Operacja na mięśniaki

Mam 35 lat, 1 dziecko.Parę dni temu podczas usg u ginekologa dowiedziałam się, że mam mięśniaka. On powiedział, że to zwapnienie 8 mm. Zapytałam co w związku z tym, czy jakaś opercja, odpowiedział , że nie. Nawet nie zapowiedział bym przyszła na kontrolę np za pół roku. Rok temu nie miałam mięśniaka, może przyczyniły się do tego tabletki anty, bo wyczytałam że hormony , a więc tabletki anty mogą mieć wpływ na pojawienie się mięśniaka. Czy mam powód do niepokoju? Czy powinnam wybrać się do innego ginekologa na kontrolę, może powinnam dostać jakieś leki by się wchłonął ?

Witajcie SmKaś tak masz rację jestem takiego samego zdania jak Ty nie zamierzam czekać i jeśli będę musiała to wymuszę na tym lekarzu badania i dla mnie bo szlak mnie trafia na jego opieszałość niestety wizytę mamy u niego na 26sierpnia ale w między czasie wybieram się prywatnie do lekarza o którym pisałam .dzięki za wsparcie bo od tego wszystkiego idzie zwariować. Atanko wiem staram się brać to wszystko na spokój czasem to trudne ale staram się i wierzę w to że uda mi się zostać mamą a potem mi już wszystko jedno. gość m...czytałam gdzieś jak dobrze pamiętam że te zwapnienia to jakieś pozostałości po mięśniaku,,ale co konkretnie to nie wiem ..ale zawsze lepiej skonsultować się i upewnić. Izabell a co tam u ciebie?pozdrawiam Was serdecznie.

Witam wszystkich kilka dni temu dowiedziałam sie ze mam 9cm mięśniaka, nie wiem jak długo sobie rósł,Lekarz powiedział ze trzeba usunąć wszystko iwystraszył ze to moze nie byc mięśniak.Jestem przerażona ,nie mogę spac i jeść.Za tydzien mam sie położyc na stół.Czy ktoś tu też przypdkiem się o stworze dowiedział? Czy te 9cm znaczy ze musze usunąc wszystko . tak sie boje..

witam Elik ja o swoim mięśniaku też dowiedziałam sie przypadkiem a dokładnie wtedy kiedy zaszłam w ciąże miał wtedy 10 cm i stale rosł .niestety przez niego poroniłam koncem czwartego miesiaca .(całkowicie sie załamałam )po ciazy zmalał do 9x8 cm .lekarze mowili ze mam bardzo małe szanse na uratowanie macicy zaczełam chodzic od lekarza do lekarza .proponowali mi esmye ale lekarz do ktorego trafiłam zlecił zoladex twierdził ,ze jest skuteczniejszy i napewno tanszy .po 4 -miesiecznej kuracji zmniejszył sie do rozmiaru 8x6 (zapomniałam napisac ze jest to miesniak srodscienny).podobnie jak piszesz operacje mam miec tez za tydzien ma byc to operacja klasyczna.lekarz powiedział ze ma nadzieje ze sie uda (to dobrze ze on chociaz ją ma mi czasami juz jej brakuje).nie chce usuwac całej macicy bo bardzo chciała bym miec jeszcze dziecko . Elik nie martw sie ze to nie miesniak przypadki zezłosliwienia zdarzaja sie rzadko ok.1 procent.a badania wykonuje sie i tak dopiero po operacji .podobnie jak u Ciebie moj rosł nie wiadomo ile ,bo u ginekologa nie byłam bardzo dawno a miesniak nie dawał zadnych objawow .Zastanow sie jeszcze ale ja na Twoim miejscu na pewno zmieniłabym lekarza,bo bez kuracji przygotowujacej to moze byc różnie a operacja nie musi byc juz w tej chwili. poszukaj lekarza z praktyka ,takiego ktory ma doswiadczenie w tych sprawach .Ja udałam sie prywatnie bo postanowiłam ze zrobie wszystko zebym potem nie musiała załowac .

Cześć Toska:) Mi pare lat zabrało wybranie się na wizytę u gina. Chciałam się własnie skonsultowac i przygotowac do ciąży i teraz mam... Bylam u dwóch lekarzy i własnie drugi mnie tak dobil. Bardzo mi przykro że tak sie u Ciebie sprawy potoczyły. Zjawiaj sie tu razem bedzie nam raźniej. Ja tu nie mam nawet z kim porozmawiac o tym bo zaraz twierdzą że panikuje i mam sie uspokoic.

