UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

smutasku zapytaj się tam gdzie byłaś na wakacjach to ci powiedzą za darmochę w ramach promocji

A ty jak masz problem z soba to napisz do "Bravo" bo to twój poziom widzę

A ty napisz do "brawo" bo widzę masz problem z sobą :P

maż z pewnością dostał całą skargę- nie tylko tytuły do skargi Twojej ustosunkował się tak że "odbił piłkę" - co często się zdarza

Proszę napiszcie jak wygląda rozmowa z biegłym psychologiem?

to dlaczego ja nie dostałam wiadomości co mi zarzuca to chyba nie fair;/

smutasku ty masz problem, bo już jeden twój związek się rozleciał, no chyba nie z mądrości twojej:) a tu jeszcze groszem nie śmierdzisz, a twój nowy też nie:) oj bida z nędzą

hehehehe wiesz co nie będę się zniżać do Takiego poziomu by Ci odpisywać

smutasek83 ja na Twoim miejscu bym dołożyła wszelkie dowody w danym momencie, ponieważ jak dołączysz dowody po zamknięciu akt to wtedy sprawa może będzie musiała być rozpatrywana od nowa, bo nowe dowody, więc moim zdaniem lepiej teraz. Jeśli chodzi o psychologa to w sumie jeśli po waszym rozstaniu to napewno zależy od tego czemu u niego byłaś. Jeśli będzie to pozytywna opinia dla Ciebie to naprawdę warto, bo to jest osoba postronna tak więc dowód może być bardzo ważny. Zawsze możesz wziąć opinię od tego swojego psychologa i jak Ci się nie będzie widziała to jej nie dołączaj po prostu. A poza tym w unieważnieniu nie jest ważne przez kogo ale żeby przedstawić tę nieważność z jakiegoś powodu. Jeśli chodzi o świadków i utajnienie zeznań to potwierdzenia też nie dostałam ale miałam utajnione u świadka.

smutasek83 nie zwracaj uwagi na gościa bo my takich tutaj ignorujemy bo nie ma sensu po prostu pisać do nich

Smutasku a masz już nowego gacha, że chcesz obalić sakrament, czy tak profilaktycznie, na wypadek, gdybyś chciała komuś wskoczyć do łóżka?! Większość z tych tutaj starających się, cudzołożyli aż do otrzymania wyroku. Wy wszyscy naprawdę myślicie, że przed Bogiem jesteście wolni? Stwierdzenie niewazności zawarcia małżeństwa, poza szczególnymi przypadkami, to jeden z błędów Kościoła. Pewnie jakiś papież będzie kiedyś za to przepraszał. To plaga jakaś!

e smutasek w łóżku jest jak radościaszek, zabezpieczaj się tylko, bo nie stać cię będzie na dziecko, skoro teraz cię nie stać na nic

mkewa dzięki za radę więc dodam teraz resztę dowodów na przesłuchaniu ,tylko nie wiem czy przy nagraniach (dodam,że to kilka ładnych godzin) dodac całe rozmowy czy tylko istotne w sprawie momenty. Do psychologa trafiłam z jego winy nie radziłam sobie z tą sytuacją,nigdy wcześniej nie miałam takich problemów i nie powinnam mieć co potwierdził test robiony przez Panią psycholog. Kiedy po raz kolejny ratowaliśmy związek byliśmy nawet razem u tej Psycholog i wiem jakie ma zdanie na jego temat...i to ona pomogła mi przejść rozwód cywilny dlatego myślę ,że opinia będzie jak najbardziej na moją korzyść. mkawa z tego co zdążyłam doczytać to ty masz już to za sobą wiec gratuluje :) Powiedz mi tylko czy broniłaś sie sama czy miałaś adwokata, bo ja chciałam wziąć ale ks. który przyjmował papiery wcześniej mi to odradził i teraz nie wiem czy to był dobry pomysł...

smutasek83 No przy nagraniach moim zdaniem to dodaj wszystko co masz żeby było wiadomo jakie to sytuacje były i jak on się zachowywał, tylko, że tam gdzie Ty jesteś udzielająca się w sposób jak to powiem "jak brzydko się wyrażasz o byłym mężu cywilnym" to może zostaw dla siebie po prostu. No wybierz coś co potwierdza twoje tytuły o nieważność. Jego słowa będą bardzo ważnymi dowodami. Bo podejrzewam , że jak jego będą przesłuchiwać to będzie upiększał siebie w sposób jak najbardziej dokładny żeby Ciebie oczernić. No tak to jest w życiu i prawda zawsze wyjdzie na jawę. To opinia bardzo dobrze, że będzie dla Ciebie pozytywna. Ja bym dołączyła. Tak ja jestem już po wszystkim, dziękuję :) Nie miałam adwokata i nie warto brać. Moim zdaniem to i tak jak przesłuchują nas i świadków to i tak adwokat nic nie da i nie przyspieszy tylko kosztów można sobie narobić niepotrzebnie. No oczywiście wszystkie decyzje musisz podjąć sama. Ja tylko napisałam co ja bym zrobiła na Twoim miejscu. Jeszcze byś napisała gdzie jest Twoja sprawa ???

