Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość karola111
powiem ci ze u mnie widac tylko taka czarną kropeczkę, ale zdjęcie jest zrobione z daleka, wiec moze na przyblizeniu byloby widac, tez sie troche zdziwiłam bo kolezanka tez miala z 5 tygodnia zdjecie i w srodku bylo widac taka biala otoczkę ale kazde zdjecie moze byc inne wiec niema sie raczej co przejmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) jeszcze raz serdecznie Wam gratuluję pociech:) dalej trzymam za pozostałe kobiety kciuki żeby pojawiły się upragnione 2 kreski na teście:) u mnie serduszko było widać 8 tygodniu ciąży i nawet słuchałam jego bicia, niesamowite przeżycie:) Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Dziś rano dostałam @ a miałam mieć dopiero we wtorek. Ciekawe czemu szybciej przyszła. Podobno ten dostinex miał wyregulować moje cykle a tu tyle dni szybciej. Jednak te moje dolegliwości: ból piersi i brzucha był sygnałem zbliżającej się miesiączki. A miałam już nadzieję że może tym razem... :( Mam już dosyć wszystkiego. Coraz bardziej mi się wydaje, że może jest jeszcze jakiś problem ze mną, że nie mogę zajść niż tylko sama podwyższona prolaktyna. Już nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izula08 nie zalamję.... ja 4 lata czekałam na II kreseczki na teście, Ty również sie doczekasz.... też miałam problem z prolaktyną.... a miałeś robioną drożność jajowodów ?? a mąż był na badaniu nasienia ?? bo my też te badnia robilismy.... jajowody okazały się drożne, ale mąż dostał tableki bo plemniczki były słabe... pozdrawiam ciepło i zobaczysz będzie tak, że i Wam wszystko zaskoczy i się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż miał robione badanie ogólne nasienia i posiew nasienia. Jego wyniki wyszły super. Ja nie miałam robionego jeszcze badania na drożność. Na czym ono polega i jak ono przebiega???? Moja gin powiedziała że leczenie podwyższonej prolaktyny dosinexem będzie trwała od 3-6 miesięcy. Wydaje mi się,że jak to nic nie pomoże to może wtedy mnie wyśle na to badanie. A właśnie: czy na to badanie trzeba dzieś się zapisać czy każda gin to zrobi??? Ja zaczynam trzeci miesiąc brania leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izula08 mi wykonał to badanie mój gin u siebie w szpitalu....wprawdzie chodze do niego na prywatnie... ale badanie zribił mi na kase chorych.... bo inaczej gdzies z 700 zł kosztuje :/ polega to na tym, że lekarz wprowadza konrast do macicy i jeśli jajowody są drozne to przepłynie on do jamy brzusznej.... w tym samym czasie babka robi przeswietlenie rengenowskie i na zdjęciu wszystko widać.... jest to dość bolesne zwłaszcza jak ten płyn jest podawany (cos jak bardzo mocna @) ja dostałam głupiego jasia, ale i tak wszystko czułam.... po takim badaniu szanse na zajcie bardzo wzrastaja na kolejne 6 cykli.... ja miałam je robione w kwietniu a na koniec czerwca zaszłam.... mimo iż niby miałam je oba drożne Najlepiej zapytaj się swojej gin o to badanie.... bo moj powiedział ze to jedno z podstawowych badan które trzeba wykonac jesli kobieta po dłuższym czasie nie moze zajść w ciażę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedź. Ja idę do mojej gin koniec sierpni początek września. Zależy jak przyjdzie @. My staramy się już 20 miesięcy więc myśle że następnym badaniem będzie drożność jajowodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Szukam kogoś kto rozwieje moje wątpliwości. Staramy się o dziecko, nic z tego nie wychodzi- jak się okazało z powodu podwyższonej prolaktyny. Pierwszy wynik 62 - przepisany Bromergon 2 tab. dziennie przez miesiąc, pod koniec kuracji prolaktyna wynosiła 2, a tydzień po kuracji 35 czyli znów za dużo. Byłam u lekarza ale ten stwierdził, że wszystko ok i mamy się starać dalej. Czy miał rację? Czy 35 to nie za dużo? Dlaczego najpierw prolaktyna spadła a potem się podniosła? Może czas zmienić lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka8333333
