Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

sabcial, cieszę się i chciałabym w czwartek móc napisać tak samo :) dzięki dziewczyny za życzenia i kwiatki! komu tortu z bitą śmietaną? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego z okazji r ocznicy ślubu gruby misiu,gratulacje 🌼 Zycze wam szczescia,pociechy z dzieci duzo zdrówka oraz cierpliwosci z maluszkami 👄.Kocica ❤️.Misiaczkowa moze faktycznie w zime nie ma co jechac,szkoda nerwów ,lepiej nie ryzykowac.Lucyjka mnie tez bolą piersi po owulacji,dlatego tez zawsze myslę ze to ciąza.Tez mam takie mysli jak ty ze nie dam rady bo duzo pracuje i w domu tez roboty jest ale wydaje mi sie ze my panikujemy,chcemy zeby było idealnie,a przeciez wszystkiego miec nie mozna a w pustym domu nikt nie jest szczesliwy.Nam tez czasu brakuje ale jak będzie dzidzia postaramy sie bardziej organizowac,wiem ze bedzie cięzko ale ja bardzo bardzo tego pragne upragnonej dzidzi zobaczysz na pewno dasz rade lucyjko ❤️ Asik napewno tez w koncu bedziesz miała fasolke,mam nadzieje ze pójdziesz do specjalisty jakiegos dobrego i w koncu sie a uda.:D Reniol ciesze sie bardzo ze w koncu chociaz troszke wiadomo co u ciebie z jajkami ,trzymam kciuki aby te leki w pomogły ,musi sie udac moze nie od razu ale napewno :D Sabcial gratuluje fasolki jak ja sie cisze hurra,dbaj o siebie ,rozpieszczaj jak mozesz ❤️ Ja chcem tortu mniam :D Dzisiaj wzielismy z mezem wolne i pojechalismy na łono natury ,nad jeziorko ,ale fajnie było nawet sie troche opalilismy.W koncu opuszcza mnie wstrętna @ ,jutro kupie testy owulacyjne,jak dobrze pamietam to misiaczkowa ty jestes ekspertem ,czy mozesz mi powiedziec czy warto i jak dobrze z nich korzystac ?Zgóry dziekuje Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA NA CHWILĘ BOM ZRYTA :) gruby misiu wszystkiego co naj z okazji ośmiu latek.. szczescia, zdrówka.. wesołej gromadki... dużego domku i autobusu dla pociech ;) Sabcialku!!!!! strasznie sie cieszę :) ale i wyobrażam sobie jak Ty się cieszysz :D gratulacje moja droga! ale ja wiedziałam, że tak będzie... ja wiedziałam ;) um cyk um cyk ;) dobranoc miłe panie... meżuś do łoża goni... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabacial!!!!! Słonko ty moje!!! Nie mogłaś napisać nic piękniejszego :D Aż serce gore ze szczęścia :D Malutkie bijące seruszko, nowe, wspaniałe życie :D Bożee aż mi łzy w oczach stanęły od tych paru słow :D 👄 ściskam Was oboje :D Napisz więcej 🌼 Gruby misiu teraz czekamy na wieści od Ciebie :D A tortu chcę, oczywiście, a dla Lidki też bedzie kawałek?? Bo ona baaaardzo lubi słodycze :D Tylko czemu mi dupa rośnie :p Fryzello, no ja polecam ze szczerym sercem, bo mi pomogły chyba, bo wtedy też brałam clo, ale jak pisalam, robiłam dwa razy dziennie, rano i wieczorem, zwłaszcza jak był czas około owulacyjny i opisuj sie dokładnie, jaka data i zobaczysz jak się będzie zmienial kolor kreski na nich, to na początek wystarczy jedne robić, ale pamiętaj, żeby nie rano ale gdzieś tak po 10 rano, wtedy ten hormon wzrasta, u jak już bedzie coraz ciemniejsza, to wtedy już jest dobrze robić dwa razy dziennie. Bo mi tak wyszło, zrobiłam rano i kreska była taka widoczna ale jeszcze słabsza niż kontrolna (a musi być takiego koloru jak kontrolna albo silniejszego) i juz się podłamałam, bo to był zdaje się 17 dc i jako że lubiłam testować zrobiłam jeszzce raz wieczorkiem i wyszedł śliczny pozytyw, następnego dnia rano test był negatywny....i tak dzis myslałabvym, że nie miałam owu a zaszłam ;) Ja wtedy mialam zdaje się 12 testów i starczyło. Jak masz jakieś pytania to pisz, chetnie pomogę :) A testy to najlepiej apteczne albo od ewki analityk, bo ona ma dobre, w