Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Toxyczna

Zycie po toksycznym zwiazku

Polecane posty

EWo🌻 doskonale cie rozumiem moja mama była tez opiekuncza przez duze O i choc niezawsze miałysmy identyczne zdanie-to wiem,ze ona mnei kochała i ja ją tez❤️ i wiem,ze dla niej najwazniejsze było zawsze to zebym była szczesliwa,choc zawsze była trzezwą realistką,tata za to był romantykiem:)❤️ roznice pokolen zawsze były sa i beda i to ze zyjesz po swojemu to moze wydawac ci sie,ze rani twoja mamę,jak powiesz jej to i to,co myslisz,jak bedziesz miałą wlasne zdanie ale wszystkie matki,choc chciałyby sie ciagle nami opiekowac,to ostatecznie ciesza sie ze radzimy sobie ze jestesmy samowystarczalne bo chyba kazda matka tego chce nawet jak trudno jej sie przyznac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tja...............
tylko ty Gazelo kochasz swoja mame i wiesz, ze ona cie kocha........ a Ewa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szklanencja Tak to jest z tymi lodami.:) Moj facet tez by sie denerwowal gdybym mu pzreciagala ta sprawe:P Ewa wlasnie Tu jest racja..Gdy od dziecistwa dziecia sie jakby trenuje swiadomosc..Pokazuje jak patzrec..Jak byc uwarznym.. To wyrosna na cwane pokolenie:) I napewno latwiej bedzie im dojsc do ciala z jego roznymi problemami. Latwiej bedzie dojsc do emocji i wytlumaczyc sobie ich powod. Latwiej bedzie zrozumiec ze zycie w pzreszlosci tworzy poczucie winy,a w przyszlosci jedynie zycie w marzeniach.Kosciol nie bedzie musial ich napawac strachem ,zeby wyrosli na dobre pokolenie..tym religia sie troche jednak cos pomylilo..Zaduzo tam strachu..No ale drogie kochane panie-nie kazdemu sie chce wlazic w siebie..Niestety zeby na ziemi panowal lad..trzeba niektorych straszyc!.Nie dla wszystkich jest raj ,jak widze:) Popatrzmy sie na siebie teraz bez tego co pzrezylysmy. Bez tego o czym marzymy w przyszlosci. TU-jestesmy takie i mamy to co mamy-czyz nie jest to piekne? Ile milosci w nas wlasnie teraz-bez obawy..bez strachu..Fajowo co?:) ALe niestety mysli jak szarancza naplywaja..Ale im dluzej czlowiek posiaduje sobie w tu i teraz,,zaczyna mu sie zmieniac obraz samego siebie..I dlatego zaczyna sie swiadomosc zmieniac.. Bo widzisz sie szzcesliwym-wiesz ze jestes szczesliwy..i poprostu jestes szczesliwy. Proste co? Wystarczy sie odciac od pzreszlosci i od przyszlosci..choc na 5 minut dziennie.To wystarczy do zmiany konceptu o sobie samym.Niezla terapia a ile wartosci sie wylowi w sobie samym:) ile zadowolenia z tego co sie ma...:) Buzka kurczaczki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide posluchac sobie wykladu osho i spadam spac. po agnielsku mam the path of love. Osho rozdziera schematy,on poprostu robi pranie mozgu..A raczej inaczej..Zdzieranie ubranek..Zostawia nas nagimi,,i wtedy kazdy musi sie zorientowac kim jest. To jego way.Nawet te najbardziej szanowane,najbardziej kochane przez nas i wpajane nam,,rzeczy..porozdziera tak ze miala bys mu ochote za to noz w plecy wsadzic( i wsadzono-otruto faceta) A robil to wszystko po to..nie zeby krytykowac,nie zeby wzbudzic nienawisc do siebie..robil to po to zeby ludzie zobaczyli ze sa jedynie schamatami..ze nie ma wlasciwie o co sie BIC.WALCZYC.Ze to iluzja w ktorej zyjemy wszyscy,bo wszyscy zyjemy w schematach wyuczonych,Nie jestesmy soba,,a tym co nam powiedziano. Ludzie z zamknietymi oczyma ida pzrez zycie..jak woly..bawoly..Nie maja swojej osobowosci..wszystko maja zaporzyczone i wgrane.. I tu osho stosowal