Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Yasmin

prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

Polecane posty

Gość emiska_89
MYSIA a od wieczorkiem to od ktorej juz tak mniej wiecej nie jeesz? jutro musze kupic baniak 5l wody:P hie dziekuje musli bylo dobree mniam:P ale w małej ilosci spozyte:P buzka Kochana!!!!!! dziekuje za motywacje!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja sie melduje na posterunku :) fajnie ze mam z kim sie odchudzac :) w grupce raźniej ;) tym razem musi mi sie udac...nie ma to tamto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiska_89
hej:(:(:( Dziewczynki:P MYSIA..:( jestem wściekła na siebie..tak wczoraj mialm takiego lenia z enie cwiczylam w ogole:(:(:( do tego ok 23 zjadłam rybe smazona:( wez daj mi po dupie:P a;boe cos... ale nei od dzis stawiam na swoim DAM rade dzieki WAM!!!!!!!!!!ide zjesc sniadanie...i wszystko od dzis zmieniam bo do szkoly zaspalam:P BUZKA LASKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiska_89
no i tak na sniadanie zjadłam kawalątek ryby i 10 herbatnikow::(:(:( MYSIA prosze Cie pomoz mi jakos:P chxce zaczac zrzucac kg tak szytbko jak TY:) opadam chyba z sił i mama super mega lenia:(:(:(!!!!!a przeciez przy odchudzaniu trezba cwiczyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11 HELP!!!!!!!! buzka Slonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiska_89
aha MYSIA powedz mi co to jets ten stepper?bo nie wiem:( wlasnei zukladam sobie plan odzywianai bo jakos mailam ostatnio 2 ciezkie dni... male klopoty:( i nei milaam ochoty na nic nawet cwiczyc:( buziakiii WSZYSCY TU DAMY RADE!!!!!!!!!!!!! Dwie rzeczy dają duszy największą siłę: wierność prawdzie i wiara w siebie.!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjj!!! Oj dzisiaj w szkole byla masakra... Znow sobie załatwilam zwolnienie z wfu:P:P:P Jeszcze na dodatek jak wracałam to mnie deszcz złapał, wrrrrrr..... Emiska, ja kolacje jem miedzy 17 a 20. Zalezy kiedy sie robie glodna. A jesli chodzi o stepper to poszukaj sobie na allegro. Ale nie polecam go do odchudzania. Jesli chodzi o modelowanie sylwetki to owszem ale jak dla mnie jest to nudne i ciezko sie na tym zmeczyc. Ja srednio cwicze na nim 40 minut dziennie, ustawiam go przed biurkiem, na biurku klade ksiazke i sobie czytam cwiczac przy tym. Szybciej mi wtedy czas leci. Do chudniecia najlepsze jest bieganie albo skakanka, takie jest moje zdanie. Przebiegajac 30 kilometrow tygodniowo chudnie sie nawet bez diety. Emiska bardzo mi przykro ale ja nie mam wplywu na to czy ty schudniesz czy nie. Odchudzanie lezy w glowie. To tam trzeba wszystko poukladac do odpowiednich szufladek zeby znalezc w sobie sile i schudnac. Tylko wiesz mnie dziwi to jaka energia tryskasz w postach, wierzysz ze dasz rade a nagle nastepny post ze jadlas cos slodkiego czy cos. Powiedz sobie NIE! Zadnych herbatnikow, zadnych smazonych ryb w nocy, zadnego slodzenia herbaty, zadnych ciastek, chipsow, gzowanych napojow, fast foodow. Nie kupuj po porstu takich rzeczy zeby w razie napadu ochoty na slodycze nie bylo ich pod reka. No i cwicz. I pamietaj ze im szybciej sie chudnie tym szybciej mozna potem spowrotem przybrac na wadze. Zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiska_89
MYSIA!ja wiem.. nei wiem co ze mna jest:(ze najpierw jestem pelna zapalu a potem..gafa..!!!!!ale juz sobei przemyslam wszyetko i nei tykam nic co ma w sobie cukier1!!!!!nic zero słodyczy!!!!!!!na prawde i teraz obiecuje sobie ze nie bede sie kusic na nic slodkiego1!!!!w koncu poto tu jestem aby dopiac swego!!!!!! ale mysle ze to bylo przez stres bo pislam juz w postach ze..jak sie denerwuje jem wszystko..a slodycze juz w ogole..a od poniedz.mialam ciezkie chwile troche,,duzo stresu..i to dlatego1!ale juz z tym koncze bede jesc jak cos owoce jak sie zdenerwuje a nie slodkosci!!!!!duzo greipfrutow i wooody hektolitry chyba:P tak..MYSIA KRZYCZ NA MNIE!!!JA TEGO POTRZEBUJE!!! tego kopniaka jak mowily inne Dziewczynki!!!!!teraz bede sie na prawde ostrzegac dziekuje za motywacje!bo Twoje slowa na prawde do mnie trafiaja:P i mnie MOBILIZUJA!!!!DZIS SIE WYPOCE NA PEWNO I BEDE CWICZYC CODZIENNIE NAWET JAK BEDE MIALA MEGA LENIA!!!!!!!! BUZIAKI (wieczorem zapewne zaglądne) ale jak poćwicze:P MUAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH:*:*:*:*:*::*:**:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiska_89
