Zimowe starania 2005

Dzięki gruby misiu, zadzownię do niego, ale dopiero o 17, bo on od tej godziny przyjmuje. Zapytam się czy mam przyleźć, i jak brać duphaston. On jest w miom miescie tylko raz w tygodniu i na szczęscie w piatki. A dziś jest piatek, więc jak by co to brykam do łazienki, szybkie golenie i jestem redy ;) Może od razy potwierdzi ciążę. Bo test to test. Jejuuu niech juz bedzie 17 :)

Dzwoniła ja :) Kazał zrobić jeszcze jeden test, żreć duphaston 2x1, zrobić morfologię, badanie moczu i takie tam podstawowe (a jakie to nie powiedzial-oc, ac, nw-gratis - ;) -) i zgłosić się za tydzień lub dwa, jak mi bedzie wygodniej. Mężuś pojechał do szkoły a ja zmykam do nauki. W poniedziałek koło. A mi się ta chce spać, bo pogoda do bani. papa

misiaczkowa- oj spaac spaaac jeszcze ci sie bedzie chcialo:) ja spie ciągle:)jakies 15godzin na dobe

misiaczkowa, dbaj o siebie.

Ale zawsze sie w ciązy tak śpi dużo? Jeee....na arzie czuje się dziwnie....chyba mnie troszkę brzuch jak na @ pobolewa, ale jakos tak inaczej. Przed chwilką przyszła do mnie babcia i dała mi taka maskotkę, mame koala i dziecko koala. Przypadek? ;) Staram się dbac o siebie, nawet palic mi się bardzo nie cjce, najwązniejsze pokonac poranny głód.Potem pójdzie z górki. Miłego wieczorku :)

Ja się juz pożegnam, bo zaraz nastapi przełączenie kabla internetowego do mojego brata, do rana....buuu..ale do czasu aż wróci rauter, musimy się dzielic kompem. Życzę dobrych snów i do jutra :)

HEJ :) misiaczkowej właśnie brat zabrał komputer i nie popiszemy juz dzisiaj ani tu ani na GG reniolku ile bym dała abym mogła ten żal zabrać od Ciebie i go przejąć.... szkoda, że się nie da...:( ja bym sobie poradziła, a tak serce mi sie kraje kiedy czytam jak przeżywasz :( nie odchodź stąd.... tu masz przyjaciół którzy Cię rozumieją jak nikt... i nie poddawaj się!!!! zobacz na misiaczkową... to najlepszy przykład dla nas wszystkich.... tyle rozczarowań, tyle złudzeń i nadzieji... bałam się, że tym razem się podda i co???? nie poddawała się, robiła badania, brała co trzeba... i efekty jak widać rewelacyjne :D to powinno dodać Ci skrzydeł.... zagrzać do walki... upadłaś??? podnieś sie, otrzep i przyj do przodu... do upragnionego celu... mnie nasza założycielka bardzo zmotywowała i też czegoś nauczyła... no bo kto to mówi....:O ja sama miesiąc temu napisałam, że odstawiam starania, że niby muszę podnieść kwalifikacje, mamy ciasne mieszkanie i takie tam, a to była moja pozycja obronna na niepowodzenie... zawsze taką przybierałam przy niepowodzeniach w staraniach o dziecko... stawiam sobie inny cel... a prawda jest taka, że i Ty i ja bardzo pragniemy mieć dziecko.... i dopniemy swego... wspomnisz moje słowa nie odchodź bo tu jest miejsce gdzie możemy o tym otwarcie powiedziec i zostaniemy zrozumiane... bo nikt nie zrozumie kobiety marzącej o dziecku lepiej niż druga kobieta która też marzy... tu panuje swoista atmosfera, której nie ma na innych topikach, nikt nikogo nie osądza, nie wywyższa się nad innych, nie mądrzy, zauważyłaś???? na pewno... :) tu wszystkie się wspieramy, tu nie ma lepszych i gorszych, nikt nikomu niczego nie zazdrości, bo jedziemy na tym samym wózku... jesli jednym się udaje wcześniej natychmiast myślą jak wesprzeć pozostałe ;) więc wracaj Reniolku gdzie twoje miejsce... wracaj do nas no to się napisałam ;) mężus będzie za dwie godziny ;) dobranoc moje Panie ... ale dzień pełen wrażeń i oby tak codziennie było tu u nas no może być co miesiąc w ostatecznosci... ;):) misiaczkowajuz to mówiłam Ci dzisiaj i pisałam ze sto razy i pewnie masz mnie juz dzisiaj dość ;) STRASZNIE SIĘ CIESZĘ I GRATULUJĘ KOCHANE MOJE SŁONECZKO

