RÓŻOWT ELSEVE Z PERŁĄ...

Witamy witamy! to jak tansza wersja zostala podana na suche koncowki to ja podam drozsza ale na 100% skuteczna (sprawdzone na wlosach mojej chrzestnej) lec kochana do fryziera z 50 zl w kieszeni i popros o serum na koncowki. Posiedziesz z ty serum pod suszarka i Ci przejdzie.. :) Mangoes moj ziom tez robi kombinowane zarcie ktre mi tak srednio smakuje ale tez nic nie mowie i wcinam..a szpinak kocham normalnie i cala zieleninke tez (oprocz brukselek) :D A co powiecie na zupy? lubicie? bo ja kocham, acie moze przepisik na jakas dobra?

też szpinakiem mogłabym sie zajadac, oczywoscie również wszystkim zielonym, mój mąz niestety mniej :P jak juz mam kuchenna wene to robię krokiety szpinakowe, tylko garów później myć sie nie chce, hi hi a zupka, uwielbiam pieczarkową z makaronem!

Liliu no to świetnie mnie rozumiesz, jak sie czasami zastanawiamy co zrobić na obiad to moj kochany czasami wywali jakis przepis z kosmosu ale ostatnio znalezlismy wspolny mianownik - fondue:) Jadłyscie juz? My niedawno robiliśmy serowe i mięsne!

ja jeszcze nigdy nie probowalam tego specyfiku ale powiem Wam ze mam na nie ogromna chetke, na takie serowe.... mniam.... musi byc pycha :) Ashley czy 79 to Twój rocznik, bo jesli tak i juz skonczylas ta magiczna 7 to chyba nie dawno mialas urodzinki :) ja tez jestem 79 i magiczna 7 pojawi mi sie w przyszłym tyg :) a Wy dziewczynki ile wiosen liczycie?

moja magiczna 7 pojawi sie dosłownie za tydzień, 8 lutego :)

o rany to tak jak u mnie tez jestem z 8 lutego :D

matko jak czase moj znajdzie przepis w necie i jak widze ze juz zaklada fartuch do gotowania to zaczynam sie bac...ale gotuje dobrze tyle ze nie zawsze mnie przepisy zachwycaja ale no juz nie moge narzekac :) a founde to lubie tez, kiedy jadlam zupke z tym normalnie miche lizalam. My mamy wspolny mianownik o nazwie pizza, owoce morza, sery i kurczak curry oraz wszelkiego rodzaju makaronowe potrawy. a propos markowych salonow ze niby takie dobre to juz od jakiegos czasu ne chodze do takowych (jak mi kiedys zrobili fryza to myslalam ze do domu kanalami bede wracala) mam niedaleko taka zaprzyjaznioa pania fryzierke ktora jest chodzaca rewelacja. Te markowe ida na ilosc nie na jakosc.o!

:D super ja jeszcze z moim mężem tak sie dobralismy ze on jest 7 luty, hi hi same wodniki --------------------------- przejawiasz jakieś zdolności artystyczne, (jako wodnik) bo ja ostatnio namalowałam swoje dzieło które wisi juz na ścianie, hi hi

oo to wszystkiego naj dziewczynki, co za zbieg okolicznsci ja w tym roku 24 skoncze... :P

dziekuje ślicznie, ja to już wypatruje dobre kremy przeciwzmarchowe :P

ooo a ja w tym roku skończe 26!! ale dopiero pod koniec, wiec ciagle mam 25 !:) Wszystkiego naj dziewczyny, fajnie sie dobrałyśmy, jesteśmy w mniej wiecej tym samym wieku;)

a propos fondue to pyszne jest mięsne z kurczaka, bo mozna do tego przyrządzic fajne sosy np. czosnkowy i słodko-kwaśny do tego sałatka grecka z oliwkami ....och!!!

kurcze z malowaniem to u mniem kiepsko, co nawyżej jakis bochomazy :D u mnie mąż nadrabia talentem malarskim i to jego dzielo wisi na scianie, a on Lew :D a co do kremów przeciwzmarszczkowych to niestey czas sie za czyms rozejrzec... :( a tak sie młodo czuje :D wygladam tez mlodziej niz mam w dowodzie ale czas niestety płynie nieubłaganie....

