Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Kamilla- dzięki. Jakiś ten tydzień mam cięzki.Dołek za dołkiem. Ale wierzę że niedługo się to zmieni. Tak jak u J_A_N_Y:-) Wszystko było nie tak jakby chciała, same kłody pod nogi a teraz proszę- najszczęśliwsza z ludzi:-) Mam nadzieję że mój przypadek okaże się podobny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choć to trudne- trzeba być dobrej myśli.....Gdyby nie było tych \"gorszych\" chwil, nie umielibysmy docenić tych \"lepszych\" :) 🌼 Dziewczyny ma pytanko; czy któraś z Was zdawała egz z j. angileskiego FCE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie zdawałam angielskiego. A w ciążę i tak chcę zajść bez względu na to czy teraz znajdzie ta pracę czy nie. Choc wiadomo jaki scenariusz bym wolała to oczywiste. No i stres byłby zdecydowanie mniejszy i mój mąż by się lepiej czuł. Na pewno nie byłoby dla niego komfortowe jakby była sytuacja że ja jestem w ciąży i zamiast się nią cieszyć to martwilibyśmy sie jak sobie poradzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah- będzie dobrze. A do podusi to ja też bym się z wielką chęcią przytuliła...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mam pytanie. Otóż staram się o dziecko. Ostatni okres miałam 19 lutego. Od tego czasu współżyjemy z mężem regularnie co 2-3 dni. Ja zaczęłam od około 10d.c. mierzyć temperaturę. Dziś jest 19d.c. a ja mam cały czas 36,7\'C i nic się nie zmienia. Dodam że średnia długość cyklu u mnie to jakieś 35 dni. Czy ktoś mi może powiedzieć czy jeszcze jestem przed owulacją, czy już przegapiłam tą krótką chwilę wzrostu tempki, czy może już jestem w ciąży i mi się udało. Nic z tego nie kapuję, nigdy wcześniej nie mierzyłam temperatury i po prostu się nie znam, a śluz mam przejrzysty, rozciągliwy. Błagam, niech mi ktoś odpowie. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co piszesz to wg mnie jest duże prawdopodobienstwo że teraz masz dni płodne albo zaraz będziesz mieć. Wtedy może temp podskoczyć troszkę ale niekoniecznie, każdy organizm jest inny i tak na prawdę nie ma żelaznych reguł. Ale może ktoś bardziej znający się odpowie dokładniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Duża Polka - jeśli masz takie długie cykle, to owu chyba jeszcze przed Tobą. Czekaj cierpliwie na skok tempki. Asik25 - bedzie lepiej!!!! Po chmurach zawsze przychodzi Słońce! 2 kreseczki na teście wszystko ci wkrótce wynagrodzą :D Ja z moim narzeczonym przekazalismy wczoraj moim teściom radosną nowine. Tesciowa bardzo sie cieszy a tesc był zszokowany :p Martwi sie i chyba nie moze na razie przyzwyczaic sie do mysli ze bedzie dziadkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..no śledziki wszamane...ale dzis cosik gozrej się czuje...jakos tak słabiej..no ale nie wszystki dni beda pzreciez rewelacyjnie wspaniałe jeżeli chodzi o moje samopoczucie ;) channach---te bóle brzucha to taki kłucie nie za mocne neiraz,a niekkiedy wąłśnie takie troszke jak na @...wiec raczej normalka to jest ...ale ja jak zwykle wole zapytac ;) Jana--fajnie ze teście juz wiedzą ;) moi teraz skaczą wokoło mnie jak ...oojjjj ;) np.móiłam ze mam ochote na rybe to teściówka poleciała i na drugi dzień zrobiła pyszniuchną rybeczke na obiadek...wczoraj mi w pojemnik tyle sledzi spakowała ze chyba na tydzień starczy ;P..a moja mama to już wogóle ..aahhhh fajnie jak sie ma kogos kto o Ciebie dba :) lece się ogarnąć znaczy umyc i przygotowac jedzenie dla mojego małego podopiecznego;) bo jak się obudzi to bedzie głodny ;) 😘 dla Was!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J_A_N_A- dzięki, wierzę że u mnie będzie podobnie jak u ciebie, po chmurach zaśieci słońce:-) Channah- ja tez przysypiam, jutro chyba biore wolne żeby odpocząć ale jeszcze się zastanowię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GOSIK to faktycznie może być powód do zmartwień, uzeranie się z byłą żoną. Napewno macie czasami nerwówkę, ach życie nas nierozpieszcza. Kamilko już niedługo weekend i mężuś wróci, nie smuć się tylko obmyslaj plan na wieczór :) Asik25 u mnie to samo, z tą różnicą , że i moja praca \"kuleje\" i myślę, że to tylko kwestia pół roku. No chyba, że się odmieni. Ale brakuje mi nadzieji :( Angielskiego niezdawałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karyn, dziekuję Ci bardzo za dobre słówka :) 🌼 - już mi lepiej ... i fatycznie zaraz zacznę obmyślać plan piątkowego wieczorku ❤️ Karyn, nie martw się pracą, bo