mam prolaktyne 20 a po teście z metokroplamidem 20 razy większą mój lekarz mówi że u mnie to na tle nerwowym , do tego bardzo boli mnie prawy jajnik kiedyś bolał tylko od 11 dnia cyklu teraz codziennie zastanawiam sie czy od wysokiej prl może tak bardzo boleć jajnik? miałam usg jest tam torbiel 2cm to nie duża od tego raczej nie boli co robić ? >:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaitak
witacie, dołączam do Waszego grona, prolaktyna na 0 w normie, po obciążeniu wzrasta x18......z 10 lat brałam tabletki, z małymi przerwami, wiec nie wiem czy okres mam czy nie.....teraz odstawiłam pierwszy się pojawił prawidłowo i był normalny aczkolwiek jakiś długawy. I mam pytanie, czy mimio tego, że mam okres, pęcherzyk nie pęka. Głupio mi się tak pytać, bo już młoda nie jestem, tylko nie wiem czy mogą być takie "oszukane: miesiaczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaitak
podniosę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie, co u was?? jak tam wasze starania?? corrine37 udało się?? Mi niestety nie i nie mam pojęcia dlaczegooo:(, lekarz mówi, że u mnie wszystko ok, prolaktyna spadła do 9. Cykle regularne 29-33 , przytulanka tak ja trzeba, owulka jest (tak wynika z monitoringu).... i mam dołaaa:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hieperpro
hej dziewczyny. Leczyłam się na hiperprolaktynemie dostałam właśnie Bromergon, ale dopiero po kuracji zaczęłam starania. Po odstawieniu leków miałyście nawroty? bo chcciałabym używać komputera cyklu, i nie wiem czy mi się to opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaczek 2806
witam wszystkich... :) ja tez mam problem z prolaktyna... :( juz rok sie lecze 2x1 tabletce bromocornu a dzidziusia jak nie bylo tak nie ma... :( juz powoli trace nadzieje testy owulacyjne robilam i byly dwie krechy to i bylo przytulanie i ciagle nic... :( wszystkie moje znajome wlasnie urodzily albo sa w ciazy a ja dwa lata staran i ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcela00
Robiłam badania hormonów w 7dc. do lekarza idę dopiero w poniedziałek, może ktoś mi coś na ich temat powie wcześniej? FSH 9,20 miu/ml LH 1,11 miu/ml PROLAKTYNA 248,04 miu/ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corrine37
Kasiulaaaa, u mnie bez zmian, ale nie mogło być inaczej bo mojego męża nie było. Wraca dopiro teraz 28 sierpnia. Zdziwiłam się bardzo bo @ w tym miesiącu dostałam dopiero 36 dnia cyklu :( nie wiem co sie stao. zawsze miałam od 27-do max 32 dnia. a tu 36! szok. Fakt troche nerwów było z robieniem badań lekarskich z moim 14 letnim synem i bieganina, może to przez stres. Z jednej strony nawet dobrze bo 28 sierpnia będę w 13 dniu cyklu :-D więc będzie jakas szansa z moim wyposzczonym chłopem :-D Na początku sierpnia wyjezdzamy na drugi koniec polski tzn w góry więc też niby dobrze. No zobaczymy czy tym razem podczas pobytu męża w domu coś wyjdzie. Powiem szczerze, jakoś przestałam się tak strasznie nakręcać może przez to że przez to lato przez mój dom przetoczyło się cae mnóstwo brojących maluszków.... :) Z jednej strony by się chciało a z drugiej te nieprzespane noce i worki pod oczami :) chyba wrzuciłam sobie troche na luz, jak będzie to będę się bardzo cieszya, a jeśli nie, chyb a już więcej płakać nie będę. wszystko w zyciu chyba ma jakiś sens. Sorki, za moją dzisiejszą wylewność, ale chyba dobiło mnie doszczętnie to nakręcanie się. Wszystkim dziewczynom co sie udało WIELKIE GRATULACJE :) niech wszystko dobrze się Wam układa, a starającym się WIARY że i da Was nadejdzie TEN czas - bo przecież nie może być inaczej :-* Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corrine37
