Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pechowa777777

Praca w Policji......

Polecane posty

Gość uko
Część pisemna poszła mi całkiem nieźle, nie miałem problemu z żadnym zadaniem natomiast rozmowa z psychologiem to była porażka. Była to jakby wojna na argumenty, kobieta mnie atakowała a ja starałem się wybrnąć z sytuacji. Chodziło jej pewnie o to by mnie skompromitować. Sprawiała wrażenie niezadowolonej z każdej mojej odpowiedzi ponadto wszystko co mówiłem zapisywała. Nie byłem mocno zdenerwowany cały czas trzymałem fason. Jednak obawiam się, że udało się jej mnie zapędzić w ślepą uliczkę pytaniem o kłamstwa i pewnie na tym poległem ;/ Wynik otrzymam w piątek lub w najgorszym wypadku w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi sia
nie tyle skompromitowac co sprowokowac. Stworzenie sytuacji stresowej to podstawa, bo to odzwierciedla twoje zakochowanie pod wplywem roznych negatywnych impulsow z zewnatrz. Pamietaj ze psycholg potrafi tak panowac nad mimika swojej twarzy aby nie zdradzac co mysli w rzeczywistysci. Zobacz...przez niezadowolona mine stawia cie w sytuacji niepewneji i obserwuje twoje reakcje. Zaczynasz mowic, a psycholog robi wszystko aby wygladalo na to iz nie jest zadowolony z twojego toku rozumowania, masz wtedy dwa wyjscia: 1. probujesz mu sie przypodobac i zmieniasz w tym celu nieco swoje poglady, 2. pewnie kontynuujesz, bo przeciez to swa twoje poglady i nikt ich zmienic nie moze. Sam sobie odpowiedz ktora reakcja jest prawidlowa, czy ta w ktorej łatwo narzucic tobie swoje zdanie, czy gdy jestes przekonany o slusznosci swoich racji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uko
Dzisiaj czyli drugi dzień po egzaminie nie otrzymałem żadnej odpowiedzi odnośnie tego czy zdałem. W tej sytuacji wnioskuje, że jednak mi się nie powiodło. Przemyślałem sprawę na spokojnie i uważam jednak, że według mnie wszystko zrobiłem jak należy. Test rozwiązałem bardzo żetelnie wszystkie zadania logiczne itp. rozwiązałem prawidłowo bo ćwiczyłem rozwiązując testy na inteligencje, ćwiczyłem "sześciany", zadania matematyczne znałemna pamięć więc nie musiałem nawet tego liczyć. Zadania na pamięć fotograficzną też rozwiązałem bezbłędnie, jestem w stanie nawet teraz opisać dokładnie co było na zdjęciach do których były pytania. Również o dziwo pamiętam treść historyjek kryminalnych i pytania do nich. EMISIA jeśli może to pomóc Twoim znajomym to mogę dokładnie opisać te historyjki. Jedna była o przypadku zgonów w domu spokojnej starośći "ZŁOTA JESIEŃ" a druga o trupie w samochodzie. Na pytania dotyczące osobowości też odpowiadałem szczerze chociaż nie zawsze byłem jednoznacznie przekonany do danej odpowiedzi a to z tego powodu, że nie mogłem rozwinąć i uzasadnić mojej wypowiedzi bo możliwe były warianty: "TAK" lub "NIE". Na pewno nie kłamałem chociaż wiadomo, że zawsze każdy człowiek będzie podświadomie dążył do polepszenia własnego wizerunku. Uważam się za dobrego kandydata na policjanta, mam dobre warunki fizyczne: 185 cm wzrostu 82 kg wagi, od 7 lat regularnie ćwiczę ostatnio nawet kondycje poprawiłem, nie mam i nigdy nie miałem problemu z nauką, nie boje się sytuacji konfliktowych tzw. zadym. Mam wykształcenie magisterskie, nie mam problemów z prawem więc jeśli nie jestem godzien aby wstąpić w szeregi Policji to w takim razie jakich ludzi oni szukają??? Nie mam pojęcia i pewnie już się nie dowiem. Trudno jeśli nie Policja to będe robił coś innego. Pomimo mojego wcześniejszego przekonania