Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wystraszynka

resekcja korzenia zeba

Polecane posty

WITAM:) Jestem kilka godzin po resekcji. Sama resekcja bolala (w koncu przewiercil sie przez kosc - zab) ale pozniej wzielam 2 ketonale i po 2 godzinach przestalo bolec. Uprzedzil mnie ze moge spuchnac i kazal przyjsc na kontrole w Poniedzialek. Tak mnie dziwi co tu dziewczyny/kobiety pisza.. ze jakis czas po resekcji, boli i woogole... czy nie jestes pod kontrola waszego chirurga stomatologa? Czy nie zapisal wam silnych lekow przeciwbolowych na recepte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jk5
pogadamy jak złapią cie bóle na zmiane pogody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JK5, ale lekarz od tego jest zeby pomoc a leki przeciwbolowe od tego zeby nie bolaly. Wiec jak cos boli bierzesz ketonal albo i dwa naraz (co z tego ze nie mozna, czasem trzeba) i dajesz rade. Ja bez silnych przeciwbolowych tez bym nie dala rady. I tak zescie mnie tu nastraszyli ze musze z moim chirurgiem w Pon o tym wszystkim pogadac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jk5
u mnie to bardziej skomplikowane, resekcja byla w marcu a ekstrakcja tego zeba 2 miesiace temu i pobolewa to miejsce i teraz nie wiem czy boli po resekcji jeszcze czy po wyrwaniu, jak dlugo moze goic sie miejsce po wyrwaniu ehh, a srodki przeciwbolowe nie sa u mnie konieczne na szczescie , tyle ze ten bol jest upierdliwy, ćmi i ćmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asda
JK5 mysle,ze musisz nauczyc sie z tymn zyc;) a czemu w koncu miales ekstrakcje?bo tak zrozumialam chyba ze cos pokrecilam;)ja im czesciej myslalam i zwracalam uwage to tez ciagle czulam;)moze masz bole fantomowe-tak jak po amputacji;)mysle,ze jak byles u lekarza i wszystko jest ok to nie ma powodow do niepokoju;)najwyrazniej niezly z ciebie wrazliwiec;)ale nie martw sie kobiety to lubia-hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jk5
wyrwalem go bo resekcja nic nie dala tzn ból sie utrzymywał, z natury jestem niecierpliwy a dodatkowo u mnie to sie wszystko goi do dzis, czyli 2 miesiace po ekstrakcji:) jest juz lepiej ale wpadalem juz w panike ze cos jest nie tak , Mam nadzieje ten koszmar sie kiedys wkrotce skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik i ponowna resekcja
hej!ja jestem juz 8miesięcy po resekcji..... zabieg byl bezbolesny i w super atmosfera!na prawdę godny polecenia chirurg!!!!!jednak nie obylo sie bez opuchlizny, rekcja na materiał kościotwórczy....niestety ostatnio zauwazyłam ze znow robi mi sie przetoka nad tym samym ząbkiem co był zabieg wrrrrrrrrr fakt była m uprzedzona o mozliwosci odnowy...... ale czy to normalne po tak krotkim czasie?czy ktoś miał tak samo jak ja????? moj nchirurg po obejrzeniu i wykonaniu zdj rtg (faktycznie kosc w duuzej cześci sie odbudowała)powiedział ze potrzebny jest kolejny zabieg.... prawdopodobnie dentyska zaleczajac mi zab przed pierwszym zabiegiem wprowadzila bakterie ktore znow zaatakowaly kość...teraz sie zastanawiam czy jest sens czy nie lepiej poddac sie ekstrakcj???? chociaż nie chce tego bo to górna 4:( a implanty sa troszke drogie....... Prosze napiszcie czy ktoś mial ponowny zabieg, czy byl skuteczny? czy to tylko ja mam takiego pecha...... moje gg6445895

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jk5
napisz kasik czy cie bolalo cokolwiek dlugo po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariotka86
jestem 3 godziny po resekcji górnej piątki. Zabieg bezbolesny, szybcutko ok. 45 minut w tym chyba z 10 minut albo i wiecej szycia. Oczy miałam cały czas zamkniete więc nic nie widziałam - mniej strachu. Na razie nie mam obrzęku, jescze mnie tak mocno nie boli, zobaczymy co dalej, ale napiszę. Ludzie nie bójcie się zabiegu, znieczulenie jest mocne i nic nie boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasrud
Witam was:) w zeszłym roku pisałam już o moim przypadku moja wypowiedź jest na stronie 5 wklejam ja tu dla tych którym nie chce się wracać ************************************************************************************************** Czytam tak sobie wasze opisy i to całkiem nie przypadkiem. ogólnie jestem po kapitalnym remoncie jamy ustnej(zostawiłam w gabinecie 5300zł) było to 2 lata temu.Też miałam resekcję lewej dolnej 6. Słyszałam że jest to bardzo niewdzięczny ząb do przeprowadzania tego rodzaju zabiegu.A mianowicie właśnie po 2 latach zaczął mnie pobolewać.Uczucie takie jak by było dziąsło spuchnięte i boli przy nagryzaniu.Nawet gdy tylko zaciskam zęby. Jeśli ktoś ma pojęcie czy jeśli tak długo już nie ma korzenia to w środku coś złego może się dziać? Wcześniej mnie bolało ale moja stomatolog mówiła że to może tak być bo byłam w ciąży i zachodzą zmiany ale już córcia ma 9 miesięcy i ból znowu wrócił. Jeśli nie wiecie popytajcie swoich lekarzy ja poczekam na odpowiedż ******************************************************************************************* tak więc po 3 latach od pierwszego zabiegu resekcji 6 dolnej lewej przyszedł czas na re-resekcję to znaczy podcięcie korzeni po raz drugi niestety zrobił mi się ropień i moja pani chirurg uznała to za konieczne. 1 zabieg był jakieś 3 lata temu Za pierwszy zabieg płaciłam 400 zł +wiadomo antybiotyki lekarstwa przeciwbólowe. ..acha po pierwszym przez pół roku wogóle nie miałam czucia policzka był uszkodzony nerw... na szczęście czucie wróciło. 2 zabieg w lipcu tego roku Drugi był przeprowadzony podobnie jak pierwszy ..zapłaciłam 300 zł + antybiotyki i lekarstwa . Niestety mój koszmar się na tym nie skończył . Po zdjęciu szwów okazało sie że rana nie goi sie tak jak powinna to znaczy zrobiła się kieszeń, która odstawała od zęba ,zbierały się tam resztki jedzenia i tworzyło się zapalenie. Zabieg miałam robiony przed wyjazdem na wakacje. Po powrocie z wakacji moja pani chirurg jeszcze kazała mi to płukać solą fizjologiczna i do tej przestrzeni pod zębem wkładać taka maść Sorkoseryl po to, że on przyspiesza ziarninowanie i gojenie . Niestety na nic się to nie zdało, ząbek teoretycznie się zagoił jednak dziąsło się nie zrosło i cały korzeń od strony policzka jest na wierzchu wiec ta przestrzeń pod korzeniem nadal jest pusta i wchodzi tam jedzenie które muszę parę razy dziennie wypłukiwać strzykawką z igłą.Jeśli np. zapomnę to zrobić wieczorem to rano już czuję, że coś tam zaczyna się dziać to znaczy, rozpieranie i lekki ból. Oczywiście byłam z tym u pani chirurg , jednak ona twierdzi, że by to tak zostawiła bo przedostatnim z możliwych rozwiązań jest nacinanie chirurgiczne płata dziąsła, podciągnięcie tego do góry i zaszycie ale tez nie daje gwarancji, że skóra się przyjmie. Koszt tego zabiegu to 200 zł za substancję kościotwórczą i 200zł za zabieg czyli kolejne 400+ oczywiście antybiotyk i lekarstwa przeciwbólowe Jeszcze jednym rozwiązaniem jakie mi zaproponowała jest most jednak z uwagi na to, że mam już most na 5 i 4 to musiałabym z niego zrezygnować i zrobić jeden większy od 7 do 4 . to znowu są 4 punkty liczone po 420 zł co daje kolejne prawie 1700 zł. Wiem że się rozpisałam ale to dla tych którzy maja podobny problem jak ja. Jeśli chcecie coś jeszcze wiedzieć mogę napisać nawet ze szczegółami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jk5
ja mam do Ciebie pytanie- czy to Cie boli ? bo ja wyrwałem ten resekowany zab 2,5 miesiaca temu i do teraz pobolewa, lekarz rozklada rece, moze udac sie do psychiatry ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik i ponowna resekcja
Drogi Jk5 ja nie odczuwałam bólu takiego jak Ty(oczywiście po wygojeniu). ale może dla tego że ten ząbek był już martwy ponad 6lat.... mam wstawioną tam śrubę żeby przednia ścinaka zęba nie wypadła bo tył jest dobudowywany..... Ale jak dotykałam te miejsce to było takie dziwne uczucie jakby pustki!U Ciebie mógł być naruszony nerw ząbka obok czy głębszy dziąsła( nie znam sie dokładnie) i ten ból promieniował... Mój chirurg polecił mi maść solcoscerol- naprawdę znosi ból i pomaga w wygojeniu!teraz tez go używam bo czekam na drugi zabieg, może Ty też spróbuj go?trzymam kciuki!i pisz jak efekty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik i ponowna resekcja
