Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

zrób kobieto test, bo nigdy nie wiadomo czy to na 100% ciąza, lekarz tego nie potwierdził na 100%, a ja nie ejsteś w ciązy ???????:-P

Cześć dziewczyny!!! Jak ja chcę coś napisać to wlepia się jakiś pomarańczowy i możecie pomyśleć, że to ja. Tym bardziej, że żadko się odzywam. Ale to nie ja, sama cierpię i nie mogłabym komuś dokuczyć wiedząc co przeżywa. Foli, Żabciu - moje gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!! Foli bardzo mocno trzymałam za ciebie kciuki aż mnie bolały i udało się. Podziwiam cię za twoją siłę walki. Asiu, Emika - witajcie kochane, dawno nie gawędziłyśmy. Asiu oby to nie było nic poważnego, przecież musimy się jeszcze spotkać przed rozwiązaniem a to już niedlugo. Emika - ty to masz dobrze a ja w domu musiałam wentylator postawić, bo straszny upał u mnie panuje. Dziękuję dziwczyny za zdjęcia maluszków są tacy niesamowici aż miło się patrzy. A u mnie trudno powiedzięć. Coraz częściej mam dołki. Ostatnio mnie tak dopadło, bo stwierdziłam, że lekarze mnie chyba oszukują że mogę mieć dzieci a tu nic nie wychodzi i że mam dosyć i nie staram się już tylko załatwiam adopcję. Moje nerwy są u kresu wytrzymałości. Nie daję sobie rady z tym wszystkim. Zaczęło mnie to przerastać. Na razie po rozmowie z mężem się uspokoiło, zaczęłam brać tabletki na uspokojenie ziołowe by wyciszyć orgaznim i czekam do urlopu, bo już tylko 3 dni i wreszcie wypocznę. W pracy atmosfera też mi nie pomaga się wyciszyć. Zobaczę co będzie dalej. Teraz czekam na @ bo ma za 8 dni zawitać. Potem jeszcze jeden miesiąc próby i chyba nie obejdzie się bez inseminacji. Przepraszam, że wam zawracam tym głowę tym bardziej, że tyle radości jest w tej chwili. Wiem że jestem czasami nie zuważona. Trudno. Nie mam o to do nikogo pretensji, bo jestem tu żadkim gościem. Pozdrawiam was wszystkie. Miłej nocki.

Goluś, cześć towarzyszkoi "niedoli" - trudno żeby nas dołki nie dopadały, ale walczyć trzeba, chociaż ja w sumie już nie walczę, tylko czekam...nie bardzo wiem na co, pewnie na cud :-) w końcu, kiedyś moze nam się uda, bo w sumie dlaczego nie - tym bardziej Tobie, jesli wszystkie wyniki są ok, to pewnie przez stres nie wychodzi :-( jedź na urlopik, wybaw sie dobrze i mam nadzieję, że to będzie najlepsze lekarstwo na brak dzidziusia :-) wszystkiego dobrego!

ranny, palec mi się \"zemsknął\"

i znowu jakiś kretyn się bawi. Miłej zabawy IDIOTO, widze, że nawet stopka skopiowana hmmm Gratuluję postępu. Nie działają ani na mnie ani na pozostałych twoje idiotyczne zabawy i chamskie teksty. Takie podszywanie się pod kogoś to po prostu pójście po namniejszej linii oporu bo na pierwszy rzut oka widać, że to nie ja Miłej zabawy :D

a tak nawiasem mówiąc - stopka niedokładnie skopiowana - jak się podszywasz to rób to dobrze

Elff - podszywacz zamiast litery \'\'l\'\' wpisuje dyżą literę \'\'i\'\'. Wystarczy kliknąc na nick i sprawdzić ilość postów.

Droga pani Elff nie rozumiem o co chodzi, przeciez ja mam zupelnie inny nick i stopke... jestem zupelnie inna osoba, proponuje przyczepic sie do kogos innego i obwiniac ze cos pisze.... nasze nicki sa podobne ..no coz zawsze moze Pani zmienic Pozdrawiam i zycze milego wieczoru :)

Dzięki za wykasowanie :-) oraz za instrukcje co do podszywacza

hmmmm

Aha i dlatego podszywasz używał swobodnie nicku Foli, Pauli bo każda z nas ma literkę \'\'l\'\'

Foli moje gratulacje, dopiero dziś mam dostęp do neta, ale powiem Ci, że zupełnie spokojnie weszłam aby sprawdzić, bo wiedziałam, że będzie ciąża. Super , cieszę się bardzo.

CZEŚĆ! raaaany, znów chce mi się koszmarnie spać. Ale w nocy popadało i jest ciut chłodniej, zobaczymy co będzie dalej. Widziałayście filmiki z Pawełkiem od Agi? Boski jest , co? jak ja bym chciała takiego chłopczyka...mmm...no dobra, koniec marzeń, trzeba brać się do roboty ;-) pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!

cześć Estelka:) u mnie jest zupełnie chłodno:) filmiki od Agi boskie!!!!!! natura bawi się ze mną strasznie:( już 15dpo, a ja nadal nie mam @.. test wyszedł negatywny, dziś troszkę spadła temka, ale nie poniżej linii.... dziś wieczorem wyjeżdżam na 2 dni, pewnie w podróży dostanę:(

Makłady, hej! a dziś rano robiłaś test? może jeszcze nie wszystko stracone, pozdrawiam

wczoraj robiłam:) rano nie robię już, bo posprawdzałam wczoraj swoje stare wykresy i dwa razy miałam 16 dpo, więc może tym razem też tak będzie... tylko piersi od dziś czuję... ale wiem, że przy ciązy tempka musi być wysoka i nie spada.... ale od tego myślenia już jestem zmęczona...