zasadzie ja kupowalam od różnych i niby działały ale jak zasszłam to mialam od niej :) i ja zaczynalam testować od 11- 12 dc zazwyczaj. Buziaki i powodzenia :D Qurcze jak pomyślę o reniolku to aż się w duszy zacieszam :D Bo jak słyszę, że ktos dostał clo to już wiem, że jest blisko spełnienia marzenia :D Ojj nie zapeszaaam ;) Angeloo, no ty masz fajniee, że ktos cię do wyrka woła :( Mąż mi dziś powiedział, że gadał z kolesiami na poligonie i oni podejrzewają, że znowu dolewają bromu do herbaty...moje pierwsze pytanie do R. : ee ale ty dasz radę ja wrócisz ;) No wiecie co, żeby kadrze podawać brom. A wywnioskowali to na podstawie tego, że nie myslą o tym i im się nie chce :o Świetnie :o hihi Dobranoc Słonka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymyśliłam zajęcia...nie wiem czy wystarczająco dużo materiału, bo okazuje się że półtorej godziny to strasznie dlugo, ale myślę, że dam radę...Najwyżej będę improwizować;) sabcialku-tak strasznie się cieszę!!!Pisz więcej koniecznie!! misiaczkowa-jak przeczytałam Twojego ostatniego posta to aż mi serce zamarło bo sobie uświadomiłam że to na prawdę może się udać...oby clo pomogło:) gruby misiu, czy został dla mnie kawałeczek tego torcika? Bo ja tak bardzo lubię torty...;) Kochane dziewczynki-idę się prysznicować, mąż już śpi-leczy grypę biedaczysko.... Dobranoc, pchły na noc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Słonka, dzis już moge na spokojnie: więc tak naczekałam się aż dwie godziny ale warto było :) Na USG widziałam kropkę wielkości 7mm z maleńkim ruszającym się serduszkiem tak mi lekarz powiedział, ze to serce i widziałam wody płodowe, wszytko jest narazie dobrze, dziś rano bylam na badaniach krwi Progesteronu czy nie mam go za mało jak tak to dostane lekarstwa a jak nie to następna wizyta 18.10, wtedy będę miała jakieś poszerzone USG i wszytkie badania i założy mi kartę ciąży, będę chodzić jednak prywatnie to bardzo dobry lekarz i Państwowo do niego czeka się 3 miesiace. Powiedzieliśmy też z mężem mojej córci, była w szoku, podeszął do mnie i powiedziałą: \"Mamusia spęłniło się moje nawiększe marzenie\" - to były najpiekniejsze słowa jakie usłyszałam i az sie poryczałam. Dziś rano jak wstała to o wszystko pytała kiedy i ile jeszcze musi czekać i kiedy się dowie czy to chłopczyk czy dziewczynka i co mi wolno jeść pić a czego nie itp. Dziewczyny jeszcze się martwie czy wszystko będzie dobrze ale juz jestem szczęśliwa nie mam żadnych obaw jak sobie poradze ale to moze tak dziś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyjka
Sabcialku, gratuluje oficjalnej fasolinki!!! ❤️ Fryzello, dzieki za podtrzymanie na duchu. Jakos ostatnio mam dolka. To pewnie przez chorobska. Jak czlowiek sie zle czuje, to i humor kiepski. Milego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELOŁ :D Sabcial... poryczałam się kiedy czytałam o Twojej córci... kurna no! juz makijaż zrobiłan... idę się poprawić i lecę :) miłego dzionka dziewczynki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabcial- wspaniałe wieści i wspaniała reakcja córci:-) To musiało być niesamowite:-) Bardzo wzruszające. Reniol- myslę że teraz szybciutko uda ci się zajść tam gdzie wszystkie chcemy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życze Wam abyście zaszły jak najszybciej z całego mojego serca. Wierze, ze każdej sie uda. Wychodzimy z dołka choć czasem mały dołek wydaje sie być jaskiną ale \"JUTRO BĘDZIE LEPIEJ\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloo :D Reniool....ja wiesz nie chcę nikogo nastawiać, tylko dlatego że mi po tym się udało, ale ogólnie ten lek jest dośc skuteczny, ale proszę cie nie napalaj się, spokojnie i bez nerwa, choć