Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

nierówno przyklejone, albo z bąbelkami czy fałdami powietrza.. to jedno, a mojej siostrze po mrożeniu... zaczęły się rozmaczać i od brzegów odklejać te naklejki weselne. Właśnie dlatego ja nie będę nic naklejała... bardzo mi się to nie podobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny!!!!! Torty przepiękne!!!!! NA pewno coś z nich wybiorę ;) No dziewczyny Katka i Marcy już za 5 dni ;) Dziś upała u nas niemilosierny!!!!!! A tak na marginesie musimy skombinować liste utworów na wesele, macie może coś takiego????? Miałam kiedyś na skrzynce zapisane, ale padł mi system i wszystko skasowało się :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wi perelki beda ladne byle nie za duzo jaki cih bedzie tylko kilka to luz zabulina - gdzie jestes terrorysto moj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!! Dostaję świra!!!!! Ślęczę nad mgr po 10h dziennie, bo chcę mieć z głowy i jutro wydrukować do ew. poprawek przez promotor. Mam cholera 103 strony bez załączników :( A to jeszcze nie koniec. nawet Was nie czytam - tyle widzę, że zostałam nazwana terrorystą - nie bój Żaby, marcy, nie mam aktualnie siły podnieś nawet marnego granata - darujcie, w pt będę bardziej rozmowna jutro jedziemy wieczorem do BB i wracamy w czwartek, zahaczając o Kraków. Marcy, kolczyki ślubne podrzucę w środę wieczorem, dobrze? Matko, jak ja mam dość - idę dalej robić dyskusję wyników kto ma siły, niech trzyma za mnie jakiś kciuk (choć chyba zostanie mi tylko ten u nogi - bo jednego pewnie trzymacie za Marcy, drugiego za Katkę, ale dobre i to) paaaa.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabus ja tam trzymam wszystkie kciuki tak na wszelki wypadek wiec czesc tez za ciebie:) Kasiak proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam co do podania danych mego byłego pracodawcy to nie skutkuje podaje i nic oni z tym nie robia. Co do planowania dzieci po ślubie chcemy byc minimum rok tylko we dwoje. Co do tortów wygladaja apetycznie. Cieszcie sie dziewczyny ze macie wsparcie od innych z rodziny ja tego nie mam 20 mam urodziny i mówie ze w niedziele zaprosze Dominika i jego mame i siostre to usłyszałam czy oni maja opuscic dom wiec ja odwołałam wszystko nie bedzie nic nawet ciasta mam to gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy Waszym zdaniem powinnam miec koniecznie w bizuterii cos ze zlota? a moze pasowalby nieduzy naszyjnik z bialych perelek? Z takich, jakie bede miec w uszach. Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulina-- ja tez trzymam kciuki. wiem dobrze jak sie meczysz, niedawno sama to przechodzilam. jeszcze troche i skonczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniec. A ja chyba nie dożyję poranka. Zakwasy w ramionach mnie zabiją. Dzięks za kciuki wszystkie :) pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto by pomyślał, że to taka robota fizyczna.... Zawsze myślałam, że intelektualna.. ;) Teraz ostateczne poprawki promotorskie i można zacząć stresować się obroną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wi - a w kwestii biżuterii - to jest pełna dowolność, byle Ci się podobało:) Jedni idą w złocie, inni w srebrze, inni - mix. Perełki to ładna rzecz na ślub, dyskretna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm...chyba już nikogo nie ma, więc idę konać do sypialni... a jeszcze nie zrobiłam dziś swojej porcji ćwiczeń... łyyych... ciężkie to życie... dla tych, których Bozia nie obdarzyła ever - lasting - superfigurą i którzy sami się muszą \"poprawiać\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulina - za determinacje powinnas dostac jakis order ciesze sie ze juz to masz za soba co do kolczykow to no problem - tylko ja w domu bede prawdopodobnie dopiero po 19 natomiast czwartek mam caly wolny - wybierz co bardziej ci pasuje dochodze do wniosku ze zeswirowalam do reszty dzis pol