Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Asiku ja tez byłam przekonana, że nam nie wyjdzie.... że wszystkie zafasolkujecie, a ja zostanę... nawet próbowałam rozstać się z Wami po cichu... też miałam chwile kiedy z zazdrością patrzyłam na kobiety w ciąży ( w takich chwilach rzucają się bardzo w oczy) na kobiety z dziećmi w wózkach.. a czasami miałam okres kiedy wmawiałam sobie, że tego nie potrzebuję... to jest nasz system obronny... masz dołka bo termin wiyty, tak ważnej dla Ciebie się zbliża.. boisz się, że On powie Ci, że sprawa jest bardzo trudna... nie napiszę Ci, że tak nie będzie... ale jestem dziwnie spokojna, że będziesz miała swoje dziecię... ja czasami mam takie przeczucia, które się spełniają... może w to nie uwierzysz ale taki spokój o własne dziecko poczułam parę tygopdni temu... nawet powiedziałam do swojego męża, że jestem dziwnie spokojna, że nawet jeśli teraz nam nie ywjdzie to czuję od paru dni, że my będziemy rodzicami... pamiętam jak wtedy na mnie popatrzył... jakbym się z choinki urwała ;) ten dziwny spokój przyszedł nagle... i proszę :) taki sam spokój czuję kiedy myślę o Tobie i Fryzelce, już od pewnego czasu :) wypłacz się, a jutro wstanie nowy dzień 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjko kochana, ja jestem jedynaczką i na dodatek nigdy z dzieciakami nie miałam kontaktu i tylko to co wyczytałam w książce albo w gazetach całe moje przygotowanie do porodu i macierzyństwa i Twój mąż ma poniekąd rację bo gdy pojawiła się na świecie córcia to jakoś wszystko wiedziałąm i nikt mi nie musiał pomagać - więc kochana nie panikuj /choć teraz ja panikuje, ze już nic nie pamiętam ;)/ Dasz sobie rade - zobaczysz. Choć moja mama była na wyciągnięcie ręki to przychodziła tylko podkradać wnusie na spacer a dałam rade - więc Ty też dasz - jestem tego pewna w 100%. Jak będziesz w Polsce kup sobie jakąś fajna książkę o dzieciakach i o ciązy np. \"W oczekiwaniu na dziecko\" jest tam dużo fajnych porad i jest chyba tez druga część \"Pierwszy rok dziecka\" - nie pamietam autora ale spytasz w księgarni to Ci powiedzą :) Spuchły mi nogi jak balony i pije herbatkę z liści malin nie jest taka zła - ziołowa :) Ananasa jutro spróbuje - hihi. Kazdy sposób dobry - choć stwierdzam, ze półtora tygodnia to przecież nie długo - PRAWDA ;) Miłej nocki - musze Wam podziękować, że jesteście :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela- marzę o tym, abyś okazała się prawdziwą czarodziejką i wróżką i żeby to wszystko o czym piszesz się spełniło. Tak bardzo chciałabym przeżywać te wszystkie najdrobniejsze sprawy od zobaczenia dwóch kreseczek na teście, tego wspaniałego wzruszenia i radości, widoku radości mojego męża po radość wychowywania naszych dzieci... No i znowu się poryczałam... Na pewno zrobię wszystko, żeby ten cel osiągnąć. Angela- jesteś wspaniałą, mądra kobietą. Cieszę się, że jesteś i że Tobie się udało. Muszę wierzyć że i nam się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiku też się teraz poryczałam :) tak, radośc połączona z niedowierzaniem... w piątek ryczałam prawie całą drogę na uczelnię, bo po zrobieniu testu musiałam jeszcze jechać na zajęcia.. z których w końcu się urwałam bo nie mogłam wysiedzieć :) poryczałam się wczoraj po drodze z wynikami bety w garści...szłam i wyłam... mąż, kiedy mnie zobaczył, przeraził się, że coś jest nie tak... i Ty tego doświadczysz :) zobaczysz... juz niedługo będziesz mi opisywać swoją reakcję ze szczegółami pragnąc przelać to uczucie na papier choć to jest chyba nie do zrobienia :) ja, choć jestem radosna to panicznie boję się wizyty u gina... tego czy moje maleństwo przetrwa pierwszy trymestr... potem będę się bała czegos innego... to jest strach o rzeczy, które do tej pory były mi obce... tak jak Ty teraz boisz się wizyty u profesora 🌻 trzymaj się kochana i bądź dobrej myśli... pamiętaj, .