Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black cashmere

??? gdzieś między pierwszą a nastepną miłością ???

Polecane posty

No nic zmykam odezwę się wieczorkiem i napisze jak było...fakt faktem dzieki wam, temu że sobie popisałam to mi nerwy przeszły więc może aż tak na niego nie naskoczę;):)Idę sie coś przyszykować,pokręcić włosy czy coś...a tymczasem trzymajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdawałam b2 business, więc specyficzne słownictwo doszło. ja się jakoś szczególnie nie przygotowywałam, bo ja w sumie znam angielski, ale zależało mi na certyfikacie szybkim test nie jest trudny, można bardzo nadrobić częścią ustną, bo ta jest oceniana na miejscu, a reszta testu jest wysyłana do Frankfurtu chyba. a jeśli nie chodziłaś na kurs przygotowujący, to umów się z jakąś lektorką, która prowadzi kursy, żeby Ci coś o tym egz powiedziała, bo to dużo daje, wiesz, jak się uczyć, na ustnej części masz najpierw tekst, do tekstu pytania i odpowiadasz z tego, a potem przedstawiasz swoją prezentację. na listeningu też można dużo nadrobić. na pisemnym masz list do napisania i e-mail, pytania do tekstu i w sumie już nie pamiętam co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A,czy ktoras jest z Krakowa,albo z okolic ??;) Kurcze,poszlam odprowadzic tylko kolezanke na pociag ... Trwalo to zaledwie 45min ... Wracalam przez Rynek ...Tyle ludzi usmiechnietych,tyle (wygladajacych na szczesliwe) par .... Tylko ja szlam jak na skazanie,czulam sie taka samotna wsrod tego szczesliwego tlumu,i az mi serce plakalo :( ... Pod koniec juz przyspieszylam kroku ... doszlam do domu i sie poryczalam jak dziecko :( Dobrze,ze Wy tu wszystkie jestescie takie kochane :( Dziekuje,ze moge sie wygadac :( Staram sie z calych sil,staram sie jak moge,ale dlaczego to jest silniejsze ode mnie ??:( Wiem,ze nie minal jeszcze nawet caly dzien bez nadziei ... ale czas tak wolno plynie ... :( Ale marudze ;( .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co zrobiłam? już wcześniej schowałam wszystkie jego rzeczy pod kluczem, wykasowałam numery z komórki (bo gdzieś przeczytałam, że jak będę musiała wpisać numer, jak będę dzwonić, czy pisać smsa, to się trzy razy zastanowię, niż jakbym miała wybierać z książki - coś w tym jest :D), wykasowałam smsy, zostały mi tylko mejle... no i się za te mejle wzięłam... a tam? a tam słodkie słówka, zdjęcia... ryczałam jak bobrzyca, jak to czytałam i oglądałam, ale pokasowałam je... zostawiłam tylko jeden, jego odpowiedź na mój długi mejl wysłany zaraz po zerwaniu. w sumie nie wiem, czemu go zostawiłam, bo i tak nie będę już tego czytać, może sprawdzam swoją silną wolę :D ale popłakałam, zjadłam kanapkę, włączyłam sobie Kazika i już wróciło wszystko do normy :D i przypomniał mi się Adaś Miauczyński - to ch.j ci w dupę stary, ja tu na deszczu, wilki jakieś :D:D i już się uśmiecham :D nie smutajcie się Kochane 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halinko ... ja tez wykasowalam wszystkie sms-y,zostaly mi filmiki z nim,ktore wysylal,zdjecia ... ehh musialam to zaladowac do jednego folderu .... ( to bylo najtrudniejsze,bo tez plakalam jak durna:( ) ...Spakowalam to w .rar i podpisalam plik \" nie zagladac \":D ... Nie chce na to patrzec ! :( A druga sprawa - znowu mnie podkusilo,zeby sprawdzic ich opisy ... ehh on ma \" swirujemy na miescie z eipa jak zawsze :D \" .... (splynelo to po nim jak po kaczce,nie umiem tego zrozumiec:( )a ona \"zaraz znowu z ekipa na miescie \" :( ... Eeehhh nie rozumiem ,dlaczego tak jest ,ze ja tu wysiadam,nie umiem sie odnalezc wsrod ludzi,bo mnie sciska ...a on sobie po prostu tak latwo \"swiruje\" z ekipa i ta swoja Asia :( ...Jak to wytlumaczyc ?? A pisal mi wczesniej,ze jemu tez jest ciezko ... Wlasnie widac ... Natia ... No ja wlasnie mialam podobna sytuacje - on tez sie wahal,tez zastanawial sie nad ta szansa dla nas,ale jak widac \"wolnosc\" zwyciezyla ....A moje ostatnie slowa skomentowal tak : Ja (12:15) jesli kiedys .... Ci mnie zabraknie i stwierdzisz,ze to byl blad ... to po prostu daj znac XXX (12:15) niebede dawał znac XXX (12:15) znikne.. XXX (12:15) niechce juz sprawiac Tobie bolu i ja mu wierze,ze zniknie ... bo zmienil sie ostatnio :( Bardzo ... to nie ten czlowiek,ktorego znalam na poczatku :(i ktorego pokochalam... A co do ciazy to