o niepowodzeniu podczas rozmowy z psychologiem uważam, że jednak nie było tak źle. Ani razu nie dałem się sprowokować, wykonywałem pożądane gesty unikając tych negatywnych, mówiłem głośno i wyraźnie posługując się zdaniami złożonymi. Byłem zadziwiająco spokojny, chociaż początkowo się lekkko zestresowałem, później już byłem wyluzowany. Może chodzi o to, że nie chcę pracować w POZNANIU, bo na takie pytanie odpowiedziałem, że wolałbym służyć w miastach, które wymieniłem w podaniu a wymieniłem 5 miast. W tej sytuacji trudno się mówi. Na pewno sobie poradzę, znajde sobie lepiej płatną i możliwe, że spokojną pracę ale moim marzeniem była praca w Policji i jestem przekonany o tym, że bym się tam sprawdził. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi sia
haha oj uko uko ale sie chlopak zburzyl..."jak mnie nie przyjma to bedzie ich strata" :D i moze rzeczywiscie masz racje :) ale musisz byc wyrozumialy bo nie zdajesz sobie nawet sprawy jak ludzie potrafia sie kamuflowac, psycholog ma za zadanie wychwycic wszelkie tzw nieprawidlowosci. Czesto zdarza sie tak, ze ktos chce wstapic do policji bo np chce pokazac na osiedlu jaki to jest wazny, bo jakby sie bili to on chce wkroczyc w koncu przeciez mialby do tego pelne prawo bedac policjantem...a nie o to chodzi, takie osoby musza byc odrzucone, dla fanatykow z poczuciem misji nie ma miejsca w policji. Zazwyczaj sa to osoby niezwykle bystre, ktore doskonale zdaja sobie sprawe z tego ze nie sa odpowiednimi kandydatami, ale w jakis niewyjasniony sposob czuja ze mundur dalby im wladze i bez mrugniecia okiem chca osiagnac cel. a policjant nie ma wchodzic wszedzie z miesniami, nie w tym rzecz, policjant musi byc odwazny i rozwazny a kazda konfrontacje siły traktowac jako ostatecznosc czyt. jako obrone nigdy atak. Miejscem sluzby nie martwilabym sie na twoim miejscu bo ja takze nie chcialam poznania bo uwazam ze tak mimo wiekszych aspiracji bylabym stopniowo degardowana do pozycji palkarza (hehe mimo brakow warunkow fizycznych do tego ale niewazne :P) zwyczajnie jest tam zbyt duzo mlodych nam podobnych aby moc sie wybic bez pomocy z gory... natomiast na malych komendarz rzecz wyglada zupelnie inaczej, tam sie ciesza gdy trafi sie ktos ambitny i dla nich jest duma wyslac go do szkoly, tak aby mogli sie kiedys pochwalic ze u nas rosna przyszli oficerowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uko
No to już na 100% wiem, że nie zdałem. Ale mam zamiar pojechać tam i zapoznać się z opinią na mój temat. Ciekawi mnie co zrobiłem według nich nie tak. Troche źle, że na ponowną szansę trzeba czekać aż 12 miesięcy. Nie wiem, możliwe że za rok już mi przejdzie ta policja. Zwłaszcza, że mam obecnie dobrze płatną pracę i perspektywa awansu jest jak najbardziej realna. Moich 4 kolegów również nie zdało, a chłopacy są na poziomie. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Multiselect jest końcowym etapem rekrutacji. Ten test powinien być pierwszy i dopiero jego zdanie mogłoby upoważniać kandydatów do TWO i TSF. A tak to tylko straciłem czas na solidne przygotowanie się do TWO i pieniądze na wyjazdy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi sia