metody te naokrutniejsze:) Zebysmy poczuli ..Jak schemat potrafi bolec..Wlasnie to nie nasz bol-a bol schamatu.. Po jakims czasie rozbijal sie jeden za drugom,,jeden za drugim..Pekaly mury a czlowiek stal sie wolnym od bolu,,i schamatow.. Cale jego zadanie na ziemi chyba na tym polegalo.. I dlatego nie byl akceptowany bo robil to jak baba jadrowa. No coz-kazdy mistrz ma swoj wlasny styl. do mnie osho najbardziej pzremawia..moze dlatego ze pzremawial w stylu europejskim..Ups..sorry..Pzremawial do europejsko-amerykanskiego schematu:) Dlatego byl rozumiany. Nie jeden mistrz w indiach za cholere nie jest skumany pzrez nas.. Bo my zyjemy w innej kulturze-a kultura to zdolnosc rozumienia ,pojmowania spraw w okreslony sposob.. Nie wystarczy tylko przetlumaczyc slowa..Bo kazde slowo ma inne znaczenie-mimo ze pzretlumaczone ma podobny dzwiek. schemat slow. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kultura wschodu i zachodu sie tak od siebie rozni..ze tlumaczenie ksiazki tu nic nie da. Jedynie mozna sobie w glowie namieszac. dlaczego ci ludzie nie wymysla wiecej slow? cholera jasna.. moze ja zaczne? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWo🌻 byc moze moje osaczenie wyniklo ze skomplikowanej sytuacji.po krotce postaram sie opisac.po smierci mojej mamy - tesciowa jako jedna z nielicznych otoczyła mnie tak jakby opieką psychologiczną,duchową,nie wiem jak to nazwac....czesto dzwoniła,pytała o moje samopoczucie(choc czyłam sie dobrze i radzilam sobie wewnetrznie to jednak byłam przygnebiona i cieszyłam sie ze ktos o mnie mysli daje mi cieplo,matrwi sie.....),poza nią od nikogo nie poczulam yakiego ciepla,zainteresowania....poza tym pomogła mi w waznej dla mnie sprawie zyciowej ,choc nie musiała a potem jak zaczeły sie problemy z mezem-to zwrot o 180 stopni! to ja byłam tą winną,choc fakty przemawiały przeciwko niemu(znalazł sobie panienkę,wracał do domu w godzinach nocnych czasem nad ranem itd) czyli jej pomoc,jej opieka okazała sie fałszywa! i to wlasnie najtrudniej było mi zrozumiec,ze rzuciła mi falszywe koło ratunkowe! i poczułam sie osaczana...... ona dyktowała warunki,ona wplywała na moje mysli(\"faceci tak mają,to nic takiego ot poszedł sobie raz czy dwa na kawe,to przeceiz nic złego itd....),ona-ta ktorej byłam wdzieczna! daltego popadłam w taki zaklety krąg.....krąg wdziecznosci dlatego było mi tak ciezko.... jak ktos jest otoczony bliskimi,to moze dac rade ze wszystkim....ale ja byłam otoczona rekinami.....to podłe uczucie..... czesto o tym mysle i coraj jasniej widze prawde lecz trudno jaks ie nie ma punktu zaczepienia pzdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWo🌻❤️ moja mama tez była taka.....no moze nie az tak,ale tez myslała przede wszystkim o swoich dzieciach a na koncu o sobie teraz juz jej nie ma..... ale i tak wspominam ja z radoscią i wierze,ze była tu i teraz jest na inym swiecie szczesliwa,kiedy sie ciesze,a martwi sie,kiedy mam problemy i tak uwazam,ze trzeba walczyc o swoją autonomię w dorosłym zyciu:),oczywiscie w delikatny sposob zycie i tak wszystko zweryfikuje..... mysle,ze twoja mama tak naprawde pragnie zebys była zadowolona z zycia i spełniona wolna(co nie znaczy odizolowana),zgodna ze soba i ze swiatem i szczesliwa🌻 chyba wiekszosc Mam jest troche zbyt opiekuncza,martwią sie o losy swoich dzieci,o bezpieczenstwo a my musimy dowiesc,ze jestesmy im wdzieczne za zycie i dobrze je wykorzystamy przynajmniej ja tego chcę❤️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa wkleje twoj tekst \'\'Wiesz Gazelko... ja często jej nie odmawiam gdy mi cos proponuje (odejmując sobie)... tylko dlatego, zeby mogła okazac swoją miłość, w sposób, jaki zna. Wiem, ze gdy odmówię to tak jakbym nie chciala Jej miłości...