nocy nie spalam bo mi sie takie koszmary snily ze myslalam ze zwariuje chyba musze zaczac brac jakies tabsy na uspokojenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Ja dziś umieram :( W nocy nie spałam bo z bólu to aż łaziłam po ścianach ( to znaczy chby się czołgałam bo nie miałam siły ustać na nogach. Dziś się zaczęła moja morderka z ciotką w czerwonym kabriolecie ;) Dziewczyny wieżcie mi ja aż w kiblu pół nocy spędziłam przytulona do sedesu (wiecie o czym mówię). Pierwsze pytanie mojej mamy czy nie jestem w ciąży bo ja nigdy tak nie reagowałam na te dni :o Aby być wszystkiego pewna idę zaraz do ginia ciekawa jestem co mi powie. Czuję, że nie starczy mi sił aby męczyć się jeszcze tyle czasu w tej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!!! Wpadam tylko na chwile bo mnie czas goni * zabulina - dasz rade!!!! Sama przez to przechodzilam - ale teraz NAWET milo wspominam tę wariacje :P :D * marcy - jej, Ty juz w te sobote !!!! Kiedy to przelecialo - nic sie nie przejmuj - bedzie DOBRZE! :D Trzymam kciuki! * Kasiaczku - juz mniej niz 2 mce - ......... a ja mam ochote wszystko odwolać :O Pokłocilam sie z moim miskiem - w zasadzie to przechodzimy teraz kryzys. Dzisiaj ze zlosci zabralam mu polise ubezpieczeniowa zeby nie mogl jechac samochodem do pracy - tylko autobusem......Wiem jestem okropna......Ale jak ktos mnie zdenerwuje, to robie straszne rzeczy :P Ja przez weekend bylam z przyjaciolmi na Slowacji - szalelismy 2 dni w parku wodnym - misiek oczywiście nie pojechal (zmeczenie, zero ochoty itd)..........Dobrze, ze mam kolegow i mial mi kto dotrzymywac towarzystwa........ Czasami wydaje mi sie, ze jestesmy kompletnie z innej bajki - a wczoraj zamiast spedzic wieczor razem, to wybral sie do swojej kolezanki u ktorej wynajmuje garaz na piwko i siedzial tam 3h!!!! A wrocil po 23h. Ja oczywiście sama w domu o czym dobrze wiedzial - NIECH TO SZLAG !!!!!!!!!!!!!!!! Przepraszam Was moje Drogie, ze tak truje.......... Tylko boje sie co bedzie po ślubie......... Jestesmy ze soba juz blisko 8 lat - i chyba to juz wszystko jest przechodzone, przedawnione, jednym slowem kicha straszna !!!! Mozna sobie tylko strzelic w łeb. Dlatego nie zalatwiam poki co niczego. Bo sama juz nie wiem jak to sie skonczy i czy aby na pewno chce tego małżeństwa. Caluje Was kochane! pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly nie daj sie zwariowac! naprawde swietnie Cie rozumiem. im blizej slubu, tym wiecej miedzy nami spiec i klotni. a przy kazdej z nicj zastanawiam sie, czy na pewno chce tego slubu. doszlam do wniosku, ze gdybysmy nie planowali slubu teraz to wszystko miedzy nami wygladaloby inaczej. teraz wylapuje kazda jego wade, kazdy blad i od razy wyobrazam sobie, co bedzie po slubie. mam juz dosc samej siebie. i tak jak Ty uwazam, ze jestem okropna baba. holly musicie spokojnie rozmawiac. spedziliscie ze soba 8 cudownych lat. niegdy wczesniej nie mieliscie kryzysow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly 😍 Serduszko spokojnie :) to w 100% przez te nerwy związane ze ślubem. Ja z Robkiem też się praktycznie codziennie kłóce!!!! Czasem aż pioruny lecą, wczoraj pożarłam się z nim o to, że wyłączył mi kompa kiedy oglądałam teledysk. Troche się zacinał to mi go wyłączył byłam taka zła że powiedziałam, ale świnia z Ciebie o to chodził naburmuszony przez reszte wieczoru. W końcu spałam osobno, poszłam na kanape. DZiś rano jak mi dawał buzi na odchodne to odwruciłam twarz :O robi się chora sytuacja. Jak dobrze pójdzie to bedzie ten ślub, a jak nadal tak będzie to ja nie widzę sensu aby tak ciągle deptać sobie po piętach!!! Trzeba to przeżyć. Moja wina trochę w tym jest, bo ze mnie OKROPNY nerwus jest!!!! Potrafię się o byle co obrazić pokłócić i pozamiatane!!!! Ten kto mnie nie zna może pomyśleć, że jakaś choleryczka ze mnie i tyle :P A tak z innej beczki 🌻 to że kocham oglądać...... anime to wiecie (anime