Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

To znów ja \"dwupak\", gruby ciężki gotowy do porodu ale ze mnie twarda sztuka - hihi :) Genewo tak jak Asik pisze jesteśmy tua by sie wspierać !!! PAMIĘTAJ o tym!!! Lucyjko myslę, że w 5 miesiącu latanie samolotem nie zaszkodzi dzidzi :) Pogoda deszczowa jak mój nastrój zostało 12 dni do terminu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabcial- juz niedługo:-) Jeszcze troszkę i będziesz tulić maluszka do piersi:-) Faktycznie twarda sztuka z ciebie. Ale ktoś chyba obstawiał że urodzisz 09.05 także bądź gotowa na wszystko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo!!!! Melduję, że żyję :) Gruby misiu czekamy na zdjęcia :D Genewo...jak najbardziej prosim w nasze skromne progi :D Razem zawsze raźniej :D Jagula nie ma nie ma, bez kolejki ;) Do tabelki i proszę czekać na swoje kolej ;) Angelo ty byku!!!! Ależ ja się nacieszyć Tobą nie mogę :D Mnie też telepało w środku dnia, w sumie to mnie telepało często ;) Stąd te moje 20 kg na plusie w ciąży :p Fryzellko a może nie przyjdzie :) Trzymam kciuki!!! Dopłki @ nie ma jest nadzieja :) Lucyjko fajnie, że będziesz w Polsce, u mnie Internert chodzi paskudnie o każdej porzed dnia :) A dziś ma chyba migrnę stary rupiec ;) Sbcialku biedactwo, końcówka jest najgorsza, już niedlugo się rozdwoisz, już niedługo :D A ja oddałam pracę magisterskądo druku :) Nie bez pomocy Genewy :* Bez jej pomocy to olaboga było by źle...bardzo źle!!!! Qurcze burza...spada,m :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezdem :) Misiaczkowa gratulacje napisania pracy ❤️ Fyryzelko trzymam obie łapki za brak @ Sabcialku toż to z Ciebie bomba tykająca :D już niedługo kochana, już niedługo :) Genewo to też Twój topik :) nigdy nim nie przestał być :) pisz jeśli tylko czujesz potrzebę :) Asiku to już niecały miesiąc do wizyty będę piąstki zaciskać :) Lucyjko lecisz w 5 miesiącu... tak? w takim razie czy my powinnyśmy odwoływac Turcję??? co o tym sądzicie? bo mam dylemat :O a lecimy 29.08 no i nowina: :) beta HCG 9220,0 :D:D:D jeju dziewczyna na topiku styczniówek miała tez termin @ na 28.04 i też wczoraj betę robiła i ma 2450,0 toż to wielkolud jakieś we mnie siedzi czy co??? :D chyba powinnam się już żegnać z wątpliwościami??? nie??? ale do tabelki się wpiszę po wizycie... jeejuuu dlaczego gino mi kazał dopiero w przyszłym tygodniu przyjść 😭 nie ma facet sumienia 😭 aaa narzekałam wczoraj na brak mdłosci??? :P no to miałam rano :) ledwie zdąrzyłam coś wpechnąć na siłę do gardła bo mnie tak odrzucało, że myślałam, że nie wyrobię i spotkam się z muszlą :P pa pa idę robić nadziewane bakłażany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela- wynik bety po prostu przepiękny!:-) Gratuluje raz jeszcze, mogłabym tak gratulować Ci i cieszyć się z Tobą każdego dnia na nowo:-) Nawet tych mdłości chciałabym doświadczyć... muszą być wspaniałe... (wiecie co mam na myśli) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela wynik wspaniały - tak trzymaj, uwązaj na siebie, dbaj i myśl pozytywnie - komus ostatnio to już pisałam :) Cieszę się bardzo z Tobą. Asik łap ostatnie moje ciążowe fluidki 🌻🌻🌻 - dlaczego ostatnie bo mam nadzieję, ze jutro mój gin coś mi powie konkretnego :):):) Trzymajcie kciuki - na pewno się odezwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela, gratuluje bety! Super! Ja lece w 22-23 tc (5/6 miesiac). To