Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Terii

cholestaza..???pomóżcie -

Polecane posty

Gość kolejna po cholestazie
Witajcie w gronie. Ja mialam cholestaze w pierwszej ciąży. Urodzilam rok temu i nadal biore leki. Swędzialy nogi okropnie , w nocy. Cholestaze wykryto u mnie juz po terminie w 42 tyg. i od razu cesarskie cięcie. Chociaz swędzialo mnie wczesniej (od 38 tyg), ale zaden lekarz nie domyslił się, że to cholestaza. Swedzenie ustąpilo dopiero, gdy zaczęłam brać ursofalk, który przepisal mi gastrolog. Teraz wyniki mam juz w normie (wczoraj byal u lekarza-gastrologa), ale jeszcze jedno opakowanie leku kazal mi wziąźć. Pozdrawiam. Nie martwcie sie. Najwazniejsze to dobra diagnoza. W moim przypadku żaden ginekolog nie potrafił przepisać odpowiedniego luku. Kazali brać essentiale forte (wzięłam tego okolo 7 opakowan), a zwędzenie nic nie ustało. Dopiero gasrtolog poznał sie na chorobie i przepisął odpowiedni lek. Po 12 dniach brania swędzenie ustało! Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veronek
witajcie.u mnie cholestaze rozpoznano w 33 tyg.proby wtarobowe wynosily aspat 435 i alat ok 150 i oczywsicie od razu skierowanie do szpitala, gdzie przelezalam do porodu czyli ponad 4 tygodnie:( ale warto bylo.21 marca urodzilam zdrowa silna cóerczke.minelo kilka dni w sumie kilkanascie od porodu a ja dalej sie drapie nie tam mocno jak podczas ciazy ale jednak.dziewczyny czy moze ktoras wie jak dlugo moga utrzymywac sie podwyzszone poziomy aspata i alata??czy mzoe wtaroba po tej chorobie zostac trwale uszkodzona??jak cos wiecie to piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nadal nie wiem czy mam cholestaze:(Drapie gorna czesc brzucha nogu i rece do krwi bylam w szpitalu gdzie zrobili mi badania.Wyniki dobre ale lekarze powiedzieli ze dobre wyniki nie oznaczaja ze tego cholerstwa nie mam:(Jestem w 34tc mam rozwarcie na 2 cm a lekarz powiedzial ze nawet gdybym miala cholestaze to nawet dobrze bo z powodu rozwarcia bede szybciej rodzic a cholestaza przyspiesza rozwoj plucek u malego.Powiem szczerze ze martwi mnie to wszystko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danka 1
Cześć veronka! jestem po dwóch cholestazach, po pierwszej wyniki doszły do normy zaraz po ciązy, ale po drugiej jeden wynik nie był prawidłowy. w obu przypadkach miała wyniki robione po pierwszej wizycie u ginekologa z Jej polecenia. taki jest wymóg. Kiedy okazało sie, że wyniki są gorsze natychmiast dostałam skierowanie do poradni chorób wątroby, gdzie zostałam po raz kolejny przebadana. czas zrobił swoje i poprawiło się. jedynie co to zostałam zaszczepiona przeciwko WZWztypu B. Poproś swojego lekarza o takie skierowani e do poradni. tam zajma sie tobą fachowcy. Zy cze powodzenia wszystkim drapaczkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczlo mnie swedziec jakies 2, 3 tygodnie temu.dostalam zlecenie na badania aspat, alat, bilurbina. wyszlo tak: BILURBINA-0,44, ASPAT-28,7, ALAT-64,9 pozniej z atydzien powtorzylam badania, w tym czasie ginekolog, kazala mi zastosowac diete.nie jadlam nic smazonego ani piecznego. i wyniki mialam natsepujace: BILURBINA-0,37, ASPAT-40,3,alat-52,9 ginekolog moja powiedziala ze spokojnie zeby trzymac diete.co o tym myslicie bo ja sie bardzo przerazilam ta cholestaza.nawet kupilam sobie sylimarol i biore 2 razy dziennie.prosze o wypowiedz ekspertow.wielkie dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka28
