przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

a to widze ze wszyscy sie przed slubem kłócą? mys to sie kłocimy z powodu slubu generalnie...niech juz sie to skonczy:D:D

no nareszcie no was dotarłam tylko standardowo już się nagadałyście ;) Jak ktoś mimochodem czytał mojego posta dzisiejszego i jest ciekaw co tam ze mną to mówię, że niestety no i stety nie jestem w ciąży a nocne samopoczucie to nie poronienie ani komplikacje. Trochę odetchnęłam bo się naprawdę martwiłam. ja bym nie wytrzymała takiej sytuacji jak bym poroniła. A co do kłutni z facetem to pod tym względem moje tofanie jest naprawdę tofane ;) Jakieś 2 tygodnie temu panikowałam bo nie mieliśmy tej licencji i innych tam drobiazgów i wszystko szło pod górkę :o jak był temat ślub to ja reagowałam jak poparzona a moje tofanie na to......................nic po prostu nic, jeszcze czaseem słyszę jego tekst \"spokuj, dobrze?!\" :Don mnie tym tekstem poprostu rozbrajał no już nie wspomnę jak spokojnym tonem. My jakoś więcej kłuciliśmy się przed zaręczynami teraz jak przystało na zakochanych zachowujemy się tak jakbyśmy znali się zaledwie dwa miesiące ;) :p

aguuuu 5 sierpnia? to juz! mnie juz nerw zzera a dzis jeszcze jakies kursy tanca.. jutro mierzenie kiecy... juz chce byc poooooooo:(:(

nie wyobrażasz sobie ile jest we mnie spokoju już teraz bałam się czy załatwimy tą licencję bo ksiądz robił problemy ale teraz to już luzik. Już niebawem nie masz pojęcia jak się cieszę i nie mogę się doczekać.

Hej A gu, bardzo Ci współczuję, bo doskonale znam ten ból :( Jamiałam to co miesiąc z racji jakichś tam skrzywień wewnętrznych i lekarz zalecił mi tabletki. Ale jeśli się martwiłaś, że to może być poronienie, to zupełnie niepotrzebnie. Na tak wczesnym etapie nawet być nie poczuła prawdziwego poronienia. Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, ale większość zapłodnionych komórek jest z organizmu kobiety usuwana. Implantuje się tylko mały procent zarodków. Organizm odrzuca te, które maja niedoskonałości genetyczne, oraz wtedy, gdy uzna, że to nie jest najlepszy czas na macieżyństwo. Tak to dziwnie jest. Dlatego każda z nas może mieć de facto kilka takich \"poronień\" w swoim życiu, nic o tym nie wiedząc i nie będąc temu absolutnie winna.

tak prawdę mówiąc to mógł to być już zarodek 1,5 miesięczny jak by był. Dlatego ginio chciał zrobić usg żeby się upewnić. Ostatnio brałam różne leki także hormony i nie miałam z tego powou okresu tylko lekkie plamienia więc mogło być podejżenie. Ale teraz muszę do domciu to odespać bo jestem wykończona tą nocą. AAAaaaaaaaaaaaaaaa były taż wątpliwości bo taką sytuację miałam tylko raz w wieku 11 lat (tak około) a że to były początki to tak mogło się dziać.

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAa kup[iliśmy mieszkanie:):):):) nobi próbna:) wi- przepraszam, ale muszę to powiedzieć- przestań się przejmować takimi pierdołami jak wsuwki do włosów i złote nitki!!!!! Wychodzisz a mąż za faceta, którego kochasz- czy naprawdę to nie jest najważniejsze? Czy za 20, czy nawet za 2 lata będzie ci robiło różnicę , co miałaś na szyi???????? Uciekam, musimy zacząć załatwiać kredyt. papapapapa Ale jestem szczęśliwa:)

wiecie co? wlasnie odebralam tego sztucznego kwiatka. jest ladny, bo to biala rozyczka z lekko pozlacanymi brzegami. tylko ze na druciku sa takie przezroczyste krysztalki. czy to pasuje to bialych perelek w uszach? moglam wybrac suknie cala biala bez zadnych haftow to nie mialabym prpblemu! teraz wszystko musze dobierac pod to zloto! jestem zla!!! juz zglupialam z tymi dodatkami. w domu te kazdy cos innego mi doradza. nie wiem na co mam sie zdecydowac. Dziewczyny napiszcie co Wy byscie dobraly do mojej sukni, nie patrzac na to co ja pisalam do tej pory. please!

agatka Ty to potrafisz doprowadzic czlowieka do porzadku! :) gratuluje mieszkania!