bylaby cudowna nowina,fakt :) Moze wtedy by cos zrozumial ... Moze to sprawiloby,ze uswiadomilby sobie jak bardzo Cie kocha :)Ale nawet jak sie okaze,ze nie jestes w ciazy,to jestem pewna,ze po jakims czasie zrozumie to samo...tylko moze to zajac troszke wiecej :) I zgadzam sie w 100% ze jesli sie \"wypusci\" milosc ... i ona wroci,tzn,ze to wlasnie jest TO :) ... A jesli nie ... to znaczy,ze to pomylka ... Ja wypuscilam ... ( nie mialam innego wyjscia ) ...i jestem pewna,ze nie wroci ... Chociaz nie powiem,ze iskra nadziei zostala ...ale to juz chyba z czystej naiwnosci:( Tylko nurtuje mnie jedno pytanie : Skoro to nie TO,to dlaczego tak bardzo boli ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tego zdania - ze moze zrozumie ... Wiesz .. nawet jak tak sie stanie,to znam go juz na tyle i wiem,ze nie sie nie odezwie ... Tak bardzo chcialabym sie mylic,ale on ma dziwny charakter i jest strasznie uparty :( Chocby mial sie gryzc w palce,to sie nie odezwie,bo SOBIE OBIECAL :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia, na wypadek, gdyby był dzidziuś, to nie smutaj się, bo dzidzia też to odczuwa :) Zawsze - kobiety są bardzo uczuciowe, przecież nie jesteśmy jakimiś puszczalskimi, żeby dla sportu się wiązać z facetami. Każda z nas myśli, że to może ten i te zawiedzione nadzieje tak bolą, to rozczarowanie... To by było zbyt proste, jakbyśmy się rodzili i od razu wiedzieli, kto jest nam przeznaczony :D a gdyby się kurde okazało, że mi przeznaczony jest jakiś Zhang Xiang, rolnik ze środkowych Chin? Przecież ja w życiu do Chin nie pojadę :D to już wolę poszukać gdzieś bliżej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna:( Ja tez slucham smutow teraz :( Wszystko inne mnie drazni :(... Nawet nie jestem w stanie patrzec na jego zdjecia,bo z ta swiaodmoscia,ze to koniec - to byloby dla mnie zabojstwo :( I tak ledwo sie trzymam ... Nawet nie wiem jak to opisac,co jest w srodku,we mnie ... Ten wewnetrzny bol jest tak silny ....ze odnosi sie wrazenie,ze to bol fizyczny i az clzowieka skreca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahaha Halinko ;) Ale ja wierze,ze Opatrznosc nie rozrzucilaby Was tak daleko po swiecie :P ... Gdzies sie tego kogos pewnie spotka,tylko jak rozpoznac,ze to ten ??? Skoro juz sie czlowiek raz pomylil .... i placi za to slono ! - lzami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea_i
niekoniecznie natio, zapisane moze, ale czy czlowiek odczyta ze to to?:) a w koncu czy pojdzie za glosem serca? zobacz Bog wskazal LEE:) ale on musial wstac i pojsc tam sam:) musial dokonac wyboru, a ze posluchal boga, wygral dobra zonke:))) tylko sercem to busola zycia, wskazuje droge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea_i
BOG NIE ma sznurek, nie kieruje nami. owszem gdy sluchamy go, wybieramy jego droge, ale sama wiesz ze tak nie jeste, dokonujemy wlasnych wyborow i dlatego tak mamy nie inaczje. to my jestemy kowalem losu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze - w uczuciach tak to już jest, że ani nie można nic zaplanować, ani ni można tak naprawdę nic przewidzieć. Może być tak, że tym jedynym jest ten Twój, tylko się pogubił chwilowo, ale może być tak, że Ten Jedyny jeszcze przed Tobą (przede mną pewnie też :D)... Mi się wydaje, że jak już się spotka Tego Jedynego, to nie uda się go przegapić, bo przyciąga nas do siebie wielki magnes, który siedzi w sercach :) mój magnes na razie siedzi cicho, ale mam nadzieję, że mimo to działa i już do mnie jakiegoś przystojniaka ściąga :D a jak nie, to trudno, w końcu nie jestem jakąś ciapą, żeby musieć mieć faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia ... mam to :( ... Mnie tez rozwala :( Eeehhhh ten tekst ... Bozeeeee ;( A jak slucham Krajewskiego - najpiekniejsza ... i slysze pierwsze slowa \" dziewczynie,ktora ktos oklamal podle ...