Gość Mariola Monika Napisano Czerwiec 28, 2012 Do Arletta Bolesta Mam do Pani pytanie ? Czy w procesie o unieważnienie małżeństwa może być tak, że jedna ze stron tego unieważnienia nie dostanie i dlaczego? Z góry dziękuję i pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta Napisano Czerwiec 28, 2012 Witam, do Przedmówczyni, wyrok dotyczy obu stron, ale - w zależności od tytułu, na podstawie którego przebiega proces (np. niezdolność natury psychicznej, jakiś rodzaj wykluczenia, podstępne wprowadzenie w błąd) - może pojawić się zakaz zawarcia związku. Można starać się o jego cofnięcie. Spokojnego wieczoru! dr A. Bolesta adw.k. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Prawnik Kanonista 0 Napisano Czerwiec 28, 2012 Do Czy to jest prawda, Witam, Sam fakt ciąży nie jest podstawą do stwierdzenia nieważności małżeństwa. Trzeba ocenić czy strony chciały ze sobą zawrzeć małżeństwo również w przypadku gdy kobieta nie byłaby w ciąży. Ślub zawarty w przypadku ciąży kobiety byłby nieważny w przypadku gdy z powodu ciąży strony/strona doznały przymusu moralnego np. wywieranie presji przez rodziców, środowisko w którym żyły. Przymus ma bezpośredni związek z bojaźnią i powoduje wadliwość zgody małżeńskiej. Mogła w tym przypadku mieć również miejsce niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich przez stronę/strony. Aby ustalić czy istnieje tytuł do stwierdzenia nieważności małżeństwa potrzeba niestety trochę więcej informacji na temat konkretnej sytuacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola Monika Napisano Czerwiec 29, 2012 wolę już się nie wypowiadać na tym forum, w większości same dyrdymały nie porady Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ajarobietak Napisano Czerwiec 29, 2012 a ja robię tak: piszę na różne fora, jak nie znajduję odpowiedzi na jednym, bo nie ma chętnych do pomocy, zmykam na inne, w końcu nie kiep ze mnie, umiem szukać w sieci; jakbym nie znalazł, idiom do sądu, może tam dadzą, pukajcie a otworzą; potem jak już wiem, ligam na łóżku, liczę ile kasy zaoszczędziłem na weselisko w san francisko; w końcu darowanemu nie patrzy się w mordkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ondre 0 Napisano Czerwiec 29, 2012 Ostatnio w tym wątku pojawiło się paru kretynów płci obojga. Trzeba spokojnie zamilknąć, nie odpowiadać, nie dyskutować z nimi, oni znudzą się i znikną. Normalni zostaną i jak dawniej podyskutują i podziękują prawnikom za wskazówki.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość epx Napisano Lipiec 1, 2012 Do prawnik kanonista mam pytanie-moja sprawa w Kielcach już trwa 4 lata a dopiero przesłuchanie świadków,widzę,że ksiądz prowadzący sprawę odwleka jak tylko może moją sprawę-czy jest możliwe przeniesienie do Krakowa tej sprawy,czy trzeba zgodę biskupa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fereferekuku Napisano Lipiec 2, 2012 kupy się nie trzyma: ondre odpowiedział w tym samym dniu na posty, a jakiś urażony pseudo ondre 1 po dwóch dniach, widocznie moczył nogi nad stawem w sobotę i całą niedzielę. ja proponuję niech wejdzie jeszcze jakiś 3 prawnik na forum, to tylko spadać na gobi, bo pojawi się jakiś pseudo 2, 3 i inne stwory, dziwne! weźcie wrócić trzeba do pionu, w końcu forum to my, potem będą z innych nawalać, że kafe do d... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta Napisano Lipiec 2, 2012 Witam, przepraszam, że odp. na pyt.: raz przyjęta sprawa przez dany Sąd i rozpoczęcie procesu, jest dalej przez Niego prowadzona. Wybór Sądu związany jest z Jego komptetencją, stąd proces prowadzony jest przykładowy w Sądzie właściwym z racji msc. zam. strony pozwanej czy zawarcia zw. Pozdrawiam dr A. Bolesta adw.k. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Prawnik Kanonista 0 Napisano Lipiec 2, 2012 Do exp Witam, Sprawa raz przyjęta do rozpatrzenia przez trybunał nie może być przeniesiona do innego sądu, chociażby był właściwy. Nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość. Pozdrawiam i życzę wytrwałości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość epx Napisano Lipiec 2, 2012 Dziękuję za odpowiedź ale jeśli sprawa toczy bardzo nieudolnie i widac, że jest celowo przedłużana to można zwrócic się do biskupa z prośbą o przeniesienie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Prawnik Kanonista 0 Napisano Lipiec 2, 2012 Niestety nie. Jedynie co można to podpytywać w sądzie co jakiś czas, ale nie zalecam zbytniej nachalności:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość epx Napisano Lipiec 2, 2012 no tak ale chyba są jakieś "przepisy"-nie może byc tak iż ksiądz prowadzący moją sprawę jest stronniczy i idzie mojemu mężowi na rękę ciągle odciągając sprawę,przecież to może trwac nieskończonośc-4 lata a nie przesładni wszyscy świadkowie?jakieś dodatkowe przesłuchanie mojego męża może za 2 lata jak się dobrowolnie wstawi,nie wyznacza konkretnych terminów twierdząc, że jak mąż przyjedzie z zagranicy na urlop to się wstawi może,nie ma nikt władzy na tym księdzem,nie mówiąc o tym, że dostałam opieprz ,że ciągle dzwonię(kilka razy w ciągu 2 miesięcy)i pytam wciąż o bieg sprawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Prawnik Kanonista 0 Napisano Lipiec 2, 2012 Do Przedmówczyni, Zapewne w jednym z pierwszych pism, jakie otrzymała Pani z sądu było zapytanie czy zgadza się Pani na skład sędziowski. Po wyrażeniu przez Panią zgody na zaproponowany skład sędziowski nic już nie można zrobić. Wiem, że to żadne pocieszenie, ale nie tylko w sądzie w Kielcach sprawy się przedłużają. Być może w zaproponowanym przez Panią Krakowie byłoby podobnie. 4 lata procesu to zdecydowanie za długo, ale przecież kiedyś musi się on zakończyć. Pozdrawiam i jeszcze raz życzę wytrwałości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość epx Napisano Lipiec 2, 2012 jakie jeszcze sztucznie sprawy opisać , aby dać wrażenie, że jest potrzeba otrzymania porady, którą oczywiście każdy otrzyma.. Może napisze, że nie wiem ile trwa proces i mam proces w Warszawie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość epx Napisano Lipiec 2, 2012 a niech to....co ja zrobiłem wysłałem na forum Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasber Napisano Lipiec 2, 2012 WITAM Po 2latach czekania dostalam wezwanie na okazanie akt,wiec na dniach sie do KURI wybieram pisza ,ze bedzie trzeba oswiadczyc czy mam cos do wyjasnienia i uzupełnienia czy tez prosze o zakonczenie dochodzenia Mysle ze bede mosiala wyjasnic ze moj EX w zeznaniach kłamał ,on juz mi groził ze pojedzie wyjasniac moje zeznania (choc prawde mowilam)no ale on chce zeby bylo tak jak on to widzi -masakra zlosliwy czlowiek ,swiadkow nie mial do pani bieglej jechal 6mies (przez niego wszystko sie dłuzy)Poradzcie jak odnies sie do okazania akt????A kiedy opinia OBRONCY MALZENSTWA na okazaniu akt czy jeszcze pozniej???JUZ mam dosc tych nerwow i czekania chyba drugi raz bym sie zato nie zabrala ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta Napisano Lipiec 2, 2012 Do Przedmówczyni, witam: uwagi O.W.M. w zależności od Sądu mogą być zaprezentowane już podczas publikacji, bądź po zamknięciu postępowania dowodowego. Do trwania wzmiankowanego postępowania: można zaproponować nowe dowody, nawet prosić o nowy tytuł, przy zasadności, pomijam kwestię zajęcia merytorycznego stanowiska. Spokojnego wieczoru dr Arletta Bolesta adwokat kościelny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasber Napisano Lipiec 3, 2012 co jeszcze mam wymyśleć ...." żona mnie zdradza" co zrobić ze ślubem kościelnym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agnes P Napisano Lipiec 3, 2012 Mysle ze dobrze zrobi niektorym przerwa wakacyjna. MASAKRA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ostatnio...pojawia Napisano Lipiec 3, 2012 Ostatnio pojawia się dużo osób,które koniecznie chcą zabłysnąć a to się podszywają pod niki innych lub znajdują przyjemność w obelgach,kiedyś im się znudzi. Do prawdziwej kasber:należy wyjaśnić wszelkie sporne kwestie po zapoznaniu się z aktami i koniecznie polemizować z opinią obrońcy węzła małżeńskiego bo pewnie będzie za ważnością Twojego związku.Taka jest rola obrońcy. Pozdrawiam spokojnego wieczoru Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Prawnik Kanonista 0 Napisano Lipiec 4, 2012 DO Kasber (prawdziwej), Potwierdzam wypowiedź Pani Arletty. Dopowiem tylko, że do akt należy się bezwzględnie ustosunkować. Z akt sprawy można robić notatki. Mogą okazać się pomocne. Przy wyjaśnianiu kwestii spornych warto powołać się na zaznania świadków, opinie biegłego (jeżeli była). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do ostatnio....pojawia Napisano Lipiec 4, 2012 Właśnie zgadzam się z wypowiedzią tej osoby gdyż jakiś wariat czy wariatka podszywa się pod mój Nik czyli epx,to jest ochydne,tak tylko mógłby się zachowywac mój były nie wątpię iż takich szaleńców jak on jest sporo. Dziękuję "do ostatnio.....pojawia" za ostatnie podsumowanie,pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasber Napisano Lipiec 4, 2012 Kochani no własnie ktos podszyl sie podemnie...Ale to ja prawdziwa bylam na okazaniu akt -wszystko sie zgadzalo zeznania swiadkow OK ,opinia bieglej na temat EX ze w chwili zawarcia malzenstwa był osoba o nieprawidlowej niedojzalosci osobowej-uniezdalniajacej do budowania wspolnoty malzenskiej ,tez uznala ze mowi nieprawde co umiala zdemaskowac,jakich klamst sie naczytalam to glowa mala na moj temat Zapytalam ksiedza w KURI czy jest sens pisac ze klamal w zeznaniach omnie ,powiedzial ze nie skoro swiadkowie powiedzieli cala prawde a i biegla uznala go za osobeimpulsywna,oziebła,egotyczna ,uparta ,pewna siebie itp...Wiec podpisalam ze zapoznalam sie z aktami i nie wnosze zadnych uwag .Pozopstalo czekac ,pewnie EX sie bedzie odwolywal bo zeznania moje i swiadkow nie beda mu pasowac bo PORAWDA -boli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monika z kujaw Napisano Lipiec 5, 2012 Czy na przesłuchanie można zabrać dokument innej osoby, z którego wynika jakim jest pracownikiem, jak traktuje ludzi i jakie robi przekręty w pracy? Dokument ta osoba dała i prosiła nawet żeby zabrać na przesłuchanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JUZ MAM DOSC -ON Napisano Lipiec 5, 2012 Witam , małe pytanko dla prawników Sadów Biskupich, zapoznałem sie z aktami,powołałem nowych swiadkow,zostali przesłuchani,biegla psycholog wydała o nich opinie i zmienilem adres zamieszkania. Na stary adres obronca węzła wyslał mi pismo na ktore miałem sie ustosunkowac, bylo to w lutym, wczoraj bedac w Sadzie Biskupim ,podałem nowy adres zamieszkania dowiedzialem sie ze sprawa jest juz u sedziego i bedzie wyrok a ja nie odpowiedziałem na pismo obroncy węzła. Czy w zwiazku z tym mam sznse na uniewaznienie ? czy brak mojej odpowiedzi na pismo obroncy wezła przekresla mi szanse na uniewaznienie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasber Napisano Lipiec 5, 2012 DO PANI ARLLETY A co pani na to ze nie kazali nic odpisywac po publikacji akt skoro niechce powolywac nowych swiadkow ani dowodow??chodzi tylko o klamstwa w zeznaniach EX na temat naszego zwiazku i okresu przedmalzenskiego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasber Napisano Lipiec 5, 2012 Mi w kuri powiedziano ze na pismo OWM -tez nie trzeba odpisywac ,bo on zawsze jest za waznoscia malzenstwa -taka jego rola A wszystko zalezy -czyli wyrok od opini sedziow POWODZENIA WSZYSKIM Sama czekam na pozytywny wynik choc EX ciagle miesza i straszy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta Napisano Lipiec 5, 2012 Witam, Sędziowie biorą pod uwagę zeznania świadków, oświadczenia stron, ew. opinię biegłego, inne dok., a zatem brak odp. na uwagi O.W.M., jak z tego można konkludować, nie przekreśla szansy na pozytywny wyrok. Pozdrawiam dr A. Bolesta adw.k. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasber Napisano Lipiec 5, 2012 Do pani ARLLETY Prosze mi odpowiedziec na moje pytanie czy dobrze zrobilam podpisujac ze oswiadczam zapoznanie sie z aktami i nie wnosze rzadnych uwag-chodzi oto ze zeznania swiadkow i opinia bieglej byla OK ,tylko klamstwa w zeznaniach Exa -pozwanego ,ksiadz sugerowal ze jesli tylko te jego zeznania sie nie zgadzaja to niema sensu nic odpisywac na publikacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach