Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Hej! Misiaczkowa- nareszcie wróciłaś:-) Ale masz fajnie- pierwsze dolegliwości ciążowe:-)- jak ja o nich marzę... Dla mnie szczytem szczęścia będą dwie kreseczki na teście za tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczy . Misiaczkowa ciekawe kogo Tobie przypominam? Napewno to niemożliwe żebyśmy się spotkały, bo nie bywam w Twoich stronach (raz byłam, mój mąż pracuje w firmie z Zielonej Góry) :D. A kocica jestem dlatego, że mam zielone oczy i wszyscy mówią, że kocie :) Dawno nie przesyłałam, ale rozsyłam dzisiaj wszystkim ogromną ilość fluidków ciążowych. Teraz któraś z was zajdzie i będzie miała termin na luty. W końcu w każdym miesiącu, któraś zaciążyła nie? Buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocica- zgłaszam się jako chętna i wręcz zniecierpliwiona do zaciążenia! Jak się teraz uda to będę miała termin na luty więc jakby co to rezerwuję siobie miejsce w tej \"lepszej\" tabelce:-) Aha, dzięki za maila:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :D Zwlekłam się z wyrka, oststnio dziwnie sypiam, raz dobrze a potem źle...eeee nie wyspałam się :( Zaraz lecę po kwiatuszki dla mamaminki :D Uwielbia frezje i chce jej kupic piękny bukiet tych kwiatków :) O wnuku/cze dowie się wieczorkiem. Strasznie mnie te piersi boolą...no okropnie. Dziś wizyta u gina, mam liste pytan na karteczce i nie dam się spławić za szybko. Wycisnę z niego skierwania i wszelkie informacje na temat ciaży. Aż się boję go spytać, czy to, że częściej boli mnie serce (mam niedomykanie się zastawek, ale pod kontrolą kardiologa) to przejdzie samo, jak się nieco sytuacja w organiźmie przyzwyczai, czy powinnam iść do kardiologa. A jak mi powie coś złego....ee lepiej powiem. Zaraz pewnie fasola bedzie chciała jeść ;) O już mnie ssie ;) Asik, uda się nie martw się, ja trzymma kciuki mozno :) I też wysyłam fluidki :) Pierwsze najlepsze :) To do miłego kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik oczywiście że ciągle trzymam za Ciebie kciuki wiesz dobrze, że cały czas kibicuję w Twoich staraniach i nie są to tylko słowa naprawdę życzę Ci z całego serca żeby jak najszybciej Ci się udało :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) witaj misiaczkowa,daj znać wieczorem jak zareagowała mama,ale będzie szczęśliwa!!!Mam nadzieję,że pomogło to drobne wyluzowanie,ja właśnie wczoraj byłam na piwku:) W browarze tyskim na koncercie było super,dawali za darmo piwo,na wejściówce były trzy karteczki na piwko:)Wejście też za darmo,więc od razu na wejściu miła niespodzianka:)A w dodoatku oni chyba to piwo prosto z browaru mają duuużo mocnijesze,bo po 2 byłam tak wstawiona....;) No i wieczorek w domu też niczego sobie...;) Może to coś da... Kurcze-teraz boję się odstawić ten duphaston,a z drugiej strony boję się,że mogę trafić na owulację wcześniej i wtedy wszystko schrzanię.Tempki nie mierzę,bo wtedy w moim przypadku nie ma mowy o wyluzowaniu jakimkolwiek:( Chyba jednak jeszcze te 2-3 miechy spróbuję bez duphastonu,a potem pójdę do gina i poproszę o jakieś tabletki. dzięki kocica za \"ślub w oczach dzieci\" - super,uśmiałam się nieźle:D Przyszły tydzień zapowiada się koszmarnie (znów) kolejne kolosy,zaliczenia,prezentacja pracy bez notatek-buuuuu 😭 Na razie lecęrobić śniadanko,pozdrawiam wszystkie panie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilcia26- dzięki że pamiętasz o mnie:-) Chciałam cie przywołać, bo tak jakoś zatęskniło mi się:-) Misiaczkowa- łapię wasze fluidki że chyba dla innych już nie wystarczy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej zaciążone juz można o Was mówić MAMUSIE - dlatego wszystkiego najlepszego, cała reszta za rok dostanie te same życzenia :) Ja jestem mamuśką od 7 lat + ciąża i dziś dostałam laurkę własnoręcznie zrobiona przez moją córcie. Mojej mamusi też musze coś kupić i zastanawiam się co ale jeszcze cos wymyśle? Uciekam w wir pracy - trzymajcie sie i może któreś uda sie dziś zajść w ciąże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniol ale przerąbane, no ale co ja mówie tez mam teraz zagon egzamiancyjny ;) Ja też bym sie piwka napiła, mam taka starszną ochotę, że szok :) Tylko usta zamoczyć na chwilkę, pewnie mam tak, bo nie mogę :) Asik uda się, musi się udać!