Zmniejszenie piersi

witajcie , śledze temat od wielu miesięcy , sama mając ten sam problem... skłaniałam sie do operacji prywatnej w czechach ( bo taniej )nie chcac za duzo problemów i chcąc załatwić wszystko szybko , ale wciąż coś stawało mi na przeszkodzie ,a to brak wolnego a to problemy rodzinne, a to problemy zdrowotne itd. , teraz okazało sie , że kasa odłożona na operacje musi isc na cos innego , dużo ważniejszego .... widze teraz na forum , że dużej ilości dziewczyn udało się robić na nfz , ( inaczej było na forum rok i wiecej temu , gdzie 3/4 robiło prywatnie ) i stąd moje pytanie, jak załatwiłyście skierowanie do chirurga plastycznego i ortopedy u swojego lekarza rodzinnego? musiałyście się rozbierać , coś pokazywać , udowadniać jakieś problemy z kregosłupem ?? mój lekarz jest mało wyrozumiałym d*pkiem i aż mnie ciarki przechodzą jak myśle jak to zalatwić! i jeszcze w ostanim wpisie jest o jakims zaświadczeniu o skierowniu na operacje , czyli to jeszcze coś kolejnego?? doradzie mi jak zdobyć zaswiadczenia od rodzinnego , będe bardzo wdzięczna ps. gratuluje wszystkim po !! ;))) i trzymam kciuki za te przed ;)))

Gosia68. Jakie skierowanie masz miec. NA OPERACJE?Ja mialam tylko do poradni chirurgi plastycznej.Madry nic mi,o tym nie mowil.

Idzia idzie, lekarza rodzinnego zawsze możesz zmienić, ja zmieniłam, jak mi nie pasował i lekarza i przychodnię :) Rodzinny ma Ci wydać skierowanie do poradni chirurgi plastycznej z adnotacją przerost sutka lub wskazana operacja redukcji piersi ze względu na bóle kręgosłupa lub coś w tym rodzaju. Czy będzie w tym celu chciał Cię mierzyć i oglądać, to już jego sprawa. Do poradni chirurgii plastycznej musisz mieć zaświadczenie od ortopedy, ze wskazaniem do operacji ze względu na kręgosłup, wynik mammografii, prześwietlenie kręgosłupa lub nie, to wszystko zależy od tego, gdzie będziesz się starać o operację. Zabka, Gosia68 pisze o skierowaniu do szpitala, które dostałaś w dniu konsultacji, a ona nie :) Gosia68, co się dzieje? Nie odwlekaj, bo sama jak piszesz, nigdy nie będzie odpowiedni czas, może to OB Ci ze strachu skoczyło? ;-) Aguska75h, rozumiem, że w niedzielę Ci nie pasuje? bo zabka proponowała w niedzielę...

Zdesperowana68. Jesli,to o mnie mowa na koncu zdania,to sory,ale mieszkam za daleko niestety i nie pojawie sie na spotkaniu:-) Domyslam sie,ze to pomylka,ale tak wogole,to fajnie,ze miezkacie w jednym miescie i mozecie sie spotkac i poznac blizej.Jak bede w Lecznej,to moze ktoras z Was mnie odwiedzi:-)

zabka, no szkoda, że Cię nie będzie ;-) Oczywiście miałam na myśli toffik70 :)

Aguska65h i toffik70, z tego wynika, że zostaje nam tylko wtorek i środa w przyszłym tygodniu :(

zdesperowana68. Bawcie sie dobrze przy dobrej kawce i drinku.:-)

zdesperowana a tobie kiedy najlepiej pasuje ? w niedziele na upartego dałabym rade wtorek i środa chyba też

A gdzie chcecie się spotkać(oczywiście szczegóły omówimy mailowo lub tel.) gdzieś w knajpce czy w domu ? Bo jak w domu to spoko możemy u mnie tylko po popołudniu będzie w domu mój mąż i dzieciaczki jeśli wam nie przeszkadza

We wtorek o 17-stej mam USG na Czubach więc możemy się spotkać u Was na osiedlu :)

wtorek mi pasuje, to co około 18-tej gdzieś na Porębie? Aguśka, u Ciebie tam są na osiedlu jakieś knajpki chyba? A może w Tesco w Kleopatrze?

jeśli o mnie chodzi to ok.