ech...jakos tak szkoda :/ widzisz obraz "idealnego policjanta" wykreowany przez sztab specjalistow jest najbardziej chronioną informacja w kraju haha ;) mowi sie ze z kazdej grupy pytan trzeba miec przynajmniej 50% zgodnosci, bedac wewnatrz tej maszyny ale nie bedac psychologiem nie jest sie w stanie powiedziec ile jest w tym prawdy, mowi sie ze jedna z grup pytan ma widelki...wiadomo takze ze MS odrzuca tzw kombinatorow, probujac wyidealizowac swoj obraz w 98% przypadkow pogubimy sie, przeklamanie jest najczestszym negatywnym wynikiem testu psychologicznego. Nie oznacza to że sie nie nadajemy lecz to ze nie dalismy sie poznac (w podtekscie czytaj uwazamy sie za kogos niewystarczajaco dobrego aby sprostac wymogom, dlatego kolorujemy). Niektore pytania banalne na pozor, a wysylaja info psychologowi ze cos jest nie tak, kazdego z nas czasem boli glowa, a w MS wiekszosc z nas ospowiedzialaby ze nie, a nie jestesmy herosami :/ zebysmy sie dobrze zrozumieli, wcale nie twierdze ze ten test jest dobry i nieomylny, ale zasada jest prosta lepiej 100 osob nie dopuscic do noszenia munduru anizeli jeden mundur w niepowolanych rekach, dlatego tak wiele osob odpada, z winy systemu doboru a nie dlatego ze cos jest z wami nie tak :/ psycholog mysli tak "norma mrugania powiekami jest co 20 sekund a kandydat mruga co 19 zatem jest ryzyko ze jest nadpobudliwy" bzdura jak dla mnie co do finansow...rozczaruje was ale rekrutacja ma byc mozliwie najmniej inwazyjna pod wzgledem finansowym dla policji a nie dla kandyta, a taniej jest zorganizowac TSF niz MS i tak az do konca... trzymajcie sie cieplo i co by nie mowic o policji, czego by na niej zlego nie wieszac to wiecie co w niej jest najwspanialszego?? nigdzie indziej nie znajdziecie takiego poczucia przynaleznosci i pewnosci ze co by sie nie dzialo, nikt tu nie gra dla siebie, tylko wszyscy sa jednoscia :) UKO i oczywiscie popieram chec poznania opini psychologa, moze za rok nadal bedziesz chcial realizowac sie w policji a to ci pomoze w osiagnieciu celu :) ponadto oczywiscie w razie jakichkolwiek pytan polecam swoja skromna osobe, jesli tylko bede potrafila udzielic odpowiedzic z przyjemnoscia to zrobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek89
Hmm.. A moglibyście trochę opisać jak wyglądał ten test psychologiczny? Jakie pytania sprawiły wam problemy? Czy naprawdę jest go tak trudno zaliczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjheifheioru
czy wie ktos moze jakie badania sa na obiegówce pracownika słuzby cywilnej do policji?? jest badnie przez dermatologa??? trzeba sie przed nim rozebrac i oglada całe ciało???chodzi mi o prace w słuzbie cywilnej NIE funkcjonariusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skazanie
mam pytanie dostałam zatarcie skazania-mialam wyrok ale nie w zawieszeniu tylko prace społeczne do odrobienia. chciałabym starac sie o prace w policji - to, ze w rejestrze krajowym nie widnieje juz wiem ale czy w bazach policyjnych tak naprawde dokopuja sie i dokladnie trzepia kazdego pzreszłość????????????????? pomózcie mi bo chce złozyc podanie a nie chce sie skompromitowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pięknissia
trzepią przeszłośc każdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jozwa
Witam .Mam skierowanie na TSF TWO. 4.O4.2009 na godz. 11 do Katowic . Jezeli jest ktoś zainteresowany to mam 2 wolne miejsca w aucie ,albo zabiorę sie z kimś !W pare osób zawsze taniej i raźniej !. Jestem z okolic łodzi. GG 6502099 tel 792 654 897 Rafał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskipanowiniętywbiałyszal
jak 1200 zł. Przecież tyle jest płacone na szkoleniu podstawowym. Potem to jest pensja 1700 zł netto. Nie wiem dlaczego tak mało zarabiasz. Ja co prawda nie jestem Policjantem bo nie zdałem MS. Ale mam kumpli Policjantów i oni na pewno nie zarabiają 1200 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolony
Ten proces rekrutacji do Policji to całkowita pomyłka, najpierw powinien być MULTISELECT a dopiero potem TSF i TWO. W obecnej sytuacji trzeba dużo kasy stracić na kilkukrotne dojazdy do różnych instytucji a potem i tak się odpada na MULTISELEKCIE. Przejebana sprawa, ja straciłem na to ok 300 zł. Na TSF miałem bardzo dobre wyniki 1:17 a TWO też poszedł mi dobrze. Ba nawet Multiselekt wg mnie poszedł mi dobrze a pomimo tego nie zdałem. Nie kłamałem ani się zbytnio nie lansowałem. Nie mam pojęcia dlaczego mnie oblali ale może to i lepiej. Praca w Policji nie musi być przyjemna czego dowiedziałem się po dłuższych rozmowach z Policjantami a znam ich wielu bo gram z nimi w siatkówkę. Powiedzieli mi wręcz, że ta praca jest chujowa i gdyby nie wczesna emerytura to już dawno by zmienili zawód. Ciągłe użeranie się z menelami, brak szacunku itp. Teraz uważam, że dobrze że się nie dostałem, pierdole życie w stresie, za tak małe pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna postawa
psycholg od razu powiedziałby Ci, że negujesz coś, bo nie byłeś w stanie tego osiągnąć hihihi;D jeśli pod takim kątek przebiega MS, to nie dziwię się, że go nie zaliczyłeś :-( wiecie jaka jest jedyna metoda na psychologa? psychologizowanie! ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuj/
wlasnie koncze staz w policji i nachodzą mnie pewne podsumowania z pracy w tej instytucji. nie polecam. jesli jestes normalnym kulturalnym absolwentem studiów.jesli liczysz na choc minimalnie ambitne zajęcie. robisz absolutnie otepiajace rutynowe i schematyczne czynnosci na poziomie dziecka z podstawowoki, kawke przelozonemu. pozostaje oddac sie takim zajeciom jak plotkowanie czy obgadywanie kolezanek i kolegow , pod warunkiem ze to lubisz. w przeciwnym wypadku bedziesz uwazana za co najmniej dziwna. nie wspomne juz ze nie ma szans na dalsze zatrudnienie jesli nie jestes włazidupą albo nie masz plecow. niestety- taka brutalna rzeczywistosc.ja musialam i chcialam gdzies pracowac dlatego sie zdecydowalam na ten staz. teraz mysle ze COKOLWIEK innego byłoby lepsze. policjanci niektorzy owszem normalni ale to są wyjatki, duzo jest chamow i cwaniakow . eh duzo by gadac, chce jak najszybiej zapomniec o tych 9 miesiacach stazu. i uwierzyc ze doczekam jakiejs normalnej pracy kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piłkarzyk
10.05.2009 Test w Katowicach o godz. 14:00 (TSF I TWO) Jestem z Łodzi. Poszukuję osób której maja egzamin w tym samym dniu w celu wspólnego dojazdu na w/w test. ewentualnie mogę spróbować samemu coś zorganizować. chętnych proszę o kontakt pod nr. 794 251 234 lub na neonowka11@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerotoman
2 lata temu staralem sie o przyjecie mam mgr z nauk humanistycznych po przejsciu testu z wiedzy odolnej i sprawnosciowki poszedlem na multiselect bylo nas 120 osob a przyjeto 3 jak sie okazalo byly to osoby ktore mialy znajomoci w komedzie we wroclawiu tam sie staralem o przyjecie . Jakos nie wierze zr tylko 3 osoby sie nadawaly . Teraz pracuje za granica i chce sprobowac eaz jeszcze ale sie zastanawiam ..... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytttanko
też ma wyższe humanistyczne i roczną podyplomówkę ZZL.jesli przeszłabym wszystkie testy, to co dalej? szkólka i pensja ok 1200zł, czy \"normalny etat\" z jakimś szkoleniem? pytam z ciekawości, ponieważ topik mnie zainteresował :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin85