że my sami podświadomie przyciągamy swoje szczęście... tylko trzeba w nie uwierzyć :) i kto to mówi...:P ta która przez tydzień bała się zrobić test...:bo nie wierzyła, że to szczęście może ją dotyczyć...P przeszłam ekspresową metamorfozę :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela- nie wiem co napisać. Po prostu wzruszam się każdą Twoją wypowiedzią:-) Pogłaszcz się po brzuszku w moim imieniu, tak na szczęście:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Genewo i Jagulko bardzo mi przykro ze musiałyscie przezyc tak cięzkie chwile ❤️ serce mi boli na samą mysl ,niestety ten ból zostaje z nami do konca tylko troche go czas ulecza. Sabcialku 1,5 faktycznie niedługo ,jescze troszke i Bartus bedzie z wami a tak na prawde to jest z ciebie twarda sztuka :D Asik ja takze wierze ze bedziesz cudowną mamą i wszystko sie spełni to o czym marzysz ,tylko prosze cie nie załamuj sie bo najwazniejsze jest abys miałą wiare i nadzieje a napewno wszystko bedzie dobrze ❤️ Misiaczkowa jak tam twoja praca kiedy bedą wyniki? Lideczka juz zaczyna mówic i to jeszcze od razu mama niezle :D No to teraz chłopczyk by sie przydał no nie ? Lucyjko faceci juz tacy są ale zobaczysz tylko zobaczy waszego aniołka a napewno bedzie ci pomagał :D Misiu ja tez Cie podziwiam ,Macius sliczniutki faktycznie Bóg wam daje cudowne dzieci ,tylko sie cieszyc :D Jak mozesz to przeslij jescze zdjęcia waszych maluszków. Angelo ja ciągle sie wzruszam jak Ciebie czytam i jestem bardzo szczesliwa a jescze jak beta wyszła tak wysoka to az krzyczałam ze szczescie :D Ja ostatnio tez chodze jakas płacząca moze to przez tą straszną pogode u nas zimni i nawet grad dzis padał i ciągle jest pochmurni i ciemno. Niewiem co z moją temperaturą sie dzieje dzisiaj rano miałam najpierw 36.4 a pózniej zmierzyłam drugi raz to miała 34.7 niezle co ? i było mi bardzo zimno bo tak naprawde to ciągle mi zimno. Jestem juz zmęczona bo przed chwilką wrociłam. Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez sie zrobilo placzliwie na naszym topiku ;) Chliiip chlippp Asik, ja tez wierze, ze wam sie uda z dzieciatkiem. Bo przeciez tak bardzo tego chcesz! Za to, ze musisz poczekac na nie, to chyba masz juz w niebie zapisanego jakiegos zdrowego, slicznego, grzeczniutkiego bobaska :) W ramach rekompensaty za czekanie! ❤️ Fryzelko, nie zapominam o tobie 🌼 Angela, ciesze sie razem z toba ! :D Sabcial, dziekuje za slowa pociechy 👄 Ja niestety z tych co chca wszystko przewidziec, przygotowac sie na kazda ewentualnosc i byc samowystarczala :O A na dodatek hormonalna jestem i placzliwa :P Mam ta ksiazke \"w oczekiwaniu na dziecko\", ale nie jestem z niej calkiem zadowolona. Ale slyszalam, ze 2 czesc: \"Pierwszy rok zycia dziecka \"jest lepsza i kupie ja w Polsce, tak jak radzisz. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :D mdłości poranne :P:P:P tak co drugi dzień mnie nawiedzają ;) lecę egzaminować ;) Asiku ❤️ mam nadzieje, że po wczorajszych smuteczkach nie ma śladu :) Sabcialku melduj jak się sprawy mają 🌻 pa pa babeczki!! miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie pekłam - kiedy to się stanie sama nie wiem czasem czuje się świetnie, ze nawet zapominam o ciąży jak się czymś zajme - kurcze chyba nie będę chodzić w niej 24 miesiące jak SŁONICA ;) Angela wierze Ci, że pierwszy trymestr bedzie trudny ale trzymaj się kochana - my tu wszystkie trzymamy kciuki bo to się stało to nie jeden a dwa CUDY!!!!!!! Asik tak bardzo chciałabym abys i Ty mogła cieszyć się tym szczęściem a wierze gorąco, ze tak będzie przecież za chwilke moje gorące miejsce zostanie w tabelce!!!! Genewo czas leczy rany a my kobiety jesteśmy bardzo mocne i fizycznie i psychicznie. Głowa do góry - nic nie może wiecznie trwać - PRAWDA? Fryzellko a Ty zrobiłaś test??? Dziewczyny tak sie boje PORODU - udaje twardziela i wogóle ale nie wiem czy zrobią mi znieczulenie ZOO cz będzie na to czas czy jakis strajk przeszkodzi w uśmierzeniu mego bólu - czarne mysli chodza mi po głowie. Wkurza mnie otoczenie każdy patrzy na mnie i wyczekuje że powiem tak to juz dziś urodze za 5 godzin - paranoja :( Jestem szczęśliwa i zmęczona i marudna i podekscytowana i pełna obaw - czy coś ze mną nie tak - tyle różnych uczuć na raz ????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam ;) Sabcialku ja myślę, że to zupełnie normalna reakcja :) ja to dopiero będę Wam tu panikować :P boisz się i wyczekujesz... nasłuchujesz, bo czekasz, a to jeszcze potęguje strach :) myślę, że to całkiem w normie :) choć tu opinia należy do Grubego Misia, jako naszego guru w tych sprawach :) idę robić zapiekankę z łososia ;) mdli nadal bleeee ;) to dobrze :) niech moje słoneczko zdrowo się rozwija ❤️❤️❤️ Asiku jak samopoczucie? ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabinko, jestes juz gotowa do rozwiazania :) No napewno normalne uczucia, porod tuz tuz. Umawialas sie jakos wczesniej z lekarzem lub polazna co do znieczulenia? Jak herbata malinowa? Czujesz jakies dzialanie? Angela, zapiekanka z lososia?? Podrzuc przepis, kochana! Fryzello, jak sie czujesz? Jak twoja tempka? Misiaczowa, kiedy bedzie bronic magisterki? Jagula, Kocica, Poczwarka - wasze dzieciaczki juz duze. Wybieracie sie z nimi gdzies na wakacje w lecie? Misiu, napisz nam jak mijaja ci kolejne dni z Maciusiem! Genewo ❤️ zagladaj do nas. Asik - fluidki dla ciebie 🌼 ❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądam dopiero teraz bo w pracy miałam dużo pracy... i mało czasu na myślenie to i humor nieco lepszy. Dziękuję wam wszystkim że cierpliwie mnie pocieszacie i wyciągacie z dołka za uszy. Czasem tego potrzebuje. Nawet takiego zupełnie nieracjonalnego zapewnienia że wszystko będzie dobrze, mimo że przecież nie jesteście wróżkami i tak na prawdę nie wiadomo jak to będzie. Ciesze się że was mam, mogę zawsze napisać i ktoś mnie zrozumie, pocieszy i wie jak może się czuć kobieta w takiej sytuacji. Fryzella- trzymam kciuki za ciebie, może to również twój szczęśliwy cykl. Dziwna sprawa z tymi temperaturami. Niby człowiek jest stałocieplny, a przecież często jest tak, że jak jest nam zimno to i temperatura trochę spada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Bartuś się przyczaił i wcale nie spieszno mu do pokazania się światu:-) Gruby Misiu- Maciuś słodziutki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki jednak moja temperatura mówi sma za siebie... No własnie gdzie sie wybieracie na wczasy? Dziekuje bardzo ze jestescie ze mną ❤️ Myslałam ze będe płakac jak małpa przyjdzie ale jakos wziełam sie w garsc .Ostatnio jak byłam u gina to nawet widziałam pęcherzyk owulacyjny i nawet trafilsmy w ten dzien ale niestety .Jestem na etapie namawiania męza na badanie nasienie. TABELKA I NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......CYKL STARAŃ....TERMIN @ Asik25........Joanna......27...DolnyŚląsk...starania niemożliwe..15.04 angela32........Pati.......33.......DŚ............... ... ..9..................28.04 Fryzella26....Donata.....26......Białystok.......... .11...............8.06 reniol...........Renia........22.....Katowice........ starania zawieszone TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......TC.........TERMIN PORODU sabcial..........Sabina......32......Śląsk.........38... ..........ok. 21 maj Lucyjka........Kasia.......30......K-ce..........18.... .............ok.04.10 Tabelka III NICK.......IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......WAGA.........PŁEĆ.....DATA kocica_26....Jola.......26........Piła........3200...... HUBERCIK..14.10 poczwarka....Marcia...28.....centrum..................Da niel....17.11.06 jagula..........Ilona.....31.....ok.Żywca....3150.....Ja godka...ok.10.11 kicia 76........evelka....29/30......BW...................?????... ....?????? misiaczkowa...Martuśka...24.....ZG........2850....Lidecz ka....13.01.07 gruby miś...Katarzyna..32.....Pruszków....3030... Maciuś....30.04.07 Pytałam gina o moje staranka wtedy kiedy miałam mięsniaka i powiedział ze on w tym nie przeszkadzał to teraz to juz nic nie rozumiem jeden gin tak mówi drugi inaczej wiec narazie wpisałam sie tak jak było. Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzella- przykro mi, że @ przyszła. Naprawdę trzymałam kciuki... Badanie nasienia na pewno warto zrobić. Nie zwlekajcie, eliminujcie ewentualne przyczyny... Dobrze, że wiesz, że z twojej strony wszystko jest oki, a plemniki wiem że można wzmocnic jakimiś preparatami w razie potrzeby. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzello, co za gnida z tej @. :( Hmmmm, mysle, ze twoj miesniak moze nie wplywal na zaplodnienie, ale mogl wplynac na donoszenie ciazy :O Postrasz swojego mezusia badaniami nasienia :D Cos mi sie wydaje, ze to \"klucz do sukcesu\" ;) Ja mojego tez chcialam wyslac, bo nie zachodzilam, a jak juz moi znajomi zaczeli komentowac, ze on sie ma postarac bardziej, to facet zmobilizowal \"chlopakow\" ;) Angela, tez chciala wyslac meza na badanka, a tu taka niespodzianka :D I kolezanke tez mam taka, ze mieli isc leczyc kiepskie zolniezyki u chlopa, a tu ciaza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo!!! Gruby misiu - Maciuś cudny!!! Ucałuj go w pulchniutkie polisie :D 👄 Asiu, boziu aż mi serducho drgnęło, musisz się trzymać, uda Ci się zajść w ciąże, zobaczysz, ważne, że wiesz co Ci jest i że można to leczyć. Mam andzieję, że prof. szybko zrobi Ci zabieg i plemniczki będą miały wolną drogę !!!!! Trzymam kciuki za Ciebie!!!! Angelo 👄 ❤️ dodajesz radości jak pomyslę o Tobie :D Fryzellko, przykro mi strasznie :( Cholercia, a to przez tego mieśniaka??? Może idź do gina i pogadaj z nim, nich cię obejrzy, zleci jakieś badania. Bo to juz troszkę trwa?? Lucyjko, prosze mi się nie deenerwować, faceci tacy są, nic nie poradzisz. Mój R zasypiał czasem podczas zajeć w szkole rodzenia ;) hihi Daj spokój i rób swoje, jak będziesz się ciągle pytala, to zawsze będzie na \"nie\" ;) Obronę mam 8 albo 15 czerwca :o Własnie się okazało, że pan co mi robił kosmetykę pracy i wziął za wydruk, oprawę i poprawę stanu wizulanego 230 zł, dowalił nie wiem jakim prawem przypis i muszę pracę składać jeszcze raz. Dobrze, że można rozłozyć pracę :/ Jestem wkurzona, smutna, zmęczona i nie powiem co jeszcze. Lidka od kilku dni marudzi na potęgę, płacze i zawodzi, nie mogę się za przeproszniem