mkewa własnie dzwoniłam do adwokatki i udzielila mi porady odziwo telefonicznie wiec opinia jak najbardziej tak ,mimo że i tak będziemy przechodzić badania psychologiczne , a co do nagrań to kazała mi wybrać istotne informacje w sprawie i podobno trzeba spisać to na piśmie, a sprawa odbywa sie w Kaliszu. A jak długo sie Twoja sprawa Toczyła i czy Twój ex sie udzielał czy nie

smutasek83 No widzisz to dobrze, że potwierdziłaś u adwokatki. Mój ex brał udział i udzielał się po swojemu ale nic mu to nie dało. U mnie też było z niezdolności do podjęcia obowiązków po stronie ex. Sprawa około 2,5 roku w dwóch instancjach. Jest klauzula dla pozwanego.

no to z tego co czytałam szybko Ci poszło, takie informacje dodają nadziei :) Właśnie obawiam się ex i jego rodzinki kłamią jak z nut obawiam się ,że w kurii będzie to samo ;/ ale mam nadzieję ,że prawda zwycięży...

Bardzo proszę napiszcie jak wygląda rozmowa z biegłym psychologiem

Ja Ci nie pomogę, jestem przed...

nie bierz adwokata będziesz miała na antykoncepcję, siedź na forum i licz na odpowiedź jak nie masz liczyć kasy, bo i jaką masz

smutasek83 Jeśli będziesz miała opinie psychologiczne dobre na swój temat, swoich świadków potwierdzających Ciebie, to nie obawiaj się co mówią ze strony ex, prawda zawsze zwycięża.

mkewa no miejmy nadzieję ,że tak będzie czas pokaże...

Witam , Nazywam sie Anna Majchrzak,mieszkam w Gdyni. Rok temu maz zostawil mnie i dziecko po 9 latach malzenstwa.Ktos podpowiedzial mi,abym postarała sie o stwierdzenie nieważności małżeństwa.Mam pytanie,czy w kilku zdaniach mogłabym opisać panu moje malzenstwo i to dlaczego mysle,iz staranie sie o stwierdzenie niewanosci malzenstwa wydaje mi sie sensowne?Nie mam pojecia do kogo zwrócić sie o pomoc zanim wejdę na droge sadowa.Moze zwyczajnie nie ma to sensu i cos,,sobie wymyślam''????Niebawem odbedzie sie pierwsza sprawa rozwodowa w sadzie cywilnym.Za adwokata zaplacilam juz ok 4 tys zlotych.Naprawde nie wiem,czy jest sie o co szarpac w sadzie biskupim,a to przeciez takze kosztuje.... Pozdrawiam Anna

Witaj Anno :) Ja bym Ci radziła udać sie do kurii (najlepiej wcześniej sie umówić ) i tam osoba kompetentna udzieli ci informacji dotyczących Twojej sprawy . Ja tak zrobiłam a wcześniej poprosiłam o poradę znajomego księdza. Jeśli będą ku temu przesłanki możesz składać skargę powodową ,ale to dopiero po rozwodzie cywilnym . Pozdrawiam

goścanna majchrzak Witaj. Muszę przyznać że gość powyżej dobrze podał radę. Udaj się do Sądu Biskupiego w Gdyni tam udzielą informacji. Nie jestem pewna czy musi być rozwód cywilny ??? Wydaje mi się, że powinnaś w Sądzie Biskupim zapytać. Napisz sobie pytania ważne na kartce i po prostu bez problemu dostaniesz odpowiedź. Powiem Ci że ja adwokata nie miała, ale pisałam pozew do Sądu Biskupiego pod okiem prawnika, który doradził jak to zrobić. A reszta to co ma być to będzie. Pozwolę sobie przytoczyć książkę: http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/50464/stwierdzenie-niewaznosci-malzenstwa-i-inne-malzenskie-procesy-koscielne.html

Jeśli chodzi o rozwód cywilny ,to tak jak pisałam wyżej jako gość musi być ,przy skŁadaniu skargi trzeba dołączyć dokument z wyrokiem (ja miałam z orzeczeniem o winie męża). Skargę też pisałam sama . Adwokat pewnie by dodał lepszą "oprawę" ale myślę ,że akurat do kurii to jest zbędne.

http://f.kafeteria.pl/temat/uniewaznienie-malzenstwa-koscielnego-p_5964727/2

na temat, który Was interesuje, http://rozwod-koscielny.blog.onet.pl/2011/01/21/procedura-rozwodu-koscielnego/ http://bolesta.blog.onet.pl/

Witam Was! Mam pytanie- nasza II instancja toczy się w Katowicach , po wyroku w I instancji otrzymaliśmy list że dokumenty idą do Katowic... I od tamtej pory żadnej wiadomości - dzwoniłam w pod koniec sierpnia do kurii w Katowicach i otrzymałam informację , że wyrok jest już wysłany i na początku sierpnia zostało pismo z wyrokiem do nas ( ale tak naprawdę żadnego pisma otrzymaliśmy- przecież tyle tygodni nie idzie list ) I tu mam pytanie czy jest możliwość aby II instancja nie wystawiła kosztów ??? tylko potwierdziła wyrok I instancji ??? czy ktoś z was miał taką sytuację ???

seminka13 GRATULUJĘ!!!!! a ja w dalszym ciągu czekam na wyrok II instancji. od końca maja 2014 r. :(