Zimowe starania 2005

Hejka! G.misiu ty nasz GURU jak cię nazwała Angela. Super , że Maciuś zdrowiutki i gratulacje za szybkość dla was. Wracajcie szybko i prosimy o zdjęcia :) Angela ja już oprócz kciuk to jeszcze usta zagryzam z nerwów tempka bardzo obiecująca :) Sabcialku nic niemartw moze ciebie też tak nagle zwinie jak misia :) Lucyjko narobiłaś mi smaka na chińszczyzne mniam mniam Fryzelko jeszcze nie byłam u fryzjera ale to już na dniach bo w piątek wybieramy się do Łodzi. A nasz Asiczek kochany czemu się nie odzywa? I kocica z Poczwarką też gdzieś zagineły :(

Elo !!!!!!!! Gruby misiu, ależ cudownie, że już masz Maciusia :D Czekamy na fotki Twojego skarba :D ależ masz cudnie :) Ucaluj go od cioci Marty :) Angelo ja już osiwialam i zmarszczyłam się jak śliwka ze stresu :o Blagam zrób teścik.......... Albo nie.......... Albo tak................. Albo nie............... Matko ale adrenalina :D Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Własnie gdzie kocica i poczwarka?????? Spada pisać, dziś wielki wieczor, konczę cholerstwo piasac :D Jutro tylko ćwiczonka zrobię i pliiiiiiiik drukuj :D Ło matko, to byla najgorsza praca jaką w życiu napisałam :o

Witajcie, Angela i co i co i co??? Tak mocno życzę Ci dwóch kresek na teście :) Gdybyś jednak ich nie zobaczyła to głowa do góry jesteśmy z Tobą!!! Miś już ma Maciusia a ja - kiedy - proszę obstawiać tu daty??? - hihi. Mój mąż stawia na 15.05 ale to akurat planują strajk w szpitalu - wolałabym wcześniej :) Żartuje bo co mi zostało czekać - ale jestem niecierpliwa. Miłego dnia :)

Hej Angelo własnie odzywaj sie ,prosze bo ja zaraz wychodze do pracy s chciałabym wiedziec :D Sabcialku ja mysle ze urodzisz ok 14 maja hi hi przed strajkiem oczywiscie :D A jak sie czujesz?Czekamy z niecierpiwiscia na nastepnego dzidziusia. A mi od trezch dni piersi bolą coraz mocniej jakos wczesniej w tym cyklu?A w ciązy od kiedy zaczynają bolec piersi? Miłego dzionka

cześć :) nooo u mnie nadal sucho ;) tempka rano mierzona w ustach: 37,2.. pod pachą 36,8 w nocy budził mnie ból piersi... nadal baardzo bolą i piecze skóa :( w nocy bolały mnie też jelita... już myślałam, że to moze @ idzie ale to był inny ból BOJE SIĘ, że @ przyjdzie lada chwila i czar pryśnie... :O dziś rano będąc w łażience złapałam się na stwierdzeniu \"prziecież my na pewno jesteśmy bezpłodni, więc to jest na pewno jakieś zaburzenie\" :O Boję się testować, bo panicznie boję się, że wyjdzie jedna kreska i zaraz potem dostanę @ :O zaczynam już świrować... boje się dzisiejszego dnia... boję się jtrzejszego dnia.. chyba nabiorę nutki pewności jeśli do piątku nie przylezie :O latam do ubikacji już chyba co pół godziny :O najgorsze jest to, że mężuś zaczyna się cieszyć i muszę Go studzić co chwilę :O Sabcialku ja myślę, że to będzie 09.05 :D

Angela ściskam kciukasy bardzo mocno moze rzeczywiście zaczekaj jeszcze dzień-dwa nie ma co szybko testować choć ja testowałm po 3 dniach po terminie. Obstawiamy - 9.05 bardzo mi pasuje ide wtedy do lekarza na ostatnia wizytę i będę wiedziała wiecej - hihi - a moze nie dojde - hihi!!!!!!!!!!!