tak:) ta pasta jest naprwadę dobra no ból.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariotka86
tydzień po resekcji: pierwszego dnia nic nie spuchło, drugiego troszkę a trzeciego bardziej po ok 5 dniach opuchlizna zeszła. Nie brałam środków przeciwbólowych, gdyż nie bolało. Nie można niestety się uśmiechać ponieważ wtedy odczuwa się ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auta
Witam wszystkich,chcialabym dowiedziec sie czy po resekcji---chodzi mi tu o dluzszy czas np. pol roku lub wiecej odczuwacie jakies dolegliwosci czy tez dyskomfort w tym miejscu np.przy zmianach pogody??dziekuje za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auta
Witam wszystkich,chcialabym dowiedziec sie czy po resekcji---chodzi mi tu o dluzszy czas np. pol roku lub wiecej odczuwacie jakies dolegliwosci czy tez dyskomfort w tym miejscu np.przy zmianach pogody??dziekuje za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ikeooo
Witam,ja miałam resekcje pół roku temu(górna jedynka i dwójka). I często odczuwam dziwne odretwienie i czasami lekki ból,generalnie najbardziej podczas wspaniałych kobiecych dni jak i również w środku cyklu.No i oczywiście jak są zmiany pogody.Byłam na kontroli i zdjęciu rentgenowskim i okazało się ,że jak narazie kiepściutko kością zarasta to miejsce ale to podobno możliwe!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auta
Dziekuje Ci za informacje;)to jak dlugo takie zarastanie moze trwac?gdzies wyczytalam,ze czasami moze w ogole nie zarosnac-nie wiem czy to realne.Czy to oznacza ze juz do konca swiata bedziemy to odczuwac?Moj lekarz nie potrafil okreslic to kiedy mozna to odczuwac.Zdjecie mam zrobic dopiero po roku czasu,chociaz lekko sie boje.A czemu tak wolno zrasta Ci sie ta kosc?Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje---przynajmniej wiem,ze nie jestem sama;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik i ponowna resekcja
4 godz po re-resekcji.... ten sam gabinet, ten sam chirurg, ta sama asystentka- naprawde suupuer POLECAM!A zabieg ? ok 30 min cale szczescie bezboloesny, ale tez nie taki konfortowy......... mam założone 5 szwów i ponownie zaaplikowany materiał kościotwórczy!teraz nie boli bo na p/bólowych jestem a opuchlizna jak na razie nieznaczna.... zimne te okłady brrrrrrrrrr Zastanwialam się czy teraz bede odczuwac cos np. przy zmnianie pogody tak ja pisaliscie wyżej... hmmm bo przed tem tego nic takiego nie odczuwałam:) pozdrawiam ps.jk5 jak tam z Twoim bólem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano resekcja
miałam resekcję to była przednia dwójka nic nie bolało bo dobre znieczulenie szwy na dziąśle bo aby dostać się do wierzchołka korzenia należy przeciąć dziąsło potem niewiele bolało i pomagały zwykłe leki przeciwbólowe opuchlizna bardzo niewielka antybiotyk dla ochrony brany już na trzy dni przed resekcją i potem 5 dni po resekcji potem zdjęcie szwów po kilku dniach żadnych komplikacji nie było ani żadnych dolegliwości zupełnie nic nie odczuwam nawet po kilku latach a na uratowanym korzeniu mam piękny porcelanowy sztuczny ząbek (koronka) i dlatego mogę uśmiechać się szeroko zupełnie tak jakby był to prawdziwy ząbek nie usuwam zębów tylko ratuję je do końca warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jk5
lepiej ale to chyba nie ból zwiazany z resekcja w marcu tylko z usunieciem 30 lipca , po dalacinie jest lepiej ale jeszcze troche boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jk5
lepiej ale to chyba nie ból zwiazany z resekcja w marcu tylko z usunieciem 30 lipca , po dalacinie jest lepiej ale jeszcze troche boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestraszona myszka