hejaaaaaa:P jak tam dzieczynki Wam idzie?:P ja wlasnei poskakalam troche no z 30 min cwiczylam:P i juz padam niestety ale nei moge sie prezmeczac takze tylko tyle dalam rade:P Mysia znowu wziielam sie w garsc:P zaraz pojde jescze zjesc mamcinych ogorkow:P chyba sie uzaleznilam od nich:P :P:P pyszota:P:P no a jutro nie ma co po lekcjach lece po hula hop:P bo mniej sie mecze cwiczac na hula hopie niz na skakance:P takze od jutra urozmaicam cwiczenia i bede krecic biodrami ile sie da:) jakos dzisiaj w ogole slabo mi..ta pogoda cisnienie..;/ LUDZIE tworza kompleksy a kompleksy niszcza ludzi... juz dzisiaj pewnei tu nei zagladne..trezba isxc wczesniej spac bo jutro o 5 razno wake up;/ no w sumie szkola sie zaczela ale przynajmniej bede codziennie w ruchu bo najpierw dostaje sie empekiem do miasta a potem cisne z buta spory kawalek do szkoly ide ok 20 25 minut mimo ze mam bilet miesieczny wole isc z buta niz dupkie wozic:P he takze zycze Wam DOBREJ NOCY do jutra:):) buzkiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiska_89
p.s. Mysia ja tez mam zwolnienoe z wf:P bo nei moge cwiczyc:] i sie przemeczac:P hehhehehhe a TY to agentka Jestes:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.. Ja juz jestem po szkole i po obiadku, dzisiaj golabki mam, mniamu... Alez ta pogoda jest smętna... Ciagle pada a mnie łeb boli niemilosiernie, nawet nie ma jak isc na spacer... Emiska - fajnie ze jakos sobie radzisz. Podziwiam Cie ze w taka pogode Ci sie chcialo tyle z buta pruć do szkoly. Ja bym nie ryzykowała, teraz łatwo o przeziebienie. Dlaczego jestem agentka???:) Ech ide chwile odpoczac bo jestem padnieta jak nigdy... Potem moze cos nastukam, paputki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiska_89
Sieeeeeeeeeeeeeeeemka Wszystkim:P lalom:) Mysia tewraz jestem na prawde pelna zapalu..nei jem slodyczy jem kilk arzy dziennie dzi s zjadlam na odbiad 2 kawalki ryby:) a tak w szkole 2 bulki z ziarnami i po szkole wypiklam jogurt:] hi no i oczywiscie pol litra wody zakupilam do szkoly:) tez jestem padnie ta .dzis milam 8 lekcji 2 matmy:(... buu.. a spalm ze 3 godz.. jutro mam w maire spoko lekcje :) a teraz lece sie przebrac i chyba lece na rower:):) a agentka ..bo jestes bezbledna :) taka dokladna hihihi:) i to mi sie podoba:) potem tez zagladne moze:) buziolkii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiska_89
Myszka wypasony kreszowy dresik:P bardzo fajny hm..jak uzbieram troszke gotowki to chyba tez zamowie:) narzazie mnie nei stac:P buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emiska :) Mi tez sie ten dres podoba, mamusia fundowala to co, czemu bym miala sobie odmowic:) Ciesze sie ze udalo Ci sie zmobilizowac i wziasc za siebie. Najtrudniej jest zaczac, teraz bedzie z gorki:) Ja tez mam problem z matma bo wczoraj mialam 2, dzisiaj 1 i jutro 2... Bleeeee Dobra lece cwiczyc, nie ma to tamto. Trzymajcie sie:) Cindy candy, Zła chwalcie sie jak Wam idzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie jest pod górkę....zbytnio nie mam sie czym pochwalić...chyba ze tym ze mam zakwasy ;) wiecie...mialam kiedyś w dzeciństwie przyjaciółke..potem stało sie cos co spowodowało ze sie kupe lat do siebie nie odzywalysmy..a mieszkamy w blokach na przeciwko siebie... to nie ta o ktorej kiedy tu pisalam. taka inna...dzis odezwala sie do mnie...poszlysmy na spacer i powiem szczerze ze bylo super...powspominalysmy jak to sie bawilysmy lalkami