MISIACZKOWA GRATULEJSZYN !!!!!!!! ciesze sie strrrrasznie , teraz musisz koniecznie rzucic fajki dla dobra dzidziusia :) Ale masz super :) Dbaj o siebie i dzidziusia ! Gratulacje dla przyszłego tatusia !!! Reniolku kochany nie załamuj sie ! Ja wiem ze to jest łatwo powiedziec ale nie załamuj sie Wszstko będzie dobrze !Zobaczysz ! Pamiętaj ze co nas nie zabije to nas wzmocni i że nie wiadomo jak długa jest noc , po niej zawsze będzie poranek !! Głowa do góry Skarbie ! Pozdrawiam serdecznie !!! :D:D:D:D

Witojcie :D Angelo, jejku ja się zawsze strasznie krepuję i zawstydzam, jak ktoś tak do mnie gada.Jednocześnie bardzo się cieszę, że mogłam wywrzeć pozytywny wpływ na Twoje życie :) Boziu, tak szczerze mówiąć, to cieszysz się bardziej od mojego meżą, który jeszcze się nie otrząsnął, bo był przyzwyczajony do ciąglych niepoowdzeń a tu nagle udało się.Biedaczysko chyba się rozchoruje. Dziekuję kochana Reniol ja tez uważam tak jak Angela.Wiem, że sporo czasu upłynie aż uporasz się z bólem, ale postaraj się dla samej siebie nie wydłużąć tego. Zobaczysz, pójdziesz do lekarza, zbada cię, porobisz badania i uda się.Może nawet bez tego.Masz tu przyjaciół, którzy chetnie ci pomogą i wysłuchają.Czekam na twój wpisik jak się czujesz i co porabiasz.Byłyśmy wszystkie jak było dobrze, to i bedziemy jak jest źle, coś na kształt czterech muszkieterów/pancernych (qurfa wychodzi, że jestem szarikiem ;) ). Tyle, że tu jest nieco więcej nas :)Wracaj do nas szybciutko!!!!!! dla Ciebie U mnie bez zmian, no dobra jest jedna, nie mam @ :D Obudził mnie dziś rano głód. Tempka wysoka 36.9 :D. Pół nocy nie spalam, bo tak się bałam, że przylezie i jeszcze mnie brzuch pobolewał w nocy, to już w ogóle. Raz wstałam, była chyba 4, gacie w doł---ulga, nie ma :) Wiem, czubek jestem :) Lekrza zlecił mi badania podstawowe, mam dwa pytania : 1)Czy mogę to zrobić na książeczkę, tzn. poprosić rodzinnego o skierowanie, czy nie daje sie na te badania skierowań i są pełnopłatne? 2)Jakie badania oprócz moczu i morfologii powinnam zrobić? Robić te na toxsoplazmoze?Miałam konatkt z kotami ostatnio, ale od ziecka mieliśmy koty i nikt nie chorował, to badać? Chyba lepiej zbadać? No i nie palę od wczoraj, serio calkiem nieźle się trzymam. Jedno co jest dobre, to, że nie myslę o bym zapaliła i pogadala z mamą. Raz zapaliłam i poczułam się jak świniur. Rozpisalam się...... :O Życzę miłego dnia :D

To byłam oczywiście ja---ups :) Eva a jak tam u ciebie? Dostałas ten okres czy nie? Pozdrawiam :)

Misiaczkowa trzymaj tak dalej ! NIE PAL ! kurde masz teraz taka motywacje do rzucenia ze ho ho ho :) Jak bedziesz miala ochote zapalic to wyobraz sobie dzidziusia jak sie krztusi dymem :) Albo wyobtraz sobie ze lezy w lozeczku a ty sie nachylasz i dmuchasz na niego smrodkiem nikotynowym :O Biedactwo :( Trzymam za Ciebie kciuki :D:D:D:D dla WAS Misiaczkowa :D

p.s. Okresu nie dostałam , ale mam owulacje - cykl mi zeswirował :Owariat zwariowany :O:O Cycki mi napuchly tak ze nie moge ich w nic pomiescic Chyba sobie je zarzuce na plecy :)

Ło matko to ci się porobilo ;P

http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54921,2095982.html misiaczkowa, link dla Ciebie i buziaczki.