Witam!!! Mam na imię Marcin. Jestem osobą niepełnosprawną, a dokładnie mam lekki niedowład lewostronny. Poruszam się w miarę normalnie (lekko kuleje na lewą nogę). Interesuje mnie praca w policji na stanowisku pracownik cywilny, nawet studiuję pedagogikę. Na drugim roku chcę wybrać specjalizację opiekuńczo - resocjalizację. Czy taka osoba jak ja ma szansę na dostanie się do policji. Czekam na odpowiedźź. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pistacja84
Witam wszystkich:-) Po bacznym obserwowaniu tematu postanowiłam się wypowiedzieć. Jestem byłą stażystką, dlatego wiem jak wygląda praca na stanowisku cywilnym w policji. Otóż 5 lat temu dostałam się na staż nie były to żadne znajomości po prostu z 30 osób wybrano 10 które spełniały określone kryteria. Przydzielono mnie do komisariatu w moim mieście zamieszkania. Byłam dumna z siebie, że mi się udało. Owszem praca nie należała do najprzyjemniejszych, bo stażysta dostaje to co najgrsze czyli np: praca w archiwum lub pisanie na maszynie przez kalkę. Wiele spraw, które zawaliły sekretarki jest zwalane na stażyste. Ponadto mimo moich starań staż nie został przedłużony, pracowałam tam 6 miesięcy. Z moich obserwacji wynika, że szansę na pracę na tym stanowisku mają osoby, które mają plecy. Niestety. Co do policjantów większość to chamy, gbury myslą że są niewiadomo kim. Są także, normalni i ich właśnie sobie ceniłam. Pomimo tego staż wspominam mile, poznałam wiele interesujących osób i czegoś się nauczyłam;-) Dzisiaj jednak postąpiłabym inaczej i zgłosiłabym się na staż do firmy prywatnej, bo tam jest możliwość zostania na stałe. I płaca też o wiele bardziej satysfakcjonująca. W policji nie ma takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi sia
niech bedzie ze po dlugiej nieobecnosci i ja zabiore glos... Drogi Marcinie stanowisko pracownika cywilnego w policji jest analogiczne do pracownika w sadzie, nauczyciela...wszytsko to budzetówka. Z ta roznica ze zatrudnienie nastepuje przez komende wojewodzka. A jesli chodzi o osoby niepełnosprawne...generalnie przeciwskazan nie ma...ALE...i tu zaczynaja sie schody w znaczeniu doslownym. Cała rzecz kreci sie w dostasowaniu budynku do potrzeb osob niepelnosprawnych. Pewnie, z zalozenia kazdy budynekpubliczny dostosowany byc powinien, a jak jest w praktyce sami wiecie...Zatrudniajac osobe niepelnosprawna trzeba miec toalety i zwiekszonej kubaturze, korytarza, windy etc. I to juz jest problem. Ale to nie wszystko, zalezy jeszcze jak zapatruje sie w ta kwestie nasz szanowny pan komendant, jeden uzna to za prestiz, za ucieranie szlakow, dla innego bedzie to, jak to brzydko nazwe zbedny problem...zatem wszystko zalezy od szczescia tudziez indziej wspomnianych wyzej pleców...ale nie ja to powiedzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martin85
Witam!!! Ja nie potrzebuje żadnych specjalnych udogodnień, gdyż nie potrzebuje poruszam się na wózku, ani wind bo poruszam się o własnych siłach. Tylko lekko kuleje na lewą nogę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi sia
wiem, wiem...rozumiem w pelni...ale...w takich sytuacjach biezrze sie przepisy pod lupe i nie kazdy bedzie chcial sie poddac takiej weryfikacji...niestety :/ W kazdym razie zycze powodzenia, jestem zdania aby realizowac swoje marzenia bez wzgledu na przeszkody...im przeszkod wiecej tym sukces lepiej smakuje :) wiec uszy do gory i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uko