moim zdaniem najlepszy okres na porozowanie, mdlosci juz nie mam w srodkach transportu, a brzuszek jeszcze nie przeszkadza :) Mozna spokojnie latac do 28-30 tc, szczegolnie na trasach krotszych niz 4-5 godz. lotu w jedna strone. A ile do Turcji sie leci i w ktorym bedziesz wtedy tygodniu? Kolo 20-21? Wszystko zalezy jak sie czujesz i czy ciaza prawidlowo sie rozwija. Ale ogolnie nie ma przeciwwskazan. Aha, pytalam sie poloznej o kapiele w morzu i opalanie, powiedziala, ze to sama przyjemnosc i mam sie dobrze bawic nad morzem tylko przebierac kostium kapielowy, zeby zapobiec infekcji ginek. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela, a może tam nie jedno maleństwo jest??? A słyszłaś kochana o tych pięcioraczkach ??????????? :p hyhyhy Ale beta..śliczna :D Sabcialku kochany, a wiesz że ja nawet ciebie w ciąży nie widziałam. A może mogłabyś podsłac zdjątko??? Lucyjko ty też :) Fryzellko trzymam kciuki!! Asiku, a jak tam z leczeniem u ciebie? W końcu masz termin na czerwiec? Namawiam lubego na drugie dziecię, podwyżkę ma dostać, tłumaczę, że posiedzę w domu już te 2,5 roku, jedno poślę do żłoba, drugie do przedszkola ;) Ohhh tylko karmienia cycem było by mi żal :) Jagulka poczekaj na mnie ..nooooooooo ;) Jeszce dwa lata ;) Znowu zapijam się winkiem, mater ale pyszne ;) Ide już, jutro jadę na uczelnię, skaldam pracę, mam nadzieję, że gładko pójdzie i przejdziemy do lepszej części wyprawy - buszowania po sklepach :D Jutro mam też pierwszy raz ze spacerówką ;) Jest mniejsza od gondoli i łatwiej wchodzi do bagażnika. Lidka zaczyna się podciągać do siadania :D I mówi maaaamaaaamm - a to prawie jak mama, a jak mnie woła to woła maaaaaaaam :D I strasznie jej włoski wypadają, mam nadzieję, że to nie jest jakiś zły objaw????? Buziaki i ide spać,wczoraj poszłam o 3 nad ranem :o Pracę wysyłałam o 2:45. ;) Paaaaa słodkie!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą :) Genewo kochana my tu staramy się pomagać każdej duszyczce więc jeżeli masz ochotę się wygadać to pisz śmiało . Fryzelko czyżbyś miała zająć miejsce po Sabcialku :) trzymam kciukaski bardzo mocno :) Sabcialku końcóweczki są bardzo ciężkie ale to już tuż tuż a może już jesteś na porodówce :)no chyba że dalej strugasz twardziela :) Angela winiczek super u mnie w poprzedniej ciąży taki był i dr. widział dwa pęcherzyki a nawet straszył trzema :) Lucyjko z tym usg u was to faktycznie jakaś porażka ja miałam robione właściwie na każdej wizycie co 3 tygodnie . Misiaczkowa gratulacje skończenia pracy co ty teraz po nockach będziesz robiła chyba męczyła małża hi hi :) jak chcesz mnie dogonić bo te wczorajsze mdłości i słabości zaczynają mnie zastanawiać . Lideczka się szybko rozwija mój skrabik dopiero dzisiaj powiedziała maaaammaa :) Do tabelki się wpiszę jak ją znajdę ale narazie nie mam czasu szukać chyba że się której napatoczy to niech to zrobi za mnie. Gruby misiu zobaczymy jak to będzie u mnie z tą owu i karmieniem bo u ciebie to różniaście bywało . Buziaczki dla Maciusia. Asik my z Jagodą trzymamy kciuki za ciebie i Fryzelke i Genewe . Jagoda przesyła fluidki dzieciaczkowe 🌼🌼🌼 Kobitki ja też chcę zdjęcia od wszystkich Sabcialka, Angeli w ogóle nie widziałam a resztę bym sobie z chęcią przypomnoiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby misiu u mnie piszę NOT FOUND zamiast pokazać zdjęcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boszszeee jaki ja jestem śliczny poprostu przecudny :):):)a jaki duży Misiu ile ważył i mierzył bo ja nie wiem. 