CZEŚĆ :D jestem nieprzytomna mąż wócił ok 2.30 bo był korek na granicy , a dziś na 6 godzin i to zajęcia praktyczne, dziewczyny pierwszy raz mają klinetki na fotelach :O 12 łóżek z których na kazdym coś głupiego może się wydarzyc, a ja za to odpowiadam a jestem nieprzytomna dobrze, ze chociaż na 13.00....:O reniolku gdzie jesteś????? miłej soboty kochane dziewczynki idę zrobić w końcu coś do jedzenia i pod prysznic...chyba wypiję jeszcze jedną kawę Misiaczkowa zostaw te gacie w spokoju bo sobie porozciągasz ;) porozciągane gacie do niczego się juz nie nadają bo z tyłka spadają ;) I Cię pa pa kochane

http://www.mediweb.pl/womens/wyswietl_vad.php?id=653

Myślę, że jak masz normalnego:) lekarza rodzinnego, to dostaniesz skierowanie na wszystkie konieczne teraz badania. Buziaki dla Was Wszystkich. Pa

misiaczkowa ja też się powtórzę i jeszcze raz serdecznie Ci gratuluję, super że Ci się udało. Uważam, że jako założycielce tematu bardzo przystowi zaciążyć by później następowały kolejne ciąże:D Tak trzymać!!! Dbaj o siebie, z paleniem koniec:D Szczęściara, tak panikowała że znowu się nie udało, płakała a tu proszę co za niespodzianka:D Dziewczyny może spróbujemy taktyki misiaczkowej;) reniolku Ciebie tulę, rozumiem Cię i pamiętaj że na nas możesz zawsze liczyć i my o Tobie pamiętamy Eva_B to do dzieła, jeśli czujesz że masz teraz owulację:P owocnych staranek:D ja dziś w pracy, to jest straszne buuuu. Straszne bo w soboty nigdy nie pracuję, chyba że jest sobota za odpracowaniem, buuuu

o, juleczka zajrzała, buziaczki.

Dziękuję geneweo, czyli jeszcze muszę zrobić WR. Mam tak: Morfologia, mocz, WR---chyba na razie wystarczy. Jestem twarda i nie palę. No ja wiem, taka panikara jestem, zawsze wybiegam w przyszlość i płaczę.A dzień przed zrobieniem testu jescze się mamie wyplakiwałam na ramieniu,że się nie udaje i w ogóle, że mam dosyć. A jak rano zrobiłam test, to sie smialam jak glupia do siebie.Nie zpaomne tego dnia do końca zycia!! Racja, założyciel już zaciązył ;) Teraz w kolejności, dla najszybszych mam cenne nagrody :D Jeszcze jutro test, na razie tylko się zacieszam, ale jeszcze ten test. I bedzie dobrze :) Jejku dziewczyny, ja nie wiem jak mma się przestac umiechać :) A muszę się maskować przed mamą, która jest baaardzo spostrzegawcza i pewnie już się domysla. Idee muszę pracę napisać...bleeee, na szczęście tylko 5 stron :) papapa

Witajcie dziewczyny! te pokopane testy znów wskazują każdy co innego... :o w poniedziałek zrobie pewnie następny, choć juz naprawdę w nie niewierzę... :( Misiaczkowa, poradzę Ci technikę, którą ja stosowałam będąc w ciąży: miałam zdublowanego gin... po porady, wskazówki i ogólną mądrość lekarską chodziłam prywatnie :) i zwyczajnie, jeszcze raz do lekarza z NFZ, który może nie badał mnie z należytą starannością, ale wypisywał skierowania... a że było to w niezłej przychodni, to nawet cytomegalię i toxo miałam robione z ubezpieczenia... :) tylko za szczegółowe usg płaciłam, bo takie kontrolne też robiłam bez dodatkowych opłat... traci się trochę czasu, ale oszczędza duuuuuuużo kasy! Reniolku myślę o tobie! pozbieraj się szybciutko! dziś nie będę zaglądać często :( mąż znów ma masę pracy...

Serio????????? Daja skierowania na toxo???Qurcze, ale u nas dostac się do lekarza ginekologa z NFZ, to niezła sztuka. Spróbuję od rodzinnego coś wysępić.Może da :) A co ci wychodzi gruby misiu z testów? Piszz nooo :)

znów jakieś głupoty... wczoraj po Twoim sukcesie pobiegłam po test i zrobiłam po południu... ale to był pre test... dwie bardzo wyraźne krechy! mąż skoczył do apteki po następny (quick) zrobiłam dzisiaj i dupa... kreska kontrolna wyraźna, testowa pojawiła się na moment, a potem wszystko zrobiło się różowe... pokopałabym zadki producentom testów... za tę kasę, co już w życiu na testy wydałam możnaby kupić coś porządnego :p łeee... kolejny zrobię w poniedziałek... jestem zupełnie skołowana :(

Witajcie Słoneczka! Reniolku wiem jak to jest co czujesz bo w styczniu miałam bardzo podobnie ale kobiety są silne i dasz rade. Musisz odpocząć poukładać sobie wszystko ale my tu na Ciebie czekamy. Ja też musiałam sobie na chwilke odpocząć od TOPIKU choć czytałam Was i wasze wszystkie zmagania. Wiem jednak, że wrócisz gdy emocje opadną, znów będziesz pełna nadzieji - zobaczysz? Przykro mi, że my kobiety musimy to wszystko znosić ale damy rade! Misisaczkowa a Ty jak nie rzucisz tego palenia to dostaniesz po pupie. Teraz musisz dbać o siebie i maleństwo. Cieszymy się wszystkie z Tobą i to, że na tym Topiku przeżywamy różne emocje to Twoja zasługa - duża buźka :) Trzymaj sie, wszystko będzie dobrze. Renia cieszy się z pewnością z Tobą choć teraz jest jej ciężko. Uciekam będę moze wieczorkiem. Papa