hej.widze ze wiele osob tu zorientowanych jesli chodzi o kanalowe leczenie... pomozcie...dolna dwojke mam leczona kanalowo bo zrobila sie ogromna zmiana w korzeniu i jeszcze wchodzi na kosc szczekowa, dostalam dwa antybiotyki, potem dentystka wstrzyknela mi do srodka wode utleniona po czym zaczelam okropnie puchnac... ropa ciagle jest, bolec nie boli ale mam ten kanal otwarty...niby dostalam skierowanie na resekcje i nie wiem co robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jk5
Myszko, zazdroszcze że nie boli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xymennaa
A ja nie wiem kompletnie co mnie czeka... Jakieś 1,5 roku temu miałam leczenie kanałowe dolnej dwójki. W sierpniu zrobił mi się pod ta dwójką okropny ropień. Nie było mnie wtedy w domu, więc poszłam nie do swojego dentysty, powiedział że naciąć nie można bo za małe jeszcze. Dostałam dalacin po którym urosło do wielkości ziarna fasoli :O ale nie pękło, ani nic... Trochę zaczęło znikać, ale akurat wróciłam do domu i poszłam do mojej dent. która nacięła mi to, znów też dostałam dalacin. Ropień się zmniejszał, zmniejszał aż zszedł zupełnie, ale cały czas, aż do teraz miałam taką malutką dziurkę przez którą (jak nadusiłam) sączyła się ropa :-/ I przedwczoraj znów zaczął robić mi się ropień tylko że trochę niżej niż poprzednio, ale wciąż pod ta samą dwójką. Poszłam dziś do chirurga, który przepisał dalacin i mówił coś że trzeba będzie "oczyścić" (właśnie nie pamietam jaki podał tu termin...) kość? Dobrze to zrozumiałam...? A! I jeszcze jakieś tam zapalenie kośćca czy inne cholerstwo się zrobiło, co było już przy leczeniu kanałowym widać ponad rok temu, bo ząb dosłownie się rusza, tzn kość jest miękka i po tym "oczyszczeniu" (wydaje mi się, że chodzi o czyszczenie miejsca, kości, wokół kanału) trzeba bedzie podać coś na odbudowę kości... Cholera boje się... Czy ktoś jest w stanie powiedzieć mi co mnie właściwie czeka? Jeśli ktoś z Was wie w ogóle, o co mi chodzi bo dziwny ten mój przypadek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestraszona myszka
no tak nie boli dopoki nie dotykam, teraz z malutkiej ropy po dwoch antybiotykach robi mi sie chyba od nowa... jutro wybieram sie do chirurga i zobacze co mi powie...;-/ ale strasznie sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jk5
dzis na AM zdiagnozowano u mnie neuralgie II gałęzi nerwu trojdzielnego, okazalo sie ze wyrwalem zdrowy ząb, zreszta zdjecie po wyrwaniu tez jest ok a ból pozostał, wiec wiecie o co chodzi nie? no....i ten....po prostu za-ła-mka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JolaKS
Niecale 2 tygodnie temu mialam robione drugie leczenie kanalowe na gornej dwojce. Po kontrojnej wizycie u dentysty okazalo sie ze nie szczegolenie widac poprawe prawdopodobnie przez ksztalt mojego korzenia (z deka zakrecony:)) . Poczekamy jeszcze poltorej tygodnia i dowiem sie na czym stoje. Najprawdopodobniej skonczy sie na resekcji w okolicach polowy grudnia. Dentysta bardzo sympatyczny uspakajal jak tylko mogl i przekonywal ze resekcja to najleprze wyjscie dla mojej "zakreconej dwojeczki" (choc ciezko bylo bo naleze do grona panikujacych o czym swiadcza naturalne snieznobiale "pasemka" gdzieniegdzie na mojej czuprynie). Boje sie strasznie zwlaszcza ze zamiast odczywac ulge zab wciaz pobolewa. Niepotrzebnie naogladalam sie dzisiaj zdjec z zabiegu resekcji i az mi zly pociegly. Z drugiej strony niesamowicie sie ciesze ze znalazlam ten forum. Dodaje mi troche odwagi i milo poczytac relacje z przerwszej reki. Keep U posted. Jolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auta
Witam wszystkich,chcialabym dowiedziec sie czy po resekcji---chodzi mi tu o dluzszy czas np. pol roku lub wiecej odczuwacie jakies dolegliwosci czy tez dyskomfort w tym miejscu np.przy zmianach pogody??dziekuje za odpowiedzi.Ponawiam swoje pytanie liczac na to,ze sa moze nowe osoby ktore maja jakies spostrzezenia.Pozdrawiam i zycze milego weekendu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×