\'\' Pamietacie jak kiedys wkleilam tutaj,, o Jezusie i MAri magdalenie?. Gdy wylewala drogocenne perfumy na nogi Jezusa obmywajac je,a jeden z apostolow byl tym oburzony (ze mozna by bylo je spzredac i nakarmic cala wies,i ze to co ona robi to glupota) Co na to jezus:ze nie mogl odmowic obmycia sobie nog mari magdalenie,bo to jest jedyny JEj sposob na okazanie milosci jemu-i gdyby jej odmowi,,zranil by ja doglebnie. Dokonujemy wyborow caly czas-ale gdy sa one w imie milosci,to nawet gdy komus nie beda sie wydawaly sluszne..sluszne one beda..Dlatego ze intencje byly czyste.Prawda jest za ustaleniami. Ustalenia sa ustaleniami,a prawda jest prawda. Zeby ja zobaczyc-proste,trzeba sie pozbyc ustalen:) ❤️ pozdrawiam all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrówa współczesni biblisci dalecy są od utozsamiania osoby Marii Magdaleny z jawnogrzesznicą. To raczej przekaz ludowy. W Biblii nie ma wzmianki na temat, iz jest to ta sama osoba. Maria Magdalena wywodzi się z okolic jeziora Galilejskiego, gdzie Jezus nauczał po ucieczce z Nazaretu i była jego słuchaczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawde smieszne
dlaczego byle magazyn ma sie stac jakas wyrocznia?.. i czy o tym w ogole tu mowa?! krewi ten, kto sie doszukuje dziury w calym, nie patrzac na kontekst wypowiedzi, opanowany za to zadza przylapania kogos na niescislosci krewi ten, kto przeszkadza w swobodnym przeplywie mysli krewi ten, kto nie ma nic do powiedzenia od siebie, zerujac jedynie na madrych wypowiedziach [to tak, od przypadkowego czytacza]🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia dziecino droga, co ty bredzisz? Napisałam to do Mrówy bo sama się o tym niedawno dowiedziałam. Jako ciekawostkę naukowo-religijno-historyczno-etc. Jak masz manię prześladowczą to się lecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie opieram tego na netowych artykułach tylko na rozmowie z zaprzyjaźnionym biblistą, przeprowadzoną ostatnimi czasy. Znów twoja całkowita ignorancja wiedzy i nauki wyłazi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka, religia nie jest dziedziną humanistyczną a raczej nauką ścisłą. Nie da się jej interpretować w sposób dowolny. W każdej religi obowiązują twarde prawa i albo się je przyjmuje albo nie. Wolny wybór. Mity tworzą mitomani :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że, żeby mieć wybór, trzeba wiedzieć, z czego wybierać. W \"Rozmowach z Bogiem\" jest wyraźnie napisane, że najważniejsze jest DOŚWIADCZENIE. Że dusza i tak wszystko wie. Ale wie niektóre rzeczy koncepcyjnie. I wciela się w nasze ciało, żeby poznać coś DOŚWIADCZALNIE. Że jej dążenie jest jasno określone. Ma, za pomocą kolejnego ciała, doświadczyć, Czym Jest W Istocie. Ma doświadczyć, za każdym wcieleniem bezwarunkowej miłości. Nie pozna tej miłości, jeżeli nie zna wcześniej, co to jest miłość warunkowa. (Która, nota bene, właściwie nie powinna się nazywać w ogóle miłością). Dlatego w nasze życie, od niemowlęctwa, jest włączony STRACH, jako drugi biegun bezwarunkowej miłości. Strach rodzi KONTROLĘ. Chęć kontrolowania. Wszystkiego. Czytałam o eksperymentach na niemowlętach, kiedy fajne obrazki na monitorze pokazywały się za pociągnięciem sznurka. Super było niemowlętom, kiedy za