Sabcialku ale czy Ty też się tak strasznie bałaś testować??? :O czy to ze mną coś jest nie tak ? :O bo ja jestem pewna, że się nie udało i jestem pewna, że zobaczę jedną kreskę :O czy Ty też tak miałaś? :O bo ja myślę sobie, że to niemożliwe żeby raptem tak poprostu wyszło :O

Angela mialam to samo - nieby jest nadzieja, której się obawiasz, że zaraz pryśnie. Wiesz bylam pewna przy wszystkich poprzedniejszych testach przy tym nie ;) Trzymaj się - przytulam Cie wirtualnie :)

Gruby Misiu- wielgachne gratulacje!!! Bardzo się cieszę i Ty pewnie też że tak szybciutko wam poszło. Maciuś grzecznie się postarał:-) Ucałowania dla niego od cioci Asik:-) Angela- to wszystko wygląda naprawdę bardzo obiecująco:-) Życzę Ci żeby to była piękna zdrowiutka i silna ciąża. Zasługujesz na to szczęście:-) Buziaki dla Ciebie, ściskam mocno kciuki:-) Fryzella- ty też się szykujesz do zapełnienia tabelki razem z Angelą:-) I bardzo dobrze, później będzie więcej miejsca dla mnie:-) Dobrze że udało ci się dostać do tego drugiego instruktora, tamten to jakaś pomyłka. Może jakby wpłynęło trochę skarg na niego to by przemyślał swoje zachowanie.

Angela :) A ja tu siedze od rana i mysle czy juz zatestowalas :P Nie lepiej miec juz to za soba? ;) Ja tak jak Sabcial, jak sie nastawialam, to wychodzila 1 kreska, a jak zatestowalam ostatnim razem 3 dni przed @, to bylam przekonana, ze napewno nie jestem w ciazy :P Az nie moglam uwiezyc :D Trzymam nadal kciuki, zeby tym razem sie udalo! Sabinko ja obstawiam u ciebie na 11 maja :) Fryzello, mnie zaczely piersi bolec zaraz (1-2 dni) po owulacji/zaplodnieniu. Wlasciwie jak w normalnym cyklu, poza tym bylam na duphastonie i od niego jeszcze bardziej bolaly piersi. Czy ty bierzesz dupahston?

heloł ;D wrociliśmy z wycieczki na zielone :) u mnie nadal cisza :) troche śluzu... powiedzałabym w kororze ecru..:O nie wiem czy tak moze być :O ? zaczynam troszeczkę wymiękkać i nastawiać, że jedank się udało i zaraz odczuwam paniczny strach.. strach przed rozczarowaniem :O pytałam Mężusia kiedy testujemy, a On na to, że na razie udajemy, że o niczym nie wiemy :D dobre nie? znaczy udajemy, ze nie wiemy, że mi się @ spóźnia... On się chyba też zaczyna bać rozczarowania...:O widziałam jak ostrożnie jechał za miasto :O nawet powiedział, że po dziurach to on ostrożnie musi bo jajo wiezie ;) jeju nooo to bedzie straszna złośliwość losu jeśli się jakąś pomyłką pokaże :( boję się tago rozczarowania :( już wolalę, żeby już przyszła i przestała się ze mną tak droczyć :(

Angela- robi się coraz bardziej interesująco... Ściskam kciuki do bólu:-)

Hej! witaj Asik gdzie ty się podziewałaś? Angela ja już paznokci nie mam :( ale będę dalej ostro trzymać az nie zatestujesz i obwieściż nam dobre wieści :) Gruby misiu buziaczki dla was już niedługo będziecia w domku.

ale byka strzeliłam ale udaje że go niewidze.

a jeszcze wkleiłam fotke z Jagodą na której 1x zobaczyła , że ma noge :)

Elo!!!!!!!!! Angelo obgryzam sobie już ramię z nerwów :o Nie mam jak zadzwonić, mam -1,59 na koncie a mój mąż żul jeden nie chce mi dać, bo tylko 5 złoty na koncie ;) Trzymaaaaaaaaaam kciuki!!! A nie już je zjadalam, to trzymam się cala mocno!!!!!!!!!! Jagulka hihihi. Super zdjęcie!!! A moja Lidka ma taką samą grzechotkę :D Kupiłam komplet w Tesco albo Auchan ;) Tanie a ulubione :D Ide pisać..ale mi się qrfa nie chce :o Ostatki są najgorsze :o

