prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

Dzień dobry wszystkim:) Pamiętacie mnie jeszcze?? dzisiaj mój drugi dzień z cealine- czuję sie dobrze,pełna energii i optymizmu:) Przestałam liczyć kcal- staram się tylko uważać na to,co jem i kiedy jem:-P I piję duuuużo wody. Masz rację yasmin- tylko to można \"pić\" bez ograniczeń;) niestety... Wczoraj np. dowiedziałam się dlaczego nie działa na mnie czerwona herbatka. Piłam ją w zasadzie od 2 lat- 3,4 filiżanki dziennie. Nie wpłynęła w zasadniczy sposób na zmniejszenie wagi, czy poprawę przemiany materii. No i wczoraj zostałam uświadomiona- czerwona herbatka+ kawa w dużych ilościach= porażka. Z kawy nie zrezygnuję, więc odstawiłam czerwoną.I tak nie przepadałam za jej smakiem:-P Co do ćwiczeń,to ostatnio troszke sie zawiodłam- bo nie było widać rezultatów. Aż w końcu wczoraj ,jak byłam u faceta- to siedziałam sobie tak na kanapie...i przyglądałam się swoim nogom...chyba przez 30 min. I wreszcie do mnie dotarło-że są szczuplejsze!! Naprawdę. Może nie widać tego po wadze,po ubraniach minimalnie-ale znam na tyle swoje ciało,ze mogę to stwierdzić z cała pewnością:D I to napełniło mnie takim optymizmem:) Dziewczyny- warto ćwiczyć! To jedyna droga do pięknej sylwetki!! I mam jeszcze jedno pytanie-odnośnie rozciagania- jak długo robicie sobie taką rozgrzewkę?? Yasmin- ty czujesz jeszcze jakieś napięcie mięśni przy tego typu ćwiczeniach? pozrdawiam!!

ja rozciągam się na końcu... mięśnie są wtedy rozgrzane, nie ma ryzyka skręcenia lub naciągnięcia... a i efekty najlepsze :) na początku robię sobie rogrzewkę - parępajacyków, skłonów, cociaż najczęściej - taniec... uwielbiam :D

Czesc dziewuszki!!! witam nowe dziewczyny, wczoraj sciagnelam sobie te 8 min. cwiczenia, fajne sa :) Ale dopiero dzis je wyprobuje i sciagne sobie jeszcze kilka bo tu tyle tego jest ze glowa mala. Ja tez wczoraj mialam wrazenie ze nogi mam szczuplejesze i ..... nie wytrzymalam i zmierzylam uda....-2 cm z kazdego :D :D :D Nawet nie wiecie jak sie cieszylam, a to wszystko po zaledwie 1,5 tygodnia cwiczen no moze po 2 tygodniach. Od ok. 2 tygodni cwicze tak intensywnie ok 40 min dziennie, wczesniej tez cwiczylam ale duzo krocej ok 20 min. Ale dziwne jest to ze biodra mam takie same to jakies dziwne jest no ale wazne ze uda sa szczuplejsze :) Ja dzis robilam piling z kawy, ktora przyrzadzam nastepujaco: 1. Zaparzam 2 czubate lyzeczki kawy i odcedzam fusy. 2. Do fusów dodaje taki zwykly balsam do ciala (jakis z biedronki :P ), zeby miala lepsza konsystencje 3. Smaruje sie ta papka zaczynajac od lydek az do ud i na koniec brzuch i ramiona :) Wszystko splukuje letnia woda i robie naprzemienny prysznic. The end ;) Po tym moja skora jest taka mieciutka i delikatna ze tylko bym ja dotykala :) Polecam kazdej dziewczynie.

3MO dziekuje, dajesz duzo do myslenia! Dobra wiadomosc (jak dla mnie), bo pisalam tak sobie wczoraj ze mi te cwiczenia nie wyszly itd, robilam je naprwde kiepsko, jak pisalo ze 10 powtorzen to po 3 szlam dalej, martwilam sie tylko ze to bylo na darmo, a dzis?? Mam zakwasy na brzuchu, pupci, nogach no i tam gdzie byc powinno, ide cwiczyc, to moj drugi dzien!!!! Pozdrawiam wszystkie!