każdym razem pojawiał się fajny obrazek. Kiedy wprowadzono utrudnienie - i nie za każdym pociągnięciem sznurka ukazywał się fajny obrazek - niemowlęta płakały. To znaczy czuły bezradność. Czuły BRAK KONTOLI. To niesamowicie ważny eksperyment. Pokazuje, że szczęście jest tą rzeczą, którą się należy NAUCZYĆ ODCZUWAĆ . Że nie powinno byc zależne od tego, co nam ktoś daje. Jeżeli chcesz być szczęśliwy - to masz to wypracować w sobie. JEŻELI CHCESZ. Jeżeli chcesz się uzależnić od losowego pociagania za sznurek - to jest Twój wybór. Ale możesz się uniezależnić. I raz, za pociągnięciem sznurka, ukaże Ci się jakaś mroczna postać - mówisz sobie - ta postać też istnieje...skoro jest w moim monitorze. Obejrzę sobie jej paskudną gębę, jej szpony... w sumie...szkoda mi jej, ze jest taka brzydka, i pewnie nikt jej nie lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie mamy xxI wiek, i do tej pory czlowiekowi nie udalo sie udowodnic,zlapac ,dotknac,zrobic zdiecie..Chocby rozumu.. Mamy ten wiek, i do tej pory czlowiek nie wie w ktorej czesci swojego ciala siedzi..Jedynie co slyszy to glos wewnetrznego krytyka ktory znajduje sie na wysokosci gardla. Udowodnione jest laczenie sie neuronow,w czasie myslenia.lub nauki czegos nowego:) Pamiec ponoc znajduje sie w tylnej czesci kory mozgowej. Gdy wystepuje jakies uszkodzenie mozgu,czlowiek czasem staje sie emcjonalna chustawka..Choroby :biopolar,borderline,schizofrenia,roznego rodzaje manie.Wymieniac mozna by bylo ojj duzo duzo.. Mozg,zapamietuje zdarzenia,,optyczne,,zapachowe,dotykowe. itd. Ta cala pamiec zdarzen siedzi sobie w kozre mozgowej, i z niej korzystamy w zyciu..zeby naprzyklad nie wpasc w dziure drugi raz. Caly ten system jest pomocny-bardzo pomocny...pomocny w zyciu.. Mozg ,oprucz tego ze mozna nim obmyslac,wymyslac,rozmyslac,tworzyc..wizualizowac... Kozystac z niego np: w dzialaniach matematycznych, obliczeniach fizycznych.. Co tu duzo gadac.. Umysl to wytwor mozgu.Mozg nalezy do ciala,, jak i umysl.. obydwoje sie uzupelniaja..Umysl Ego-jest przyziemne... Fizyczne-mimo ze umyslu dotknac nie mozna..lub zobaczyc fizycznymi zmyslami..NADAL JEST FIZYCZNA SKLADNIA NAS. NAdal nie rozni sie wiecej od nerek, czy pluc, czy zoladku.. Jesli nie jestes nerka, plucami czy zoladkiem.. Jak do cholery jasnej mozesz sie IDENTYFIKOWAC z mozgiem-po czym UMYSLEM. To swiat fizyczny..Swiat pamieci zmyslowej..dlatego nie wolno sie z nim identyfikowac.. Juz sama nauka o tym mowi...nie wspominam juz o kwantowej fizyce.. Nie jestesmy umyslami..Umysly to oprogramowania,, ktore wziely swoj poczatek juz we wczesnym dziecisntwie,, powstaly w swiecie FIZYCZNYM.WIec lacza sie z fizyka.Do tych programow potzreba bylo zmyslow, zeby wogle powstaly.Wiec sa fizyczna strona czlowieka, Energetyczna. Nie wiele sie roznia od nogi czy brzucha..z ktorymi tez sie nie identyfikujemy. Dlaczego tak trudno ludzia zrozumiec ze nie sa umyslami..? Pzreciez to jest udowodnione? Nasza prawdziwa osoba lezy poza fizycznym swiatem..piszac fizycznym mam na mysli rowniez energetyczne oprogramowania istniejace w mozgu.Wraz z pamiecia, i wizualizacja przyszlosci.To wszystko czesc skladowa. Siebie nalezy szukac poza tymi czesciami:) Nie kazdy ma dostep-ale warto sie starac ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malo interesujacy
Do plagi i pozycji w jednym: Bardzo mloda Kobieto - jeszcze sie nie umeczylas ta swoja kompulsja bycia kim innym niz jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....-....-....-....