Ja przeszłam cholestaze w pierwszej ciąży.Swędzenie było nie do zniesienia.Szybko trafiłam do szpitala ,gdzie spędziłam 4 tyg.do porodu.Przeszłam codzienne kroplówki z gluozy(dłonie pokłóte były jak u narkomanki)3 razy dziennie KTG i strach codzienny strach co dalej....wytrzymałam!Mój syn urodził się cały i zdrowy!Było warto czekać cierpliwie i znosić wszystko.cholestaza mija bez śladu,tak było u mnie.Nie mogę jednak stosować antykoncepcji chormonalnej ,kontroluje też wątrobę.Na razie jest dobrze!Mój syn ma 6 lat....znowu jestem w ciąży....tym razem bliźniaki! Choroba przyjdzie znowu i nasili się wiem o tym........ale wiem też że znowu będzie dobrze wiem co mnie czeka i wytrzymam!pozdrawiam wszystkich!NIE PODDAWAJCIE SIĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ganapi
Jestem teraz w piątej ciąży i nie wiem jak to jest z tym powtarzaniem sie cholestazy . U mnie pojawiła się w drugiej ciązy w 37 tygodniu, swedziało strasznie , ale próby były przekroczone tylko 2 razy, na szczeście poród rozpoczął sie już w 38tc., wody by już zielone a dziecko niedotlenione, położna krzyczała na mnie , że to dlatego , że przydusiłam rodząc dziecko, głupia baba!. Próby mi wzrosły po porodzie i wtedy było najgorzej , rany od drapania przez 2 tyg. potem wszystko wróciło do normy.Nie wiedziałam , że możliwość powtórzenia jest tak duża i decydowałam się na kolejne ciąże( chcemy mieć dużo dzieci)W trzeciej i czwartej ciąży to się nie powtórzyło , badania robiłam sama po 30 tc. nie czekając ani na lekarza ani na objawy i wszystko było w porzadku. Teraz dopadł mnie jakiś schiz , jestem w 26 tyg. i zaczęłam się bać. Nie mam jakiegoś wielkiego swędzenia , tylko koszmarną wysypkę na nodze i brzuchu, ale to nie cholestaza. Nie wyobrażam sobie pójścia do szpitala. Koszmar. Piszę, zeby powiedzieć bojacym się kolejnej ciąży , że jak widać to świństwo nie musi się wcale powtórzyć. Myślę, że teraz niepotrzebnie zaczęłam o tym czytać i wydaje mi się , że zaczyna mnie swędzieć. Trzymajcie się. Wydaje mi się, że , na cholestazę nie ma wpływu płeć, bo ja bez cholestazy urodziłam 2 dziewczynki i chłopczyka a z cholestazą dziewczynkę. Pozdrawiam gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jest możliwość, że cholestaza objawia się już w 20 tygodniu ciąży? Mam uporczywy świąd, ale nie całych stóp czy rąk, tylko kciuka lewej ręki oraz na drugim palcu lewej stopy. I tylko tam! Nie mam żadnych krostek ani nic, skóra jest normalna, a swędzi jak cholera! Jeśli ktoś się orientuje to proszę o odpowiedź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina_z_Gogolina
To może też być problem z wątrobą nie musi być od razu cholestaza :):):) Może też być jakieś miejscowe uczulenie czy coś takiego :) Warto to sprawdzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaja
Witam serdecznie!! O cholestazie dowiedzialam sie w 30 tygodniu. na razie przelezalam w szpitalu trzy tygodnie. jestem teraz w domu ale na wypisie ze szpitala zalecono mi powrot na oddzial za tydzien a za pare dni zapis ktg. Moje wyniki raz rosna raz maleja!!! Szczerze mowiac trzeba znalesc dobrego fachowca od tej choroby. Po poltora tygodnia pani doktor pracujaca w szpitalu pyta sie mnie czy przestrzegam diety. troche mnie to zdziwilo bo nikt z personelu medycznego o czyms takim mnie nie poinformowal. a zeby cokolwiek sie dowiedziec od lekarza to graniczy z cudem. Tak sie dzieje w Toruniu wiec lepiej nie chorujcie na cholestaze :). Poki co czekam. Na razie 33 tydzien, swedzi cholernie ale mam nadzieje ze z moim synkiem bedzie wszystko w porzadku i ze urodze w terminie. Trzymajcie sie dziewczyny, spotkalam dziewczyny z duzo gorszymi problemami, te np co musza lezec cala ciaze bo maja zagrozona. Wiara czyni cuda, trzeba uwierzyc ze bedzie wszystko dobrze z nami i naszymi szkrabami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość symbolica