Hiepierpro....chyba dobre napisałam :) a jak nie moze sie domyslisz :) Nie licz że po odstawieniu Bromergonu na zbicie prolaktyny, Twoja niska prolaktyna sie utrzyma. Nie da sie jej z tego co slyszałam i wyczytałam zbić jej na zawsze. Zbijamy ja tylko lekami, po odstawieniu od nowa wzrośnie, więc staraj się o dzidzię w trakcie przyjmowania leków!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostnex biorę od trzech miesięcy. Dwa ostatnie cykle skróciły mi się z 28 dni na 24 dni. Ostatnia miesiączka bardzo różniła się od poprzednich. Gdy bolał mnie brzuch wzięłam tabletkę i przestało boleć. Wcześniej tabletki nie chciały działać na mnie. Musiałam się zwalniać z pracy bo nie mogłam wytrzymać z bólu a do tego wymioty i zawroty głowy. Wydaję mi się że dostinex zaczyna działać. Mam nadzieję że jeszcze trochę i spełni się moje najwspanialsze marzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
hej dziewuszki... od jakiegos czasu Was podczytuje i postanowilam sie przylaczyc... mam nadzieje ze przyjmiecie do siebie? podobnie jak wiele z Was od lat zmagam sie z hyperprolaktynemia. pierwsza diagnoza yla postawiona w 2004. od tamtej pory bromergon... w roznych dawkach ale praktycznie bez przerwy (2 razy po 3 miesiace na polecenie lekarza). jednak jako tako spektakularnych efektow nie widac :( dodatkowo nie mieszkam w Polsce od lat, takze to tez nei pomaga w leczeniu, majac lekarza w PL. No i tak wlasciwie od tych lat, jedyne badania jakie byly robione to te poziomy prl z obciazeniem. Podstawowy poziom niby byl w normie, jednak ten po obciazeniu przekroczony kilkanastokrotnie. Po bromergonie niby spadal jedna nieduzo. Od 2006 zaczelismy sie starac o dziecko, jednak bezskutecznie. No i jak to bywa czasami nerwy, stres i to ciagle czekanie nas zjadlo i sie rozstalismy. Od kilku lat jestem w nowym zwiazku i ponad 1,5 roku temu zareczylismy sie. Od jakiegos czasu zaczelismy sie starac (albo moze przestalismy "uwazac") :) ale jak do tej pory nic :( do tego jeszcze lakarka w Polsce powiedziala mi ze sie nie podejmuje dalszego leczenia z tego wzgledu ze trudno tak z doskoku. I w tym musze jej przyznac swieta racje. Jednakze co za tym poszlo od lutego tego roku jestem bez lekow. Na poczatku w sumie nie zauwazylam zadnej roznicy, jednakze od kilku tygodni moje bole glowy, klopoty z cera, zmiany humorow (z poczatku leczenia prl) wrocily. Wiec pewnie znowu wszystko skoczylo do gory. Znalazlam ginekologa endokrynologa tutaj, ale wizyte mam dopiero na poczatku wrzesnia. A do tego czasu zaczelam brac castagnus przynajmniej. Tak sobie poczytuje Was i strasznie duzo nadzieji dajecie. Ze mimo komplikacji i utrudnionego startu, jednak jest mozliwe doczekanie sie Malenstwa. Takze dziewczynki mam silne postanowienie teraz, zeby porzadnie sie wziac, porobic badania i walczyc o swoje Male Szczescie :) Za Was wszystkie trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_madzieja