wi... przeslij mi fotke swojej sukni:D sprobuje sie wypowiedziec jakos sensownie:D

agatka - gratuluje zddrowego podejscia i mieszkania of course - bardzo sie ciesze razem z toba napisz cos wiecej prosze o tym mieszkaniu mi juz troche nerwy zeszly od jutra ma urlop juz sie nie moge doczekac rodzice m sa juz w drodze z krakowa nie moge sie doczekac strasznie ich lubie

:D e-mail:)

ethaath-- wyslalam zdjecia! marcy-- chcialabym Ci powiedziec nie denerwuj sie, ale widzisz ja sama sie wszystkim przejmuje, nawet takimi pierdolami jak ozdoba na szyje. to swietnie, ze idziesz juz na urlop. moze sie troche uspokoisz.

w końcu każda z nas chciałaby aby ten dzień był NAJ,ja się nie wstydze tego że się denerwuje a denerwuje się strasznie. agatko dzięki:). zapomniałam powiedzieć że kupiliśmy obrączki i są cudne(obiektywna jestem co? hehehe)

agatko - ciesze sie z Tobą z mieszkanka i przyznam ze zazdroszecze:)

Mam chwilę więc piszę: Mieszkanie nieduże- kawalerka 27 m2, jeden pokój, kuchnia, łazienka spore. Obok jest strych 33 m2 do wykupienia i będziemy go chcieli z czasem kupić i zaadaptować. Jak już będzie nasz to można jeszcze drugie piętro zrobić ze skosami. Zapłaciliśmy 73600, koszt wykupienia strychu ok 10000. Mieszkanie do remontu.

apropos mieszkania. my po slubie zapisujemy sie na liste kupujacych mieszkanie. bedzie NOWE! jesli zapiszemy sie do konca roku to odbior mieszkania najpozniej za 1,5 roku, tyle czasu bedzie sie blok budowal. ciesze sie, bo bedziemy mieszkac na moim wymarzonym osiedlu, bliziutko jeziora. jupi!

agatko-- ale cena! u nas jest duzo taniej. wspolczuje takich cen. my za nowe, dwupokojowe (46m), na drugim pietrze zaplacimy niecale 80 tys. jak sie ciesze, ze tu mieszkam! jeszcze raz gratuluje agatko!!! ciesz sie, ciesz, bo masz czym.

wi.. ladniutk ata twoja sukienka:D skromna i klasyczna ale nie uboga... a mozesz sobie zrobic takie kwiatuszki jak masz przy spodnicy? i takie wpiąć we wlosy? ja bym na szyję radzila cos delikatnego ze złota czy tez w zlotym kolorze moze z białymi perelkami ale bardzo drobniutkimi na opalonej skorze złota nie bedzie widac a tylko perełki by odbijały swiatlo...

ojejku.. w moim miescie jeszzcze drozej mieszkania... ech te kredyty dozywotnie...

a my sprzedaliśmy mieszkanie i też się ciesze:)

no nie poszły sobie...:(

Nie poszły:) Tak naprawdę to mieszkanie nie byłoby warte tych pieniędzy gdyby nie to poddasze. Ale tak patrząc przyszłościowo to myślę, że to jest dobra inwestycja. I już wiem, że się cieszę:) Fajnie, że mój Paweł czasem mnie nie słucha. Umówiliśmy się, że licytujemy do 70000 (bo to przetarg był), on widział, że babka się łamie, pociągnął dalej i mamy:)

no poszły:D

Och z tej radości zapomniałam o dobrych manierach:) Witaj ethath:) Ty do nas na stałe czy przelotem?:)

na stałe dopoki w koncu nie nadejdzie dzien tego slubu... hehehe przez ktory teraz nie moge spac, jesc i zyc w ogole:D

czesc babeczki, dawno nic nie pisalam bo kompletnie nie mialam czasu, ciagle biegalam. Szukalismy mieszkania ale juz wlasnie sie przeprowadzilismy, teraz mieszkamy sami i jest super :) Co prawda nie kupilismy, tylko wynajelismy ale i tak sie ciesze :) apartamencik jest nowoczesny, ma sypialnie salon, kuchnie i lazienke :D

ethath po ślubie też możesz zaglądać:) zabulina jest po ślubie 2 lata i się cholera na stałe zagnieździła:D

czesc tijka widzę że dzisiaj dzień mieszkaniowy:) Jesteś już na naszej stronie:)

witaj ethaath a na moim suwaczku dzis 3 jedynki. swoja droga dawno go nie ogladalam... :)