a ja :)) a ja daje ostro na skakance teraz :))

poszlam spac dziewczynki o 4:40 nad ranem bo mnie gra na necie wciagnela :D:D wstalam o 9 ze wspanialym humorem , poszlam do kosciolka - potem do apteki po olejek rycynowy , nafte kosmetyczna - bede odzywiac swoje wloski :D:D , i jescze falwit dla witaminek :) Moje posilki jak do tej pory to jogurt i ciemna kromeczka - narazie gloda nie jestem ... Stwierdzilam ze za nauke wezme sie wieczorem a teraz zrobie cos dla siebie . Pozyczylam sobie od kolegi - sasiada ze skladu skakanke no i skacze - a skakaneczka jest fajna bo ma licznik .. wiec skacze sobie 200 :D:D potem 2 minuty przerwy i znowu 200 - jak narazie zrobilam 1200 i idzie mi coraz lepiej - craz mniej sie mecze :D:D i chce jeszcze troche poskakac, zeby bardzo nie nadwyrezac nózek skacze niziutko - tak prfesjonalnie ;p :D:D:D mialam od czasu do czasu male problemy z kolanem - ale jak narzie nic mnie nie boli - zobaczymy jutro - moze strata wagi i cwiczenia mi pomoga w zwalczeniu ego dziadostwa z kolana ... a jutro kupie glukozamine na moje kolanko zeby bylo zdrowe ... a dzis na obiaek bede miala duszoną rybke z ziolami :) i brokulami - zobaczymy jak mi bedzie smakowac - a ja wracam do skakaneczki Op op op op

superblume,super,dawaj,dawaj nie przestawaj.ja raczej zakwasów nie mam,bo jestem juz przwyczajona,ale w trakcie cwiczen tez bardzo sie męcze,troszke sie katuje,ale tylko troszke,ale prysznic wszytsko mi potem wynagradza.czuje sie wtedy taka lekka. wanioliowa,kochana,ja raczej nie mam sie czego wstydzic na plazy,nawet teraz jakbym miała wyskoczyć w bikini chyba nie zrobiłabym sobie obciachu.moje obecne dodakowe kilogramy to jakies,hmm 3kg,wiec nie jest zle.brzuszek mi troszke odstaje/to te moje obzarstwo/ale przeciez moge go wciagnac i wtedy jest płasciutki i lekko umiesniony,bo tak jak pisałam ćwicze od zawsze/juz od lat szkolnych/.a na pózniej/czyli jak sie ociepli/ odkładam intensywnijesze bieganie,czyli co drugi dzien po 40 min/z rana lub po południu-zalezy jak czas mi pozwoli/.wtedy juz nie musze cwiczyc,uwierzcie przekonałam sie na swjej skórze.rok temu zima byłam 2 miesiace w niemczech,przytyłam ok 6kg.porazka,wszystko ciasne!do lata wazyłam juz 52 kg/najlepiej sie czuje w tej wadze przy moich 160cm,mniej nie moge,bo krzycza na mnie,ze anorektyczka jestem,mam bardzo szupłe ramiona i buzie/.tak wiec 40 min intenywnego biegania co drugi dzien /mi wystarczył miesiac,z tym,że zanim zaczełam biegac intesyniej cwiczyłam/i pozbyłam sie kompeksów.zero brzucha,nózki szuplejsze,celllulit znikł w 80%.boże jak ja sie ucieszyła kiedy kolezanki mówiły mi,że ja to mam dobrze,bo mam takie ładne głatkie nogi bez cellulitusu.ha,tylko,ze zadnej nie chce sie ze mna biegac. no nic,musze konczyc,przepraszam jak któraś zanudziłam,ale ja na te tematy mogłabym gadac na okragło/.zaraz obiadek,a potem 2 godzinki spaceru,a wieczorem pomacham troszke nogami/w skarpete wkładam sobie kilogramowy obciaznik/i zrobie paredziesiat brzuszków.narka!napiszcie,czy dzis cwiczyłysciepozwole sobie zajzec póznym wieczorkiem,

acha,zmierzyłam,oto moje aktualne wymiary 67 pas,92 biodra.do maja ma byc ok 64 w pasie i do 90 w biodrach i bedzie,na pewno bedzie. spadamm!!!1chłopaki wołaja obiad!!!