🌼🌼🌼 jak masz więcj to dawaj jak najszybciej ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :O co na przeziebienia mam brać????? 😭 bo mnie zaczyna rozkładac niech to szklak cholerny organizm lecę na matury. napiszcie mi proszę, kedey przyjdę wygrzeję się w łóżeckzu... muszę wziać bo mnie całkeim rozłoży 😭 to przez tą salkę gimnastyczną tam jest zimno 😭 Misiu cudny Maciuś jest ❤️ :) Misiaczkowa ja Ci zaraz dam pięcioraczki :) Jagulko jak to dwa pęcherzyki w poprzedniej ciązy o czym Ty piszesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się dalej 2 w 1 - a chciałabym Wam cos innego napisać :) Misiu Maciuś jest śliczniutki - oj strasznie Ci zazdroszcze choć tego uczucia nie nawidze ale teraz jest silniejsze odemnie - hihi. Misisczkowa GRATULACJE wysłania pracy - bedzie na 5 :) Powysyłam Wam już zdjęcia jak bedzie synuś bo teraz wygladam jak \"świnka PIGI\" w 24 misisącu ciąży - ;):) Ide do gina - potem Wam napisze co i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Angela, hehehe, mnie tez przyszlo do glowy, ze moze blizniaki bedziesz miala :D Beta bardzo ladna :) Na przeziebienie, herbatka z cytryna, odpoczywac, rutinoscorbin chyba nie zaszkodzi i apap. Sabcial, napisz koniecznie co gin powiedzial :) Misiu, alez twoj Macius jest sliczny :D ❤️ To ja szykuje porcje fluidkow ciazowych dla Fryzelli, Asik, Jaguli i Misiaczkowej skoro mysla o powrocie do staranek :) 🌼 ❤️ 💤 😴 Zle sypiam. Codziennie sie budze 3-5 w nocy z bolem brzucha z boku :O Przechodzi jak wstane na chwile i jak nie spie na lewym boku (a to ponoc miala byc najlepsza pozycja). Juz nie wiem co to, jelita czy macica. Macica sie troche stawia w nocy i ciut nad ranem ale nie bolesnie. Wracam do nospy 2 x dziennie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruby misiu, macie cudne dzieci🌼 Jak Wy to robicie? Może dasz jakiś przepis:) jagula, dzięki. Wiesz, myślę, że z tym bólem to zostaje się samemu do końca życia. I napisanie o tym niczego nie zmienia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewo ból faktycznie zostaje bardzo długo:( ale myśle, że można go zmniejszyć chociaż troszkę przez płacz i wygadanie mi to trochę pomogło a jeszcze bardzo pomógł mi mąż, który mnie wspierał i pocieszał za co mu jestem wdzięczna i znowu się popłakałam bo wspomnienia wróciły :( \"Życie ludzi upływa między wspomnieniami a nadzieją\" \"Zwątpienie jest jak rdza, która wszystko niszczy\" \"Nadzieja w każdym wieku jest konieczna\" \"Najwięcej boli minione szczęście\" Angela to była moja 1 ciąża, którą straciłam przez własną głupote bo nie uważałam na schodach i spadłam z paru stopni :( Lucyjko może masz jakieś kolki jelitowe albo nerkowe mnie strasznie w ciąży chwytały skurcze łydek brrr brr ochydzctwo pomagało mi na to żel lioton1000 bardzo dobry i dla kobiet w ciąży. A wiecie ja odłuczyłam się spania na brzuchu a to była moja ulubiona pozycja Byłyśmy wczoraj na castingu Wójcika pewno się Jagoda nie dostanie ale zabawa była przednia jak zobaczyła nowe zabawki to ją nic już nie interesowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odłuczyłam ale byk ja nie mogę hi hi co za łoś ze mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagulko, ja płaczę już 2 miesiące, mam wsparcie męża, ale i tak to wszystko na nic. Ból wciąż