\" :( To po prostuuuu juz nie plakac,ale wyc mi sie chce ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halinko wiesz ... Ja mysle,ze nawet jak sie czlowiek pogubi ... to moze podjac zla decyzje ... Ale nie sprawia takiego bolu i nie rani tak ...I nie pisze,ze zniknie i juz nigdy sie nie odezwie ... a zazwyczaj dotrzymuje slowa ... ( w tych gorszych kwestiach) I jesli widze,ze juz sobie uklada zycie z kims innym ... Wybral kompletnie inna droge ... z ktorej byloby naprawde ciezko wrocic ..:(... To zaczynam myslec,ze moze i on jest mi wlasnie przeznaczony .. ale on tego nie wie .. i z powodu tej jego niewiedzy bede nieszczesliwa :( ... A jesli ma przyjsc inna milosc ... Ciekawa jestem jak ja rozpoznam :D ... Poki co nie jestem w stanie zwrocic uwagi na nikogo innego ... Czuje,ze jakos tak dziwnie mnie odpycha od wszystkich innych facetow ... w sercu tylko ON :( Mam nadzieje,ze ten stan minie,jesli to nie on ma byc dla mnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeehhh a teraz wlaczylam Budke Suflera - to nie tak mialo byc :( .. Tez slowa nieziemskie ...:( Po prostuuuu cale cialo dusza serce wszystko placze w jednym rytmie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia .... ja niedawniej jak wczoraj - powiedzialam identyczne zdanie do mojej przyjaciolki ... a dokladnie powiedzialam,ze nie mam odwagi i na pewno nic sobie nie zrobie,ale tak bardzo chcialabym zakonczyc ten bol ... usnac,i sie nie obudzic :( Kurcze ... powaznie myslalam,ze tylko ja tak mam ... a tu widze,ze to uczucie towarzyszy tez innym w takiej sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea_i
do natia wiemy, a wiesz skad? bo BOG DAL NAM WOLE I ROZUM, DAL WYBRO DOBRO ALBO ZLO I RZEKL NA KONCU OSADZE CIE Z twoich czynow, wyborow, nie swoich:) ale naszych, naszych wyborow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie .. to bylaby krzywda dla rodzicow,rodziny,przyjaciol ... a poza tym (jestem wierzaca) i bylby to grzech ciezki ... :( Eehhh widocznie narazie musimy ten krzyz dzwigac,ale jak dlugo jeszcze ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez bym chciala w to wierzyc :( ... Ale patrzac tak z boku na moje zycie ... to bylam w 3letnim zwiazku ... gdzie na koncu sie okazalo,ze bylam cale 3 lata oklamywana ... I te 3 lata byly wypelnione tez bolem (ale nie takim jak teraz) ... i lzami ... i zyciem ze swiaodmoscia,ze cos sie zmieni ,ze bedzie lepiej - zawalilo sie... Teraz z takich powazniejszych byl wlasnie ten ... trwal jedynie 9 miesiecy,a wszystko boli o wiele bardziej niz po tym pierwszym zwiazku ...Wydawalo mi sie,ze skoro teraz kocham tak bardzo,bardziej niz przez ten dluzszy okres pierwszego zwiazku -to musi byc TO ... Po tamtym pierwszym dochodzilam 8 miesiecy do siebie ... to teraz boje sie myslec,co bedzie po tym ... Czyli podliczajac wychodzi ponad 4 lata (mojego jeszcze krotkiego zycia) bolu .. Kiedy zaswieci slonce w moim zyciu? CZEMU ten na gorze mnie tak doswiadcza ??:( 4,5 roku bolu... to kupa czasu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widze, ze wszystkie jestesmy w czarnych nastrojach.... chciałabym powiedziec Wam cos optymistycznego, ale nic takiego nie przychodzi mi do głowy......... zycie jest do ... widze, ze nie tylko ja mysle o zniknieciu.......jak miło byłoby nigdy sie nie narodzic a przynajmniej nie na tym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam te wasze posciki i serducho mi peka... A myslice że faceci to są z kamienia - co ?? Rozstałem się z dziewczyną 1,5 miesiąca temu. Związek trwał nie długo bo tyko 9 miesiecy.Poznalismy się na gg (tylko bez glupich tekstów). To byl mój pierwszy powazny zwizek. Niestety przeznaczenie chcialo że nie udało nam się - poprostu pewnie nie sprzyjające fakty. Rozstanie w spokoju i przyjaźni itd. Tylko czy tak jest lepiej ?? Mi się wydaje jednak że nie. Ona sobie kogos znalazła a ja wciąż o niej zapomnieć nie mogę. Pisze mi smski że jest u niego, że jest szczęsliwa itd. Wiec ja się pytam czy \"każdy facet to świnia\" czy nie należało by troszkę zmienic to w \"...\". No i wlaśnie jak zapomnieć o kimś kogo się kochało a ten ktoś takie numerki robi. No bo tylko bydlak/bydlaczka pisze swojemu byłemu partnerowi że kogos ma :(:(. Boli mnie serducho :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jeden mezczyzna, to chyba jestes wyjatkowy, nie znam takich mezczyzn, zaczełam juz podejrzewac, ze faceci w miejscu serca maja głaz Halinko - oj długo by pisac, płacze nad soba i swoja durna głowa, nie bede sie teraz o tym rozpisywac, bo musze sie jakos trzymac do jutra..... a potem niech sie dzieje co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea_i
tesknie, moj jest wrazliwy, ma serduszko, kocham go za nie i tylko, te gesty hmm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×