KLUB MAMUŚ Z POZNANIA

Skleroza nie boli ............ Mamo Wojtka i Julii Krzysiu to rozrabiaka ale nie bardziej niz każdy z chłopców ale czas pokaże jak bedzie dalej ............... ale narazie nie narzekam :) Chciałąm Wam powiedzieć że w Rossmanie są soczki z Bobo frruta 200 ml po 1,89 wczoraj małemu kilka kupiłam w Kauflandzie jeśli Was to interesuje to zajrzyjcie do sklepu No i dostałam nowe pampersy z zielonym wkładem i musze powiedzieć ze są ok faktycznie nawet jak mały posiusia to nie czuć w dotyku tego moczu a innych zalet jeszcez nie odkryłam ale chyba to jest główną ciekawostka dostałąm paczke 26 szt takze poszaleje !!! :) pa

Dzisiaj minął kolejny dzień bez smoczka nie było najgorzej, na spacerku tylko chwilkę się domagał, przed drzemkami było ok 10min płaczu a wieczorkiem już zasnął sam :) zobaczymy jaka ta noc będzie szczerze powiedziawszy jestem z siebie dumna :P myślałam, że będzie ciężej odzwyczaić go od smoczka :)

Minimisiu pisałam o @ bo akurat tak wszystko mi się złożyło niefortunnie w tego sylwestra, ale ja @ mam już od 6 tygodnia po porodzie :(

Rzeczko - super, ze tak ładnie udaje Ci sie odzyczajac malego od smoka. Ja mam problem z glowy bo ani moj Wojtus ani Julka nie dostawali smoka od urodzenia wiec nie musialam ich od niego odzwyczajac i za to sobie bardzo dziekuje. Moja Julcia dzisiaj postanowila powitac swiat o 4.50!!!! Ale ja tak nie szaleje przy niej jak przy Wojtku i powiedzialam sobie, ze wstane tylko zobaczyc czy sie nie odkryla i klade sie dalej. Po 10 minutach Julka zasnela i spala do 6.30 a to sukces bo codziennie budzi sie jakby miala budzik rowniotko o 6. Raz ja w nocy karmie. Ni jest zle. Do Wojtka wstawalam jak bylw jej wieku srednio co 5, 10 minut. I tak od 1 do 5 nad ranem. Do 1 jakos spal. Teraz tak spi ze ile sie musze nameczyc zeby go o 8 wyciagnac z lozka do przedszkola. Tak to jest z dziecmi roznie. A poiwedz, Wojtus juz zupelnie sam siedzi? Moja Julka jak ja posadze to siedzi aczkolwiek sie kiwa i trzeba bardzo uwazac zeby sie nie przewrocila do tylu i nie umie jeszcze sama sie podniesc do siedzenia z pozycji lezacej (chociaz probuje). Nie wiem czy nie powinnam isc z nia do lekarza bo ma juz ponad 7 miesiecy. Minimisia - faktycznie moje dzieciaczki sa do siebie bardzo podobni ale tylko fizycznie, zupelnie inaczej sie za to zachowuja. Dwa rozne charakterki. Wojtek caly dzien najchetniej siedzialby u mnie na kolanach (taka przylepa) a Julka lubi sama turlac sie po calym pokoju. Isabelle - zyjesz?

Rzeczko - teraz dokladnie doczytalam, ze Twoj Wojtus jest z lipca czyli ma prawo jeszcze nie siedziec sam. Pomylilam sie chyba bo z tego co pmaiteam to Ewa27 ma dzieciatko w rownym wieku co ja Julke, ale cos ostatnio Ewy27 nie widzialam