witajcie kobietki! właśnie wróciłam z zakupów-wybrałam sie po kościółku z rodzicami i mi sie opłaciło,bo ich naciągnęłam na kilka rzeczy (oczywiście niezbędnych w moim odchudzaniu;) ).A więc: -owoce i warzywa (brokuły,grejfruty,jabłka,pomarańcze...) -jogurciki -kefir 0% tłuszczu (tylko 100 kcal w 400 ml!:) ) -chudy twaróg -otręby granulowane ze śliwkami -bułeczki z ziarnami -zieloną herbatkę:) No i tryskam energią,że lodówka znowu pełna rzeczy które mogę sobie jeść bez wyrzutów sumienia:) Jedyne co psuje mi humor i zaczyna mnie trochę niepokoić to to,że cały czas męczy mnie ten wstydliwy problem...Zjadłam wczoraj ślwki,dziś na sniadanko też,wypiłam szklankę wody na czczo i nic :( Od środy!!! Mimo to czuję się dobrze,nie czuję się ociężała ani wzdęta,ale sama świadomość mnie trochę martwi...Co jest grane? :O Jeszcze troche i będę musiała wypić Xennę,a wolałabym tego uniknąć...:O

witam kobietki moje!!:-) wlasnie robię rosołek.......nie ma to jak dobra, ciepła zupka:-) Widze ze ostro walczycie..........jestem pełna podziwu, naprawde! chylę czoła wam wszystkim!!!! do lata to wy wszystkie będziecie jak super modelki z okładek!!! ;-) tego wam niezmiernie mocno życzę!!! Asiorkkku- w tym filmiku 8 min abs oni wykonują to szybko- ale spinając mięsnie- ćwiczą wiec na rzezbe a nie na mięsnie. Proponuję Ci narazie abys cwiczyła tak jak oni....a po zakonczeniu tego 8 min filmiku- spróbuj pocwiczyc chwilkę mocno spinając mięśnie i przytrzymując je tak do 15 sekund. Tak wlasnie ja robiłam na początku. U mnie teraz to tak wygląda ze musze naprawde mocno spiąć mięśnie i niezle sie namachać- tak do godziny- zeby poczuć ze w ogóle cwiczyłam na brzuch. Nie czuję juz bólu, mam za mocno wyrobione mięśnie zeby go czuć. Natomiast mój facet wysiada juz po 2 minutach machania:-) Kwestia przyzwyczajenia mięsni:-) Troszkę czasu minie. U mnie na początku tez tak było. Nie mogłam nawet cwiczyc na skosne mięśnie brzucha bo nie miałam siły lekko obrócić sie na bok!- czyli prawa rękad do lewego kolana. Tragicznie było ze mną na początku;-) Dziś godzine po obiadku planuję tez poćwiczyć, porozciągać się trochę. Byłam dzis w sklepie i widziałam te suszone sliwki co się nimi zajadacie. Ale jakos szczerze powiedziawszy- przeraziła mnie troche ilosc węglowodanów w nich zawartych. :-) Przesadzam? ;-) nie.....po prostu jakos odzwyczaiłam się od słodyczy a jak juz mam chęć to zjem sobie troche płatków do mleka albo kostke czekolady.:-) i juz mi lepiej. Ten tydzien bedzie ostatni jak pracuję.................konczy mi sie umowa i nie wiem czy mi przedłużą...jakos trudno to wyczuć. Ale jak tylko pójdzie po mojej mysli- od razu zapisuję się na tańce:-) Moja kumpela tancerka otworzyła szkołę tańca latino, sportowego i towarzyskiego i jakies inne więc postanowiłam to wykorzystać:-) A ja wprost kocham tańczyć. I jeszcze w planach mam siłownię- o ile wystarczy mi na wszystko czasu:-)

Asiorkkku- moze spróbuj tej Activii co ją tak reklamują. Ona usprawnia pracę jelit........powinna Ci pomóc.

yasmin-zrobię tak jak mówisz z tymi ćwiczeniami!Trzeba wszystko wypróbować. Najbardziej żałuję,że nie chodzę na ten pilates-mówie Wam-po jednej godzince ćwiczeń jeszcze nigdy w zyciu tak mnie nie bolały mięśnie!Czułam następnego dnia(i jeszcze przez kilka następnych) wszystkie mozliwe mięśnie,a zwłaszcza brzuch!Regularne ćwiczenia muszą dawać naprawdę niesamowite efekty-niestety na razie nie mam na nie kaski,ale kiedyś...;) A co do sliwek to ja jem 3 dziennie,więc jeszcze nic strasznego z tymi węglowodanami;) A za chwilkę mam obiad-tata pichci wieprzowinkę a dla mnie zrobił specjalnie niskokaloryczna wersję-tylko mi ją ugotował z warzywami:) Więc zjem bez skrupółów:D