napewno dasz radę, a właściwie to praca nie bedzie Ci tak potrzebna, bo będziesz musiała odpoczywać i reaksować się w domku z dzidzi w brzusiu ;p --- czego, jak zawsze Tobie, sobie i wszystkim jeszcze niezaciążonym życzę :D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki za pocieszanie :) lepiej mi dziś trochę Wiesz Kamila7 jak ma się niepewną przyszłość to jakoś trudno o dziecku myśleć. Bo niby te 9 m-cy to duzo, ale moment zleci i najgorzej będzie jak nic się nie zmieni pomino poszukiwań pracy :( Tego boję się najbardziej. Ale pocieszam się że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karyn- ja tez się trochę boje, tak jak ty, że z pracą może być kiepsko pomimo poszukiwań. Ale myślę że nie zaprzestanę starań. Trzeba być dobrej myśli-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w ok 40 - sto tysięcznym miasteczku , z pracą jest ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak...tu pogawedki na calego a ja dopiero sie do pracy przywlokla,...;) czesc dziewczyny!!!! u mnie dzis poda deszcze-ale przynajmniej jest cieplo-jakies 8 stopni. Karyn, nie martw sie ta praca-na pewno wszystko dobrze sie skonczy!!!!-wiem ze male miasteczka moze nie nastrajaja optymistycznie,ale musisz byc cierpliwa i sie nie poddawac!!! JANA-ale ci zazdrosze tego momentu obwieszczania wszystjkim o swojej ciazy-moi rodzice chyba z radosci skakaliby do sufitu! slychajacie, mam pytanko na temat naszego przewodniego tematu-czy sluz plodny zawsze pokrywa sie ze skokiem temperatury-a jezeli nie to czym mam sie sugerowac-sluzem czy temperaturka??? teraz troche popracuje,ale bede sparwdzala na biezaco wasze wpisy. pozdrowienia dla wszyskiech ciezarnych , starajacych sie i przygotowujacych sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam za odpowiedź, będę czekała, ale na pewno nie cierpliwie. już mnie nosi i chyba za bardzo wzięłam do głowy sprawę starania się o dziecko. Czekam na skok tempki. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GOSIK ja niestety nie pomogę Ci odpowiedzieć na Twoje pytanie, ponieważ @ mam b. nieregularne, nie mierzyłam temp. bo nie było by to miarodajne. Zaprzestałam obserwacji po odstawieniu tabletek kiedy to wszystko mi się poprzestawiało o 180 stopni. Duża Polka my wszystkie nie możemy się doczekać! Tylko pamiętaj nie bierz mocno do głowy, żeby nie przyblokować psychiki. :) Ponieważ ona odgrywa bardzoooo ważną rolę . Zmykam do domku, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chanach--zdjecie rodzinne boskieeeeeeeeeeeeeee❤️ też sobie bede takie sesje robiła..zcekam tylko na brzucholek ;) gosi--tepmpka chyba ze sluzem powinna sie pokrywać,ale nie ejstem ekspertką w tych sparawch wie cnie wiem ;) buziki😘 idę leżeć z niedzwiedziem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie-rez mi sie wydawalo,ze temperatura ma sie pokrywac ze slezem ale wczoraj mialalm taki sluz a skoku temp. ni widu..:( chyba cos ze mna nie tak-a to byl dopiero 6 dzien cyklu... nie wiem czy mam sie zaczac martwic-gdzies slyszlam ze -aby stwierdzic jakies nieprawidlowosci trzeba probowac(nieskutecznie) przez dwa lata-a ja nie mam tyle czasu..:(! karyn, agapa, channah-dzieki za komentarze. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
G*O*S*I*K - teoretycznie powinna się tempka z śluzem pokrywać, ale w moim szczęsliwym cyklu, śluz miałam gdzieś tydzień przed skokiem tempki :D M.in. dlatego też nie wierzyłam że mio się uda. Albo może owu miałam jakoś wcześniej niż skok i troche śluzu jeszcze zostało...? No nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JANA!!! ja wlasnie tak mam-troche to dziwne,co? ale jak tobie sie udalo-to nie trace nadzieji...!dzieki :) wy pewnie sie przygotowujecie do spania-a moze nie...a ja jeszcze w pracy-dopiero za dwie godziny koncze i juz mam dosyc... JANA, a ty co ile dni probowalas-bo chyba nie codziennie??? slyszlam ze trzeba co dwa dni...ale nie chce miec jakis schizow-dzis nie bo wczoraj byl sexik-zwariowac mozna-ale z drugiej strony te plemniki musza sie zregenerowac...Kurcze to wcale nie jest takie proste, jakby sie wydawalo.. pa dziewuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej z rana ;) gdzie się podziewacie..wstawać śpiochy ;) wczoraj miałam pierwszy raz mdłosci ..niexle mnie zmuliło wieczorem....myślałam ze odwiedze pana sedesika..ale szybko zasnełam i pzreszło ..uffffff... za równiuchny tydzień o 12.00. mam umówiona wizyte ;) :) :) juz się doczekac nie mogę ,zobacze pierwszy raz moja kruszynkę ;)❤️ miłęgo poranka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