chyba lepiej brzmi niż bajki) pamiętacie może taką jak \"Czarodziejka z księżyca\"????? Holly raz jeszcze głowa do góry, a że pojedzie autobusem to nic niech się z ludzmi integruje ;) a za tą Słowacje bym mu nie darowała. Cały czas gadałabym jak to było fantastycznie itp.... my baby okropne jesteśmy :D Holly jeszcze 1 miesiąc 3 tygodnie i 6 dni :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki pewnie już o mnie zapomniałyście ale jestem:) wpadałam co jakiś czas sprawdzić co u was ale czasu wolnego mam zero buuu! ale dzisiaj siedze sama w pracy więc pisze. nie będe odpowiadać na wszystkie tematy bo musiała bym to robić cały dzień a wy pewnie byście mnie zabiły:) powiem jedno,wiedziałam że na was dziewczyny można liczyć! właśnie przechodziłam kryzys \"tort\" a tu mx taki fajny link podesłała-mx jesteś wieeelka! diabełku ja też chce dzidziusia szybciutko,mam nadzieję że się uda:)! A teraz o naszych postępach w przygotowaniach: -garnitur kupiony(udało się ciemny czekoladowy!),teraz trzeba dopasować spodnie,koszula wypatrzona ecru.Jedyny problem to taki że mój przyszły mężuś nie za bardzo widzi się w kamizelce...ale nie będze go chyba zmuszać. -przymiarka sukni pod koniec miesiąca(ja już bym chciała ale babeczka w madonnie powiedziała że to nie ma sensu wcześniej) -fryzjer i kosmetyczka zaklepane(w czwartek prubne-agatko mam nadzieję że nie próbne :)-brakowało mi twojej opieki ortograficznej:). -nauki zrobione,byliśmy na weekend w krakowie i trafiliśmy na naprawde super księdza i małżeństwo. -poradnia rodzinna już raz była -roznoszenie zaproszeń trwa:) nio to chyba tyle...buziaki bycze dla wszystkich!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly spokojnie kochana ja ze swoim kłuce się teraz częściej niż kiedyś i wydaje mi się że stres na nas kobietki tak działa że jesteśmy strasznie czepialskie(ja jestem bardzo).Główka do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamie się...nie ma nikogo...buuuuuuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nobi! jeszcze Ciebie nie meczylam zmoimi dodatkami ;) Czy Twoim zdaniem do sukni bialej ze zlotymi haftami pasuje tylko zlota bizuteria, czy moga byc np. biale perly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za slowa otuchy!!!! 🌻 Jestem dzisiaj wściekla jak nie wiem - mam ochote komuś przyłożyc !!!!!!!!!!! Moze to faktycznie stres przedślubny, ale sytuacja jest strasznie napieta!!! do granic możliwości! Jej jak tak pojdzie, to my sie kiedys pozabijamy :P Kasiu, masz racje - na Slowacji bylo super! Wyjeździlam sie na zjeżdzalniach, ze hej! cale mam łokcie wyobijane i zakwasy jak nie wiem - nawet wczoraj kolezanka pytala mnie czy nie mam jakis problemow - bo jak z nimi tam bylam, to ponoc non-stop bylam zamyślona i jakas smutna! Byl to dokladnie 16 lipca - troche zebralo mi sie na sentymenty - bo to rowno 2 mce przed ślubem, a ja sobie sama siedze na wyjeździe. Echh - z tymi facetami!!!!!!!!!!!!!!! Czasami mam ich dosć!!!!!!!!!!!! :) :) :) :) :) :) brrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nobi-- nie wiem czy perly sa snieznobiale, po prostu biale :) holly-- u mnie jest odwrotnie, to ja nie mam ochoty nigdzie wyjezdzac i wychodzic. to ja sie czepiam i zauwazam powody do spiec. czasem wyglada to tak, jakbym po prostu testowala mego narzeczonego. glupia jestem! mieliscie ten wyjazd na Slowacje wczesniej zaplanowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wi perełki będą pasowały bo jeśli masz taką suknie to wydaje mi się ze pasuje i biel i złoto,perwłki będą ok-tak myśle:) holly naprawde nie martw się między nami dochodzi prawie do rękoczynów i to wyobraż sobie że z mojej strony.Stasznie mnie łatwo zdenerwować teraz i nawet płacze o byle co...wczoraj się np. pożarłam z nim bo zamiast skracać spodnie dzisiaj postanowił to zrobić jutro-błach powód a dlamnie była to tragedia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×