ja wierzę, że wszystko się uda i będzie ok :) Sabcial - jedno słówko: DO TABELKI!!!! Ziiimmno mii od spodu teraz ty sobie pomarznij ;) Oczywiście dopóki gruby miś się nie wpisze :D hihihi Fajnie, że twoja córcia tak się cieszy :) Mądra dziewczynka i kochana, będziesz miała pomocnicę :D A i jak się będziedz wpisywała to wpisz mi 23 tydzień zamiast 20 :) Dzięki :) Asiku kochany ty słucha sabciala ona ma rację i trzeba jej wierzyć :D Jesteś już blisko swojego celu.....już niedlugo sie musi udać, bo przy takiej motywacji to nie ma siły :D Lidka kopie ;) To spadam :) Angelo 👄 Miłeeeeeeego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa- ja też wierzę resztkami sił, ale zawsze że niedługo się uda:-) Tylko dlaczego to tak cholernie długo trwa?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK........... IMIĘ ........WIEK .....MIASTO..........CYKL ST...........@ julk_a..........Sylwia......31......Szczecin...........................6/7.08 Asik25........Joanna......26.......DolnyŚląsk............13...........13.10 reniol............Renia.....22...... Katowice..............9............08.10 angela32........Pati.......32.......DŚ......................4...nie odliczam tuptim..........gosia......32......Wroc.............staranka zawieszone Eva_B..........Angela.....23......\'Staffs............staranka od lipca \'07 Gruby miś....Katarzyna..32 .....Pruszków .............1 ...........11.09 Fryzella26....Donata.....26......Białystok...............5............21.10 Lucyjka........Kasia........29......K-ce....................4...........06.09 TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......TC.........TERMIN PORODU kocica_26...Jola.......26........Piła...........28.................27.10.06 jagula.........Ilona.....31........ok.Żywca....25.................ok.10.11 kicia 76.........evelka.....29/30.....BW...........27...........4 Listopad poczwarka....Marcia...27.......centrum.......29 ............1 Grudzień misiaczkowa...Martuśka...24....ZG.............23................29.01.07 Juskach .......Justyna.....25......Centrum....????................?????????? sabcial..........Sabina......32......Śląsk.........7 ..............ok. 21 maj Gruby Misiu czekamy jutro na wpis do II tabelki??? Za jakąś godzinkę powiem mojej mamie napisze wam jej reakcje, jakos sie boję jakbym miała 16 lat i zaszła w ciaże a tu stara kwoka jestem 32 na karku a jak urodze to 33 lata - szok. Miłego dnia uciekam. Do wieczorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabcial- trzymam mocno i szczerze kciuki, żeby reakcja twojej Mamy była równie pozytywna co córci, żeby nie zepsuła twojej wielkiej radości! Czekamy na relację PO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Tyle uczuć mną dziś miota, że msuzę to gdzieś z siebie wywalić...wywaliłam juz przed mężem, ale tylko się zdziwił co ja taka nerwowa, więc napiszę jeszcze raz. Pojechałam na zajęcia, pouczyłam indywidualnie dwóch panów, było miło i w pewnym momencie sobie uświadomiłam, że prawdopodobnie w piątek będę z nimi miala ostatnie zajęcia, bo zaczną się studia i na 90% nie uda mi się połączyć studiów dziennych z pracą 4 dni w tygodniu. O mało się nie rozpłakałam...bo tam jestm mło, ci ludzie chcą się uczyć, mam satysfakcję, w miarę sensowne pieniądze itp. A w technikum...cóż, jest satysfakcja jak jeden albo dwóch czegoś się nauczy, ale 90% uczniów ma mnie głęboko w d.... więc średnio mi się chce tam jeździć, uczę tam tylko żeby zrobić staż i nie rpacować więcej za 300 zł miesięcznie...:o Będę musiała zrezygnować z tego co mi się podoba😭 Wracając z pracy pojechałam na uczelnie żeby się upewnić jaki jest plan i czy jest jakaś szansa żebym jednak