taki sam. sabcial, trzymam kciuki za \"rozpakowanie\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagulko nie wiedziałam :( przepraszam.. tak beztrosko zapytałam bo byłam pewna, że się przejęzyczyłaś i ochodziło Ci o Jagodę.. tak, myślę, że takiej straty nie zapomina się do końca życia :( moja kochana Babunia straciła pierwsze dziecko, [parę dni po jego narodzinach zanim urodziła moją mamę...:( i pamiętam, ze tylko raz mi o tym powiedziała, kilka lat temu i miała łzy w oczach.. a ma juz 84 lata :( ból zapewne jest odrobinę mniejszy z każdym rokiem ale pozostaje na pewno :( kupiłam sobie herbatkę dla kobiet w ciąży i paragrippe homeopatyczny, pani w aptece mi taki poleciła do ssania.. mama nadzieję, że mi pomoże i nie rozłoży mnie całkiem :O idę się wygrzewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twarda ze mnie sztuka - słowa gina ;) Szykja zamknieta, rozwarcia zero /choc ostatnio mówił że 1cm?/ dzidzia wysoko, ma sie dobrze rozrabia ile wlezie, troche łożysko zaczyna sie starzeć, chyba jednak 21.05 ide do szpitala na wywoałanie to jeszcze posłuchacie mojego marudzenia - chyba, że maluszek zrobi niespodziankę? Kupiałm herbatke z liści malin - MISIU czy dobrze na co konkretnie ona jest bo pisze coś o czyszczeniu organizmu z toksyn - ale mój synuś to nie TOKSYNA - hihi. Dzięki, że trzymacie kciukasy - buźka - odezwe się później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabcial, ponoć ta herbatka pita w ostatnim miesiącu ułatwia poród: zmiękcza tkanki, pozwala uelastycznić krocze i chroni przed pęknięciami, przyspiesza rozwieranie... jeśli nawet nie pomoże w żadnym wypadku nie jest szkodliwa :D kubek naparu 3xdziennie! genewo... dwa miesiące, to bardzo mało, by przeżyć żałobę... zwłaszcza, że ciąża była tak wyczekana... ja moją zupełnie nie planowaną ciążę, a utraconą, opłakiwałam miesiącami... dopiero pojawienie się Wojtusia sprawiło, że przestałam tyle myśleć... nie mam recepty na stworzenie udanego dziecka, przyjmujemy z radością takie, jakie Bóg nam daje! jagulko, w obecnej chwili jesteśmy przekonani, że mamy już wszystkie nasze dzieci :) ale, jak powiedziała położna odbierając Maciusia: \"no chyba, że będzie wpadka...\" -nie planuję ale i nie wykluczam! misiaczkowa, kiedy obrona? angelo, szybkie objawy i dużo beta, to jak na misiowe rozeznanie będzie dziewczynka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa, ale fajnie, ze Lidka juz prawie wola mama :D To musi byc slodkie! Nie mam nowych zdjec :O Genewo ❤️ wierze, ze wszystko sie u ciebie odmieni na lepsze ! Angela, ja popieram teorie Misia ;) i stawiam u ciebie na dziewczynke :P Sabinko, twarda sztuka jestes! :) Ale moze malinki pomoga? Jak smakuje taka herbatka? Ziolowy smak czy owocowy? Dobrze, ze masz umowiony termin ewentulanego wywolania porodu. Ja sie troche martwie, bo tu w Norwegii czekaja min. 2 tyg. od terminu na wywolanie i nawet w tv mowili, ze jest to ryzykowne bez monitorowania dziecka i matki. Jagula, no chyba masz racje, ze to kolki jelitowem tylko cholernie uciazliwe :O Na szczescie w dzien nic nie boli. Spadam popracowac, bo brat jeszcze mi przyslal dodatkowa robote tlumaczeniowa dla niego :( Nie mam serca odmowic, ale czasu i ochoty tez nie mam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlode mamusie, chodzilyscie do szkoly rodzenia? Bo ja sie chcialam zapisac i jestem bardzo rozczarowana. Myslalam, ze