Mi wtorek tez pasuje. U mnie na osiedlu jest np.pizzernia nirwana ale może szczeguły ustalimy telefonicznie..Zdesperowana podaj mi na maila nr.tel bo nie mam a ty toffik podaj swojego maila to sie zgadamy.

pisze, bez dokladnego czytania, co bylo. pozdrawiam wszystkie dziewczyny. przestalam pisac, bo zaczela mnie meczyc moja praca, a takze, podejrzenie endometriozy. nie ja jedna. ale mnie bolalo jak cholera. no i nie moglam zasmiecac topiku w ten sposob. moja operacja biustu, to juz przeszlosc. 2 pazdziernika beda 3 miesiace. zero komplikacji, mega bolu itp. blizny sa niespecjalne - zwlaszcza te pod biustem. sa wypukle w niektorych miejscach. nie wiem, trudno, tak mnie zszyto. biust jest spoko, ale bez szalu. ale co za komfort. mam nadal PMS i go odczuwam w biuscie. nie dalam rady nosic tych plastrow przez ten caly czas - swedzialo mnie jak cholera. nawet od tych silikonowych. nie wplynelo to jednak na blizny. nadalnie udalo mi sie znalezc zadnego fajnego biustonosza! a tobie Zdesperowana? pasuja juz jakies lepiej? oczywiscie chce tez napisac, ze mam te endometrioze i jestem juz po laparoskopii. na razie cos tam usunieto, cos tam oddzielono, bo przyroslo. nie jest jeszcze tak tragicznie. teraz musze skonczyc brac przeciwbolowe i zobaczyc, czy mnie nadal bedzie bolalo. tyle dobrego, ze juz wiem,co mi jest i bede pod kontrola lekarza. no i nadal nic nie slchudlam :) pozdrowienia dla dziewcznyn raz jeszcze!

Zdesperowana wybacz.wlasnie czytam, ze nadal masz problem ze znalezieniem biustonosza z fiszbinami. powodem tego jest ksztalt twoich piersi. u mnie i ksztalt i wielkosc moga byc, sek w tym, ze trudno znalezc cos, co by idealnie pasowalo. na razie niczego nie szukam. szukalam, nie znalazlam. mam takie 2 miekkie z dawnych czasow (kiedys byly za male), to nosze. a, no i ja mialam na biuscie mega rozsetpy. sa znowu raczej widoczne. nic nie dalo zmniejszenie, ani naciagniecie skory. rozstepy, to rozstepy.nic sie z tym nie zrobi.

Redukcja, a propos moich staników, to właśnie ostatnio zaszła duża zmiana na plus. Piersi "wyszły" z pod pach i już udało mi się kupić trochę fajnych staników (na allegro), które na mnie pasują. Muszę co prawda szuka,ć wśród tych "szeroko-fiszbinowych" ale zdarzają się, szczególnie firmy Marks & Spenser :) Rozstępy są, bo co niby miałoby się z nimi stać? Przecież z góry piersi nie były "ruszane". Toffik70 i aguska65h, dla mnie może być Nirvana na Porębie, jak najbardziej, telefon zaraz Ci podaję :)

Dziewczyny podajcie mi dokładny adres tej Nirvany :)

toffik70, wyguglałam, że na Bursztynowej 17 :)

Bursztynowa 17 na przeciwko kościoła obok kwiaciarni.Dziewczyny jak was poznam że wy to wy?

