Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pinezkaaa

Zdradziłam...

Polecane posty

Gość leszcz
gówniarstwo tylko zdradza. dziecinada. dojrzały nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszcz
Drogie Panie, żaden dojrzały facet nie założy poważnego związku z kobietą , która z nim zdradzała swego partnera a tym bardziej męża. To normalne, że sam nie będzie chciał znaleźć się w takiej sytuacji. Nie wybuduje się trwałego związku na zdradzie. Zdradzając okazujemy brak zaufania, a zaufanie to podstawa. Niedojrzali faceci to oportuniści. Jak się jakaś dupa podstawi to czemu nie- zawsze taniej niż w agencji. Takie związki są z góry na przegranej pozycji. Często to romans w pracy, przyjaciel męża itd. Pomyślcie, który mężczyzna będzie chciał być z kobietą , która dawała - nawet jemu , ale zawsze- dupy -na boku. Po za tym, prawdziwy facet- do których ja należę- jeżeli kocha kobietę i ją szanuje i ma poważne zamiary , poprosi aby najpierw załatwiła swój związek a następnie rozpoczęła z nim. Niestety cześć kobiet łączy seks z miłością i po pierwszym kontakcie - nie rzadko przypadkowym- od razu się zakochuje. Nie zbudujecie swojego szczęścia na cudzym. Osobiście już i na razie jestem wolny i przeraża mnie to, iż najłatwiej o romans z mężatką - niektóre bywają natarczywe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dateczka
ej!! ludzie!! każdemu sie czasami zdarza. zdrada to nic złego. też zdradziłam... i nie zaluje. nie mam wyrzutow sumienia. było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszcz
Donieczka - dyskusja nie obejmuje charakteropatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nunkaa*
Weszlam na ten portal, bo chcialam zobaczyc co rozni ludzie mysla i zdradzie..poniewaz zdradzilam swojego faceta...i niech mi tu nikt nie mowi ze to Kure***o. Gdyby Faceci bardziej doceniali swoje kobiety to byloby inaczej. Wogole po co wchodza na ten portal ludzie ktorym to nie pasuje i tylko wyzywaja i komentuja. w koncu jest to miejsce dla ludzi ktorzy cos przezyli a nie dla Debili ktorzy nie maja pojecia o prawdziwym zyciu. Zdradzilam faceta ze swoim najlepszym kolega. To podbudowalo moj zwiazek i nikt mi nie powie, ze zdrada burzy wszystko. Mi jest z tym zajebiscie. Codziennie o tym mysle i w dalszym ciagu az mi goraco jak sobie pomysle jak fantastycznie bylo... PINEZZKA pOdziwiam Cie i wspieram. Trzymaj tak dalej. Zycie jest po to zeby sobie dogadzac a nie zadreczac. Jesli zdradzacie i jest wam z tym dobrze to tak dalej trzymajcie. Bynajmniej bedzie kiedys co wspominac...To wcale nie znaczy ze caly swiat soe o tym dowie...po prostu lepsze samopoczucue to lepsza szansa na lepsza przyszlosc...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nunkaa*
Dateczka Masz u mnie wielkiiego Plusaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszcz
Nunka jeżeli zdradzając polepszasz swoje samopoczucie tz., że coś z Tobą nie tak jest. Wierz mi, normalny człowiek jak zdradzi bliską mu osobę to cierpi. Jeżeli ktoś zdradza i jest mu z tym dobrze tz znaczy że coś z min jest nie tak. Problem zdrady to przede wszystkim problem zdradzającego. Nie zdradzanego! Normalny człowiek nie zdradza. Zdradzają m.in. charakteropaci, psychopaci oraz osoby niezrównoważone lub niedojrzałe emocjonalnie z tym,że ci ostatni mają wyrzuty sumienia. Co innego zdradzić 17-20 letniego rówieśnika, a co innego męża po 6-10 latach małżeństwa. A na portal wchodzą osoby, które zdrada dotyczy i mogą być to również osoby zdradzone, szukające przyczyny i odpowiedzi dlaczego się tak stało, stąd niektóre posty podające przyczynę są wartościowe. Natomiast posty Twojego typy wnoszę tylko część informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunkaa do ciebie