bedzie dluzszy kurs, dowiem sie co i jak przy porodzie i opiece nad dzieckiem. A wyszlo, ze nie dosc, ze droga szkola, to tylko 4 spotkania, w tym jedno tylko z polozna i jedno z pracownikiem ZUS-u. DO KITUUUU! :( Poradzcie jaka dobra ksiazke kupic? Ja nic nie wiem o dzieciach :O No i poza szpitalem po porodzie, to nikt mi przy niemowleciu nie pomoze, bo moja mama w Polsce i chyba nie bedzie mogla tak od razu przyjechac, bo pracuje w szkole = brak urlopu w pazdzierniku :( Maz mnie wkurzyl, bo totalnie olewa sprawe. On sobie wyobraza, ze ja mam wszystko wiedziec instykntownie i pieprzy za przeproszeniem, ze to nic wielkiego. Dla niego nic wielkiego, bo on sie niemowlakiem nie bedzie zajmowal 😠 A gadka, ze moge poprosic o pomoc kogos z jego rodziny, to sobie moze w d.... wsadzic. Z jego rodziny niby kazdy sie zna, ale jak przyjdzie co do czego to nikt nie jest chetny do pomocy :O Nie chce wszczynac z nim klotni o to, ale juz swoje widzialam przy przeprowadzce. Puste gadki, ze pomoga, a potem nic nie ruszyli, teraz przy malowaniu domu z gory powiedziala siostra, ze ona nie przyjedzie nam w tym pomoc. Tesciowa tez udaje slepa i glucha jak ja prosze o pomoc :( 😭 Czasem mi tak strasznie smutno, ze jestem tu sama bez swojej rodziny i z wszystkim musze sobie sama radzic. BUUUUUUUU Ide, bo sie zdolowalam :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pospałam sobie :) Sabcialku surowy ananas :) też ponoć pomaga :) ja chcę ja chcę dziewczynkę :D Mężuś chyba też, tak mówił :) a sprawdzaliśmy już w internetowej tabelce to chłopiec wychodzi ;) ale tak na prawdę już kocham mojego Ktosia bez względu jakiej jest płci ❤️ Lucyjko, a mój maż nie chce ze mną iść do szkoły rodzenia :O więc chyba zafunduję sobie ćwiczenia w basenie dla ciężarnych :O tez nie mogę na nikogo liczyć :O choć na miejscu jestem...:O mamy tylko siebie, a jeszcze Mężuś wybiera się na kontrakt.. tym bardziej teraz... jest typem samca, który musi mamuta przynieść do domu...:O choc ja wolałabym mieć jego przy sobie niż tego mamuta :O wczoraj powiedziałam Mężusiowi, że za trzy lata przeciwną płeć do tej jaka nam teraz wyszła będziemy próbować ;) Boszzzszsz co się ze mną porobiło...:D jeszcze jednego nie urodziłam, a juz drugie planuję :D wczoraj rano zadzwoniłam do Babuni i Jej powiedziałam... no nie wytrzymałam :D popłakała się ze szczęścia :D rosołek dochodzi ;) zapraszam panie :) pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewa, Jagulka- jestem z wami myślami... Nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego bólu... od razu płyną mi łzy... W ogóle jakaś płaczliwa się zrobiłam ostatnio. Już tak w miarę nie myślałam o tym wszystkim a ostatnio znowu ciągle się dołuje. Ciekawe co ten prof powie, czy nie rozwieje moich nadziei do końca. Płaczę jak czytam różne historie dziewczyn (szczęśliwe i nieszczęśliwe), wczoraj popłakałam się na ulicy bo zobaczyłam że spod prywatnej porodówki odjeżdża pędem i na sygnale karetka dla noworodków... nawet teraz jak o tym myślę to mi łzy lecą. Jak widzę jakieś fajne dziecko to też muszę szybciej mrugać... Ale to chyba wina @ która przyszła w nocy... Angela- to musi być wspaniały czas, radość z przekazywania takiej nowiny najbliższym i znajomym... Tęsknię do tego czasu i nie jestem pewna czy taki w ogóle będzie mi dany... Dobra spadam, chyba nie jestem dziś sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×