Elik z dwojga złego lepsze to że przed ciążą poszłas do lekarza i i dowiedziałas sie o mięśniaku.Ja tego nie zrobiłam u lekarza nie byłam jakies 11 lat .zawsze czułam sie dobrze tylko bole głowy mi dokuczały (teraz wiem ze to od tego).@ zawsze była normalna .w czasie ciąży byłam 4 razy w szpitalu ,jednak miałam cały czas nadzieje ze sie uda . ja teraz jezdze do lekarza do Krakowa bo u mnie podobnie mowili ze operacja skonczy sie usunieciem macicy.wydałam juz duzo pieniedzy a i operacja bedzie kosztowac sporo .Ten lekarz w przeciwienstwie do innych dał mi troche nadzieji że wszystko sie uda .sama nie wiem co myslec potwornie sie boje moze nie tak operacji jak jej konsekwencji . nie wiem jak ja to wszystko przetrzymam. Nie decyduj pochopnie i nie daj sie ciąć bez przygotowania farmakologicznego bo skutków operacji nie zmienisz .ja tez zanim trafiłam na mojego gina to upłyneło troche czasu a potem jeszcze 4 miesieczna kuracja(to razem jakies 7 mc) Jak chcesz to dam Ci namiar na mojego lekarza .do niego jezdza podobno z całej Polski.Ja tez nie mam blisko ale tym lekarzom u mnie nie dam sie pokroic. dobrze ze jest z kim popisac bo tak jakos lzej sie robi. trzymam mocno kciuki za Ciebie mam nadzieje ze sie uda.odezwij sie .

Toska zjawie sie po 19tej.Mam nadzieję że będę dla ciebie wsparciem bo Ty mnie bardzo podnioslas na duchu.Zajrzyj wieczorkiem.Pozdrawiam Cię cieplo

będę wieczorem ale około 20-21 dopiero

Witaj Toska właczyłam juz komputer i podglądam czy jesteś:) Ciekawa jestem tego Twojego lekarza co on mowi. O lekarzu z Krakowa dużo piszą dziewczyny na forach. Tylko że ja do Krakowa mam bardzo daleko..

Dziewczyny , to jak ja mam zwapnienie 8 mm to to jest mięśniak? Mam się nie martwić bo jest mały? Powinnam dostać jakieś leki? Wybrać się do innego lekrza, bo ten nic nie zlecił...

gość m Nie mozemy Ci powiedzieć co to bo nie jesteśmy lekarzami .Nasza wiedza pochodzi z internetu albo z własnych przeżyć. Nie wiem ile masz lat ale czytałam że mięśniaki mogą zwapnieć po menopałzie. Skoro lekarz u którego byłas nie odpowiedział na Twoje pytania idz i sprawdz to u innego . Inaczej bedziesz sie martwic a pewnie nie ma czym.Pozdrawiam:)

ellik - mam 35 lat, 1 dziecko, napisałam to wyżej :-) Lekarz odpowiedział na moje pytania, mianowicie, że to nie jest groźne i nic z tym nie robimy. Użył słowa "zwapnienie" a nie mięśniak, więc nie wiem czy to to samo, ale z tego co wyczytałam w necie to chyba tak... Może się to samo wchłonąć, zniknąć?

Witajcie dziewczyny ja miałam mięśniaka podsurowiczkowego czy jakoś mu tam i miał 8cm miałam operację klasyczną w lutym w tamtym roku,wyłuszczyli mi tylko mięśniaka.podobno ten co ja miałam jest łatwiejszy do wyłuszczenia.więc konsultujcie się bo nie zawsze trzeba od razu usuwać wszystko,ja niestety mam znów kolejny problem bo odrósł mi kolejny środścienny tym razem ,póki co jest mały i lekarz u którego byłam też mi zaznaczył że tym razem to wycięcie wszystkiego a ja też niestety nie mam jeszcze dzieci i starania bez rezultatu bo mąż na nie za dobre badania i czekam póki co na kolejną wizytę,bo lekarz z poradni leczenia niepłodności na razie powiedział że trzeba mięśniaka obserwować..u mnie to nie wyjście żadne bo potem jak urośnie to będzie większy problem a męża przecież z dnia na dzień mi nie wyleczą a ja też nie miałam jeszcze żadnych badań,lekarze którzy czasem leczą na NFZ to wybierają najprostsze wyjścia,Także lepiej zawsze skonsultować się z innym ja również idę do innego ale póki co jest na urlopie i muszę poczekać.U mnie to komplikuję się iż ja jestem po jednej operacji i podobno kolejnej przy macicy nikt mi nie wykona to opinia lekarza przychodni ale zobaczę co poradzi mi ten drugi lekarz bo on podobno jest bardzo dobrym specjalistą i od mięśniaków i od leczenia niepłodności.Pozdrawiam Was.

czesc Elik bardzo Cie przepraszam ,że nie było mnie o umówionej godz bo coś mi wypadło.może bedziemy pisac drogą e-mail lub np. nk .jak bedziesz tak chciała to napisz to podam namiary . a odnośnie lekarza to na poczatku a było to w kwietniu powiedział ,że zastosuje kuracje zoladexem 3 mc (3 zastrzyki co 28 dni są to zastrzyki hormonalne wywołujące stuczną menopauze i przygotowują do operacji)po 2_im zastrzyku stwierdził ze bedzie potrzebny jeszcze jeden .niedawno byłam na wizycie i wyznaczył termin operacji klasycznej bo laparoskopowo raczej sie nie da. napisz jak mozesz o jakim lekarzu z Krakowa czytałas cos dobrego bo chciałam jeszcze skonsultowac moze z jakims innym (bardzo boje sie operacji i moze udało by sie laparoskopem) a jak pisałm wczesniej to mam juz mało czasu . zaglądne tu potem i jutro ok 10 rano to zajrzyj jak mozesz . pa

Witaj Gosia troszkę poczytałam Twoja historię .Bedę trzymać kciuki za Ciebie.Ty juz przeszłaś długą drogę ja dopiero zaczynam. Cieszę sie ze znałazłam to forum bo byłam w kompletnej rozsypce do wczoraj a teraz zaczynam sie zbierac jakos

Witaj Toska;) tez miałam w domu zamieszanie dopiero teraz tak naprawde usiadłam. tez mysłałam o innym komunikatorze bo tu ciezko o szybką wymiane zdań.Ipewnie nie wszystko wypada na publicznym forum napisac:) Ale zaglądac do dziewczyn tu bedziemy ,przeszły juz naszą drogę i napewno potrafią dobrze doradzic :)

gość m 8mm to niewiele i zwapnienie wiec nie powinno to juz rosnąć,Dziwne tylko ze nie bylo mięśniaka a teraz jest zwapnienie. Kochana nawet jak nic nie mowił o kontroli to dla własnego dobrego samopoczucia wybierz sie za jakis czas na kontrolę. I zadaj te wszystkie pytania ktore Cie nurtuja .Lepiej isc dwa razy niz potem załowac.Ja do tej mądrosci doszłam trochę za pózno niestety.

Czesc Toska:) Mam nadzieję że tu zajrzysz. Wczoraj nie udało nam sie pogadać może dziś bedzie lepiej. Czekam na Ciebie :)

Cześć Elik jak jesteś to się odezwij :)

Elik pisz na mail-a justiih2000@wp.pl uprzedzam że w nazwie justiih są dwie litery i napisz mi o tym lekarzu co pytałam bo może tu nie wypada :)

kobietki! uwazajcie na te operacje, czy aby warto? http://www.usunieciemacicyelfy.pun.pl/

Nikt juz nie zagląda ma to forum? Kobietki gdzie jesteście?

Hejka jesteśmy,jesteśmy ale żadnych newsów to cisza:)

Ja zaglądam codzień ale widzę że tu cisza wiec też się nie odzywam. Może ktoś wie o dobrym specjaliście z Poznania do którego warto by się udac? o tym z Krakowa mowiła mi Toska ale to bardzo daleko a z kasą u mnie teraz krucho..

Niestety ja z Poznania nie jestem w stanie nikogo polecić,,natomiast też by mi się przydał porządny specjalista nie zdzierający kasy z Wawki.

cześć Gosiu widzę ze tu zagladasz :) ale tylko Ty jedna chyba...

Hejka ,,,nie no pewnie czasem zaglądają dziewczyny tylko nic nie piszą jak nie ma nowych wiadomości...Zresztą teraz jeszcze czas urlopów to może niektóre odpoczywają.Pozdrowionka:)

Cześć dziewczyny :) Zaglądam... zaglądam... Tylko tak jak pisze Gosia, nic się nie dzieje, nie ma o czym pisać, jak się coś zmieni i będą newsy to się nimi z wami na pewno podzielę :)

czesc dziewczyny jutro mam zabieg laparoskopowy potwornie sie boje . trzymajcie kciuki .odezwe sie po zabiegu .

a zapomniałam sie podpisac to ja Toska