mogła tam pracować. Okazało się że w środy dziekanat jest nieczynny, a plan zajęć będzie...uwaga.....2 października!!! Studia zaczynają się 2 i wtedy dopiro poznam plan!!! Niepotrzebnie się tłukłam ,ale musiałam dać znać szefowej, żeby mogła załatwić sobie innego lektora...Dzwoniłam do niej 5 razy, na komórkę i na domowy i nic, nie odbiera. A wczoraj na mnie z buzią, ze ona koniecznie dziś musi wiedzieć, bo musi wszystko poustalać itp, jak przychodzi co do czego to nie da się z nią dogadać W drodze powrotnej podjechałam do kosmetyczki, bo znów zaczęłam wyglądać jak straszydło, okazało się że z moją cerą tylko wszytko się pogorszyło, prawdopodobnie m. in. przez stres, że jeszcze długa droga przede mną żebym wyglądała jak człowiek:o No i w drodze do domu wjechałam w trzy tak wielkie dziury, że myślałam że już z nich nie wyjadę. Kierowcy to chamy albo idioci, ma to zieloną strzałkę i stoi!!! Wrrrr....... Jeszcze znajoma ze szkoły mi napisała, że uczeń który tak mi przeszkadzał tak ją wyprowadził z równowagi, że trafił do dyrektorki i prawdopodobnie w poniedziałek będzie narada na temat jego być albo nie być w tej szkole....nie wiem czy mam satysfakcję czy nie....szczerze mówiąc trochę mi go żal, ale z drugiej strony to na prawdę strasznie wulgarny i chamski człowiek. Ufff....z przyjemniejszych spraw: czekam na @ :) Pierwszy raz od roku czekam żeby przyszła, bo wtedy zacznę brać clo:D misiaczkowa-wiem że mam się nie napalać, staram się podchodzić do tego spokojnie, cieszę się po prostu, że coś wiem, że coś mogę zacząć robić:D:D:D sabcialku-gratuluję wspaniałej i mądrej córkeczki!!! No i małego bijącego serduszka pod twoim sercem-to musi być wspaniałe uczucie i też mam zamiar go doświadczyć!!! Ok, zmykam, sorry, że tak wam opisuję mój dzień, ale byłam dziś szczęśliwa, smutna, wściekła, zmęczona i zaskoczona w ciągu 5 godzin, a to dla mnie zdecydowanie za dużo..... Pozdrawiam i dzięki za cierpliwość, jesteście kochane❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyjka
Uff, Reniol, co za dzien mialas ;) Bede trzymac kciuki za twoj nowy cykl! Idziesz w dobrym kierunku - ku zaciazeniu ;) Ja mialam stresujacy dzien :( Pierwszy raz prowadzilam samochod. Od zrobienia prawo jazdy uplynelo juz kilka lat, ale nigdy przedtem nie mialam samochodu i nigdy nie nabralam wprawy. Strasznie sie stresuje. Nie mam talentu wogole do kierowania, nie wiem co to, brak koordynacji ruchowej czy cos. Czuje sie okropnie spieta i niepewna za kierownica 😭. Niestety samochod jest nam niezbedny i musze sie nauczyc jezdzic. Jeszcze dzisiaj zaczelo padac jak wracalam, fuj fuj fuj!!! Jutro znowu bede musiala zebrac w przychodni o wizyte u lekarza 😡, bo kaszle od 2 tyg. i nie jest dobrze i pojechac tam samochodem 😭 Jak przezyje, to sie do was odezwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloo :) No ja to też średni dzień miałam :o Chyba się na mnie teściówka obraziła nieco, że do kochanej Gosiuni nie przyszłam, że wolałam (wiem, ze to była ściema, ale teoretyzując:) zdrowei a nie najtańsze ciastko i filizankę kawy i ze nie tańczę jak mi ona zagra :o Qurfa nie robi się imprez w środku tygodnia...bo ludzie mogą być zajęci....jak ja tej dziewuchy nie lubię ... No i zmiana pogody idzie.....papa słonko :( Alee za to posprzątalam sobie w pokoju ślicznie :D Teraz wiem po co sa nerwy kobiecie...żeby utrzymywała dom w czystości ;) Iddee pisać podanie. A co do planu, to mój jest do d.... bo muszę jechać w jeden dzień tylko na jedne ćwiczenia 😠i w drugi na dwa 😡..... Bleeeeee Lucyjka nie martw się i spokojnie sobie jedź, olej innch, masz prawo jeździć ostrożnie ;) Bedzie ok :) Ćwiczenie czymi mistrza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem:) Lucyjka-musisz jeździć jak najwięcej a z czasem polubisz jeżdżenie i przestaniesz się stresować, będzie ok:) Trzyba nabrać wprawy i tyle. Ciągle mam ochotę na frytki, jadłabym je codziennie na kolację, mniam, mniam.....;) Idę sobie. Czemu mnie nerwy nie mobilizują do sprzątania.