bezpośrednia z dyrektorem placówki i dyrektorem makroregionu i jeżeli oni zaakceptuja moja kandysature zostaną zaproponowane mi warunki współpracy.

czy w Polbanku jest lojalka za szkolenie wstępne? jeżeli tak to na jaki okres i kwotę? będę bardzo wdzięczny za odpowiedź bo sprawa jest pilna.

Nie słyszałam o żadnej osobie która podpisywała lojalkę w polbanku. Nawet jak podam Ci wysokość mojej podstawy to Ci nic nie da bo moje miasto liczy 80 tys mieszkańców. Na pewno brakuje do 4000 zł. Nie wyrzucają zaraz po niewyrobieniu planów, ale duże ciśnienie jest.

Aha jeszcze chyba ma znaczenie czy zatrudnia Cię Eurobank EFG Ergasias S.A. Spółka Akcyjna Oddział w Polsce czy poldystrybucja czy jeszcze inna spółka córka.

Czy w Eurabanku sa lojalki za cokolwiek i na jaką kwote opiewają?

Hej, ja mialam w piątek rozmowe kw. w banku i czekam na telefon, jezeli przeszlam pomyslnie to zostane zaproszona na 2 etap. Rozmowa trwała godzine (bez 4 minut dokłanie ;) ) więc dluugo... Ja z bankowościa nie miałam nic wspolnego do tej pory... z tego co tu piszecie nie wyglada wszystko za rozowo... ale poki co pracy potrzebuje baaardzo, wiec mam nadzieje ze zadzwonia :/

Słuchajcie Nie ma żadnej lojalki w Polbanku, a podstawę trzeba sobie wynegocjować na samym początku dobrą bo potem ciężko o podwyżkę. Jak macie doświadczenie w bankowości to 2500 netto wyciągniecie. Pozdro

Ludzie powiedzcie proszę jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna w banku, staram się o pracę w jednym z oddziałów bankowych, jakie pytania mogą paść, czy przez telefon też mogą sprawdzić parę rzeczy czy raczej zapraszają na rozmowę kwalifikacyjną? i jak się na taką rozmowę przygotować? a i jeszcze jedno, mają do mnie dziś lub jutro dzwonić, a ja jestem mocno przeziębiona, dziś idę do lekarza, czy jak mnie zaproszą na rozmowę kwalifikacyjną na jutro to czy pasuje im odmówić i zapytać o dalszy termin żebym zdążyła wyzdrowieć? proszę o odpowiedź, czekam na telefon i denerwuję się, nie wiem jak im powiedzieć że jestem chora i czy pasuje... zwłaszcza że to będzie moja pierwsza styczność z tym właśnie bankiem i z tymi ludźmi...

a już choruje :D hhHHaahhahah

Tylko że ja mam grypę i pewnie powinnam leżeć, a jak mnie zaproszą na rozmowę kwalifikacyjną na przykład na jutro? Co im powiedzieć? Plisss pomocy... strasznie się stresuję i czekam na ten telefon