hej kobitki:)) witam Was gorąco w Nowym Roku i od samego ranka życze samych radości, mało trosk i codownych niespodzianek fundowanych nam przez nasze robaczki każdego dnia!!!!!!!!!!!!! trochę nas tu nie było, ogólnie przez święta troszkę się porozjeżdżaliśmy ale już w końcu w domku:) święta był super, mała zadowolona, choinka bardzo się jej podobała, tylko bombki chciała ściągać i nie mogła zrozumieć, czemu nikt jej nie pozwala:) mielismy troche spokoju bo dostała krzeesełko do karmienia więc nie musieliśmy jej trzymać non stop na kolanach, przy stole nie byłoby to łatwe! na Sylwestra młoda spała i nie zbudziło jej ani szczekanie psa ani fajerwerki, ogólnie była dzielna:) teraz tylko musze dołożyć nowe fotki ale jakoś ciągle brak czasu:( muszę się Wam pochwalić, że od kilku dni Maja siedzi sama, nie potrafi się na razie podnieść samodzielnie do siadu, ale jak się ją posadzi to siedzi sztywno, a jaka zadowolona..:) do tego stopnia, że nie uznaje innej pozycji i nie za bardzo chce się położyć do przebierania, więc muszę walczyć z jej protestami!! no a dziś dzwoniłam do Studio Hera na Wildzie, moze znacie?? no i od przyszłego tygodnia zaczynamy zajecia na basenie, już się doczekać nie moge!!! chciałabym już dziś pojechac ale coś kiepsko z transportem:) ale do przyszłego czwartku jakoś dotrwamy,mam nadzieje:) może któraś też chodzi, to sie spotkamy!!! Asiu, dziekuje za zdjęcia, śliczne te Twoje dzieciaczki i jak słusznie któraś zauważyła, bardzo do siebie podobne!!! moja królewna zasnęła więc biore się zaz gotowanie dla niej obiadku:) no a potem na spacerek, choć pogoda paskudna!!! całuski

Hejka dziewczyny! Witam z nowym roku!!!!! Rzeczko gratuluję samoaparcia w sobie co do oduczania małego od smoka. Ja jeszcze mam pewne obawy więc narazie idę na łatwiznę ;) nocki mamy ok więc nie muszę sie tak z tym spieszyć hihihi :P Trzymaj się dzielnie swoich postanowień - to ty jesteś matką i wiesz co jest dla twojego dziecka najlepsze a nie teściowie czy nawet mąż którzy nie zajmują się tak wojtusiem jak ty. Ewa - fajnie ża Majka już sama siedzi ja też bym chciala żeby Patryk sam już siedział ale on jest leniuch nie chce leżeć na brzuszku i ćwiczyć mięśni. Sam do siedzenie się nie podniesie a jak go posadzę to się kiwa i obala. Nie chce się turlać - jak go położe na brzuszku to leży bawi się ale max poleżał tylko raz aż 30 min a tak to na 10 min kończy się płaczem. I nie chce się obrócić na plecki. Może podpowiecie mi jakieć metody żeby był bardziej chętny do współpracy. Asiu może wiesz do kiedy dziecko powinno juz samo siedzieć jako doświadczona matka ;) ??? Trochę mnie to martwi ale co mam zrobić?? Dziekuję za fotki - śliczne te twoje dzieciaczki. A ja zapraszam na naszą stronkę na bobasach mamy aktualne fotki z wigilii :) Julia bardzo się cieszę ze wracasz do nas. Musimy sie spotkać jeszcze w tym miesiącu najlepeij zanim się przeprowadzę na Ogrody :) Aguś dzięki za info o soczkach na pewno się przyda :) A Patryk od wczoraj ma gorączkę - dzwoniłam do lekarki i mi powiedziała ze albo to jest od ząbków albo szykuje nam sie infekcja :( ale nie kaszle ani nie ma katarku więc może to rzeczywiście na ząbki. No zobaczymy.

Kolejny sukces:) Wojtuś zasnął wczoraj bez żadnego płaczu i spał ładnie aż do 4 kiedy to się przebudził, płakał 3min i zasnął i tak spał do 9!!! :D Zajecia na basenie zaczynamu od jutra, bo w koncu uruchomili kolejna grupę:) slyszalam o studio hera ale tam jest drogo dlatego zdecydowalam sie na basen awfu:)

witam Was kochane! moge do Was dolaczyc? jestem dopiero w staraczkach ale chetnie bym sie spotkala z mamusiami z Poznania.Mam 24 lata mieszkam w Poznaniu w okolicy rynku łazarskiego. Pozdrawiam

Witaj wśród nas:) Łazarz to moje dziecięce strony:) niestety teraz mieszkam na Ratajach, ale i na Łazarzu bywam:)

to fajnie widze ze jestes moja imienniczka i w moim wieku:) My dopiero zaczynamy starania ale mam nadzieje ze szybko pojdzie.Bede zdawac relacje ne biezaco.pozdrawiam

Witamy nową poznaniankę:)

Witajcie, podcztytuję Was i też bym chciała się przyłączyć :-) jeśli można, oczywiście. Jestem z topiku wrzesień 2006, mam 4 miesięczną córeczkę i mieszkam na Ratajach.

Witaj Misia77 ja mieszkam na Ratajach więc chętnie Cie poznam i możemy się spotkać:)

Witaj Rzeczko :-) Mieszkam na Żegrzu i bardzo chętnie powędruję na spacerek.