Kochane...wpadam na chwile po małej przerwie i co widzę???? :D :D :D Misiu.....gratulacje Jestes normalnie stworzona do rodzenia. Poród w 30 min...fiu, fiu, fiu :D :D :D Angelo...trzymam kciukasy z całej siły Fryzelko, dobrze że ten nowy instruktor lepszy. Ja mam jazdy dopiero 30 maja, tak mi się prze ten odległy termin egzaminu poprzestawiało :( U nas dobrze. Hubcxio cudowny, bardzo pogodny, duzo się śmieje. Z reguły śpi nam od 20 do 8-9 rano bez przebudzenia :D. Wczoraj sie przeziębił i po raz perwszy od jego urodzenia mieliśmy nockę z głowy, więc dzisiaj padam na ryjek. Przepraszam, że tak pisze od rzeczy ale jestem mega śpiąca...wpdałam tylko poczytać co tutaj sie dzieje i zmykam BUZIAKI

cześć dziewczątka :) u mnie cisza... ;) dziś jakby wszystko znikęło... jak cisza po burzy ( lub przed burzą :O ) brzuch nie ciągnie... cycki miękkie, tylko trochę bolą :O jakbym była po @ :O jeju... noo... Lucyjko czy tak ma być?? :O żadnych objawów?? jutro mija trzy tygodnie od owu... czyli w sobotę tydzień po terminie @ tylko tempka nadal podwyższona 36,9 pod pachą 37,2 pod językiem ( na dole nie mierzyłam ;) ) wczoraj złapałam doła bo mnie strasznie wieczorem jajnik bolał.. tak jakby coś tam rosło :O rozpychało :O ale dziś jest cisza :) i znowu świruję bo może nie powinno tak być, że żadnych objawów...? nadal panicznie boję się zatestować :( wiem, głupia jestem i tyle :( no ale jeśli do niedzieli nie przylezie to większe prawdopodobieństwo, że jak już zatestuję do wyjdą dwie krechy nie? a teraz nadal nie wierzę, że mogło się udać myślę, że to jakieś zaburzenie :O a może to ciąża urojona? jutro od 7,30 siedzę na maturach... boję się, że przylezie z wielką siłą i będę miała problem, bo nie wolno mi wyjść z sali :O do gina będę mogła iśc dopiero za dwa tygodnie, bo on prywatnie przyjmuje tylko w piątki i soboty rano... a ja siedzę przecież calutki przyszły tydzień w komisji...:O a w sobotę w szkole nooo ciekawe czy do tego czasu nie przylezie.. może ja zmięknę wreszcie lub odważę się i zatestuję :) miłego dzionka :) jedziemy zaraz na piknik :) pięknie sobie poczynam... w ten weekend cztery kolokwia :P

Angela! Tak ma byc! Nie ma obiawow poza podobnymi do @ albo wcale nie ma obiawow. Grunt, ze @ nie ma :D Bedziesz czekac do soboty z testem? Ja bym juz dawno pekla :D :D :D Ale trzymam mocno kciuki dalej! Niedlugo przykurczu w rekach dostane przez ciebie ;) Bierzesz folik? Jak sie czuje nasz Mis? Kiedy bedzie w domku?? Sabcial, co u ciebie? Jak samopoczucie? Kocico, fajnie, ze sie odezwalas. Grzeczniutki twoj Hubcio :) Piekna pogoda u nas. A ja mam lenia, spac, spac, spac i jeszcze raz spac!

wiem Lucyjko, ze to nienormalne, że tak czekam i czekam... i nie chcę testowac ale widzisz...u mnie wszystko całe życie idzie pod górkę.. ludzie coś sobie planują i wszysko im wychodzi tak jak tego chcą.. u mnie zawsze było tak, że jeśli już coś, co zaplanowałam i wymarzyłam zrealizowałam, to po strasznych trudach... w tym wypadku nastawiłam się, że ostatnia na tym topiku zafasolkuje.. po dłuuugim leczeniu... skomplikowanych badaniach itd... bedzie to wielki trud, kupę wylanych łez... kupę rozczarowań i kupę problemów.. bo tak właśnie wygląda moje życie.. opisując w skrócie... i co??? tu raptem po miesiącach starań... kilku miesiącach niestarań... odkładania.. braku zdecydowania i przekonania... raptem tak poprostu... idę na usg.: pokazuje piękny pęcherzyk z komórką w środku... na drugi dzień badam poziom LH i jest piękny pik.. tydzień później badam poziom progesteronu i jest piękny poziom.. a tydzień później nie ma @ i co?? i raptem okazuje się, że wszystko jest idealnie.. tak? wssytko książkowo..? tak?? to do mojego życia nie pasuje rozumiesz? to nie jest moje zycie!! bo moje życie tak nie wyglądało nigdy.. to jest bajka.. to jest marzenie, które mnie się nie spełnia.. dlatego boję się, że kiedy zatestuję to ta bajka rozpryśnie się jak banieczka mydlana... więc czekam na @ choć to z każdym dniem i każdą chwilą jest trudniejsze...