itp :) wszystko sobie wyjasnilysmy i wyglada na to ze to nie byla wina zadnej z nas tyko ludzi postronnych zwanych potocznie plotkarzami...a ze bylysmy dzieciakami to i sie wierzylo...teraz az szkoda tego czasu..moze to i by byla dobra sprawa odnowic kontakty...zwazywszy ze obie sie zmienilysmy....ehh...czas chyba spac bo jakis melancholijny nastroj zaczyna mi sie wkradac.... chciałam sie tylko z Wami podzielic nowinkami...;) słodkich snów...:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie... No Zła ciekawe rzeczy tu piszesz... Ja uwazam ze warto odswiezyc ta znajomosc.. Fajnie miec kogos bliskiego, tymbardziej jesli dzieli Was malutka odleglosc:) A powiedz... Co w koncu postanowilas z tym swoim chlopakiem...? Jestescie razem czy sie rozstaliscie...? Jesli nie masz ochoty o tym gadac to oczywiscie zrozumiem:) Pozdrawiam i mykam na obiadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiska_89
hejjjjjjjjjjjj LAski! o widzę ze jakos tu czerstwo z tym wpisywaniem sie na forum..:P ja dopieore co wstalam:P po szkole odrazu zjadlam i polozylam sie bo ledwo kontaktowalam:/ jak zwykle szkola ranne wstawanie i sennosc w polowie dniaa nauczyciele dobijaja mowieac ze to juz matura nei dlugo.. ze trzeba sie brac w garsc.... no i w koncu kupilam hula-hopa:P i wieczorem oczywisie zabieram sie z a krecenie bioderkam:D:D musze,,,dac z siebie wszystko tymczasem ide wypic zielonej herbaty:P powodzenia :) DAMY RADE!!!!!! Buuuzi mizi:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie mykam cwiczyc... Nareszcie weekend, ufff, wykonczyl mnie ten pierwszy tydzien szkoly... Wiecie co, troche mi smutno... Tyle dziewczyn bylo chetnych do odchudzania a teraz co? Tylko emiska sie chwali jak jej idzie... Mialysmy sobie pomagac, wspierac sie, dopingowac, chwalic efektami... Moze to dlatego ze nie za dobrze Wam idzie? Napiszcie o tym, wyżalcie sie, dostaniecie kopniaka i bedzie dobrze. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo goraco, papucie i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiska_89
tak Mysia ma racje co to jest!!!!!!!!mialysmy razem sie 3mac a tu co..? tylko razem piszemy z Myszka jak nam idzie..Mysia dala mi kopniaka i co???????wzielam sie w garsc bedzie dobrze Wezcie sie za sibei:) uda nam sie buzka Dobrej nocki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba się dołączę. 172cm. 19lat i 65kg. Niby nie dużo, ale tej piątki by się przydało pozbyć :) W poniedziałek startuję z kopenhaską. Tylko mam problem, bo w pon prawdopodobnie wypadnie mi okres, więc może być ciężko okres + dieta, ale jeśli to przetrwam, to już wszystko się uda :) dodatkowo jeszcze robię 6areobiczną, ale nie mam zacięcia, ciężko mi to ćwiczyć... Ale zmuszam się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Tak emiska, dobrze mowisz:) im nas wiecej tym łatwiej. A dostac kopniaka to zaden wstyd:P ciesze sie ze coraz lepiej Ci idzie, tak trzymaj 🌻 Urszula witaj:) 5 kilo to nie duzo, szybko pojdzie. Wiesz jesli moge to wyraze moje zdanie na temat tej diety. Szybko mozna po niej przytyc. Zacheca ona tym ze szybko sie chudnie ale pamietaj ze w im wiekszym czasie jest rozlozone odchudzanie tym lepszy efekt i tym mniejsza szansa na jo jo. Zrobisz jak uwazasz ale mysle ze przy tak malej liczbie kg do zrzucenia, odchudzanie powinno sie opierac przede wszystkim na ruchu w kazdej postaci. I to raczej nie na aerobach ale na cw na rzezbe. Moja ciocia stosowala ta diete i owszem schudla, ale mysle ze nie chcialabys widziec jakie potem miala \"zwisy\" skory. Gdyby zastosowala racjonalna diete i duzo cw to na pewno miala by teraz piekne gibkie cialo. Dzis 9 dzien mojej diety:) nie zjadlam nic slodkiego i schudlam rowniutkie 2 kg :):):) jestem z siebie bardzo zadowolona. Wczoraj pobilam moj rekord:) krecilam hula hop przez 10,5 minuty:P hihi lece na sniadanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiska_89
