Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zabajona

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

Polecane posty

to rzeczywiscie niedaleko, w Białeś byłam kilka tyg temu..... http://www.dziecko.sitech.pl/diagnozowanie/diag1.shtml znalazłam tylko to, nie wiem czy pomogę ..... moze własnie tutaj jest przyczyna....życze Ci z całego serca❤️obyś w najblizszym czasie doczekała się upragnionych dwóch kreseczek.... a ja nie mogę się doczekac kiedy przytulę mojego synka!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silve, podwyższony poziom prolaktyny może powodować zaburzenia jajeczkowania. Pierwszy wynik jest w okolicach górnej granicy (choć nie wiem jakie są normy dla tego laboratorium), a drugi wynik był pewno robiony po godzinie po tabletce mtc, no i ten jest stanowczo za wysoki. Byłoby dobrze zrobić jeszcze badania na TSH, fT3, fT4, czyli hormony tarczycowe. Myślę, że lekarz przepisze Ci jakiś lek na obniżenie prolaktyny, może np. Bromergon, a wtedy wszystko wróci do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Iskiereczko za stronkę i życzenia:) Cierpliwości kochana...już niedługo przytulisz swoje malenstwo. Bardzo serdecznie Cie pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
genewa dziekuję :) Masz rację - dostałam tabletke i po godzinie przyszłam powtórnie. Oby ten drugi wynik nie był za bardzo wysoki. Chyba dzis nie usnę z tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze Silve Genewa ma rację ten drugi wynik po obciążeniu trochę za wysoki powinno być ok pięciokrotność pierwszego ale ponieważ pierwszy nie jest wysoki więc podejrzewam ze zbijesz ją bez problemu i będzie wsjo oki. Ja miałąm ten piewszy wynik ponad 100, też mam problemy z owulacją ale biorę nowe leki i mam nadzieję ze pomogą. Ana my juz półtora rokusię staramy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam!!! Mam nadzieję,że nam się w koncu uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska74
Hejka:) Silve- tak jak dziewczyny Ci napisały , masz za duzo podwyższoną prl po tabletce. Ja mialam ten sam problem i nie pękały mi pęcherzyki. Po leczeniu owulacja wróciła do normy. :) Zawsze twierdziłam, że jak jest znaleziona przyczyna to dobrze- bo wiadomo, co z tym robić. Tak wiec głowa do góry- doczekasz się też dwóch kresek tak jak ja. :) Beti, ANa- Wy również. :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asienko dziękuję. Jestem dobrej mysli :) ...ale leczenie czas zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silve, Asiu dzieki bardzo, mam taka nadzieje. PS. Wlasnie mi sie zapodziala polska czcionka i mam z tam gdzie y i odwrotnie hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Silve ja mam problem z prolaktyną tak jak Ty, tzn wzrasta mi znacznie po godzinie w teście z obciążeniem i jest to tzw. hiperprolaktynemia czynnościowa - taki wzrost prolaktyny najczęściej wywołany jest stresem. Też podstawową miałam w normie (napewno na karteczkach masz też podaną normę dla laboratorium - pewnie do 25ng/ml) a po 1h bardzo wzrastała. Miałam zalecenie mniej stresującego życia:) Skoro sledzisz forum pewnie wiesz że niedawno zobaczyłam dwie kreski na teście tak więc jest to do przeskoczenia - życzę powodzenia! Wszystko będzie ok. Ja chcę fasolkę - ogromne kciuki również ode mnie:) Foli jak sie czujesz? Buziaki dla pozostałych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabko serdecznie gratuluję! Mam nadzieję,że wkrótce pójdę w Twoje slady :) Wiesz, tak sobie myslę o tym stresie...wiele osób mi mówi,ze jestem zbyt nerwowa i zestresowana. Musze sie wyluzować i odpocząć. Wracając do badania - u mnie na karteczce napisane jest w nawiasie cos takiego (4.79- 23.30)...może to jest norma???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silve, to jest norma dla tego laboratorium, w którym robiłaś badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabka, dobrze się czuję a ty? Pedagog pamiętaj, ze ja też miałam hsg i przeszłam je bardzo dobrze i że nie zawsze boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli, to Ci zazdroszczę. Ja miałam hsg w maju i poryczałam się z bólu. Jeden jajowód niedrożny, drogi o.k.. Ale to trzeba przejść i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewa, to dlatego chyba, że miałam drożne a poza tym dostałam zastrzyk domięśniowy przeciwbólowy. Elusia cześć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć maklady :) Ja dzisiaj przysypiam, coraz gorzej mi się wstaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny... eh nie wyspałam się dzisiaj :-/ Ana30 w Katowicahc jest jedna dobra klinika leczenia niepłodności na ul. Żelaznej to jest równoległa do Sokolskiej w samym centrum, słyszałam o niej dużo dobrego i sama tam się wybieram we wrześniu jesli do tego czasu nic się nie zmieni.... Foli ciesze się że u Ciebie wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli, ja też miałam zastrzyk domięśniowy, ale to i tak niewiele dało. Szczęściem w tym nieszczęściu była moja gina, która starała się to zrobić szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genewa, a ja trafiłam na strasznie chamskiego lekarza ale szczęśliwie nie bolało, to zależy od tego czy są drożne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jachcefasolkę, dzisiaj wyniki, trzymam kciuki :) Mam nadzieję, że się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak Foli... za godzine dzwonie do laboratorium.... czuje się jakbym miała egzamin... taki stres ale jakoś mam przeczucie że @ jednak przylezie.... tak mi jakoś dziwnie w brzuchu burczy, coś sie przekręca cały czas... jakby @ już się rozpędzała do biegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z resztą to byłoby dziwne gdyby mi się udało o przez te nasze wakacje nie staraliśmy się zbyt często... jeszcze te upały i mężuś padał na pyszczek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JaChceFasolkę- trzymam kciuki , a pamiętaj, że bardzo często, dziewczyny, które się \"mało starały\" w danym cyklu - własie wtedy zaskakiwały. :) Dziewczyny- nie panikujcie z HSG , to naprawde zalezy od drożności , dla mnie tak jak dla Foli- było do przeżycia. :) Foliczku- a Ty chyba w przyszłym tygodniu idziesz do gina, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siu a jak tam Twoje przygotowania do porodu? Torba spakowana? Szczerze mówiąc to ja nawet nie wiem co powinno sie znajdować w takiej torbie, ciuszki dla mamy i dzidziusia, pampersy, podpaski, kosmetyki i coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×