Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie jedna w ciąży.

Ciężarne,tu możecie pomarudzić...

Polecane posty

Madziarko---- my tez z moim małym trzymamy kciuki!! Monia---- współczuje tego siedzenie/lezenia w domciu!! Ja nie wiem czy potrafiłabym puścić męża samego na tak poważne zakupy ;) Ja tylko buszuje na allegro i odbieram paczki!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze chciałam sobie pomarudzić bo właśnie ktoś mi sprzątną w ostatniej minucie białe spodnie ciążowe!!!wrr.... a tak na nie polowałam!! 😠 I co ja biedna teraz na dupcie włoze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile!!jak najbardziej mozliwe!! ja mialam USG w 27 tygodniu to lekarz powiedzial ze dzidzia ulozony do porodu. zastanawialam sie czy sie przekreci - tym bardziej ze strasznie kopal. potem w 33 tyg - kolejny raz potwierdzil lekarz ze tak samo ulozony jest. teraz jestem na koncu 35 tyg - i wiem ze jest tak nadal ulozony - wiem bo wypina pupe - strasznie wielka tak na marginesie hehe - zawsze w tym samym miejscu! :) monia!! faktycznie mogla isc wczesniej :( przypomnij mi w ktorym jestes tygodniu?? bo jak wazy 2600 to chyba mniej wiecej tak jak ja?? lepiej lez i sie poswiec niz ryzykowac przyjscie na swiat wczesniej. podobno od 37 tyg jest bezpiecznie urodzic. powodzenia!! Aga!! kup sobie lepiej inny kolor...bedziesz prala do 2 dni :) :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziarko80.... termin mam na 30 czerwca dziś zaczełam 36 tydz, fajnie że napisałaś prace teraz powodzenia na obronie - nie dziekuj ;) Daffodile moja mała od dawna jest ulożona główką na dół i niech lepiej tak zostanie ;) a co do czkawki to jest fajne uczucie moja też ma :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to monia mamy prawie ten sam termin - ja mam rozpietosc od 25 czerwca do 1 lipca. ciekawe ktora pierwsza.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka!! wlasnie wrocilismy z zakupow!! kupilam kolderke i 2 komlepty poscieli z ochraniaczem do kolyski, rozek, reczniczki, szczoteczke do włosików....kosmetyki bambino troche i nivea.....mmm ale fajne zakupy....... :) troche tylko schudł portfel :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziarko ale fajnie ja tez chce!!! Nie moge sie juz wprost doczekac zakupow dla malego:) nawet nie wiem co powinnam kupic i ile hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to nikt dziś nie marudzi?? :( No to ja troszke.... od trzech dni mam takiego lenia, że ło matko!!;) nic mi sie nie chce!! Bolą mnie plecy!! :( ciężko sie ruszyć:( wczoraj aż ryczałam przez ten ból!! Kurcze!! Kiedy to minie?? A do tego wczoraj miałam jakieś zachcianki (pierwszy raz takie intensywne!!) tyle, że dokładnie nie wiedziałam czego chce!! Niby cos słodkiego ale nic mi nie pasowało!!Laziłam po tym sklepie i tylko nosem kręciłam no i mężusiowi sie dostało!!hihihi na kims trzeba sie wyzyc!!! w koncu kupilam Petitki i po zjedzeniu paru (zaraz za kasą :P) od razu humorek wrócił!!! Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehhe no moj mezus to sie sam dziwi jak mozna jednego loda pol godziny w sklepie wybierac:) A juz nie mowię o wiekszych zakupach! ja tez mam lenia i codziennie staram sie zmobilizowac do jakiegos sprzatania ale konczy sie na odkurzaniu i myciu garow:) pozdrawiam marudki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ :( DZIDZIA MI SIE PRZERECIł!! TERAZ!! POD KONIEC!! OD 27 TYG BYL ULOZONY DO PORODU!! I W 36 TYG.... :( ALE SIE ZMARTWILAM!!WIEM NA PEWNO BBO CZUJE ZE MA CZKAWKE ZUPEłNIE W INNYM MIEJSCU A TAK GDZIE BYłA PUPCIA SA CHYBA RACZKI....:( JEZELI SIE NIE PRZEKRECI Z POWROTEM NA DOL BEDZIE CESARKA?? ?? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Madziara. Noooo,nieźle.Ale tylko usg może stwierdzic czy dzidzia sie obróciła:) No i lekarz.Oni potrafia ręcznie wyczuć,macając brzuch. Nie denerwuj sie.Cesarka to nic strasznego.Zobaczysz. Ja nadal walczę z cukrem. Mam aceton w moczu,a to świadczy o nietolerancji glukozy. Niestety mój ginekolog olewa sprawę.Sama wszystko załatwiam. Jestem umówiona na jutro na rozmowę z diabetologiem.Tylko,że nie mam skierowania i musze je dziś załatwić.Niestety od innego ginekologa niż mój.Bo mój jest na urlopie przez 2tyg.:O:O:O:O Już mnie to wszystko wpienia. A Ty dawaj znać jak tam Twoj malec. Pewnie za tydzień lub dwa idziesz na ostatnie usg???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziarko nie przejmuj sie! Moja siostra miala synka ulozonego doslownie w poprzek, miala cc, ale bardzo szybko i sprawnie to poszlo, 5 dni po byla juz w domku, maly jest sliczny i zdrowy:) A Ty poczekaj jeszcze do wizyty u lekarza! Tak poza tym to sam lekarz mi mowil, ze dzieci moga zmienic pozycje do ostatniej chwili, wiec nie jest powiedziane ze nie ebdziesz rodzila naturalnie;) POZDRAWIAM🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO WLASNIE OSTATNIO JAK MIALAM W 32 TYG USG - TO LEKARZ POWIEDZIAL ZE JUZ NASTEPNEGO NIE BEDZIE - CZYLI BEDE MUSIALA BAAARDZO PROSIC.... CZYLI JEDNAK MIMO DOBRYCH WYNIKOW PO 75 GR GLUKOZY MUSISZ MIEC DIETE?? WYDAWALO MI SIE ZE TYLKO DLA SAMEJ SIEBIE SOBIE ODMAWIASZ CO NIE CO..... DZIWNE ZE GINEKOLOG MA TO GDZIES...... W PIATEK IDE DO LEAKRZA = ZOBACZYMY CO POWIE...ALE MYSLE ZE WCZESNIEJ URODZE - CHYBA ZA CZESTO BOLI MNIE BRZUCH TAK JAK NA OKRES...I ZA DLUGO... :( CHYBA ZE TAK TO JEST POD KONIEC - W SUMIE SKAD MAM TO WIEDZIEC :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAM TAKI BALAGAN W MIESZKANIU ZE AZ MI SIE CHCE BECZEć!! MAMA DO MNIE NIE PRZYJEDZIE PO WYJECHALA NA PARE DNI. MEZA PO CALYCH DNIACH NIE MA - TYLKO BALAGAN MI ROBI!! MAM CALE POKOJE W SPRZETACH!! TAK TO JEST JAK SIE MIESZKA Z INFORMATYKIEM :D A JA WCZORAJ TAK SOBIE PODJADLAM ZE SZOK.......STARAM SIE RACZEJ NIE JESC SLODYCZY...ALE WCZORAJ.....2 LODY, BATONIK.....KOSZMAR!! A TERAZ TEZ NAJCHETNIEJ UBRALABYM SIE DO SKLEPU PO COS SLODKIEGO.............JAK Z TYM WALCZYC!! ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia -80