tak kochana biore folik od miesiąca i meżus też bierze folik :) dobra! koniec smęcenia. wsłuchiwania sie w mowe ciała :P jedziemy na majówkę :) odezwę sie wieczorkiem :) miłego dnia

Angela, skarbie, dla kazdego kiedys zaswieci sloneczko! Nawet jak cale zycie jest pod gorke, to przychodzi taki moment, ze nagle PLIIINGGGG !!! i cos naprawde fajnego sie wydarza albo udaje osiagnac! Naprawde! A juz szczegolnie u osob, ktore sie o to dlugo staraja, tak jak ty. Bo zaslugujesz na ta fasolke jak cholera :P Milej majowki!

Hej Angelo rozumiem cie doskonale ,wiem co przechodzisz ja tez mam zycie pod górke zawsze cos nie wychodzi ale nie poddaje sie ,zycie czasami sprawia bardzo miłe niespodzianki Jestes cudownym człowiekiem ,zasłuzyłas na wszystko co najlepsze a dzidzius to początek niestety w zyciu trzeba przezyc złe chwile aby pózniej cieszyc sie dobrymi ,my wszystkie jestesmy z Tobą pamietaj o tym Lucyjko duphaston przepisła mi lekarz ale ja nie jestem przekonana do tego specyfiku ,naraziem czuje ze bez tego nam sie uda nawet moja mama poszła na piechote do Swietej wody aby nam sie udało wiec bardzo w to wierze:D Dzisiaj mamy gosci bede przygotowywac karkóweczke z pieczonymi ziemniaczkami i sałateke amerykanską z szyneczką i ananasem no i moje ulubione winko\' porto\'.Wiec ide powolutku sie szykowac . Miłego dzionka :D

Angelo, miejsce w tabelce jeszcze ciepłe... Lucyjko, misie dwa czują się świetnie i czekają na wypis :) po południu będziemy w domu świętować imieniny Antoniny :D

Misiu ciesze sie bardzo ze czujecie sie dobrze:D Bardzo bym chciała zebys jak bedziesz miała czas opisała jak było i jak ty to robisz ze tak szybciutko i gładko poród przeszłas Ucałuje od Fryzelki Maciusia oraz trolki . Wszystkiego najlepszego z okazji imienin Antoniny

Eloooo :D Angelo.............. Dziś piękny dzien za mną. Dziś kończę pisać pracę magisterską...mam ochotę spalić to ścierwo...aż mnie skręca na myśl o opinn recenzeta :o (opinia: jako papier toaletowy była by doskonala :p ) Gruby misiu blagam o zdjęcie Maciusia!!!! matrunia_24@o2.pl No to uściski dla Tosi od cioci Marty i Lideczki :D Fryzelko życzę udanego spotkania!! Coś się Sabcial nie odzywa :o Czyżby i ona???????????????? Lucyjko jak tam brzusio?? Czujesz juz ruchy???

martunia_24@o2.pl tak mam maila :)

Misiaczkowa, ale fajnie, ze juz skonczylas pisac. Ekspresowo sie rozprawilas z praca. A ja dzisiaj splodzilam jakies 10 stron kulfonow :O Dzidzius dzisiaj spokojniejszy, czasem sie poruszy, ale niewiele. Pewnie sie szykuje na jutrzejszy pokaz ;) Mamy usg :D

helo :D wróciliśmy ze Sklarskiej :) trochę się zmachaliśmy i dotleniśmy :) u mnie cisza nadal :) nooo może w niedzielę peknę i zatestuję :) moooże... ale to tylko dlatego, że mam wyrzuty sumienai, że Was tak długo w niepewności trzymam :) ale będę się baaałaaa Misiu ja też! ja Tez chcę zdjęcia Maciusia :) Misiaczkowa dzięki za telefon :) dobra, spadam się uczyć :)

Angela- pięknie, pięknie:-) Oby Twoja @ wyleciała w kosmos i zabrała nasze wszystkie niechciane @@! Majówka na pewno była udana:-) Ja spędziłam ja na działeczce z rodzinką. Opalałam się i spiekłam sobie dekolt. Chciałam to teraz mam:-) Fryzella- na pewno i ty szybciutko pójdziesz na to wygrzane miejsce po Grubym Misiu. A ja... trochę poczekam, kto wie, może dużo przytyję w ciąży i bęę potrzebowała więcej miejsca w tabelce:-) Ehhh, póki co, pobożne życzenia...