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ kobietki 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Misiaczkowa jak wrócisz od gina to zaraz prosze zdać relacje co i jak bo strasznie jestem ciekawa. Bardzo się ciesze, że wysłałaś w końcu tą swoją @ w kosmos a teraz prosze reszte kobitek o ustawienie się w kolejce i pokolei iść za przykładem. Też już bym chciała iść do gina ale niestety musze poczekać jeszcze do 8 czerwca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa na którą jesteś umówiona do gin? A jak tam twoje zachcianki? Są już jakieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagula, do mojego gina się nie rejestruje, przyłazi się i siedzi i czeka na swoja kolejkę ;) Idę o 17, bo od tej godziny przyjmuje i często jeszcze wtedy n ie było nikogo, to mam nadzieję, że wejde pierwsza i spokojnie sobie z nim pogadam. Zachcianek nie mam. Za to mam wilczy apetyt i zaraz spadam zrobić sobie tosty :D Z majonezem..pychaaaa....wiem tuczy ale ja to wszystko spalę ;) Za to cycochy mnie bolą strasznie wręcz.Mówię do meża, że nie może ich dotykać, a on na to: ojej nie bedę mógł ich pomiętosić?Łeee.... I żyj tu z takim ;) Pozdrawiam i spadam jeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa ale mi na robiłaś ochotkę na tościka ślinka cieknie zjadła bym takiego z szyneczką, pomidorkiem, jajeczkiem, serkiem i polanym ketchupem albo majonezem. Niestety musze się obyć smakiem bo jestem w pracy. Mój mężuś już sobie może pomiętosić (co mnie ogromnie cieszy) ale na początku też było cięzko. Z ginem masz fajnie ja niestety muszę się zapisać na odpowiednią godzine, żeby się dostać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagula- teraz to ty mi niezłego smaka narobiłaś z takimi tostami ze wszystkim:-) Aż mi ślinka cieknie. Chyba wiem co będę jadła na kolację...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja :D Jeszcze 4 godzinki do wizyty u gina, po ra pierwszy nie moge doczekać się badania ;) Co ja zrobię na obiadek?? Najpeiej wpadam do firmy wuja i jak zwykle tam mu bla bla bla, gadam, o on do mnie jak będziesz tak szybko mówiła, to w ciążę nie zajdziesz ;) Jeszcze nie wie, że już zaszłam hyhy :D Zlednie jak mu o tym pwowiem w sobotę...a to na dodatek mój chrzestny :) A gdzie się podziewa genewa?? Dawno nie było jej tutaj, chyba się przeklikam na topik gdzie bywa częściej i ją zawołam :) Papapaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) ale głooodna jestem....tosty na wieczór-dobry pomysł:D Pobabrałam się trochę w ziemii,tzn zakupiłam z babcią 6 kwiatków do doniczek na balkon i własnoręcznie je wsadziłam-pierwszy raz w życiu-jestem z siebie dumna:) Mogłabym do końca czerwca tak się babrać a nie uczyć...to o wiele przyjemniejsze:P Znam już datę obrony-4 lipca.....W sumie ok,będzie czas po egzaminach na przygotowanie się.Można już zaczynać trzymać kciuki:D Zmykam,nie ma nic na obiad-kupię jakieś paluszki rybne albo cuś.... Pozdrawiam serdecznie,i na trzy,cztery zachodzimy dorgie panie,zachodzimy!!!! No a wszystkim mamusiom-wszystkiego najlepszego-misiaczkowa,jagula,kocica i dziewczyny o których zapomniałam-duża buźka i zmobilizujcie przyszłych tatusiów żeby wam jakieś prezenciki z okazji waszego święta zorganizowali:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skisiłam obiad, dałam za dużo chili i się taulo obraził (a w dupie to mam-mamie smakowało), ni nic, teraz spróbuje się zająć czyms przez godzinkę, by czas szybciej poleciał. Jest tu kto?? Reniol 👄. Oczywiście, że bedziemy trzymac kciuki 4 lipca, ale fajna datę ci wybrali nie ma co :D Święto Dziękczynienia w Stanach :) Muszę przygotowac liste pytań do gina...zmykam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tutaj pusto dzisiaj. Chyba wszystkie świętują w ten weekend ;). Reniol ja już zaczynam trzymać kciuki. Zdasz napewno :) Misiaczkowa odezwij się po tej wizycie u gina. Opisz co i jak. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki na topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Misiaczkow czekam na relacje od Ciebie :) Jak tam bylo u gina i jak rodzinka zareagowala na te cudne wieści o malutkim dzidziusiu który rośnie u Ciebie w brzuszku :):):) Reniol bede trzymac kciuki mocno , wtedy bede w Polsce na urlopie wiec moze bedzie jeszcze lepszy skutek mojego trzymania:):) Wszystkim przyszłym mamusiom zycze Wszystkiego co Najlepsze z okazji DNIA MATKI :) w pozostałym Paniom zycze aby to święto zmobilizowało je jeszcze bardziej i aby w przyszłym roku juz miały swoje pociechy maleńkie obok siebie ( albo ewentualnie pod serduszkiem) :) Pozdrawiam bardzo serdecznie :) i całuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u gina i tak: określił wiek ciaży na 5/6 tydzień, po badaniu ręcznym stwierdził ciążę :D Badania muszę wykonac na własny koszt, ale potem już będę miala robione u rodzinnego. Seksic się mogę ale nie za często, mam prawie nie przebywac przed kompem, bo wzrasta ryzyko poronienia o 2-3 %, postanowiłam, że nie będę siedziała ciągiem tylko będe tu zagladać po kilkanascie minut dziennnie :) Witaminki mi zalecił, kupiłam ale jutro oddam, bo ma ciocię farmaceutkę i powiedziala, że nie powinnam się do trzeciego miesiąca szprycować, tylko korzystać z naturanych witamin, skoro jest wiosna :) Do 12 tygodnia duphaston 2 razy dziennie. Kartę ciąży wstawi mi za 4 tygodnia, jak przyjde z wynikami.No to by było na tele :) I nie okreslił jeszcze daty porodu.Na razie tylko mniej więcej wiek ciąży. Na usg ma iść miedzy 12 a 14 tygodniem. Aha i mam iść na konsultację kardiologiczną. Mamy już wiedzą, stasznie się cieszą i wszyscy co już wiedzą też wykazują pełen entuzjazm, cudownie jest być tak akceptowaną w ciąży.Jestem szczęśliwa.Nic dodać nic ująć. Dobranoc kochane, zmęczona juz jestem tym dniem, tyle wrażeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu taka cisza?????? Dzien dobry!!!! Wstawac spiochy!!!!!!!!!!!!!! No chyba że dzieci robicie, to wezwanie jest nieaktualne ;P Życze miłego dnia :) A laski, jak to jest z farbowaniem włosów w ciąży? można, nie można? Angela powinna wiedzieć :D Pisz kochaniutka, bo zaczynam wyglądem przypominać mopa, takiego zużytego ;) Papapapaa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ :D Misiaczkowa w ciągu pierwszego trymestru nie farbować włosów proszę chyba, że szamponem koloryzującym ;) Misiaczkowa już wie, ale Wam muszę to opisać bo siedzę i leję w gacie ze śmiechu już godzinę...:D:D:D:D miałam umówioną wizytę u gienia dzis na 8.45, więc poszłam, przyjął mnie serdecznie jak zwykle (kochany jest ) pogadaliśmy, zbadał mnie, zrobił USG i stwierdził, że wszyskie torbiele zniknęły- znaczy wchłonęły, że jajniki czyste, powiedziałam mu o jednych nieudanych starankach, o wysokiej gorączce na którą nie miał logicznego wytłumaczenia...:O powiedziałam, że teraz w tym cyklu brałam antykoncepcję i, że sobie wymysliłam, że od czerwca znowu zaczniemy sie starać bo chciałam pobudzić jajniki do pracy ;) odrzekł, że powinnam brać anty... przez trzy miesiące po rząd i dopiero odstawić bo tak jak ja to sobie wymysliłam to robie straszną chustawkę organizmowi.... ale zobaczył moją minę i dodał, że decyzja należy do mnie i jeśli się nie uda w jednym cyklu to mam go posłuchac i przez trzy następne brać znowu-dał receptę... tak jak by wiedzial, że nie wyjdzie... ale mniejsza z tym zaraz po wyjsciu z jego gabinetu zaczęłam pisac smsa do misiaczkowej zgodnie z umową bo niecierpliwiła się czego się dowiem... napiasałam tak: -Już wyszłam! Zero! Jajniki czyściutkie! Wolał żebym brala antyko jeszcze dwa miesiące ale kiedy zobaczyl moją minę stwierdził, że decyzja należy do mnie. Mam zrobić poziomy hormonow tarczycy. Mogę stosowac testy owu żeby zobaczyć czy pęcherzyki pękają. Jeśli w czerwcu nie wyjdzie muszę trzy miesiące brac antyk. Znowu! Boże spraw aby się udalo w czerwcu! i nacisnęłam zadowolona \"wyślij\" kiedy ukazała się ruchoma koperta na ekraniku komórki zobaczyłam też pod nią numer telefonu do mojej koleżanki (lat ok 50) z pracy!!!!!! siedziałam juz w autobusie, który z wyłączonym silnikiem stał na przystanku koło szpitala...i wrzasnęłam na całe gardło \"o k....wa nie tu!