ANALIZA SNÓW

VERY piszę i piszę ale mi wraca e-mail od Ciebie :-( oczywiście Thank You VERY much

Snil mi sie dzis moj byly. Witalismy sie \'na niedzwiedzia\'. Tylko, ze on tak sie wypial, ze nie dotykal mnie cialem, ajedynie objal rekoma. Dziwne to bylo.

a co oznacza sen w którym uciekam zprzed ołtarza(niby mojego ślubu)??...co najlepsze miałem się hajtnąc z moją przyjaciółką:/

Very :) nic się nie stało ;) :)

very witaj..dopiero teraz moglam napisac ..a wiec..w zwiazku ze zdrada mialam mysli samobojcze i nawet chcialam je zrealizowac..polknelam tabletki ale moj organizm okazal sie madrzejszy ode mnie i nakazal mi jeszcze meczyc sie troche na tym padole rozpaczy:) i zwymiotowalam..nie wiem jak znalazlam sile zeby przez to przejsc..chyba przyjaciele..a z mama o tym nie rozmawiam bo pewnie nigdy by nie chciala i by sie zaczela wypierac na ile ja znam..albo by stwierdzila ze mi sie przysnilo..ciezki temat..podczas okresu zdrady dlugo nie chcialam nic mowic mamie(rodzicom w ogole, biorac pod uwage ze mam ojca marynarza ktory caly moj rozwod przezyl niestety na statku na kontrakcie) chcialam przezyc to sama..nie dalo sie..cos peklo we mnie i opowiedzialam wszystko mamaie..pomoglo....ale widzialam ze ja bardzo zranilam..tate tez..powiedzial ze szkoda ze njie mam do nich zaufania..bo oni zawsze pomoga, wespra..tylko czemu im nie mowilam.. ciagle mysle czy ja naprawde jestem az taka msciwa..czy ten sen to przyznanie sie przezd sama soba ze ciagle czuje nienawisc do niej bo zniszczyla mi zycie?..chociaz tak naprawde jestem juz poza tym..jestem w szczesliwym zwiazku..doszlam juz do przekonania a to jest najtrudniejsze, ze to niby nie ona a on zniszczyl mi zycie..jednak podswiadomie ciagle daze do tego by i ja los pokaral..hmm..czy to juz tak bedzie we mnie do konca siedzialo?

a Ja we śnie z moim małym dzieckiem na rękach byłam w duzym mieszkaniu,ze snu wynikało ,że ich znałam,szłam przez całe mieszkanie zwiedzająć je powoli aż doszłam do drugiego końca ,gzdie był balkon (zamnknięty) i okna z widokiem na morze.Była piękna pogoda,świeciło słońce a jednak był sztorm,duża fala przedostała się prze wydmy i uderzyła w okno przy którym stałam,nic się nie stało poza wodą ,która dostała się na budyneki spodowała przecieki,potem pamiętam ,że obmyśłiłam zabezpiczenie okien ze specjalnej folii poczym to zrobiłam,na tym koniec .Czy miał ktoś podobnie?

a ja mialam taki glupiutki sen ostatniej nocy, chyba nie ma w nim zadnej wskazowki czy przeslania. napisze co pamietam. sen byl w zlocitych barwach, takich jesiennych. bylam u niego w domu, wlasnie wychodzilam (pamietam tylko, moment wychodzenia), on mnie przytulil, pocalowal i przytulal i przytulal dlugo. pozniej powiedzial, zebym sie nie martwila bo on jest ze mna, ze nie moze byc dluzej ze swoja dziewczyna. ja musialam juz isc (nie wiem gdzie, gdzies musialam) ale bylam taka szczesliwa... pamietam ze szlam przez park, wlasnie ten zlocisty, pelen jesiennych lisci park. i bylam szczesliwa i radosna. a potem sie obudzilam i bylam zla bo to nie byla prawda a na dworze bylo szaro i okropnie padalo :/ a on to jest moj kolega z pracy. nigdy ze soba nie rozmawialismy, tylko takie grzecznosciowe formulki. ostatnio mialam problem i on mnie pocieszal i nie wiem... cos mi sie cieplej zrobilo na duszy. przedwczoraj bylam taka wsciekla, ze powiedzialam mu, ze nienawidze wszystkich z pracy. on sie bardzo przejal i nastepnego dnia zapytal czy jego tez nienawidze. a to nie byla prawda bo... ostatnio go lubie. powiedzialam mu to. a pol godziny pozniej dowiedzialam sie od kogos przypadkiem, ze ma dziewczyne. no i dzisiaj bylam troche przybita z tego powodu a i jeszcze ten sen mnie dobil. co ja sie przejmuje... po co ja w ogole to tu pisze... tak chyba tylko. taka glupota a ja o tym pisze. hm....