WITAJCIE, czytam i czytam i pewnie sie zmobilizuje ale jak tu cwiczyc jak pracuje po 12 godzin dziennie??..... troche chodze na nogach zamiast autobusem, ale i tak malo odrzut slodyczy ok tez zaczellam choc jem jeszcze w niedziele (musze tez skonczyc bo nadrabiam ) ASIOREEEKKK mam ten problem co ty i jest latwy sposob na to bez chemi i wywolywaczy...... codziennie pije rano i wieczorem pol szklanki siemienia lnianego zagotowanego mowie ci sprobuj i prosze napisz mi czy ci pomoglo ja zanim w to uwierzylam ze to mi pomaga to probowaalam przez miesiac bez i z nim....naprawde juz na drugi dzien pewny efekt, a musze ci powiedziec ze mi to krew leci strasznie , naprawde pozdrowka.......

Małgoś-dzięki za radę,już wcześniej o tym czytałam i chyba faktycznie wypróbuję!Nie rozumiem tylko Twojego zdania \"naprawde juz na drugi dzien pewny efekt, a musze ci powiedziec ze mi to krew leci strasznie\"... o co chodzi z tą krwią?Pozdrawiam!:)

no chcialam ci powiedziec ze , mam zawsze klopoty i jak nie zrobie to zaraz mi pekaja hemoroidy , i leci krew badania robilam i nic czopki bralam i nic tylko siemie to jest lek i zdrowy i zaraz na drugi dzien masz efekt tz. bez problemu idziesz

Nie do wiary!!!! Dziewczyny, kto jeszcze nie robil pillingu z kawy, do dziela!!!!! Takiej skory nie mialam po najdrozszych pillingach i balsamach swiata!!!!!!!!!!1 Yuhuuuuuuuuuuu!!!!:)))))))

do Dorota 1!A jakie wykonywalas cwiczenia ze juz po 2 tyg zauwazylas roznice 2 cm w udach.Matko tez tak chceQ!udziel jakis wskazowke jakie cwiczenia jak dlugo je wykonywac jak czesto i jakis potraw unikac zeby sie ten tluszczyk nie osadzal tam

a jeszcze dodam ze tez robie peeling z kawy ale z niezaparzonej-jest bardziej szorstki i cudownie wygladza skore myslicie ze dzialanie ma takie samo jak fusy po zaparzeniu bo nie wiem czy przniesc sie na zaparzanie czy dalej stosowac jak dotad.HELP

kobietki co z Wami? :) ja właśnie jestem po rundce ćwiczeń-15 minut tańca,8 abs na brzuszek i taka mieszanka na boczki i oponkę!:) i od razu czuję się lepiej! potem jeszcze poćwiczę na uda,teraz chciałam chwilke odsapnąć no i szykować sobie kolacyjkę-małą bułeczkę z ziarnami i szynką drobiową!:) a potem relaks w wannie,szorowanie ud rękawicą i serum na cellulit! yasmin-poćwiczyłam tak jak zasugerowałaś-czyli najpierw 8 minut abs-szybko i energicznie a potem bardziej to spinanie i tak chyba będę teraz ćwiczyć,bo dobrze się z tym czuję:) W ogóle to jestem szczęśliwa,bo na początku (jakiś czas temu) jak chciałam poćwiczyć te 8 minut to mi szło okropnie.Wstyd się przyznać,ale w ogóle mi nie szło.A dziś machałam bez trudu i czułam,że mogłabym właczyć sobie jeszcze raz i dalej ćwiczyć:) Zawzięłam się na tą oponę i mam zamiar wygrać tą walkę:D W ogóle zawzięłam się na całe swoje ciałko i chcę,żeby było piękne!Zrobie wszystko co się da-a Ciebie zatrudniam do dodawania mi siły i energii,bo to działa cuda:) W ogóle tak się cieszę,że jest nas tu już tyle i możemy się nawzajem wspierać-to bardzo mobilizuje!:) yasmin-2 pytanka:myślisz,że mogę codziennie ćwiczyć na brzuszek,bo gdzieś wyczytałam,że lepiej co drugi dzień,żeby mięśnie się regenerowały.No i drugie-czy takie 15 minut tańca (takiego zwykłego jak na dyskotece-tylko,że w domowym zaciszu) coś daje? Całuję!

niech mnie ktos oswieci co to za cwiczenia w 8 min i te ABS i skad to sciagnac.Please pomozcie!