\" czym zrobiłam małe zamieszanie wśród innych pasażerów....:O po czym z trzęsącymi rękami wysłałam tą samą k...wę pisenmnie już do misiaczkowej, a do koleżanki: -\"Aniu przepraszam to nie było do Ciebie a do koleżanki z którą chodzimy do tego samego lekarza! Dobrze, że wysłłam pomyłkowo do Ciebie, a nie do jakiegoś faceta ale byłby wstyd! Buziak! mając naiwnie nadzieję, że się nie domyśli....:O na Co między nerwową wymianą smsów z misiaczkową co teraz zrobić... jaka objąć taktykę przyszedł sms od tejże koleżanki: -\" domyśliłam się , może to znak! pozdrawiam\" na co ja do niej: - jaki? napisz bo ja trochę zabobonna jestem. Jaki w/g Ciebie? odp:- \" tylko dobry w inne nie wierzę, trzymam kciuki! do niedzieli! z tego wszsytkiego cieszę się, że to na Nią trafiło bo to życzliwa jest kobitka... ,a nie np. na inną z którą koty darłam jeszcze niedawno...:( albo na moją dyrektorkę...:O opatrzność jednak czuwa nade mną grzeszną...;) buziam Was 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{czesc] babeczki! Wpadłam na chwilkę, żeby zobaczyć co tu słychac. Misiaczkowa 👄 dla przyszłej mamusi. Teraz to się będzie działo. A z tym komputerem to różnie lekarze mówią mój kazał robić przerwy po godz.pracy na 10min.a siedze po 8godz. Prosze na siebie uważać. Angela ale :d Dobrze, że to fajna koleżanka. Reniol 4 lipca trzymam kciuki napewno pójdzie jak po maśle. Dziekuje za życzenia . Wczoraj dostałam 2 prezenty. jeden od mężusia śliczną bluzeczke a drugi od mojego dzidziesia , który się poruszył i czły czas go czuje jak się wierci. Cudowne uczucie :d Przesyłam świerzutkie fluidki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O szamponem można?? SErio?? Ale na pewno?? Bo ja bym sprobowala :D Reniol śliczny sen, a wiesz mi się w tym miesiącu co zaszłam przyśnił moj brzuch i że wiedziałam jak dziecko kopie i jestem w ciąży, to może jakiś znak :D Biedna Angela....takie pomyłki się zdarzają, ja kiedyś wysłałam do przyjaciółki sms o treści mniej więcje takiej: Cześc kochanie, o której będziesz w domciu? Kocham cie i pragnę! Odpisała mi ja ciebie też i masę złośliwych uśmiechów.Siara na maksa, Jagula, no cudowny prezencik ci dziecko zrobiło :) Równiez śle 👄 Jade zaraz do chrzesynego i szwagra powiedziec dobrą nowinkę :D A dowoedziałam się, że dziewczyna kuzyna mojego meża tez jest w ciąży i ma ten sam termin co ja :) Numer jak cholera :) Dalej mam okropnego nerwa, mogła bym udusić kazdego kto mnmie wkurzy gołymi rękami ;) Strasznie się czuje, właśnie nawrzeszczałam na mężą, bo mi źle kanapiki zrobił, nie wiem czemu sie tak wkurzyłam...ale ja glupia jestem, ale serio ma takiego nerwa.Takie napięcie przedmiesiączkowe do sześcianu ;) Miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wiecie moje drogie, że kiedy wpisze się w google tekst \"testy owu\" min wyskoczy nasz topik z wpisem genewy co myśli Jej gina na temat testów...;) :D nasz topik jest sławny...:D:D:D:D wrobiono mnie w robienie obiadu rodzinnego....:O nie cierpię gotować spadam zatem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz misiaczkowa że ja bardzo Cię lubię...i tego...nie złość się......yyy....ten.....jakby co to nie ja....co złego to nie my...itd,itp;) Nie złość się za dużo-dzidziuś potrzebuje spokoju:) Ale możesz też się uspokoić tym,że jesteś w ciąży,więc masz prawo do nerwów i tym podobnych \"rozrywek\", a mąż zroumie. Już po obiadku,wracam do kucia:( Kurcze-mam nadizeję,że ten sen rzeczywiście był znaczący...ale chyba jeszcze za wcześnie na nakręcanie się,prawda?hihi uciekam,czekają na mnie upiorne kartki zapisane jakimiś dziwnymi angielskimi słowami...chcą się na mnie rzucić....aaaaaAAAAAAAAAAAA!!!!!!! Pozdrawiam,miłego popołudnia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce mi się uczyć......:( pogoda do spania a nie do uczenia...zresztą chyba każda pogoda jest nie do uczenia... zmykam i pozdrawiam 🌼 i żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×