do wc udać, bo jak tylko noge za drzwi to od razu ryk, a tak wczesniej nie było, chyba się nuczyła ciągle na rączkach, bo lezeć nie chce. Jestem wykończona.....cóż to ta ciemna strona macierzyństwa chyba ;) :p I mam dylemat ze spacerówką, kupować, nie kupować. bo niby mam w moim wózku wersję spacerową, ale musze tam nieco pokombinować, bo nie ma takiego \"srodka\" w wózku i dziecko może się wyślizgnąć, a moze lepiej kupic spacerówkę a ten sprzedac za miesiąć, bo na tyle jeszcze gondola wystarczy?????? Ale mam mętlik w głowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa ja nie mam mięsniaka ,u mnie wszystko w porządku ,pisałam ze jak kiedys miałam to on nie przeszkadzał w zajsciu i tez nie zaszłam w ciąze więc wydaje mi sie ze chyba zołnierzyki zawodzą. Lideczka za bardzo sie przyzwyczaiła do noszenia i teraz niestety marudzi,ale jak tu kochanej córeczki nie nosic no nie :D Jesli chodzi o spacerówka to masz dobry pomysł aby stary wózek sprzedac i zastąpic go lepszym modelem, bo jak napisałas dzidzia moze z niego wypasc a to niedopuszczalne. Masz prawo czasem sie denerwowac to normalna rzecz najlepiej abys mogła gdzies sie wyładowac ja od tygodnia chodze znów na aerobic bo miałam przerwe ale i tak dzidzi nie ma więc tam sie wyładowuje ,bardzo mi to pomaga, moze Ty bys tez mogła poskakac hi hi hi ja po takim treningu czuje sie super. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej lasencje! Genewo wiem, że taki ból się nie zapomina ale tak jak Angela pisze z czasem troszkę się zmniejsza .Mam nadzieje, że staranka u was będą ponowione za niedługo i zakończą się pełnym sukcesem bo jeżeli raz się udało to drugi napewno też musi. Fryzelko poślij małża żołmierzyki do badanka ,a tobie robili drożność jajowodów? Asiku ja trzymam kciuki cały czas i jestem pewna, że za niedługo u was też pojawi się malutka kruszynka . Sabcial ty to chyba ze stali jesteś :) wytrzymała bestia z ciebie ale kobitko już pomalutku czas się zwijać nie ściskaj nózek tylko z dużm rozkrokiem pobiegaj po schodkach:) . Pamiętam jak mnie pocieszałyście przed porodem chyba każda ma stracha ale niebój nic napewno dostaniesz znieczulenie i u ciebie też tak szybko pójdzie jak u Misia. Lucyjko ja nie chodziłam do szkoły rodzenia za to czytałam bardzo dużo gazet w których dość mądrze piszą a jak się Jagoda urodziła to jakoś wiedziałam od 1 chwili co mam robić sama siebie w tedy zaskakiwałam. Problem był tylko z pampersem:) i ubieranie bo się bałam, że jej krzywdę zrobie a teraz jak ją przewijam to Jagoda się czasami dziwi co matka z nią wyprawia :) My jedziemy na Słowacje na źródełka z małą dlatego dowód jej wyrabiamy. Angela ale smaka robisz zjadłoby się takową zapiekaneczkę mniam mniam Misiaczkowa co do spacerówki to myślę, że warto kupić ale dopiero jak Lideczka zacznie dobrze siedzieć bo bardzo obciąża kręgosłup ja dostałam taką zwykłą lekką parasolkę i jest super ale ostatnio jak byliśmy w Łodzi koleżanka pożyczyła 3 kołówkę Quinny http://www.allegro.pl/show_item.php?item=192574595&msg=Aukcja+zosta%C5%82a+dodana+do+obserwowanych.