Miłośc szczęśliwa. Czy to jest normalne, czy to poważne, czy to pożyteczne - Co świat ma z dwojga ludzi, którzy nie widzą świata? Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi Pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani, że tak się stać musiało - W nagrodę za co? Za nic; Światło pada znikąd Dlaczego właśnie na tych a nie innych Czy to obraża sprawiedliwość? Tak Czy narusza troskliwie piętrzone zasady, strąca ze szczytu morał? Narusza i strąca Spójrzcie na tych szczęśliwych: Gdyby się chociaż maskowali trochę, udawali zgnębienie Krzepiąc tym przyjaciół! Słuchajcie jak się śmieją - obraźliwie Jakim językiem mówią - zrozumiałym na pozór A te ich ceremonie, ceregiele, wymyślne obowiązki względem siebie - Wygląda to na zmowę za plecami ludzkości! Trudno nawet przewidzieć, do czego by doszło Gdyby ich przykład dał się naśladować Na co liczyć by mogły religie, poezje O czym by pamiętano, czego zaniechano, kto by chciał zostać w kręgu Miłość szczęśliwa. Czy to konieczne? Takt i rozsądek każą milczeć o niej Jak o skandalu z wysokich sfer Życia Wspaniałe dziatki rodzą się bez jej pomocy Przenigdy nie zdołałaby zaludnić Ziemi, zdarza się przecież rzadko Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej Twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej Z tą wiarą lżej im będzie i żyć i umierać W.Szymborska "Miłość szczęśliwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesyłam pozrowienia❤️ Ewa🌻 Present🌻 Mrówkowska🌻 Szklanka[kwiat Gazela🌻] Pozycja🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja Was pozdrawiam Chrabaszcze: Gazele:) Ewe:) Szklanke:) Mrowkowska:) Quest:) Pozycje:) Ja1972:) Cme - te co to nas zaniedbuje ciut :D:):) oraz wszystkich czytajacych. :):):) U nas pieknej jesieni ciag dalszy. :):):) Z pocztkiem listopada zacznie sie juz zimno. Przynajmniej tak bylo w kolejnych minionych latach. Serdecznie pozdrawiam. Ten weekend jest Weekendem Dziekczynnienia. Poniedzialek to Swieto. Zycze radosnego tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastepna strona jest strona setna. To juz tyle? Mrowkowska - czy Ty Lalcia zyjesz?:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa❤️ Ja tez sciskam.:) Jestes Wyjatkowa Osoba.🌻 A ja? Ja kocham zycie z wzajemnoscia.;);) Ostatnio Ktos skomponiowal utwor w moim domu...po latach ze tak powiem \"bezplodnosci\". Wielki powod do radosci dla Niego. I dla mnie tez. Sciskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc moje kochane:) mam nadzieje ze juz nie bede was zaniedbywac poniewaz zakonczylam bajeczna wspolprace z pewna firma:) teraz musze sie wyspac potem was poczytam i posprzatam mieszkanie i oczywiscie musze zajac sie niedopilnowanym synem:) pozdrawiam znowu jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Ewo za cytat. Dla mnie to jest właśnie TO. Bóg to miłość. Miłość a na przeciwnym biegunie strach. To nie może iść w parze. To jakieś nieporozumienie łączyć boga ze strachem. Ale niestety łatwiej pozamykać się w świecie doktryn, nakazów, wszytsko czarne albo białe, nie trzeba myślec, szukać. De Mello pisał- o studniach. Ludzie siedzą sobie w studniach i dyskutują czyja jest lepsza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozycjo. Powiedz i po co to wkleiłaś? Co chcesz udowodnić? Swoje dobre wykształcenie? Skoro brakuje Ci aprobaty- to ja owszem- jestem pełna uznania dla Twojej wiedzy. Pozdrawaim wszystkich bardzo🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×