Zimowe starania 2005

Hej Witajcie w nowym roku:D Bardzo mi przykro Lucyjko naprawde ale wierze ze bedzie dobrze ,jeszcze bedą dwie kreseczki :D. Asik nie wiem co ci napisac tak mi smutno.Szkoda ze ci sie nie udało koniecznie musisz pojechac do dobrej kliniki aby w koncu przebadali was konkretnie.Jesli chodzi o meza to napewno znajdzie prace i to jeszcze lepszą,nie martw sie,bedzie dobrze.Trzymam za was kciuki nie mozecie sie załamac to jest najgorsza rzecz ,pamietaj zawsze po deszczu świeci słonce. Reniolku nie martw sie babeczką starosc nie radosc,olejcie ją najwazniejsze ze z męzem jest supcio :D Jutro wszystko bede wiedziec ,ide do gina na 9 rano,wypytam co trzeba a co hi hi.Mam nadzieje ze juz bede mogła sie starac. Sabcial kuruj sie nie choruj,dbaj o siebie ile juz przytyłas? Reniolku ostatnio znajomi mnie prosili abym zrobiła im moje specjalne danie czyli chinszczyzna niby jestem w tym mistrzem he he he,a na deser oczywiscie blok czekoladowy z orzechami i rodzynkami pychotki.Zaczynam sie obzerac a jeszce nie w ciązy hi hi ih

Eloo :) TABELKA I NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......CYKL STARAŃ....TERMIN @ Asik25........Joanna......26.......DolnyŚląsk........... .17...........25.01 angela32........Pati.......33.......DŚ............... ... ..5............06.01. Fryzella26....Donata.....26......Białystok.......... .6............16.11 Lucyjka........Kasia.......30......K-ce................ ....8...........02.01 TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......TC.........TERMIN PORODU misiaczkowa...Martuśka...24....ZG.............37........ ......29.01.07 Juskach .......Justyna.....25......Centrum....????...............??? ?????? sabcial..........Sabina......32......Śląsk.........21... ..........ok. 21 maj gruby miś......Katarzyna..32.....Pruszków....21..............20-2 6 maj reniol...........Renia........22.....Katowice.....17.......ok.15 czerwiec Tabelka III NICK.......IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......WAGA.........PŁEĆ.....DATA kocica_26...Jola.......26........Piła........3200...... ..HUBERCIK..14.10 poczwarka....Marcia...27.......centrum.................? ?????????????????? jagula.........Ilona.....31........ok.Żywca.......... .Jagodka...ok.10.11 kicia 76.........evelka.....29/30.....BW...........?????...........????????? Asiku.....bardzo bardzo mi przykro, tak biegłam żeby zobaczyć i taka miałam nadzi8eję, że będą dobre wieści, że ci się udało :( Nie martw się, uda się, po prostu coś decyduje, że Twoja droga do bycia mamą musi być nieco dłuższa, a ja jako że myślę pozytywnie uważam, że to pewnie ma swój sens i jak się uda to już cuda za cudami będą sie działy!!! Nie martw się i wiem, że ci smutno teraz ale jak tyle osób ściska kciukasy to nie może być dłużej źle. W końcu te leki muszą zacząć dobrze działać :) A dziewczyny mają rację, życie potrafi tak pokazać, że ohoho. Ile razy ja się tu żaliłam, jak straszny dołek mamy z mężem, jak się źle robi i zawsze coś/ktoś pomagał i jakoś się odwracało. Jeszcze niedawno mieliśmy dołek finansowy że hej, a po \"tłustych\" miesiącach to boli bardzo. Także potrafię sobie wyobrazić, że tym większe jest rozgorycznie. Jak się tak człowiek przyzwyczai do jakieś stabilnej sytuacji to potem żle się znosi takie czasy \"pod wozem\". Ale to minie, nawet się nie obejrzysz, jak wszystko wróci do normy!!! Pamietaj, że jak by co tu jest wierne grono i chętnie wysluchamy i wesprzemy!!!! Lucyjko!!!! Tulam cię mocno, jesteś baaardzo dzielna, jak ja lubię tę pozytywną energię jaką wysyłasz, jak czytam twoje posty to aż się uspokajam, tyle ciepła fantastycznego bije, nie wiem jak to możliwe, ale serio tak cię odbieram. Na maksa pozytywna osoba :D Będzie ok, zasługujesz na dzidziusia i z pewnością uda się w końcu go mieć :) Najadłam się wszystkiego, wróciłam z biblio strasznie głodna, zaczęłam od płatków z mlekiem poprzez zapiekanki z serem do pomarańcza i mleczka z tubki :o Czuję się jak śmietnik ;) Albo taka świnka domowa co zjada po innych resztki z talerza ;) Dobra zmykam czytać, bo mam jeszcze przed sobą 200 stron na dziś :o Dobrze, że Bozia obdarzyła mnie darem szybkiego czytania :D Reniol a ty się babcią nie przejmuj, moja też się chyba obraziła, bo nie przychodzi od 31 grudnia :o Ja już czasem nie mam siły :o Paaaaaaaaaa :)