Witajcie! Może Wy mi coś poradzicie, bo mam dylemat... Zacznę od tego ,że około roku zażywałam bromergon, ponieważ moja prl wynosiła ok.50ng/ml (norma do15). Objawów żadnych nie miałam i wg mnie miałam wszystkie objawy owulacji. Najlepszym potwierdzeniem tego, że wiem że mam owulację była ciąża w marcu tego roku. Niestety nasza radość trwała tylko 10 tygodni i dzidziusiowi przestało bić serduszko ;( teraz marzę tylko o tym żeby jak najszybciej być znowu w ciąży. Zrobiłam trochę badań wg których wszystko jest w porządku poza tą prolaktyną, która dalej wynosi ok. 50 bez bromergonu (którego nie biorę od obumarcia mojej ciąży). Od września chciałabym zacząć starania, ale czy myślicie, że mogę, jeśli na początku tego cyklu powtórzę prolaktynę i wtedy ewentualnie wrócę do bromergonu? Czyli kilka dni przed owulacją zacznę z bromergonem i od razu starania?? bo wg mnie mam owulację tylko czy ta prl nie zaszkodzi dzidzi?? oczywiście brałabym od razu duphaston tak jak w pierwszej ciąży więc o progesteron się chyba nie muszę martwić. Myślę co robić bo kolejny miesiąc czekania to dla mnie masakra, do tego praca z której chce jak najszybciej uciec... Dodam tylko, że po łyżeczkowaniu miałam od razu moje normalne cykle i dalej tak mam. We wrześniu będzie piąty cykl od zabiegu... Proszę o radę jesli wiecie coś na ten temat... Przepraszam, że się tak rozpisałam. Pozdrawiam Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
mała_madzieja, z bromergonem to zalecaja odstawic jak sie tylko dowiesz ze w ciazy jestes - w przypadku gdy sie bralo ten bromergon niedlugo. natomiast jak bierzez sie bromergon przez dlugi czas to gwaltownie nie zalecaja odstawiac a stopniowo zmniejszac dawke az do zera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, tak sobie czytam Wasze posty i troche mnie na duchu podnosi a trochę panikuję. zaczęłam brać bromergon w ostatnim cyklu (hiperprolaktylemia oczywiscie, czynnościowa jak najbardziej) no i niby spoko, objawów ubocznych wydawalo się brak, po czym plamienie w środku cyklu!! gin mówi ze mam sie nie martwic bo to hormony buzują ale jak tu sie nie martwić ;/ staramy sie od roku i echo (prócz poronienia w 3 tygodniu ;/) a potem juz się nie udawało stąd badanie prl... miałyscie krwawienie w okolicach owulacji po bromku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuwa81
mam 2 nowe opakowania bromergonu kupiłam na zapas a niedługo potem zaciążyłam i już mi niepotrzebny może komuś się przyda to proszę o kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phatoom
Hej dziewczyny! Mam do Was pytanie czy kontrolujecie na bieżąco poziom prolaktyny? Chodzi mi i to że pół roku temu miałam ponad 140 ng/ml a teraz po pół roku na bromergonie 2,81 i zastanawiam się czy nadal moge mieć problem z zajściem w ciążę, czy Wy też tak macie że prolaktyna wróciła do normy a problem pozostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuwa81
Mi też lekarka kazała odstawiać bromergon stopniowo zmniejszając dawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
phatoom, a mialas robione inne badania? prolaktyna moze utrudniac zajscie w ciaze ale podobnie nie uniemozliwia calkowicie, wiec nawet przy podwyzszonym poziomie mozna zajsc. mialas robiony monitoring owulacji, poziom innych hormonow, it zeby sprawdzic czy wszystko w porzadku? nuwa81, superancko slyszec ze Tobie sie udalo... jest i nadzieje dla nas wszystkich ciagle probujacych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuwa81
Nam się udało ponad rok po rozpoczęciu leczenia akurat w moim przypadku hiperprolaktynemia i hashimoto a wcześniej staraliśmy się 4 lata bez leczenia więc bardzo to przeżyłam i Was wszystkie rozumiem i trzymam kciuki!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
kciuki na pewno sie przydadza :) ktory tydzien ciazy to dla Ciebie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuwa81
Ja już na szczęście po ciąży bo choc przechodziłam ją bezproblemowo to codziennie się stresowałam wszystkim bałam się poronienia moja kruszyna będzie miała 16 września 6 miesięcy. A bromergon ma datę przydatności do 08.2013 więc jeszcze długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×