cześć marudy ale się rozpisałyscie ;) u mnie dzis przemeblowanie komp poszedł do szwagra do pokoju a u nas akcja co i gdzie żeby łuzeczko sie zmieściło :) byłam wczoraj na KTG mała oczywiscie pokazała sie ze wszystkich stron czujniki nie mogły jej złapac myslałam że z tego juz nic nie bedzie aż się pielęgniarka wkurzyła i mówi mi do brzucha (tzn do małej) - uspokoisz się czy nie!!! :) skurcze mam 20% do 40% więc coś sie dzieje ale cały czas jestem na nospie a serse małej wali jak młot :) pozdrawiam :) madziarko jak tak pójdzie to obie wsześniej rodzimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziara. Po wynikach 75g mój ginekolog powiedział,że wszystko jest ok.Miałam wprawdzie ograniczyć cukier,ale nie zakazał mi jedzenia od czasu do czasu czegos słodkiego.A teraz na wizycie całkiem zmienił zdanie.Wpienia mnie ten gosc maksymalnie!!! Więc nie ufajac mu -zadzwoniłam do poradni diabetologicznej.Podałam wyniki i p.dokror powiedział,ze mam nietolerancję glukozy i że mam sie umówic na wizyte. Jadę wiec dziś po skierowanie do poradni diabetologicznej,a jutro na rozmowę z diabetologiem.Nie wiem,czy mnie przyjmie-bez kolejki. Bo zapisy są długie... :(:(:(:(:(:( Jestem zła i martwie sie o moje dziecko.to chyba naturalne.Mój ginekolog natomiast twierdzi,że mam cukrzycę,ale nie trzeba sie stresowac i nawet nie trzba konsultacji z diabetologiem. Palant jedne.Chce kasy.Ciągle mi wypomina,że mu kasy nie daję!!! Teraz na wizycie powiedział,że on porodów nie przyjmuje,no chyba ze mu zapłace 1200zł za poród,ale naturalny.A jak zapytałam o cc to powiedział,że bardzo dużo to u mniego kosztuje! A przepraszam bardzo-CO TO JEGO SZPITAL-PRYWATNY!!!!!! Mój maz chyba sie wybierze do niego na prywatna wizytę,bo juz jest na maksa wpienionyy tym jak on mnie traktuje. Powiedział,że chba mu w łep przyłoży za to gadanie :D:D:D A mój maz jest spokojnym człowiekiem-więc sama jestem zaskoczona,ze taki bojowy sie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MONIA! W SUMIE TYDZIEN LUB DWA WCZESNIEJ TO BEDZIE NAWET LEPIEJ :) JEZELI OCZYWISCIE ZDARZE ZE WSZYSTKIM SIE WYROBIC!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziara. Mi też już ręce opadaja na tego gościa.Ale co???Przecież w 34tyg nie będę szukała następnego ginekologa:O:O:O:O Bo teraz w 34tyg.mam wizytę.A jestem w 32tc. Oj,mówię Wam dziewczyny...tylko kasa i kasa!!!! Dostałam skierowanie (od innego ginekologa) do tej poradni diabetologicznej.Babka nie zrobiła problemu.Powiedziała,że bezwzględnie powinnam być na diecie!!!! A ten mój palant(ginekolog)twierdzi,że wszystko jest ok.Ze wprawdzie mam unikać cukrów,ale jest ok!!!! To palant-inaczej go nazwać nie mozna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka sobie jedna w ciąży - faktycznie ten twój gin to niezły palant może faktycznie warto by było isc do kogoś innego w koncu tu chodzi o twoje i dziecka zdrowie. A ten drugi gin co ci dał skierowanie? w szitalu jest dużo dobrych ginekologow nie musisz miec akurat swojego - ja też nie bede rodzic ze swoim, zresztą podczas porodu najwazniejsza jest położna :) Olej go niech sie kasą nachapie na innych.... Pozdrawiam ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny. Dostałam skierowanie. Poszłam na Karową do diabetologa. Tam wytłumaczono mi,że mam teraz przez trzy dni jeść słodkości i nie stosować diety. W poniedziałek mam zrobic powtórkę testu 75g glukozy i zobaczymy jaki wyjdzie wynik.Jeżeli wysoki,to dadzą mi glukometr. Tak wiec do poniedziałku mam labę i jem co chcę:P Ale oczywiście