pinezka była ortodoksyjnym synonimem szmaty na kilku topicach,zachowanie oraz opowiadania jej były przerazliwe ze mozna tak swojego faceta oszukiwac i obrazac a potem wracac jak bumerang,podejrzewam ze teraz pokutuje za wszystkie grzechy bo ta szmata nie zasluguje na zaden zwiazek i nie podniecaj tak sie jej osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nunkaa*
Witam Cie leszczu. Milo, ze odpowiedziales na moj Tekst, ale chcialbym zwrocic uwage na to co napisales i jak bedziesz czytal cos to czytaj to dwa razy. Niewiem czy zauwazyles, ale napisalam ze Zdradzilam...a to nie jest jednoznaczne z tym , ze ZDRADZAM ciagle...Zdazylo mi sie to raz. Nie zgodze sie,natomiast z tym, ze osoba ktora zdradza (jak mnie nazwales) jest niezrownowaznona psychicznie. W takim razie 3/4 ludnosci musialaby byc nienormalna. Masz Swoja teorie na temat zdrady, ale nie napisales czy byles zdradzony, lub czy zdradzales...a Slownikowe regulki ZDrady nic tu nie wniosa. Nie powiesz mi ze czlowiek normalny ma wyrzuty sumienia, chyba ze mowa tu o osobach, ktore nie chcialy tego zrobic. Co innego maja do powiedzienia Ci, ktorzy, wiedza co robia. Ja nie zaluje, poniewaz Wiedzialam co robie i uwierz Gdyby nie to to juz Bym Nie byla z facetem z ktorym jestem ponad 6 lat. Teraz wiem, ze chce z nim byc. Nie zaluje tego, ale jestem pewna, ze to nie znaczy, ze jestem nienormalna. Napisalam, zeby Ci Ktorzy zdradzaja nie czuli sie z ty,m zle, bo Zycie nie polega na tym zeby sie Dreczyc. Takie jet moje zdanie i go nie zmienie. Powinny sie udzielac Tu osoby ktore cos przezyly tak jak powiedziales, a nie Ci Ktorzy podejrzewaja jak moze czuc sie czlowiek Zdradzany lub zdradzony. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszcz
Nunka tak jak powiedziałem zdrada to przede wszystkim problem zdradzającego. Jako niedojrzały nie jest pewien swoich uczuć musi je sprawdzać. Nie będę pisał o charakteropatach - pinezzka, ani o innych jednostkach chorobowych. Zdradzanie to przewlekłe kłamanie i oszukiwanie. Zajmę się tematem, który próbujesz tutaj przeforsować to zdrada jednorazowa. To że 3/4 zdradza żaden argument jak pojedziesz do afryki to tam zobaczysz państwa gdzie 4/5 to murzyni i jak ktoś powie tom , ze człowiek musi być czarny to nie nie musi być prawdą. powoływanie się społeczna rację nie dotyczy wartości moralnych, ponieważ społeczeństwo może być np. zdemoralizowane. Jednorazowa zdrada jest gorsza od ciagłej : wywołuje takie same skutki, tylko jest bardziej przewlekła. Jednym słowem, jeżeli ktoś zdradził w związku raz, na pewno-wierz mi - zrobi to ponownie. Jednym z czynników , które nas powstrzymują przed zdradą to utrata obecnego partnera. Stąd jeżeli nie dowiedział się wtedy to nie dowie się i teraz - kwestia tylko odpowiedniego partnera do zdrady. Zdrady ciągłe występują wtedy, kiedy dana osoba postrzega kochanka jako atrakcyjniejszego pod pewnymi względami od obecnego partnera, czyli partner daje 3 a kochanek 4 . Kiedy kobieta odchodzi. Wtedy gdy związek z nowym partnerem jest atrakcyjniejszy i równie pewny, stąd większość mężczyzn aby zachować "swoje" partnerki pakuje je w czynniki , które mogą hamować odejście, są: dzieci, standard życia, stabilizacja i inne. ale to nie temat tego postu. Wracając jednorazowa zdrada to tylko początek do kolejnych. Jeżeli nie wierzysz daj mi swego email, a się przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nunkaa*
Milo, ze zainteresowales sie moim tematem, ale wybacz podawanie Ci mojego maila, jest conajmniej niestosowne. Wrecz Glupie. Nie jestem nienormalna nastolatka i z Calego serca dziekuje za pomoc, ale nic tu nie da udowadnianie mi czegokolwiek i umoralniajace mnie Teksy. Kazdy ma swoje zdanie i ja Swego nie zmienie.Serdecznie pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszcz
..email to prowokacja. Z wyrazami szacunku leszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nunkaa*
"Człowiek pozwoli sobie na tyle, na ile jest zdolny sobie pozwolic i na tyle, na ile Ty mu pozwolisz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszcz
... niestety już to wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszcz
ale to nic nie zmienia. "Ludzie" dzielą się na: kierujących się instynktem ( zwierzęta) i zasadami ( ludzie) . Nie wiem czy widziałaś jak się karmi np. świnie. Daje się im ( tz pozwala na ) określoną ilość jedzenia , bo inaczej jadł by bez przerwy - jak to zwierzęta. Ci , którzy nie mają zasad to : animalsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusia
O czym Ty z tym czlowiekiem dyskutujesz. Szczerze ci wspulczuje nunka. Zdeterminowany typpp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nunkaa*
Własciwie to sama nie wiem. Dobrze powiedziane... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszcz
Rusia zgadzam się lecz bardziej był bym skłonny nazwać mnie psychopatom. Nie każdy ma okazję podyskutować z osobą o tych skłonnościach. Dzisiaj jestem taki , jutro inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusia
Nazywaj to jak chcesz. Dla mnie ogolnie jestes dosyc- Dziwny- Bez obrazy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszcz
..dlatego Nunkaa* zemną dyskutuje... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nunkaa*
Dyskutowac Z Toba to ja juz wczoraj skonczylam, takze odbij Jesli mozesz!!! Znajdz sobie inny obiekt. Rusia: Jesli czlowiek sam o sobie mowi, ze jest Psychopata to swiadczy tylko o nim...Podawal sie tu za "Filozofa", ale do tego Trzeba miec swoje niezmienne zdanie! Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusia
To i ja wiem. Wesolych Swiat! Milo bylo podyskutowac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierna23
moja historia to historia bardzo podobna do historii pinezki..Pinezkaaa zagladasz tu jeszcze?? jestes nadal ze swoim chlopakiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krejzolka22
Ostatnio zaczęłam czytać to forum, bo sama zdradziłam..i powiem, że tego nie żałuję. Zgadzam się z wypowiedziami pinezki i nunki, ludzie, którzy nigdy nie zdradzili nie mają o tym zielonego pojęcia i wyzywanie jest zupełnie nie na miejscu, to dziecinne. Sama kiedyś myślałam, że nigdy nie zdradzę..ale to jest ŻYCIE, a ono jest nieprzewidywalne..i powiedzenie nigdy nie mów nigdy jest bardzo na miejscu. Ludzie nie oceniajcie, nie krytykujcie czegoś czego nigdy nie przeżyliście..bo teoria bywa od praktyki bardzo różna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nunkaa*
Zgadzam sie Krejzolka z Toba... Tak jak ty ze mna i bardzo Ci dziekuje. Nikt nie ma prawa zarzucac nam, ze jestesmy nienormalne, bo nie zalujemy podjetych przez siebie Decyzji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosne to
jak ktoś jest moralnym dnem to nic nie odczuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rusia
Chyba mowisz o sobie!!!Raczej napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila blondynka
a ja chetnie bym zdradzila ale sie boje a zzera mnie ciekawosc jak to jesti podoba mi sie on ale jestem dosc dlugo w zwiazku i czy warto ryzykowac a jak sie to wyda ale ten ktos tak bardzo mi sie podoba ze naostop o nim mysle i mam go przed oczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
reprezentujesz dno moralne... sadze ze dobrze by ci zrobilo jakby cie ktos brutalnie zgwalcil w parku.... ciekawe czy ten facet potem tez by sobie w pamietniczku pisal ze mu bylo z tym dobrze i ze to zupelnie nowe doswiadczenie... i wogole podjal decyzje i ja sam zrealzowal.... moglby sie rozplywac z zachwytu nad dwoja osobą ludzie!!!!!! debile sa wsrod nas...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×