%0A%09%3C%2Fp%3E%3Cp%3EAby+przed+zako%C5%84czeniem+otrzyma%C4%87+e-mail+z+przypomnieniem%2C%3Cbr+%2F%3Ezmie%C5%84+ustawienia+w+zak%C5%82adce%0A%09%3Ci%3EMoje+Allegro+%3E+Aukcje+%3E+%3Ca+href%3D%22%2Fmy_allegro.php%3Fpage%3Dauctions%26type%3Dwatch%22%3EObserwuj%C4%99%3C%2Fa%3E%3C%2Fi%3E dokładnie taką i była poprostu rewelacja lekka, zwinna i bardzo dobrze się prowadziła także polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje się nie śpie od 5-tej ale nic się nie dzieje po prostu czsaem tak mam że już jestem wyspana i już. Pije nadal herbatkę z liści malin jest do wypicia. Dzis kupie ananasa i mam zamiar zabrac się porządnie za sprzątanie :) Fryzello przykro mi, że przyszła @ a już myslałąm że miejsce po mnie ktoś zabierze a tu nic i dlatego tkwie;) Misiaczkowa spacerówki sa bardzo wygodne ale tak jak Jagulka pisze lepiej poczekać aż mała bedzie siedziała!!! Angela mam nadzieję, że poranne mdłości nie dają Ci tak w kość??? Moja koleżanka która ma termin 3 dni po mnie - dziś ma cc ale jej zazdroszcze, ze już zobaczy dzidzie. Miłego dnia - a może to już dziś??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabcialku widzę, że nie tylko ja nie mogę spać od 5.00 :D kochana spokojnie, przecież tak na prawdę to nie nadszedł jeszcze Twój termin :) nie denerwuj się :) ja wiem, że Gruby Miś zrobiał tu zamieszanie swoim ekspresem ;) ale Ona to specjalistka jest ;) Fryzelko tak mi przykro :( 🌻 może postrasz męża badaniem??? ;) u mnie podziałało i Coca Cola ;) bo ja swojego poiłam cola przed, jak Gruby Miś radził ;) Misiaczkowa, a może ja odkupię od Ciebie wózeczek :) :D on mi sie bardzo podobał :) tylko czy do niego można zamontowac fotelik??? bo ja potrzebuję taki do którego można przykręcić fotelik ;) ja chcę juz iść do gina 😭 bo zaczynam świrować :O wczoraj miałam taką jazdę, że aż wstyd :O ale nie chciałam Was zanudzać :O najpierw wpadłam w doła bo policzyłam jeszcze raz tygodnie i wyszło mi, że beta jest za niska bo to 6 tydzien jest...:O potem, że nie! jednak dobrze ale wyczytałam na jakimś topiku, że jesli beta jest wysoka to świadczy o zespole Downa :O a na koniec zaczął mnie brzuch boleć :( i tak trzyma do dziś... tak delikatnie jakby ktoś mnie ucisnął i trzymał.... ale poczytałam w swojej książce do fizjologii, ze macica się powiększa w drugim miesiącu do wielkości gesiego jaja :) no to się troszkę uspokoiłam ;) dobra lecę egzaminować ;) pa pa miłego dzionka dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jednak się nie uspokoiłam :O napiszcie mi proszę, czy uczucie ucisku na macicę to jest normalne??? jutro zaczynam 6 tydzień... to nie jest ból tylko tak jakby ktoś mi położył rękę i uciskał cały czas... takie gniecenie... to nie jest ból??? jejuuuu boję się 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela- spokojnie, nie denerwuj siebie i dzidzi! Wizyta już niedługo i gin na pewno rozwieje twoje wszystkie wątpliwości. Tylko postaraj się zrelaksować, rozluźnić. Dzidzia to wyczuje i też będzie szczęśliwsza:-) Ja się nie znam na odczuciach w początkowym okresie ciąży, ale z tego co słyszałam to normalne jest pobolewanie brzucha na początku. Uszka do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela spokojnie, wiem że dopóki gin nie potwierdzi, że wszystko dobrze to ma się obawy - musisz uzbroić sie w cierpliwość /tak jak ja ;)/ Mnie też bolało na poczatku tak jakbym miała za chwilkę dostać okres - tak było u mnie ale moze to być ucisk - tak jak piszesz macica się rozciąga. Bete masz wysoką i wszystko dobrze - spokojnie - będzie dobrze. Masz racje Miś się pospieszył i namieszał mi w głowie - dla mnie każdy dzień to wielka niewiadoma - czuje jednak, ze pojade na wywoływanie porodu po terminie /choć wcześniej czułam, ze urodze szybciej/. Wiecie czego sie boje STRAJKU LEKARZY co będzie jak zaczne rodzić 15.05 mają strajk a od 21.05 już wogóle - chyba nie wyrzucą mnie ze szpitala???