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniu ale miałaś dzień - łał - ale trzeba takie dni przetrwać. Moja mama zareagowała tak wspaniale, ze aż mi wstyd, ze zrobiłam z niej potwora ale to moja mama i kocha mnie a jak mnie to i to nienarodzone maleństwo - prawda? I tak tez się stało popłakała się ze szcześcia i ja też. Potem napisała mi smsa, ze jest ze mnie DUMNA i zrobiło mi sie bardzo miło - kurcze pełnia szczęścia aż za dużo i aż sie boję tego nadmiaru :) Padam dziś z nóg - Miłego wieczorku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łaaaaaał :D Jednak bliscy potrafią nas zaskoczyć pozytywnie :) Miło się czyta takie posty :) Cudownie sabcialku!!!! Reniol, jak robisz fryty to zrób troszkę więcej bo ja i Lidka wpadniemy na kolację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :D Misiaczkowa dzięki za podpowiedz :D Kupiłam dzis te testy ,w srodku jest pięc tescików i napisane tam jest ze jesli wyjdzie pozytywny wynik to przytulanki dopiero za 24-36 godz bo wtedy dopiero występuje owulacja,czy ja to dobrze zrozumiałam?Jak myslicie? Sabcial jak sie ciesze ze córeczka tak cudownie zareagowała :D ale jak przeczytałam o mamie to sie popłakałam ze wzruszenia,cos pięknego.Mama was kocha i to widac,będzie wszystko dobrze ❤️ Lycyjka wyłaz z dołka,pomysł o czyms przyjemnym ,niech chorubsko od ciebie ucieko a sio :D Zdrowiej prędko dzidzie trzeba \"robic\" Asik :D napewno tobie sie uda wierze w to i trzymam kciuki ale najwazniejsze abys ty w to wierzyła i miał duzo nadzieji ❤️ Angelo co tam u ciebie,co porabiasz? ;D Reniol ale miałas dzien po prostu wszystko naraz i tak cie podziwiam ,ze zawsze wybrniesz cało z opresji :D Ja tez trzymam za ciebie kciukasy za cykl ja bardzo chvcem aby sie tobie udało z całego serduszka ❤️ Misiaczkowa nie denerwuj sie tesciową ,bardzo dobrze ze nie byłas na tej lichej imprezce i tak bys sie zle bawiła.Głowa do góry bedzie ok :D zobaczysz tesciówki czasem tez mają swoje dziwactwa ,pewnie Gosiunia juz sie poskarzyła. Kiedys pewnie sie na nie \"przejedzie\" przepraszam za słownictwo ale to pod wpływem emocji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloo :) Fryzello, to tak, prawda że dobrze zrozumiałaś, ale jaaaa niegy temu nie wierzyłam i jak wyszedł pozytyw to już dwa albo trzy dni bzyk bzyk robiliśmy, bo ja się bałam, że moze wcześniej pwu przyjść, a niech przyjdzie po 12 h. Trzeba prówbować :D Tylko wiesz, patrz na te testy tak z dystansem, bo ja jak się za pierwszym razem napaliłam i potem @ przylazła, to było mi tak cholernie przykro, że szok :) Ale trzymam za Ciebie kciukaski i wierzę, że będzie ok :D 👄 A co do teściówki, to mąż dzwonił i obadał sprawę i nie jest zła ani nic (znaczy się wprost się nie zapytał), ale z nim też tak szybko gadała i Misiek mi powiedział, że ona tak czasem ma, że nie chce nabijać na telefon :) Pytał się jak było u Gosiuni i powiedziała, jak on to określił \"a jak miało być, tak jak zawsze\", czyli teraaz juz wiem, że nie powinnam nic żałować, bo pewnie jej mężuś się przechwalał jak zaawsze, puszył się i tyle a ona gdakała jak kwoka ;) to się cieszę, że nie musiałam słuchać tychg bzudr :D Wiem jestem wstrętna, ale jak się tak zraże to niestety cała moja kultura osobista pada w gruzy i nie mogę się przełamać i wysilić na uprzejmosć. No mam tak od zawsze, jak tylko kogoś nie lubię, to potrafię się zachować,ale jak mnie ktoś wkur... to już nie ;) Też u Was w miastach pada?? A buu a takie ładne słonko było ;) nie szkodzi założe płaszczyk co sobie kupiłam :D Dobranoooc kochane!