HELOŁ :D witajcie o poranku :) ... no i pojawił się znienawidzony różowy śluz :O dlaczego gino mówi żeby czekać? :O może mam niepękające pęcherzyki ? :O... szlak by to trafił muszę zrobić badania... drogie koleżanki: czego poziom i kiedy się robi żeby zobaczyć czy pęcherzyki pekają? przypomnijcie mi... pliiiissss... nienawidzę takiej stagnacji ja lubię działać, kiedy sie czegoś podejmuję, a nie czekać..., że może się uda, a On mi kazał przyjść dopiero za trzy miesiące ... i co? jeszcze dwa cykle mam tak czekac ??? i dopiero zacznę robić badania??? o nieee nie niee badania zacznę robioć już teraz :P ale nie ma tego złego co by na drobre wyszło ;) chcę być w ciąży w tym samym czasie co Fryzelka, Asik i Lucujka ;) przed szereg się nie pcham więc do następnego cyklu moje Panie :) spadam do Mareczka ps. napiszcie proszę o tych badaniach to jutro już cosik bym zrobiła przed pracą :)

Hej! Angela- to chyba robi się usg po owulacji, ale nie wiem bo przecież w tym super kraju nikt czegoś takiego nie zrobi tylko każą do kliniki za grubą kasę jechać. Ale może ty masz normalniejszego gina i zrobi ci bez problemu. Dziękuję wszystkim za słowa pocieszenia, jesteście cudowne!

Hej Asik trzymaj sie bedzie dobrze,musi byc zobaczysz.Misiaczkowa pieknie to napisała. Angela nastepnym razem napewno sie uda ,musisz isc na usg i zobaczyc czy pecherzyk pęka :D masz racje kuj zelazo póki gorące,idz koniecznie i zrób badania ja tez bym nie czekała. Zaraz wychodze do gina trzymajcie za mnie kciuki . Miłego dzionka

jeszcze raz... bo jem :) Asiku, a badania na poziom hormonów ??? luteizujący... chyba :O czy nie bada się przez pobranie krwi?? bo coś mi tak świta... :O jeśli tak to którego dnia cyklu? robiłaś coś takiego? zapraszam na kanapeczki z wędlinką, zółtym serkiem i kiszonym ogóreczkiem :)

Robiłam badania hormonów, ale mi gin kazała robić 2-3 dc, czyli nie miało to związku z pękaniem pęcherzyków tylko po prostu czy ich poziom jest w normie. Fryzella- trzymam kciuki, a po powrocie zdawaj relację!

Asiku przeprasza,, ze tak Cie męczę ... :O a jakie to były hormony? pamiętasz? bo jeśli ja w terminie dostanę @ czyli w sobotę to akurat w poniedziałek bedę mogła cosik zrobić :) Fryzella kciuki :)

Angela- nie męczysz mnie:-) Jeśli dostaniesz @ w sobotę to spokojnie możesz zrobić badania w poniedziałek. Tylko czy pamiętam wszystkie nazwy hormonów: Prolaktyna, Testosteron, Estradiol, LH i coś jeszcze, nie pamiętam. Poszukam na wcześniejszych stronkach:-) U mnie każdy hormon kosztuje po 25 zł+ pobranie krwi 2zł (laboratorium w szpitalu miejskim)

Witam po 2 kawkach :) Angela, ja nie wiem jakie badania pokazuja czy pecherzyk peka. Ale skad wiesz, ze ten rozowy sluz oznacza, ze nie peka pecherzyk?? U mnie tez czesto pojawia sie rozowy sluz na 2-3 dni przed @. Wczesniej (tzn. zanim zaczelam brac tablety anty.) tak nie mialam. Ale robilam progesteron w 18 dc i byl wysoki. W tym cyklu bralam duphaston i tez mialam takie plamienie na 2 dni do @ :( Czyzby u mnie tez nie pekaly pecherzyki??? Babeczki, kiedy nalezy zroboc usg, zeby zobaczyc czy pekl pecherzyk? Na ile dni po owulacji?? Angela, zrob badanka i mnie oswiec. Ja dopiero moge zrobic badania w polowie lutego jak pojade do Polski, bo tu nie ma prywatnych laboratoriow, a lekarz zwykly mi nie da skierowania (bo po co - i tez jest odplatne i cholernie drogie). Fryzelko, daj znac co gin powiedzial. Trzymamy kciuki! Asik, jak dzisiaj samopoczucie?

Aha, przyszlo mi jeszcze cos do glowy. Gdyby zrobic testy owulacyjne i gdyby wyszly pozytywne. To czy mozna zalozyc, ze pecherzyk peknie?? Czy one tylko pokazuja, ze jest gotowy do pekniecia? Angela, trzyba chyba zbadac poziom LH (luteiny?) na te pecherzyki.

Lucyjka- nie wiem dokładnie ile dni po owu trzeba zrobić usg żeby sprawdzić czy jajka pękły. Myślę że tak mniej więcej kilka. U mnie samopoczucie dość bylejakie, czuje wielkie zniechęcenie i zniesmaczenie do tego co się dzieje w kraju, jak się traktuje pracownika. Wymagania niewiadomo jakie, kwalifikacje z księżyca, studia to podstawa, a wypłata taka że do pierwszego wystarcza tylko dlatego że dostaję ją 3 dni przed końcem m-ca. Chyba trzeba szukać czegoś we Wrocławiu tam sa większe mozliwości i zarobki. A tak poza tym ja tak mam, że muszę sobie pogadać, ponarzekać i mi lepiej. Dlatego sorry że się żalę. Zaraz mi lepiej i dostrzegam plusy np. swojej pracy i dochodzę do wniosku że nie jest tak źle. No to namieszałam:-) Hmm.

Lucyjko u mnie jest plamienie trzy dni przed @ z powodu endometriozy i nic nie ma wspólnego z pęcherzykami, natomiast wiem, że nie wszystkie pękają bo przez to robią mi się torbiele na janikach... pecherzyk nie pęka, zbiera się w nim płyn... potem jajnik już jajeczkuje to tego powiekszającego się pechęrza.. więc zero możliwości na zapłodnienie, a potem z takiego powiększonego pecherzyka tworzy się torbiel która rośnie... i to właśnie ją potem zbijam tabletkami antkoncepcyjnymi co jakiś czas...tym bardziej nie rozumiem dlaczego mój gino nie daje mi nic na niepękające pechrzyki... skoro On sam doskonale o tym wie. :O sam mi to kiedyś wytłumaczył...:O no nic... chyba muszę brać sprawy w swoje ręce...;) w poniedziałek pójdę zbadać troszkę hormonków i zapytam o ten hormon luteinizujący... czy można zbadać jego poziom...będę miała wyniki dla gina na następną wizytę... i niech mi coś przepisze... dobra spadam.. Mareczek zasypia.. muszę popisać trochę pracy... bo mam do oddania na 27.01 :O pa pa :D

Znalazlam bardzo pouczajacy link ;) Musze przeczytac jeszcze raz zeby zrozumiec.... :P http://www.woomb.org/bom/hormones/index_pl.html

witajcie dziewczyny:) babcia się nie odzywa...nadal. Byłam dziś na uczelni, pierwszy raz w nowym roku i od razu olałam 2 zajęcia. Ale musiuałam poszperać w czytelni żeby móc się na jutro przygotować, więc wybrałam po prostu mniejsze zło...powiedzmy. Musiałam się jakoś usprawiedliwić:P misiaczkowa - dobrze znam to uczucie bycia śmietnikiem...hehe, a do tego zawsze lubiłam jeść, więc teraz, jak mam większe możliwości to korzystam ile wlezie:P Ale Ci dobrze z tym szybkim czytaniem...ja chyba nie dałabym rady 200 stron w jeden dzień...no chyba że od rana do wieczora, a już po angielsku to chyba nigdy nie dojdę do aż takiej wprawy. angela- niestety nic nie wiem na temat badania hormonów, więc nie mogę Ci pomóc:( Ale jedno wiem na pewno- bierz sprawy w swoje ręce!!!Trzymam kciuki, żeby w poniedziałek udało się zrobić te badania i żeby były jak najlepsze! Mmm...Fryzelko- blok to ja uwielbiam. Mąż potrafi to robić, dzięki niemu ;poznałam tą potrawę, tylko on to robi na mleku w proszku ,a to ciężko jakoś u nas dostać. Ale jest pycha! Ale byłoby fajnie, gdyby Asik, angela, lucyjka i Fryzelka zaciążyły w tym samym czasie:D Oby tak było! W następnym cyklu przynosicie po II kreki jedna po drugiej i wreszcie grzjecie mnie od dołu, bo zimno mi w pupę w tej drugiej tabelce!!!! I nie ma wykrętów! Ta 200 strona jeszcze jakoś wam ujdzie ale na dalsze przymykanie oczy nie macie co liczyć:P gruby misiu- gdzie się podziewasz??? sabcial- hop, hop!! Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę:)