Makłady, to pomyśl o czymś innym, a ja trzymam kciuki, aby za dwa dni pokazała się druga krecha!!!! Dziewczymyy, pobudkaa! Foli, jak tam samopoczucie?

Makłady, a nie za wcześnie ten rest zrobiłaś? w tabelce masz wpisany termin @ na 30.06

Estelka, jest wpisany, ale ja nie mam regularnych cykli:( mierzę temkę, dziś jest 31 dc i 15 dpo wg tempki i owu powinnam dostać @ wczoraj.. ale mam ten tydzień stresujący, więc może coś się przesunęło...

maklady, a ile dni masz wyższą temp. ponad 37 stopni?

Foli!! Gratulacje fasolki!! :-) Żabciu Tobie również! Kurcze ale z was szcześciary :D Beti- u mnie to raczej nie fasolinka bo nie mam żadnych objawów, nawet piersi mnie nie bolą... tylko @ spóźnia się już trzeci dzień, ale czekam dalej bo kiedyś miałam długie cykle i pewnie małpiszon przylezie ze zdwojoną siłą. A tymczasem ja mam problem z moim kochanym pieskiem... zabraliśmy go ze schroniska 4 lata temu i od samego początku coś w domu demolował, ale teraz zaczyna nas to irytować, planujemy robić remont na przedpokoju.... ale jak go zrobić kiedy ta paskudna psia mordka w czasie naszej nieobecności robi z drzwi i ścian sieczke :-( tak bardzo nie chce go oddać do schroniska... weterynarz doradził nam kastracje ale powiedział że to może nie dać 100% pewności że sie poprawi... i co ja mam zrobić z takim niegrzecznym synkiem? A co do pomarańczek to nie wydaje mi się żeby to była któraś z nas... chyba że znam was za słabo. Tak jak już któraś z was napisała każdy może wejść na nasz topic i podczytywać nas a później pisać jakieś bzdety... najlepiej nie zwracać na nich uwagi i pisać o wykasowanie postów... może wtedy dadzą sobie spokój

elusia, ja jestem niskotemperaturowiec (przed owu mam 36.0-36.1), więc po owu mam tempki w granicach 36,7 - 36-8 - i teraz mam takie dwa tygodnie, dziś spadła mi do 36.65...

Cze dziewoje!! Golka Estelka ma racę, musim walczyć o swoje szczęście!! Maklady jescze nie wszytko stracone, pozyjemy zobaczymy Foli a jak tam robisz dziś kolejną betę?? Ja chcę fasolkę a co u Ciebie? Tobie też się spóźniaął przcież, odezwij sie co i jak Miłej pracki :) lub leniuchowania!!

No prosze wywołałam Cię chyba fasolko!!! Moze skusisz się na jakiś teścik co? Co do pieska nie pomogę bo nigdy nie miałam, ja jestem kociara :)

Beti, nie robię bo lekarz stwierdziłże beta jest ok to po co się denerwować niepotrzebnie przy badaniu. już nie chcę się zadręczać wątpliwościami. Poczekam do 10 lipca tym bardziej, że plamień nie mam i nic złego się nie dzieje, poza moim przeziębieniem, kasz męczył mnie pół nocy :( a w dzień jest całkiem dobrze

Rozumiem Foli Tylko się nam kuruj i zrowiej szybciutko żebys się niepotrzebnie nie stresowała

Elusia, jachcefasolkę dzięki :) Estelka, pamiętaj że ja też miałam takie marzenia, i czasem wątpilam w ich spełnienie, było ciężko ale jak widać one mogą się spełnić i jestem pewna, że ciebie też to spotka, jeśli tylko się nie poddasz. Teraz najwazniejsze jest zdrowie męża ale jak tylko się wyleczy i ustalicie co mu jest to zaraz trzeba działać.

foli, a bierzesz duphaston ? Jezeli tak to jak długo masz brać?

Dziewczyny ja nie wiem jakie to ma znaczenie dla tych u których problem jest po stronie męża ale jak robiliśmy isci mój mąż miał 23 mln plemników to jest już w normie, przedtem miał 5 mln, 9 mln, 12 mln, raz 15 mln. Pamiętacie jak się wkurzałam, że teściowa mu ziólka kupiła, on je pił przez 3 miesiące a ja się z nich śmiałam bo nie wiezryłam, że mogą pomóc ale teraz zastanawiam się dlaczego tak wyniki się poprawiły (jest jeszzce problem z ruchliwością) i przez głowę mi przeszło ze może to te ziółka. Ja zawsze sceptycznie do tego podchodzę no ale wynik mnie zaskoczył

Elusia, biorę duphasto 2x dziennie i luteinę 8x dziennie do 12 tygodnia ciąży