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! Misiaczkowa- i bardzo dobrze że nie poszłaś na tą imprezkę, nie ma co się męczyć. Zawsze można powiedzieć że Lidka nie miała ochoty wychodzić z domku:-) Reniol- na szczęście dzień pełen wrażeń już się skończył i zaczął nowy, oby lepszy. Fryzella- dziękuję za pocieszenie, naprawdę nie mogę się doczekac tego czasu jak się okaże że jestem w ciąży... Życzę ci z całego serca abyś nie musiała starać się tak długo jak ja:-) Kosztuje to wiele nerwów i łez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Misiaczkowa ja też bym nie poszła na takie urodziny, Ty masz zawsze teraz usparawiedliwienie i nie wolno Cię denerwować i mozesz robić co chcesz ;) Dziewczyny wiara czyni cuda wierze, że każda z Was doświadczy tego cudownego stanujakim jest ciąża - zobaczycie - my trzymamy mocno kciukasy :) Pogoda sie popsuła i jesień zagląda do okien a mnie się chce spać a mam totalny zakręcony dzień ale dam rade bo kto jak nie ja ;) Miłego dnia życze :) Dziś Gruby Miś idzie do ginekologa czekamy na relacje ???????????? i szczęśliwe wiadomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika-32
HELOŁ :D jetsem :) dziś siedzę w domku bo muszę skończyć ten felerny wykład z którym utknęłam :O nie dostałam wczoraj testów owu... :( a chciałam sprawdzić czy moje przypuszczenia są słuszne i nie mam owu... żeby gina w błąd nie wprowadzić :O no ale trudno... mam mieć owu w sobotę to juz nie zdąrzę zamówić :O zdam mu relację opierając sie na odczuciu w piersiach i już ;) Sabcialku cały czas mysle o Tobie i Twój porzykład dodaje mi wiary :) jesteś moim guru :) Twoja wytrwałość mnie napędza :) ja bym juz dawno odpuściła :( a Ty udowodniłaś mi, że nie wolno sobie odpuszczać :) ale i też trzeba wrzucić na luz i to popłaca ;) u nas pada :( koniec lata 😭 wczoraj zastałam wieczorkiem w domku paczuszkę z kurteczką :D jest śliczna :D kobitka baaardzo profesjonalnie podchodzi do tematu :) dostałam paragon z kasy fiskalnej, a kurtka była zapakowana nie tylko w karton ale i w firmową reklamówkę :D będę jej stałą klientką ;) później wdepnę jeszcze;) pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloo :D Widzę, że od rana się mały ruch zaczął :) Ja wczoraj upralam swój śliczny płaszczyk, jeszcze się suszy al już dziś będę w nim paradować :D Odkryłam bowiem, że można go zapiąc na dwa różne sposoby, i moze być zapięty na jeden guziczek i na wszytskie, łaaaaaaał :) Podobały mi się zawsze dwurzędówki i teraz mam :D Miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Sabcial cudowna wiadomości ach rozmarzyłam się. Przypomniały mi się początki a tu już za niedługo trzeba się będzie porzegnać z brzusiem a przywitać z dzidziusiem :D Cieszę się , że twoja mama tak ładnie zareagowała a córcia jestem pod wrażeniem strasznie jest kochana . Posłałam wam zdjęcia , żebyście porównały mój brzuchol jak od ostatniego razu podrosnoł. Reniol no ten gin chyba lepszy coś mi się wydaję. Fajnie, że przepisał tablety napewno teraz pomogą. A wczorajszy dzień to miałaś piękny. Asik a ty kidy idziesz do gina? Angela jeszcze raz pogratulować kurteczki niezły zakup. Fryzello to teraz czekamy ale tak jak radzi Misiaczkowa podchodz do tego spokojnie. Gruby misiu czekamy na wieści. A co tam u Juskach i Poczwarki? 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Misiaczkowa ty to się nieprzejmuj rodzinką. Lidka nie miała ochoty iść na imprezkę to nie poszła i już. Wzgaskaj odemnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×