witam! stąd możesz sobie ściągnąć te 8 minut abs!:) http://www.wyslijto.pl/download.php?file_id=09655934437325201988

czesc dziewczyny:) jestem z siebie nawet dumna , dzisiaj jakos udalo mi sie nie obzerac a jedynym batonikiem jaki zjadlam byl ten nowy milky way. cwiczyc jeszcze nie cwiczylam ale bylam dzisiaj na szybkim spacerze i troszke sie namachalam. teraz sobie sciagam te cwiczenia 8 min i w najblizszym czasie postaram sie jakos pocwiczyc.a oto link dla pytajacej sie dziewczyny skad to wziasc http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=61876

juz nic z tego nie kumam cwicze ten brzuch juz od tyg a on sie coraz wiekszy robi jak balon :( zeswiruje zaraz a tak wogole to pizza mi sie marzy i dzis chyba mam jakiegos doła :(

hej nie mozna sie zalamywac po tygodniu:)na efekty trzeba czekac dluzej, badz dzielna:)trzymam kciuki za ciebie

mała malutka-ja też się dołuję brzuchem i tez mam czasem wrażenie,że on mi robi na złość i się jeszcze bardziej wydyma:P ale się nie poddaję!trzeba walczyć!:)

nie zamierzam sie poddawac :) chce troche schudnac a jak ju osiagne sowj cel to chce cwiczyc co 2 dzien nie co dziennie ale kiedy to bedzie... ahh dobrze ze jestescie :* mam nadzieje ze do wakacji kazda osiagnie swoj cel i jak wskoczy w bikini to kazdy facet bedzie sie ogladal :]

Asiorkkku- wyczytałaś dobrze- brzuszek powinno sie cwiczyc tak co drugi dzien, dlatego ze mięśnie potrzebują czasu na regenerację. Zwłaszcza jesli jestes osobą początkującą i jeszcze tak troszkę odczuwasz ból przy cwiczeniach. Jesli juz zahartujesz swoje mięśnie do tego stopnia ze bedziesz czuła ze mozesz ćwiczyć częściej i silniej- mozesz ćwiczyć tak jak ja- codziennie:-) Ja też dałam sobie dzisiaj w kość- 8 minut abs.....potem rozciąganko......i znowu ćwiczonka na dolne partie ciała czyli uda i pupka:-) Do tego bardzo pomocna jest mi płytka która była dołączona kiedyś do magazynu dla kobiet VITA. Płytka nosi tytuł SCHUDNIJ W DOMU BEZ WYSIŁKU, zawiera 60 minut intensywnych ćwiczeń na wszystkie partie ciała. Przyznam szczerze- że to dzięki niej tak właśnie schudłam:-) To mój BÓG;-) Może spróbujcie znaleźć te ćwiczonka po tytule który podałam w internecie. Sponsorem jest firma oriflame.

czy taniec coś daje????? no jasne że tak!!!! ruszasz się wtedy dość intensywnie, pracują wtedy wszystkie twoje mięśnie, spalasz kalorie i .......chudniesz:-) A oglądałaś taniec z gwiazdami?? zobacz jak schudła Kasia Cichopek;-) Każada forma ruchu jest dobra, byle nie lezeć na wyrku do góry brzuchem i nie objadać się kubełkiem lodów;-) Ja bardzo często tańczę w domu...ale jak nikogo nie ma i nikt nie widzi;-)

yasmin-wpisywałam hasło w google i emule ale nic nie znalazłam:( Kurcze,nie mam pomysłu jak zdobyc tą płytkę a narobiłaś mi smaka:P jedyne co znalazłam to cos takiego,ale nie wiem czy to to,no i jak to zdobyć-jeszcze nigdy nie zamawiałam nic przez internet... http://www.swistak.pl/aukcje/1199900.html

asiorkku- tez spróbowałam poszukać ale nie widze tego w necie:-(. A moze spróbuj wpisać w wyszukiwarke osła po prostu hasło- ćwiczenia, albo to co ja ściągnełam- wpisałam sobie hasło- pilates. Wtedy pojawiło sie dosyć duzo ćwiczonek, ja wybrałam np. WINSOR PILATES CD3 BODY SCULPTING; albo WINSOR PILATES CD5 ABDOMINAL SCULPTING. Te ostatnie są na brzuch- powiem Ci ze niezle dają w kość:-). Spróbuj je sciągnąć!:-) Jak znajdziesz to daj znac.