My mieszkamy na Rzeczypospolitej jak sie poprawi pogoda to się umówimy:) jutro idę z małym na basen a na weekend jadę do mamy:)

Cześć kochane. Dawno mnie nie było ale nie zawsze chce mi si episać. Moja curunia jest narazie kochana w nocy spi pieknie zasypia koło 23 24 a budzi sie koło 5 potem jedzonko i znwu spanie wiecnarazie nocki przespane. Jutro kończy już miesiąc taka duża babka z niej na wadze też super przybiera jutro idziemy sie zważyć. Jesteśmy też już po pierwszym spacerku więc madziu jużnie długo możemy sie styknąc na wspólny spacerek twój wojtuś to już duży mężczyzna dawno go nie widziałm a ty byś zobaczyła moją niunie. Z pokarmem nie mam problemu a mala pije tez już herbatke koperkową. Pozdrawiam was i obiecuje częsciej pisać Minimisiu czy zdjęcia doszły.

Aniu właśnie się tak zastanawiałam, czy już zaliczyłyście spacerek:) skoro tak to w najbliższym czasie umówimy si wszystkie 3:) tylko poczekajmy po weekendzie na jakis słoneczny dzien:)

dobra,wiec jestem tez juz tutaj:) nie wiem czy mi starczy czasu na pisanie na dwa fronty ale moze sie uda:)kurcze,a jest ktos moze z piatkowa??bo ja tez chce razem na spacery!!!:)a na rataje nie dojade.. pozdrawiam wszystkie mamy poznanianki!*

czesc dziewczyny:) jestem w 10 tygodniu ciazy i zwracam sie do Was z ogromna prosba. Chodzi mianowicie o lekarza, w tej chwili chodze do dr czechowskiej, czy moze ktoras z Was ja zna? trafilam o niej niezupelnie przez przypadek, bo jest znajoma mojej tesciowej, ale cos mi chyba nie odpowiada, dlatego prosze Was o opinie. Mysle o porodzie w Raszei i o znalezieniu tam dobrego lekarza,zeby sie przeniesc. I dlatego kieruje takze druga prosbe o polecenie jakiegos lekarza z tego szpitala. Bede naprawde wdzieczna, bo juz za duzo o tym mysle,a nie chce sie niepotrzebnie denerwowac

Orisha witaj i tutaj:) Wisienko82 witaj, niestety ja Ci nie pomoge bo rodziłam w Klinice Św.Rodziny, a lekarza miałam normalnie z przychodni na NFZ, chodziłam do niego wcześniej więc i podczas ciązy nie zmieniałam. Dziewczyny nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa, kolejna przespana noc za mną:) Wojtuś spał od 22-7:) o 7 obudził się powiercił, skopał całą pościel i zasnął, spał do 8:) wzięłam go do siebie na karmienie i tak mi ładnie oprzy cycusiu zasnął, że obudziliśmy się o 10:30 :D i pomyśleć że wszystko dzięki temu, że wyeliminowaliśmy smoczek:)

cześc i czołem:) my wstałyśmy niedawno więc powoli dochodzimy do siebie, ale jak zwykle trzeba było zrobić mała przerwe na kafe:) witam nowe kobitki, kurcze czemu wszystkie mieszkaja najdalej ode mnie:( Madziu, kurce twardzielka z CIEBIE, że dałaś radę z tym smokiem, myślę, że nas też to będzie czekało ale na razie adjemy sobie jeszcze spokój, w sumie używamy tylko smoka do zaśnięcia, potem Maja wypluwa, więc na razie nie jest to wielki problem, choc wolałabym go wyeliminować w najbliższej przyszłośći zeby nie doszło do tego, że młoda będzie miała 2 lata i ciąglę ze smokiem... Wisienka82, ja akurat rodziłam na Polnej ale jeśli chodzi o szpital Raszei to słyszałam, że super lekarzem jest dr Dmochowski, został nawet jednym z najlepszych lekarzy w akcji Rodzić po Ludzku, chyba przyjmuje na Wildzie (bodajże Kosińskiego) Słyszałam o nim same pozytywne opinie, ponoć super człowiek!!!!!!!!! Paula, jak remonty i kiedy przeprowadzka? my mimo tej pogody pewnie wybierzemy sie na jakiś spacerek, tylko pewnie znowu wrócimy w deszczu:( pozdrawiam wszystkie mamuśki i małe robaczki!!!!!!!!!