trafilam przypadkiem na ten temat i bylabym wdzieczna gdybys zinterpretowala tez moje sny :) wczorajszy - snilo mi sie ze w moim pokoju bylo mnostwo os/pszczol, i lapalam je do pudelka, a one ciagle wylatywaly.... nie mam pojecia co to moze znaczyc... czesto sni mi sie tez ze jezdze tramwajami albo windami.... co to moze znaczyc? pozdrawiam i czekam z niecierpilowscia na odp. :)

hmm tu znowu f&D tyle,ze z nowym nickiem...sen a przynajmniej fragment pokatnie zwiazany byl z obiektem mego zauroczenia wiadomego;P a więc sen byl taki: przez jakis tam internetowy komunikator wyslalam mu zaproszenie na spotkanie;P tzn.date godzine,...mielismy isc na zakupy (?) po jakims czasie odpisal,ze chetnie itd...cieszylam sie....jednakze wraz ze zblizaniem sie terminu spotkania zaczal se we mnie :zdrowy rozsadek\" budzic,balam sie,nie wiedzialam jak to bedzie z rozmową itd..pojawil sie u mnie tez moj komplex zwiazany z wadą wymowy;P w koncu nadeszla godzina spotkania.nie poszlam,choc chcialam zadzwonic ,ze nie ide... potem zmienilam zdanie.i w pospiechu ubieralam sie itd... ale nic z tego nie wyszlo...fragment 2 jest taki: jest szatnia bodajze szkolna,on gada bodajze z kolegami..potem ide z kolezanką drogą tzn. asfaltowa droga wzdluz byly wysokie drzewa,krajoobraz czysto jesienny,na drzewach byly liscie w tych cieplych rdzzwych kolorach,wogole sen byl w tonacji slonecznej,gadalam tam o czyms, i widzialam jak ow osobnik jedzie obok gdzies tam jakims samochodem dziwnym i slyszalam jak kolezanka mowi,ze taki (w sensie samochod)kosztuje 15tys itd... dalej juz nie pamietam ...

up up up

śnil mi sie pozar . Mialam dwa domy i wlasnie ten swiezo pomalowany dom sie palil czy pozar cos oznacza?

gdzie jest VERY???:(

Hej, to znowu ja. Tym razem śniły mi się SŁONIE... małe i duże pędzące raz w moją stronę raz gdzieś obok, ale nie balam sie ich. Rzucałam swetrem a jeden słoń go zjadał i czekał na kolejne rzeczy do jedzenia =] i rósł w oczach zjadając jeszcze jakieś ubrania i pędził dalej. Te słonie były raz takie prawdziwe a raz takie pół-bajkowe/ kreskówkowe :D

Kolejny sen,ktorego nie rozumiem.... SNilo mi sie,ze bylam gdzies w normalnym miiescie,gdzie zycie toczylo sie normalnie,lecz nagle spojrzalam przez jakies okno.Zobaczylam wrecz odrazajacy,wstrzasajacy widok czegos w rodzaju getta-cmentarza,gdzie bylo szaro,brudno i obrzydliwie,na grobach lezaly zwloki a inni ludzie te trupuy zjadaly.To bylo straszne!!!!!!!!Co to moze oznaczac???????????

kto pomoże mi zrozumieć co on oznacza, sniło mi sie, że mój facet stwierdził że mam shizofenie i nie chciał ze mną być

znaczy ze masz schizofrenie,bo sHizofrenii nie masz na pewno..i ze twoj facet nie chce z toba byc hehe:D

śniący----> więc lepiej się się wstrzymaj z tym ożenkiem;-) tak na wszelki wypadek. Póki co, Twoja przeznaczenie prowadzi Cię gdzieś indziej...

wstydliwa---> być może śniła Ci się utrata bliskości, to odchodzi w przeszłość.To dobre pozegnanie, możecie się rozstać życząc sobie wszytskiego co najlepsze.