Gruby misiu, tylko zrób go ranoo plisss, bo ja potem wyjeżdżam i nie będę wiedziala :) Trzymam mocno kciukski :D Myślę, że to jest to, skoro test wykazał :) One się (maam nadzieję) nie mylą za często, jesli chodzi o ciążę :) Pisz jak najszybciej, a wiesz, że ciężarnej się nie odmawia :P I jak tu się zabrac za pisanie pracy, jak tyle mysli po glowie lata?? Hee?? ;)

no.... jeszcze mam czasu kapkę to was podczytuję :P wiec tak: opinia trzech niezależnych gieniów brzmi: jesli test pokazuje dwie wyraźne krechy ( których nie trzaba sie dopatrywać pod światło) to oznacza, że jest ciąża, jeśli nie pokazuje krechy to nic nie wiadomo :( bo testy wyłapują hormon który uaktywnia sie tylko w ciąży ;) gruby misiu, może za duzo moczu wlałaś :0 dlatego wszystko się zalało ;) Quick uważany jest za najlepszy ja tam spec od testów jestem bo od 13 lat czesto robiłam z nastawieniem :\" o jeju tylko nie to... tylko nie teraz...\" pełna panika...:O głupia jestem, wiem... :O a teraz robie \" żeby tylko sie pojawiły dwie krechy, żeby tylko...\" kurcze czyżby tu fasolkowania parami idą??? w takim razie szukam pary na czerwiec :P doooobra nooo idę juz pod prysznic...prosze mnie nie wyganiać :P sama pójde :P idę się popluskać... zaraz pewnie wrócę :P

No proszę, Angela mi grozi, że pod dupie dostanę, sabcial też....matkooo dobraaa nie zapale ;) Ale mam już więcej pewności w sobie, bo piersi mam takie inne, znaczy się brodawki, takie okrągła (co nie znaczy, że wczesniej miałam kwadratowe ;) ), ale takie bardziej ....no nie wytłumaczę, bo mi słów brakuje. Dziewuszki, bo ja musze to napisać, ja Wam bardzo dziękuję za to, że mnie wspierałyści w drodze do szczęścia, mam nadzieję, że i ja was wspieram mocno. Uważam jednak, że chyba przecenianiacie moje zasługi, każda z Nas tworzy ten topik, każda posostawia po sobie niezapomniany slad i znak :) Każda ma swój urok i czar, i każda z Nas tworzy nasz topik. Wyjątkowość polega na tym, że tworzymy go wspólnie, nie ma tu nikogo mniej lub bardziej charakterystycznego, kazda z Nas cechuje się tym czymś niepowtarzalnym.Uwielbiam tu pisać, czytać Wasze posty:) To jest miejcse gdzie ja naprwdę czuje się swobodnie i nie muszę udawać kogos kim nie jestem, co się zdarza w realnych kontaktach.Ja tylko napisalam temat topiku i wcisnęłam enter.Nic więcej.Reszta to Wasza zasługa :D Buziaki dla Was :D Ciągle kicham dzisiaj i zimno mi, to chyba nie grypa mam nadzieję, bo w moim miescie szleje jakiś wirus grypy, raz, że powoduje zwykłe grypowanie a dwa, że dziala strasznie na oczy, robia się całe czerwone i łzawią.Mam nadzieję, że tego nie złapałam.Boziu nie teraz....napiję się herbatki z cytrynką i może przejdzie. A może to uczulenie na ciążę? ;) hihi

Też lubię się kąpać :) No ja właśnie quckiem robiłam. Ale fakt raz jak robiłam kiedyś, to wlałam więcje kropelek niz trzeba i się zalał tescior.Zrób jeszzce raz rano gruby misiu. Angelaaaa nie idź do pracy, hooooo pogadamy ;) No daj spokój, mąż zadzwoni i powie, ze cie kosmici porwali.... Muszę pracę pisać...jej idę....

misiaczkowa pięknie to napisałaś, tak milusi zrobiło się w sercu:) kochana jesteś

test zrobię w poniedziałek raniuteńko! dziewczyny! to jest chyba najbardziej przyjazny i serdeczny topik na całym forum ciążowo-matczyno-dzieciowym ;) noo, może sierpień 2005 jest równie sympatyczny (Wojtuś jest z tegoż sierpnia) oj, uzależniłam się od tych tematów... i jeszcze jednego na dietach... :p