Witam, kończę własnie 38 tc a moja choroba zaczęła się/ a moze stała się uciążliwa w 36 tygodniu ciąży... strasznie swędziało mnie ciało, brak apetytu, mdłości, wymioty (jakby mnie komary pogryzły-zaczynałam drapać i nie mogłam skończyć)... Któregoś ranka w 37 tc wstałam nad ranem, stwierdziłam że to swędzenie nie jest normalne i poczytałam trochę o cholestazie, zadzwoniłam do gina i kazał mi od razu do szpitala się zgłosić... wyniki moze nie były tak duże jak niektórych z WAS (ASPAT: 189, ALAT: 128, fosfataza 172, bilirubina w normie). Przez6 dni leżałam w szpitalu gdzie leczono mnie farmakologiczne: Sylimarol 35mg x 3dziennie po posiłku, Proursan x2 po posiłku (kosztuje w aptece 62 zł za 50 kapsułek)... po tygodniu wyniki spadły do ASPAT:134, ALAT:74, fosfataza 166 (podobno ona może być podwyższona w ciąży). W domu kontynuuję leczenie jednak bardzo źle czuję po tych lekach i chyba zdecyduje się na wcześniejsze rozwiązanie ciąży (jest donoszona) w prywatnej klinice - na to w szpitalu nie mogę liczyć... boje się o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam cholestazę w pierwszej ciąży od 30 tyg, do końca rozwiązania byłam w szpitalu, też okazało się, że mam kamienie w woreczku, przeszłam laparoskopię, woreczek usunięto, zaszłam w drugą ciążę i tu cholestaza rozpoczęła się w 28 tyg, miała tylko ciut łagodnieszy objaw bo aż tak mocno nie swędziało jak w pierwszej ciąży, też był szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ja też miałam cholestaze :( w 37 tyg dopadło mnie od razu miałam skierowanie na szpital... a tam kroplówki z wit. C i glukozy próbowali zbić te nieszczęsne enzymy ale na nic, aspat i alat nadal rósł. poród miałam wywoływany w 38 tyg urodziłam po 7,5godz chłopca. nie sądzę aby cholestaza mówiła o płci dziecka bo przecież już po załpodniniu jest pokreślona płeć a nie pod koniec :) teraz myślę co dalej minęły 4 miesiące i czas na swoje leczenie i przygotowanie się do następnej ciąży jeśli takowa będzie :( bo boję się lekarz mówił że jak będę to między 26-36 tyg będzie wywoływana.... a jeśli teraz zajdę to podobno będzie bardzo źle... tylko co ze mną czy dzidzią??? zastanawiam sie nad antykoncepcją skoro nie można tabletek :/ a jak jest z wami jak leczyłyście sie po porodzie i jak wyglądały przygotowania na kolejną ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nin-ja
Hej, tylko kilka szczegolow dorzuce - pierwsza ciaza cholestaza odjakiegos 34 tygodnia, pod kontrola 3 lekarzy kazdy mowil co innego 9Wywolywac natychmiast, nic sie nie dzieje, zobaczymy)... Maly urodzil sie w 41 tyg, przez cc ale to dlatego ze akcja porodowa zanikla, zdrowy i wesoly. Questran przywozil moj maz z Czech - mozna kupic na polska recepte, tyle ze pelnoplatny, kosztowal wtedy jakies 60zl duuuze opakowanie. Smarowalam sie tez pudrem w plynie z apteki - nie przypomne sobie nazwy - pomagalo na swedzenie - troche. Najbardziej pomagalo moczenie w lodowatej wodzie. Druga ciaza - swedzic swedzialo,ale do przezycia, wyniki w normie, wiec cholestazy nie zdiagnozowano - tak czy inaczej kluta bylam na wszelki wypadek co tydzien. Najwazniejsze - znalezc lekarza ktory chorobe diagnozuje, zna i potrafi prowadzic ciaze z cholestaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak tylko ja znaleść takiego lekarza - mój lekarz rodzinny nie widzi w cholestazie problemu :( i powiedział że w kolejnej ciąży nie będzie a ja wiem od mojego gin że moze być i jak on mi o tym wspomina ti dreszcze mi przechodzą a jak leczycie swoją chlestazę??? ja tylko dieta czy cos można innego????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nic nie swędziało. A jakie mogą być“ problemy dziecka po cholestazie? Lusia nawet żółtaczki nie miała... Czytałam, że dzieci po cholestazie właśnie rzadziej żółtaczkę mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_blaszczyk