Nadrabiam zaleglosci w czytaniu naszego topiku i juz widze, ze przegapilam co nie co. Misiaczkowa, dziekuje za cieple slowa :D Hyyyyy, tu powinna byc ikonka czerwieniaca sie jak burak ;) Ja jestem z natury panikara, maruda i pesymistka, ale staram sie nie zadreczac was za bardzo tymi cechami ;) :P Fryzelko, Reniolku o jaki to blok z mleka (w proszku jak Reniol pisze) chodzi? Znowu przegapilam cos pysznego do jedzenia?? :P Moj maz dzisiaj pierwszy raz w zyciu dostal gulasz na obiad :D Oczywiscie podchodzil do niego jak pies do jeza, ale potem stwierdzil, ze dobre ;) Sabcialku, cudownie, ze juz czujesz ruchy maluszka :) Zaaaazdroszcze ! Spadam babeczki narazie! dla wszystkich!

Ello :) Angelo....a buuuuuuuuu....ale fakt, że badanka zrobić można :) Byłam u gina, wszystko ok, maleńka jest baaardzo ruchliwa, wprawiła doktroka w konsternację swoim tętnem :) W niedzielę mam odstawić fenoterol :o Jeeejuuuu boję się, a jak zacznie się coś dziać??? Ja jeszcze łożeczka nie mam, dopiero w połowie stycznia bedzie dowiezione z Żor :o Co za koszmar :o I teraz nie wiem jak to z moim egzaminkiem będzie, dotrwam czy nie dotrwam?? Oto jest pytanie?? Lucyjkaa....gulasz, jak ja uwielbiam gulasze :D I love gulasz :D Reniol, ja tyle czytam jak mam dobry dzień, no i książka musi mnie wciągnąć, bo są i takie ksiązki, które potrafię czytać przez 4 dni te 200 stron :) Własnie idę czytac :) Paaaa :)

Hej Byłam dzis u gina i okazało sie ze mam w macicy pęcherzyk ok 0.7cm i kazał mi zrobic badania na oznaczenie HCG w surowicy krwii.Moze wiecie jakie to badanie dotyczy czego? Pytał mnie takze kiedy sie tulilismy ale ja nie pamietam bo to dawni było,dziwnie na mnie patrzył i sam niewiedział co to za pecherzyk .Takze mam jakąs przegrode w macicy którą muszą mi usunąc zabiegiem.Miałam miec zabieg juz w ten piątek ale ja pójde po okresie ,muszą mi ją usunąc bo bede miała problemy z donoszeniem dziecka.Moze wiecie o co chodzi z tą przegrodą?? Lucyjko tak to blok z mleka w proszku.Ja ostatnio jem za dwóch,niewiem co sie ze mną dzieje. Asik nie martw sie pracą napewno sie ułozy :D Misiaczkowa ciesze sie ze Lideczka taka ruchliwa i ze wszystko jest w porządku. Jutro rano ide na badania krwi tego HCG moze wiecie czy trzeba isc na tczo ?bo ja z tego wszystkiego zapomniałam jezyka. Pozdrówka :D

Fryzellko Ty kpisz z Nas??? ;) hcg to hormon ciążowy! nie trzeba być na czczo,można zbadać o każdej porze... ale byś zrobiła numer teraz będąc w ciąży... ale dosyć gdybania! idź do laboratorium, w którym szybko są wyniki!!!