Aguska65h damy radę, przecież mamy swoje telefony, to się zdzwonimy 15 minut przed i powiemy, jak jesteśmy ubrane :) To co, Nirvana o 18 we wtorek? Toffik70 ma USG o 17, więc może się nie wyrobi ale przecież zaczekamy :)

Ja mam 65E lub 65F w zależności od firmy biustonosza i 47kg160cm dlatego wyglądam co najmniej komicznie o operacji marze od 14 roku życia. Obecnie mam 23lat i nadal chce je zmniejszyć ale wstydzę się komukolwiek pokazać nawet lekarzowi :( masakra od 9lat :(((

kochana 65E to wcale nie jest duży biust, ja mam 75E po zmniejszeniu :) Wydaje mi się, że albo przesadzasz, albo nosisz zły rozmiar stanika i powinnaś nosić na przykład 65H

Fulsilveria, zdesperowana68 wydaje mi sie,ze jak ktos wazy jedynie 47kg i jest tak niski to 65E-F tez musi byc duzym biustem.J jestem postawna osoba i moje 80F jest idealnie dopasowane, a moja niska i szczupla kolezanka ma 65E i wyglada jak by jej dwa melony z przodu urosly :D Fulsilveria radze przelamac wstyd przed lekarzem, (kazda z nas musiala sie rozebrac) i zaczac starania o operacje na NFZ. ja jestem ponad 2 m-ce po operacji i juz nie pamietam jak to jest miec ogromny biust. oststnio znalazlam jakas stara bluzke, ktorej zapomnialam sie pozbyc po operacji i jak ja przymierzylam, to mialam wrazenie ze jeszcze jedna osoba by mi sie z przodu zmiescila :) powodzenia

zurfilda jak nastroj przed??? 1 pazdziernika masz operacje, czyli w poniedzalek maz byc juz na oddziale czy dopiero we wtorek?

Za tydzień o tej porze będę dojeżdżała do Lublina. Denerwuję się już bardzo. Dziś włożyłam pierwsze rzeczy do walizki. Czy ciuchy zostawia się w izbie przyjęć? czy można wszystko mieć ze sobą w pokoju? No i zbieram dwuzłotówki na telewizor.

Jak myślicie, czy warto skontaktować się z lekarzem drogą mailową, wysłać mu zdjęcia biustu, aby ocenił czy jest szansa na refundację? Zarówno do Łęcznej jak i do Warszawy z Wrocławia mam kawał drogi i nie chcę, aby okazało się, że jadę na darmo i dostanę refundacji. A dzięki Wam tylko te dwie placówki biorę pod uwagę :) przekopuję internet i nie mogę znaleźć żadnych informacji o refundacji we Wrocławiu. Jak myślicie, lekarz w ogóle spojrzy na takiego maila? Skłaniam się bardziej ku Warszawie, bo bliżej rodzinnego domu (400km) i po operacji ktoś z rodziny by mnie odebrał, bo nie wyobrażam sobie tłuc się po takim zabiegu pociągiem. Najbardziej chciałabym mieć operację w okolicy świąt bożego narodzenia lub ewentualnie ferii, bo nie chcę zawalać uczelni. Więc może, gdybym już teraz się sprężyła to udałoby się w grudniu. Więc jak myślicie, warto skontaktować się mailowo?

zdesperowana ok. wtorek 18 -nirvana.Toffik odezwe sie do ciebie na maila

"...i NIE dostanę refundacji" - nie mi uciekło w zdaniu :)

Toffik wydawało mi się czy podawałaś gdzieś swojego maila bo nie mogę znalezć

Dziewczyny, jestem prawie zdecydowana na zmniejszenie piersi rozmiar 70J jest chyba wystarczającym argumentem. Czy któraś zna i może polecić naprawdę dobrą klinikę na Śląsku, ewentualnie w pobliskich rejonach Czech (np. Ostrava)? Czekam niecierpliwie na odpowiedzi. Może przy okazji podpowiecie o co się dopytywać w trakcie konsultacji.