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela pewno, że brzusio boli czasami nawet tak jak na @ bo tam musi się zrobić miejsce mam nadzieje, że cię troszkę uspokoiłam ale wiem ze swojego doświadczenia, że ten strach o malenstwo zostaje już do końca. Sabcialku ty się wyśpij kochana bo w każdej chwili może się to skąńczyć i będziesz chodzić z zapałkami w oczkach :) Jagoda ma dzisiaj kryzys wstała o 4.00 potem poszła po 6.00 spać spowrotem i obudziła się 7.30 a teraz znowu marudzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela, ja tez mysle, ze wszystko jest dobrze z fasolka. Bete masz ladna i to dobry objaw a nie zly, a macica sie teraz najbardziej rozpulchnia i zaczyna rozciagac przez hormonki przez to moze pobolewac, uciskac itp. Zwolnij troszke tempo i spokojnie do tego podchodz, bo stresy tez powoduja napiecie miesni. Jak ja zaczynam schizowac, to od razu mam wrazenie, ze macica za twarda, brzuch napiety i a dziecka nie czuje. A jak olewam albo jestem czyms zajeta, to od razu czuje jak mala dzga mnie w pecherz (ze tez akurat musi mnie kopac w takie miejsce :O ) i wszystko gra ;) Misiaczkowa, Lidka sie przywiazala do twojej obecnosci i czulosci, to teraz pewnie coraz bardziej rozumie jak mamusie uwiazac przy sobie ;) Misiaczkowa, a jaki masz teraz wozek? Co do spacerowki, to ja mam wlasnie quinny, ale troszke inny model niz ten, o ktorym pisala Jagula. Wydaje mi sie, ze lekko sie bedzie prowadzil. Tylko dla starszego dziecka moze troche za ciasny/plytki? A moze to moj model taki maly optycznie? Aha, Angela, quinny (buzz i speedy) to wlasnie tez wozki z mozliwoscia montarzu fotelika. Sabcial, a moze to juz dzis urodzisz? ;) ❤️ Dzisiaj caly dzien w pracy i przed kompem 😭 Zeby juz byla sobota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie wyspana. Nie lubię rano wstawać tak wcześnie, ale jak mus to mus:-) Niestety w weekend też się nie wyśpię bo jadę znowu na szkolenie i muszę wstac tak jak codziennie w tygodniu. Ale warto...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka właśnie godzinkę temu urodziła przez CC syna - cieszę się bardzo. Teraz tylko czekać aż mój łobuz wreszcie bedzie chciał poznac ten świat :) Pije herbatkę jest do wytrzymania ale choć moze pomoże - ????? Jagulka ja nie znam nie przespanych nocy moja córcia była mistrzem spania ale wszystko jeszcze moze się zdarzyć przy drugim - JESTEM GOTOWA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabcial, moja koleżanka tez próbowała przyspieszać poród malinami. Też jest majową mamą, ale lekarz kategorycznie jej tego rodzaju praktyk zabronił. Powiedział, że dziecko samo najlepiej wie, kiedy ma przyjść na świat. Są rózne szkoły na ten temat. Wiem, że już chciałabyś urodzić i miec maleństwo przy sobie, ale jeszcze troszeczkę wytrzymaj:) Trzymam kciuki za taki poród jak u grubego misia. angela, stres to jest najgorsza rzecz, jaką możesz zafundować dziecku, więc musisz się troszkę wyciszyć. A beta wsakzuje na to, że jest wszystko w najlepszym porządku. Zresztą, nie sam poziom bety jest najważniejszy, ale jej właściwy przyrost. Twoja beta jest naprawdę dobra. A jeszcze jedno: szukając info na ten temat w necie trzeba uważać na podawane jednostki, bo czasem jest to HCG w czystej postaci, a czasem podjednostka beta-HCG.W zalezności od tego podawane są rózne zakresy wartości, przy tych samych tygodniach ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewa- mądra z Ciebie kobieta. Ciesze się, że Cię mamy. Myślę, że Twoje słowa dobrze wpłyną na Angelę i się uspokoi oraz że Sabcial będzie z większą cierpliwością oczekiwała na Bartusia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×