Witam! Jestem w 20 tygodniu ciąży i od kilku dni swędzi mnie całe ciało, szczególnie ręce, plecy i brzuch. Swędzenie występuje najczęściej w nocy. Czy mogą to byc pierwsze objawy cholestazy?? Trochę się niepokoję!!! Doradźcie mi co mam robic, proszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mogą to być pierwsze objawy. jeśli nie chcesz czekać na wizytę do lekarza zrób sobie wyniki wątrobowe aspat i alat już po wynikach bedziesz wiedziała że to to... i wtedy do lekarza napewno się zgłoś bo trzeba obserwować dzidzię - ja właśnie tak zrobiłam najpierw wynik a potem leciałam do lekarza z resztą jak odbierałam wynik z labolatorium to mi babeczka powiedziała ze dziś mnie położą do szpitala i tak było.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_blaszczyk
Dzięki za informacje. Pewnie tak zrobię. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_blaszczyk
A jaka jest norma tych wyników?? Od ilu należy się niepokoic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALAT - Wartości w granicach 200-400 U/I mogą być spowodowane: cholestazami wątrobowymi, marskością wątroby, zawałem mięśnia sercowego, mononukleozą zakaźną, leczeniem dużymi dawkami salicylanów, przewlekłym leczeniem fibratami oraz przewlekłym leczeniem pochodnymi sulfonylomocznika I generacji. ASPAT-Norma: 5-40 U/I Wzrost aktywności do 400-4000 U/I może być spowodowany zawałem mięśnia sercowego, ostrym reumatoidalnym zapaleniem mięśnia sercowego, zabiegami kardiochirurgicznymi, intensywnym masażem serca; wirusowym zapaleniem wątroby, toksycznym uszkodzeniem wątroby, nowotworami wątroby, zapaleniem dróg żółciowych, pozawątrobową niedrożnością kanalików żółciowych, kamicą żółciową, nowotworem trzustki, zwłóknieniem przewodów żółciowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_blaszczyk
Witam! Wczoraj odebrałam wyniki na próbę wątrobową i wszystko jest w normie, a ciało nadal mnie swędzi. Co mam robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska-22
witam mam pytanko zwłaszcza pod wieczór strasznie swędzi mnie skóra jestem w 34 tyg nieraz drapie sie do krwi dopiero teraz dowiedziałam sie o takiej chorobie jak robia takie badanie z krwi?prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_blaszczyk
Pobierają krew tak jak na morfologię i sprawdzają wynik pod kątem próby wątrobowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska-22
dzwonilam dzis do mojego lekarza i kazal zrobic mi te badania po wyniki mam dzwonic dzisiaj kolo 17 mam nadzieje ze to nie bedzie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_blaszczyk
Witam! A od czego zależy tak wysoki poziom ASPAT-u i ALAT-u??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się zastanawiałam... wogóle to myślałam czy możemy brać tablety anty z najmniejszą dawką i do tego tablety osłaniające wątrobę. wiecie coś o tym?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moma
cześć dziewczyny dziś odebrałam wyniki, pomóżcie: bilirubina cał. 0,64 gdzie max jest 1,20 AST 36 gdzie max jest 31 ALT 47 gdzie max jest 34 czy powinnam się martwić? Też swędzi mnie skóra, chociaż nie tak dramatycznie, daję sobie z tym radę.Czy to może byc cholestaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moma
tak właśnie zobię, jutro skontaktuję się z moim lekarzem. Mam nadzieję, że to nie jest to paskudztwo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moma
Niedawno wróciłam ze szpitala, wyniki choć lekko przekroczone zaniepokoiły lekarza. Na szczęście w szpitalu zrobiono mi kolejne badania i te wyszły bardzo dobrze, poniżej max. To dziwne, nic już z tego nie rozumiem. Wciąż swędzi mnie skóra...Lekarz kazał być na diecie i brać essentiale forte. Jutro znów powtarzam badania, zobaczymy co tym razem wyjdzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×