wariuje i ciągle myśle czy tym nie zaszkodze dziecku.Tylko,że innej możliwości sprawdzenia nie ma. Moj poprzedni test mogł wyjśc zły,poniewaz zrobiłam go,kiedy już byłam na diecie.Dlatego musze zrobić powtorkę.Pani mi powiedziała,że mam sie nie stresować,tylko sie jej słuchac.Ona tam pracuje od kilku lat-więc chyba wie co robi?! Dzis już pozwoliłam sobie zjeść loda:P:P:P Buziaki dla brzuszków z okazji Dnia Dziecka:):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to podniose

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! nie wiem jak to sie dzieje - juz pisalam o tym ze maly w brzuchu przekrecil mi sie...ale wiece co.....on przez ostatnie dni caly czas sie przekreca!! wciaz jest w innej pozycji!! wiem na pewno bo caly czas gdzies indziej wyczuwam czkawke - i juz zglupialam!!! czemu tak sie kreci?? nie wiem czy sie mam martwic czy tak po prostu moze byc :(........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! to znow ja! bylam dzis u lekarza. wszystko na szczescie dobrze. za pare dni ide na KTG a za 1, 5 tyg na jeszcze jedno USG. wiec spoko :) ciesze sie. szkoda tylko ze nastroj poprawil mi sie tylko na moment......zeby tak umiec byc optymistką.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziarko zazdroszcze ze juz niedlugo bedziesz miec synka przy sobie..mi sie ta ciąża okropnie dluzy:( Moj maluch też zmienia ulozenie, zwykle siedzi glówką w dół, ale czasem tez z lewej strony brzucha-czuje po czkawce bo po kopniakach ciezko sie zorientowac, czasem czuje je z rożnych stron brzucha;) POZDRAWIAM🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu ja :) i znow mam pytanko :) moje dzieciatko strasznie sie wierci - lekarz powiedzial ze nie moze mi nic powiedziec - ogolnie jak za malo badz za duzo sie rusza - moze to swiadczyc o braku dobrostanu dzidzi. ale nie ma rzadnego badania ktore by to potwierdzilo. a ja sie martwie. wczoraj np wogole nie spało!! caly dzien sie rozpychalo! zastanawiam sie jak to jest wogóle możliwe - skoro jest juz taki duzy (wg USG bedzie naprawde wielkie) i za 3 tyg mam termin. czy macie tak samo?? juz nie wspomne ze przekreca sie bez przerwy~! wczoraj w czasie jego czkawki czulam ja na dole - za jakies 3min juz byla glowka na gorze.... poza tym strasznie sie boje . obrona tuz tuz - a ja boje sie ze nie dam rady sie tego wszystkiego nauczyc :( wiecie ile przytylam przez ostatni m-c!!?? poł kg!!! nie za malo!!?? matko czy ja juz n ie chisteryzuje ??? :( :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Madziarko nie znam sie na ruchach dzieci-sama jestem 1wszy raz w ciazy no i termin na koniec sierpnia dopiero..moj maluch fika w brzuszku i czasem nie mogę się zorientowac jak jest ulozony-ale zwykle glowką w dół, czasem głowka z boku-kopie mnie strasznie po prawym boku, czasem mnie potem ten bok tak boli ze nie moge sie ruszac:( a jak leze sobie na lewym boku to potrafi sie tak dziwnie ulożyc, ze po prawej stronie kolo pępka mam wystający 10 centymetrowy pagórek!! zastanawiem sie co to moze byc bo na pewno nie glowka-ale boli to cholernie kiedy sie tak rozpycha.. zazdroszcze Ci ze tylko 3 tyg!! Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×