W sumie ja mu zycze wszystkiego co najlepsze. A rozstalismy sie juz dawno (ze 2.5 roku bedzie). Po burzliwych przejsciach nareszcie potrafimy ze oba rozmawiac. Poza tym ja mam faceta, on ma dziewczyne :)

taka_mała_ja-----> wiesz, mozna by grzebac w tym śnie i analizować czemu tak lub inaczej. Jesli było Ci aż tak źle po tym co się stało to prawdopodobne jest , ze we śnie ona cierpi/popełnia samobójstwo zgodnie z Twoim zyczeniem by cierpiała równie mocno jak Ty. Ale rozpamiętywanie tego co było Ci nie pomoże. Sprawi jedynie ,że uczucie żalu i rozgoryczenia zadomowi się w Twoim wnętrzu. Nie pozwól na to, chroń samą siebie przed tymi uczuciami- nic z nich pozytywnego nie wyniknie. Ta sytuacja będzie Cię dotyczyć tak długo dopóki nie wybaczysz. Wybaczenie, to prawdziwe, głębokie przyniesie Ci spokój. Wiesz, możesz zapytać: nie dość , ze zrobili mi takie świństwa i nie przeprosili, nie okazali skruchy, to ja mam im jeszcze wybaczać? Czy to nie nazbyt wiele? No więc nie. Możesz pozwolić sobie na to wybaczenie z czystego egoizmu: po to by siebie samą uwolnić i sprawić by Twoje życie obecne było lepsze, zamknąć przeszłość za sobą i wyrzucić ten bagaż gniewu i cierpienia, który Ci ciąży i zabiera radośc życia. spróbuj to poćwiczyć- gdy pojawi się myśl o krzywdzie, którą Ci wyrządzili powtarzaj sobie w myślach "wybaczam" powodzenia :-)

dask---> napisz wiecej o tych pszczołach. Czy to możliwe by ta sytuacja w pokoju obrazowała jakąś "syzyfową pracę" , którą wykonujesz? Może być to czynność nie przynosząca zamierzonego efektu lub też stany emocjonalne np. próba zapanowania nad jakimiś uczuciami. Napisz z czym ci sie te pszczoły kojarzyły, jakie myśli się pojawiały i więcej szczegółów. Co do windy i tramwaju- wiele osób ma takie sny. Pojawiają się w towarzystwie emocjonujących zdarzeń dnia codziennego, gdy tracimy orientację i pewnosć co do kierunku, gdy brak nam rozluźnienia wewnetrznego, gdy czujemy się zagubieni w rzeczywistości.

Furious vel Bizarre-----> Twoje zaangażowanie w sprawe jest wciąż ogromne i może już pora podjać choćby jakis mały następny kroczek do przodu w pokonywaniu własnej nieśmiałości? Twój umysł we śnie przetwarza wciąż tę samą emocję- dostarcz mu nowych wrażeń :-D niech się zajmie czymś konkretnym! ps. Jestem Twoją fanką i wierzę w Ciebie :-) pokaż im co potrafisz!

wstydliwa---> o tym własnie był ten sen :-)

igalla---> pożar może oznaczać we śnie wiele rzeczy, wszytsko zleży od kontekstu i jak to ma się bezpośrednio do Twojego zycia

manamana---> super sen o słoniach :-D trudno powiedzieć o co tu chodzi, czy o kreskówki, czy o karmienie , czy o sweter zjedzony bezpowrotnie :-D czy jakiś moment tego snu wydal Ci się z jakiegos powodu szczególnie ważny? Czy bałaś sie tych słoni?

frotka---> te sny o prysznicu nie były bez przyczyny ... teraz cmentarzysko. Kto z Twojej rodziny nie żyje? w jakich okolicznosciach zmarł? jakie to ma konsekwencje dla pozostałych członków rodziny? Czy ktoś w Twojej rodzinie cierpi na depresję lub brak mu checi do życia? Z Jakiego powodu? A jak Ty sie czujesz?

Very, jeszcze do tego snu. To witanie nie bylo takie calkiem \'normalne\'. Jak sie sciskalismy to byly byl taki wygiety tylkiem do tylu, tak jakby nie chcial mnie dotknac. A ten element jak zinterpretujesz? Bo to mi najbardziej utkwilo w pamieci

mam oytanie, mi sie ciagle smi ze fruwam...co to oznacza???

Sorry!!! Zakodowalam to pytanie, wiec jeszcze raz..... Mam pytanie, mi sie ciagle sni ze fruwam, co to oznacza???

VERY>>>moj tata nie zyje od 21 lat,ja lecze sie na nerwice depresyjno-lekowa,moj brat ma podobne problemy