Z tą Policją to jest dziwna sprawa, ostatnio dowiedziałem się że dostał się mój kolega który delikanie mówiąc nie grzeszył inteligencją, jest ode mnie o rok starszy bo powtarzał pierwszą klase w szkole średniej... Ponadto przez cały okres nauki miał problem z uzyskaniem promocji do następnej klasy -ledwo zdawał na miernych. Dodatkowo niezły był z niego wywijas szczegułów nie będe opisywał ;] Nawet nie jest zbytnio sprawny fizycznie za to był takim "penerem" czy cwaniakiem. I dostał się już za pierwszym podejściem. Nie wiem, może trzeba na rozmowie z psychologiem rżnąć po prostu głupa by się do Policji dostać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi sia
ech...wypraszam sobie, ja jakos sie dostalam a do najbardziej przebojowych nie naleze za nieprzecietnie glupia takze sie nie uwazam...tak wiec twoja teoria przynajmniej z mojego punku widzenia jest dalece odbiegajaca od rzeczywistosci. Chociaz musze przyznac ze jednak cos w tym jest bo rzeczywiscie naiwny ze mnie czlowiek i bardzo dlugo wierzylam w to ze wystarczy sie bardzo starac a mozna dostac sie na szczyt. Niestety polcja bez znieczulenia zgasila moje ambitne zapedy...ale to juz inna historia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym wiedzieć co tooo
jest wstępowanie/wbieganie na stopień technika harwardzką.wiem jak to się robi, ale jaka jest norma? ile razy Wam udało się wejść w ciągu ilus tam sekund? bo mnie to przeraża po prostu! wg przelicznika powinnam wejsć/wbiec minimum 138 razy na 180sekund.nie wiem jak się do tego zabrać, bo robię ok 100. coś żle interpretuję czy mam po prostu taka słabą kondycję?!?! ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi sia
przede wszystkim radze jeszcze raz zasiegnac jezyka co do proby sprawnosciowej, bo jak mniemam wlasnie o nia chodzi...twoj problem sam sie rozwiaze bo tego elementu w niej nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym wiedzieć co tooo
wiem, ale jest na stanowisko strażnika miejskiego.miałam nadzieję, że na tym topiku ktoś będzie wiedział, ponieważ policjanci przechodzą w czasie służby różne testy sprawności ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi sia
cos tam powiem, ale sprawdz to gdzies bo wiadomosci na ten temat mam dosc ogolne...typowy test harwardzki ma na celu sprawdzenie wydolnosci i trwa o ile dobrze pamietam 5 min, co 30 sekund (albo co minute) mierzy sie tetno technika: "Wstępowanie (wbieganie) na stopień techniką "harwardzką" polega na wielokrotnym wejściu i zejściu na stopień w określonym czasie. Jeden cykl wejście - zejście składa się z 4 elementów: -wejście na stopień jedną nogą np.(L) - po wejściu na stopień dostawiamy drugą nogę(P) - zejscie ze stopnia na podłoże nogą (L) - po zejściu ze stopnia na podłoże dostawiamy nogę (P) Wymagany jest wyprost w stawach biodrowych i kolanowych po wejściu na stopień. Dopuszcza się jedynie niewielkie ugięcie." nie wiem jak jest test zmodyfikowany w odniesieniu do straznikow miejskich, dawniej na egzaminie do polcji tetna oczywiscie sie w czasie proby nie mierzylo gdyz tes byl nie tyle wydolnosciowy co wytrzymalosciowy przez co trwal znacznie krocej ale wykonanie bylo intensywniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym wiedzieć co tooo
dobrze, dziękuję. podobno tak jak piszesz - nie będzie mierzenia tętna, tylko to ile razy wejdę na tą ławkę w określonym czasie. coż, trzeba ćwiczyć i biegać ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×