Gruby misiu ja tak podejrzewałam ze to chyba o to chodzi ale nie moge uwierzyc,przeciez mam regularne okresy i dzis robiłam test i wyszedł negatywny to teraz juz nic nie rozumiem.Gin sam sie dziwi i pewnie dlatego kazał mi zrobic te badanie.Ja po prostu bede w szoku jesli bede w ciązy przeciez to cud :D

co by to nie było... trzymam kciuki, aby było dobrze :)

Fryzella- normalnie szczęka mi opadła... Kurcze, twój gin podejrzewa ciążę! Pisz szybko jak wyniki! Tylko ta przegroda mnie martwi, nie mogli ci tego zrobić przy okazji tamtego zabiegu? Ale jestem zaskoczona. Żeby tylko wszystko dobrze było!

Hej Ja tez jestem w szoku ,własnie niewiem czemu wtedy nie zobaczył,dziwne.Tylko niewiem czemu kazał mi zrobic HCG a nie jak przy ciązy beta- HCG, czy to są inne badania? Jakis pęcherzyk jest malutki ,ciekawe co to ? Zaraz ide na badanie,zobaczymy co bedzie az sie boje bo przeciez test ciązowy nie wykazał ale słyszałam ze one sie mylą ,czy cos o tym słyszałyscie?

Fryzella- kiedy miałaś ostatnio @? Bo w tabelce jest jeszcze termin listopadowy... Beta HCG i HCG to moim zdaniem to samo tylko różnie na to mówią. Ale może się mylę... ale chyba nie.

Asik wtedy mi rozcianali brzuch a tą przegrode usuwa sie histeroskopią ,czyli bedą wkładac rurkę z kamerką i dopierą jak cos bedą usuwac ,bo to całkiem inny zabieg wtedy przez brzuch a teraz przez wejscie do pochwy do wnętrza macicy bede spała niby nie nie czuła.

Ja miałam 15 grudnia a pęcherzyk ma ok 1 cm czyli to musi byc ok 1.5 miesiąca,a lekarze mówią ze mozna miec okresy i byc w ciązy .Ostatnio tulenie było na początku listopada to niewiem czy to mozliwe,jestem w szoku.

Nie wiem co mam o tym w ogóle myśleć. Dziwna sprawa. Na pewno wszystko się wyjaśni po tym badaniu i kolejnej wizycie. Normalnie mętlik w głowie:-)

HEJ :D noooormalnie mam krapia!!! i oczy jak pięć złotych!! Frylelko!!! leć i zrób te badania bo chyba osiwieje!! :D:D:D nieee noooo o takich rzeczach to ja nie słyszałam :D:D a różnych juz się w życiu naoglądałam i nasłuchałam... :D wydawało mi się, że Ty jako, że po zabiegu to ostatnia z nas będziesz się starać... ale jak się mówi: ostatni będą pierwszymi :D ale numer!! nie wytrzymam.. jesli okaże się pięknym pecherzykiem płodowym to uwierzę w cuda!!! jak Babcie kocham!!!:D:D ale numer! :D dobra spadam do pracy... ale będę zaglądać :) Fryzelko zaraz podaj nam wynik... ;) ale ale ! czy u 1,5 miesięcznego płodu nie powinno być już serduszka ? :O nie znam się :O no ale nic! póki co cieszmy się i miejmy nadzieję, że to nowe dziecię topikowe nam rośnie :D

Napisałam znowu maila do tej kliniki we Wrocławiu Invimed. Ciekawe czy tym razem raczą odpowiedzieć ile kosztuje pierwsza wizyta i jakie badania trzeba zrobić wcześniej. Skoro piszą że każdy kto ma jakieś pytanie może je zadać na maila to mogliby odpowiedzieć.

WOWWWW!! Fryzelko! Ale niespodzianka z tym pecherzykiem! Trzymam kciuki, zeby to jednak byla fasolka! HCG tez mi wyglada na hormon ciazowy :) ALe by bylo! Fryzelko, daj znac jak najszybciej o wynikach! Co do przegrody, to nie znam sie na tym. Na necie pisalo, ze usuwa sie chirurgicznie jesli jest grubsza niz 10 mm. I ze faktycznie moze utrudniac poczecie i donoszenie, ale nie wylkucza tego. Po prostu trzeba wtedy bardzo na siebie uwazac w ciazy i rodzic przez cesarke. Asik, dobrze, ze wyslalas pytanie do kliniki. Napewno odpisza, tylko zazwyczaj to troche trwa.