heja:) Mysia gartuluje rekordu:P ja wczoraj tez krecilam ale no az..tyle bez przerwy to mi sie nie udalo:) ja juz jestem po sniadaniu..zaraz ide troche pomoc w sprzataniu mam energie :) i zapewne pojde wozic drzewo:P cieko jest ale tak sie przy tym wypocic mozna ze hohohooh potem bede w domu sprzatac..ale jestem zdeka smutna bo zmarla dzis mego szwagra mama,,, i tak jakos..atmosfera jest niezaciekawa Mysia oby tak dalej 2 kg to duzo jak na 9 dni:D braaaawo:P +pokoj Jej duszy+ wybaczcie ze w prowadzam taka grobowa atmosfere:( pewnei zagladne tu wieczorem bo jecze lekcje:/ buu... Buziaki udac sie musi!!!!!wystarczy odwaga,sila wiara!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🖐️ o kurczacze....szalałam ostatniona na małej ;) popijawie....ileż ja tam kalorii w siebie wlałam:( no ale mam nadzieje, ze chociaz czesc spalilam na parkiecie :P dzisiaj wieczorkiem znowu poszalaje na orbitreku i hulahopie:) nawet juz zauwazam efekty krecenia kóleczkiem - talia mi się wyostrza hehehe :) ja równeiz nie polecam kopenhaskiej. to jest dieta na krótka mete. schdunac mozna i to sporo, bo sie prawie nic nie je ale kg na pewno powróca. najlepsza dieta to MŻ + cwiczenia:) basen, bieganie o ile sie nei ma przeciwskazan:) zmykam na spacerek do lasku.... milego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milo Cie tu widziec anissed:):):) 🌻 Widze ze mamy podobne zdanie na temat tej diety:P A popijawa sie nie martw, nie mozna sobie cale zycie zalowac, trzeba korzystac z zycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only I
Ma pytanko.....bo nie wiem co się dzieje........ Postanowiłam troszkę schudnąć ....Zaczełam ćwiczyc intensywnie wieczorami ..Tak na każdą partię ciała po trochę.... I gdy dzisiaj stanęłam na wadze to przezyłam szok.....3 kilo więcej niż było..A gdy wyciągnełam stare spodnie to ich nie wcisłam...Ograniczam jedzenie i odstawiłam słodycze....Dlaczego moja waga ciągle idzie w górę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Only I. Wiesz ciezko okreslic dlaczego tak sie stalo, to dziwne skoro byla zachowana dieta i byla aktywnosc fizyczna a waga poszla w gore. Wg mnie to zalezy czy jestes osoba szczupla, bo jesli tak to byc moze twoja tkanka miesniowa sie rozrasta i dlatego tyjesz... Tyle ze przyrost miesni to proces raczej dlugotrwaly. Nie wiem czemu tak sie dzieje... Naprawde. Ale uwazam ze cos jest nie tak, moze lepiej idz do lekarza. A o ktorej godzinie sie wazylas? Pamietaj ze nalezy sie wazyc rano na czczo a nie wieczorem bo wtedy waga idzie w gore. Podrawiam Ciebie i inne forumowiczki . lasnie spadam na basen, paputki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buahahhahahahhaahahahhaahhahaahahahahahahhahaah ale niezly frajerz ciebie buhahahahahahahahahahahahahahhaha :D :D :D :D :D:D :D :D :D ok, mykam sprzatac i spalac kalorie :P pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero mogłam na kompa wejść...Mysiu już odpowiadam na Twoje pytanko...Ciągle jesteśmy razem...Ale po tym co mu za piekło urządziłam chodzi jak w zegarku ;) jeśli przestanie to wie co go czeka ale tym razem bezpowrotnie ;) właśnie wczoraj też popiłam troche :/ z teściem i mojego A. bratową...:/ miała drobne problemy i chciała sie pozalic..choc pić nie chcialam to i tak mi lała...więc w końcu sie zgodzilam i jakos poszla ta aroniówka ;) mam nadzieje ze mocnego kopa nie dostane za to :P a z dietką?? hmm...staram sie...wlasnie zaraz bede cwiczyc...tylko jakos trace nadzieje na to wszystko...bo ile razy sie staram to i tak nic z tego nie wychodzi...:/ no ale staram sie...i nie poddaje na razie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do mojej koleżanki to wczoraj była u mnie a potem poszłysmy do kurtke dla niej....wydaje mi sie ze masakrycznie sie zmienila...az jej nie poznaje...tylko ciekawe czy to nie pozory...za duzo razy sie tak przejechalam....zreszta same wiecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×