Wy sie nie smiejcie z tymi kremikami przeciwzmarchowymi...ja juz mam cos ala kurze lapki i juz pierwszy dleikatny, wygladzajacy krem pietruszkowy pod oczy mam w uzyciu.. :) slyszalam ze od 21 roku zycia cos tam sie powinno dzialac ze zmarszczkami..hmm...

ja tez smaruje oczka kremikiem, mam taki Dermiki dla \"młodej skóry\" bardzo fajny, juz chyba 3 tubke sobie sprawiłam ale podobno nie powinno sie dlugo używac tego samego bo skóra sie przywyczaja i krem nie dziala juz tak jak powinien. Ashley masz jakis sprawdzony?

bynajmniej po 25 roku to już TRZEBA... :P zauważyłam ze przy komputerze nie raz mruże oczy, a od tego min. tworza sie kurze łapki tzw zmarszczki mimiczne inwestuje w dobre płyny do demakjażu i jak narazie dobrze nawilżające kremy pod oczy najlepiej sprawdza mi sie płyn micelarny Vichy, buuu tylko drogi i troszke mało wydajny

a pod oczy mam krem głęboko nawilżajacy Avon i tejże firmy maseczke (zel) pod oczy i na powieki z serii SPA z kaktusem, fajnie chłodzi i relaksuje.

to znaczy wcale nie, ani troche, zgoła nie- więc chyba nie o takie zdanie ci chodzilo;)

no własnie musze sie przymierzyc do czegos nowego na ślepka :) ja tez sie \"marszcze\" przy kompie i wogóle dużo \"ruszam\" twarza, a grymasy i uśmiechy niestety nie wpływaja korzystnie na gładkość buzi :)

do ---bynajmniej hi hi no mamy tu wspomagający słownik ortograficzny, rzeczywiście masz racje ;)

sa teraz kremiki na zmarszczki mimiczne, ale to juz jednak do stosowania po 30 mozliwe ze zafunduje sobie jedynie kuracje z jednego słoiczka \"raz na ruski rok\" :)

no dobra drogie panie chyba czas powoli zbierac sie z pracki, myjemy kubeczki i powoli wskakujemy w kurtki. do jutra, mam nadzueję że się spotkamy w takim składzaie jak dzisiaj :)

dzewczyny ja zmykam jzu. lece na basenor. caluje do juterka

pa pa pa pa

ja też lecę bo mnie skreca z głodu;)

cesc cesc!! jestem pirwsza!!! pije kawke z rana i tak sobie siedze...o...co slychac dzewczynki? aaa u mnie strasznie cieplo!! +2 c. myslalam ze normalniie w samym sweterku wyskocze :) Mam nadzieje ze wiosna idzie ;)

ja tez juz jestem :) no własnie jakies ciepełko dzis na dworze, nie mam w domku termometru ale teraz w pracy siedze przy uchylonym oknie i jakos nie wieje chłodem :) fajnie, może ta okropna zima juz sobie pojdzie i bedzie cieplo, juz mi sie chce lata, cienkich ubran i wogole wszytskoiego co sie z latem kojarzy.... a nie tak jak teraz gruba kutrka, czapka, buciory bleee....

hej Stonogo! dopiero teraz zobaczylam ze masz tak samo jak ja w stopce buzke:) jak jest tak zimno to zawsze ubieram sie na cebulke. Jak byly te mrozy to nalozylam na siebie tyle ciuchow (2swetry, kurtke wiosenna+kurtke puchowa) (bo zmarzlak jestem) ze jak m i cos z kieszeni wypadlo to nie moglam sie schylic taka oblozona bylam

ja tez dopiero dzis zauważyłam że mam y takie same stopki :) mialam większy opis ale go wywalilam, bo juz mi sie znudził i zostawilam tylko usmiechnieta buźke :) tez w te najwieksze mrozy wyglądałam jak ludzik z reklamy opon Michele (nie jestem znawca samochodów więc nie wiem jak sie to pisze) 3 swetry, grube portki a pod nimi legginsy, bo wiało po pupie okropnie :D

najgorsze jest to ze jak jest taka pogoda to tylko mi sie spac chce...a najgorzej jak sie najjem i tak mi sie oczy zamykaja ze hoho...bo mam niskie cisnienie, i glowa mi na klawiature leci...ale walcze.. marze o wiosnie i o spacerkach po oliwskich lasach :) na szczescie juz niedlugo!