no fakt jestem twarda i jak podejmuje jakas decyzje to jestem konsekwentna, co uwazam przy dziecku jest najlepsza metoda wychowania :P jeden dzien płaczu a ile korzysci:) gdybym dala sie moim tesciom to nadal mialabym olbrzymi problem ze snem:) wczesniej nie zamierzalam tak szybko rezygnowac ze smoczka, ale jak juz Wam pisalam noce staly sie nie do zniesienia, wiec trzeba bylo podjac jakies dzialania:) nawiasem mowiac chyba łatwiej jest odzwyczaic malutkie dziecko niz coraz starsze...

a powiedzcie czy sa tutaj jakies mamusie z Winograd a dokladniej osiedla przyjazni lub okolic? bo tam tez bardzo czesto bywam pozdrawiam WAS

Cześć Strasznie sie rozpisałyście jak dzisiaj włączyłam kafe to nie wiedziałam gdzie zaczynają się nowe wpisy :) a ile nowych osób super witam wszystkie mamusie i te 2w1 i te 1 + 1 i te starające sie również :) Więc tak Misiu 77 ja ciebie znam ale z kafe wrześniowego bo ja jestem utajnionym czytaczem :) a urodziłam 1 września swoja drogą to niezły żarłok z Twojej pyzy :) donna leng ja mieszkam na wichrowym wzgórzu wiec mozemy sie spotkać bo jak widzę wiekszosć mieszka na Ratajach a Paula niedługo mnie opuszcza :( Rzeczko super bardzo sie cieszę z Twoich dokonań a napewno łatwiej oduczyć małe dziecko niz starsze powiedz mi tylko czy Wojtuś nie pcha rączek do buzi jak nie ma smoka bo mój czasem ssie kciuk i boję sie że jak zabiore smoczek to bedzie ssał palec a tego to już chyba najgorzej oduczyć :( Aniu 26 zdjęcia dotarły no i juz pisałam zę super ta Twoja niunia a jakie super włoski poprostu do schrupania no i fajnie że z karmieniem też dobrze bo czsem jest to też ogromny problem :) Wisienka 82 niestety nie pomogę ci bo rodziłam na Polnej i nie znam żadnego lekarza z Raszei orisha a gdzie dokładnie mieszkasz ? Napiszcie cos więcej o sobie :) pozdrawiam

Minimisiu Wojtuś już od dawna pcha rączki do buzi, nieraz same paluszki, a nieraz cale piąstki, ale to przez swędzące dziąsełka, niekiedy to nawet jak miał smoka jedna stroną wkładał paluszki, teraz też to robi, ale myślę, że kiedy ząbki wyjdą nie będzie problemu z ssaniem paluszkow, zreszta paluszek ma zawsze przy sobie i dzięki niemu może się łatwo uspokoić, a smok wypada i jeśli dziecko staje się uzaleznione tak jak mój Wojtuś to to jest istny koszmar.

Witam wszystkie mamusie również te nowe. Widze że krąg mam z rataj powieksza sie. Madziu ja juz z małą chodze prawie codziennie na spacerek więc czekam jak dasz znać. A moja mała kończy dziś 1 miesiąc i byłyśmy sie zważyć i mamy już 5,520 więc niezły klocuszek z niej jest. A ja mam znowu problem tym razem nie z piersiami tylko z wypróżnienim peka mi chyba hemoroiid i nie daje rady z bólu. Dziewczynki jak fajnie że jest nas coraz więcej topik może znowu sie rozwinie. Pozdrawiam was papatki

Witajcie :-) Wisienka82 -->> ja podobnie jak dziewczyny rodziłam na Polnej (zdecydowanie polecam) i miałam z Polnej lekarza, także jeżeli chodzi o wybrany przez Ciebie szpital również nie pomogę :-( Minimisiu -->> jeżeli chodzi o moją pyzę, to żarłok z niej jest (to po mnie) i śpioch niesamowity (to po tacie). W wolnych chwilach rozrabia ;-) Dzisiaj była oczywiście awanturka o to, że jak jest obiadek to nie ma mleka... skończyło się herbatką i poszła obrażona spać... Aniu -->> a gdzie mieszkasz? Już wiem, ze Rzeczka na Rzeczypospolitej i obmyślam skrót, co by się spotkać, jak pogoda troszkę bardziej dopisze. Ja dotychczas biegałam sama na spacerki, także fajnie będzie z kimś słówko zamienić :-D

Właśnie wróciliśmy z basenu z Wojtusiem:) po prostu rewelacja:) Wojtuś był niesamowicie szczęśliwy, kwiczał z radości i pluskał rączkami:) naprawdę aż mi brak słów aby opisać te cudowne chwile:)

Zdjęcia na bobasach już są zapraszam:)