G*OS*I*K - staraliśmy się codziennie :p Nie żeby specjalnie, po prostu nie chciałam zmuszać do jakichś wyrzeczeń mojego faceta. Ale zapowiedziałam mu już że jak do czerwca nie zajde to się ograniczamy we współżyciu... Na szczęscie nie musimy :D agapko - a jak u Ciebie te mdłości wyglądają ? Ja zauważyłam że mi źle jest, tzn muli mnie tak dziwnie jak tylko jestem głodna. Jak nie to czuje świetnie. Największym problemem jest to że caly czas bym spała! Przesypiam pół dnia! O teraz np, dopiero co wstałam i jeszcze w piżmie siedze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten weekendowy dzionek! Agapa ale próbowałaś zwalczyć mdłości czy samo przeszło jak zasnełaś? Ja strasznie nie lubię mdłości, mam nadzieję, że znajdę jakiś sposób. Tydzień szybko zleci i zobaczysz swoje dzieciątko ! GOSIK Czytałam niedawno, że najlepiej kochać się co 3-4 dni. Wtedy plemniki są najefektywniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIKOŁAJKA
Cześć dziewczątka... Trochę mnie nie było...ale to przez awarię sieci....:( Ale już jest dobrze i mam nadzieję że jeszcze o mnie nie zapomniałyście....??? AGAPA>>> jak ty to robisz że tak rano wstajesz??? Ja przez ten tydzień, to nie mogę się pozbierać z łóżka wcześniej jak o 10...no czasami z minutami...;) dobrze że nie chodzę do pracy....bo byłby koszmar!!! ASIK>>> widzę że znowu masz doły??? Uszka do góry....już niedługo zobaczysz dwie piękniusie krechy na teściku i Twoje problemy sie rozmyją jak zły koszmar!!! Trzeba podejść do wszystkiego z dystansem...i się wszystko ułoży....praca też się znajdzie...wcześniej niż się tego spodziewacie!!!:) A może wcale nie będzie trzeba szukać....a co do dzidzi....to nie zaprzestajcie starań,bo im dłużej się z tym zwleka, tym gorzej trafić w ten odpowiedni czas....:) CHANACH>>>właśnie mi narobiłaś ochoty na ciepłe lody.....:) ostatnio mam takie fazy z zachciewajkami....że mój mąż już nie może doczekać sie kiedy urodzę...-pociesza się myślą że mi przejdzie....;) Nie chce go narazie uświadamiać...że może się mylić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIKOŁAJKA
No nie miałaś innego wyjscia....bo jak tak pobiegł to juz nie mozna mu robic takiego zawodu...;) Moj tez tak biega....tylko jak jest w sklepie to ja mu jeszcze cos tam dosylam w esku....do kupienia!!! wtedy to juz mowi ze ja mam mega zachciewajki!!! Ale sie ostatnio usmialam,kiedy zobaczylam go pijacego piwo i do tego przegryzal czekolada....;) To ja stanelam i z tekstem...zaraz zaraz, kto tu jest w ciazy, ja czy ty....??? Powiedzial ze mu juz sie mieszaja smaki i bierze przyklad ze mnie....bo ja tez potrafie mieszac....jem czekolade, a za chwile mam ochote na grzybki...marynowane!!! Kurcze ale to jest stan - tak normalnie to ja bym z lazienki nie wychodzila...gdybym tak namieszala...a tu nic sie nie dzieje!!!! ;) dzidzia wszystko przetrawi!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Razny dziewczyny to od którego tygodnia ma się takie zachcianki?! Strasznie to fajne a ja jestem taka przeraźliwie normalna. 7 tydzień a ja ani nie żygam, ani mnie piersi nie bolą, zachcianek brak... czasem się zastanawiam czy ja w ogóle w ciąży jestem. Gdyby nie wizyta u lekarza to bym wątpliwości miała.... No może przesadzam, bo śpię za dużo, dobrze że chociaż jeden objaw! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołajka
Sorki za wczesniejsze jakos samo sie ....plumpnelo w nie ten klawisz co trzeba.... JANA >>> te zachciewajki to niewiadomo kiedy nadeszly...to nie ma chyba okreslonego czasu,za to np.od jutra ma sie zachciewajki i tak jest!!! To wychodzi samo...masz poprostu chec na cos ...a za chwile juz na cos innego..a jak racjonalnie pomyslisz to okazuje sie ze to mieszanka niezle wybuchowa i tak normalnie to by ci nie przyszlo do glowy takie polaczenie....;) A zachciewajki sa fajne...chyba tylko dla nas a dla naszych mezow...to przypuszczam ze z deka uciazliwe...ale walcza jak bohaterzy i spelniaja je dzielnie...;) A z Toba to wszystko w porzadku....ja tez narazie nie mam zadnych mdlosci....ale spioch sie ze mnie zrobil niesamowity i leniuszek troche...ale co tam...trza sie rozpieszczac, a jak trza to trzeba!!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem spioch i łakomczuch. Ciekawo co to będzie jak będę w ciąży...:P Spanko górą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×