Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

oczywiście że pogłaskam brzusio codziennie to robię :) dowiedzialam sie w 14 tc że będzie synek :) Dorka trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze. zaczynam od nowa odzywaj się częściej kochana :) ja mam straszne bóle biodra nie mogę się ruszyć, wstaję z krzykiem :( ale wytrzymam wszystko byle synuś był zdrowy i urodził się w terminie. Codziennie mierzę tętno maluszkowi dziś mnie wystraszyl bo miał ponad 180! ale położyłam się i po pół godziny wróciło do normy 144. Jestem w 17tc czasami czuję delikatne muśnięcia, dziś tylko raz, ale wiem że mam na to jeszcze czas. Mam łożysko na przedniej ścianie a co dodatkowo amortyzuje uderzenia maluszka. Czekam na kopniaki :) cały czas boję się mówić o ciąży Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki!!!!!!!! dziękuję że jesteście

zaczynam od nowa - dziękuje wielce ze pomoc, właśnie orientacyjnie chciałam wiedzieć jakie to są koszta. Podowiaduje się dokładnie u mnie w szpitalach. Jeszcze raz dziękuję i trzymam kciuki za ciebie i resztę :) Anulka tak trzymaj i zobaczysz będzie dobrze. :)

Bromowa, nie ma za co :) trzymam kciuki za Ciebie... moze swieta okaza sie magiczne i dostaniesz cudowny prezent w postaci 2ch kresek na tescie :) Anulka, u mnie nic nowego... jutro lece na badanie progesteronu a potem czekam tylko do konca tygodnia :) w piatek po pracy szybkie pakowanie a w sobote jade juz do mamy na swieta :) troszke odpoczne i moze znajde jakis sposob zeby nauczyc sie tyle nie myslec o starankach... do tej pory mi sie jakos nie udalo :) Kochana dbaj o siebie i Synka :) Slonko wszystko dobrze u Was i wszystko bedzie dobrze :) ani sie obejrzysz a bedziesz Maluszka sciskac :)

cześć trafiłam do was bo szukałam czegos o bromergonie. szczerze mowiąc to nigdy nie lubiłam forów i w żadnych nie uczestniczyłam ale wy wydajecie mi się tak przesympatyczne że chyba z Wami tu zostanę. Ja właśnie przygotowuję się do zajścia w ciążę. Odstawiłam w lipcu tabletki antykoncepcyjne i w ogole mi się nie pojawiał okres. Od jakiś 3 lat mam stwierdzone PCO- wokół jajników mam torbiele, hormony nie w normie, prolaktyna za wysoka no i brak okresów. Ginekolog przepisała mi luteinę okres się pokazał. Zrobiłam badania hormonalne i od razu kazała mi brać bromergon- na razie mam jedno opakowanie. Jak pojawi się okres mam znowu się do niej udać. Dodatkowo biorę już kwas foliowy. Ech dziewczyny tyle się naczytałam o tym pco ze strasznie sie martwie ze droga ciazy bedzie mi sie ciagnac w nieskonczonosc, ach zobaczymy... a za was wszystkie i w ciazy i starajace sie mocno trzymam kciuki!!!!

witam! dziewczyny mam pytanie do prolaktynowej ani czy TY odstawiłas bromegon jak tylko sie dowiedziałaś o ciąży?

pcowiczka84 witamy i trzymamy kciuki :) bogna odstawienie bromergonu zależało od wyniku prolaktyny, musiałam zbadać jak była już blisko dolnej granicy to odstawiłam. Nie wolno od razu odstawiać jak prolaktyna jeszcze bardzo wysoka bo można poronić. A małe dawki w ciąży nie są niebezpieczne, na pewno lepsze niż odstawienie od razu. Ja miałam prolaktynę poniżej normy więc odstawiłam.

dziękuje za obpowiedź .mam wysoką prolaktyne po mtc.dostałam 1 tabl na noc bromegonu.możecie mi polecic dobrego ginekologa i endokrynologa z krakowa lub 2w1?jestem po 2 poronieniach następna ciąże mam miec na acardzie i clexane ale mój gin powiedzial ze mam odrazu odstawić bromegon jak zajde a ja sie obawiam:(mam niedoczynnośc tarczycy i hashimoto

szukam lekarza który poprowadzi mi ciąże na bromegonie przez 3 miesiące narazie byłam u 3 i kazdy kazał odstawić jak zajdę:(

cześć Kobitki Moje Kochane :) jestem juz po wizycie!!! jestem przeszczęsliwa, bo jest wszystko ok i wiecie co...???? będe miała SYNKA!!!!!!!!!! :) :) :) normalnie dzisiaj pokazał swoje klejnociki :) lekarz powiedział, ze na 100%!!!!wyłam ze wzruszenia pół wizyty!!! nie mogłam się opanować:) liczyłam paluszki u rąk i u nóg :) szok!!! :) do chwili obecnej uśmiech nie schodzi mi z twarzy, a M jaki dumny!!! ojojoj :) ma 7,5 cm i to już jednak 13,5 tygodnia :) ale jak śmiesznie sobie fikał... lekarz specjalnie kazał mi kasłać to kruszynak robiła takie fikołki, ze hej :) jupi! jupi!!! :)

bogna ja jestem na clexanie i acardzie to moja czwarta ciąża 3 razy poroniłam a jesli chodzi o lekarza to powiem ci szczerze ze nie wiem. ale ja jestem na bocianie mozesz zajrzec tutaj http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=69&t=11700&hilit=krakowianki i tutaj http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=4&t=76326&hilit=Krak%C3%B3w+i+okolice to jest temat na wątku gdzie się leczyć może znajdziesz ciekawe informacje zarejestruj się na nasz bocian powodzenia

aniu a Ty skąd jesteś? nie chce na własna ręke zażywać bromegonu w ciązy ale czuje że to przez prolaktyne poroniłam bo nie maiłam innych problemów

pcowiczka84, bogna - witamy nowe staraczki i trzymamy kciuki!!! pcowiczka84 - głowa do góry!!! pozytywne myslenie i nawet tam takei PCO nie jest starszne :) tu jest dużo fluidków ciążowych a druga sprawa bromek jest "cudotwórcą" więc czekamy na plodne i brykamy :) oby wredna @ nie przyszła :) bogna22 - trzymam kciuki, abyś znalazła lekarza który Cię dobrze poprowadzi - wiem, ze jest ciezko :( ja swojego szukałam 2 lata... ale było warto :) Zgadzam się w 100% z Andzią, ze od razu bromka nie można odstawić... ja jestem żywmy przykładem - nadal biorę bromka, a to już prawie 14 tydzień.,,, i ufam lekarzowi - jesli mówi, że tak ma być to ok - biorę dalej. W srodę mam wizytę więc ciekawa jestem co powie o odstawieniu ... Kochane, trzymam kciukI!!!

dziewczyny jeślii znacie jakiegoś lekarza kraków ,tarnów który prowadzi ciąże z bromegonem to proszę piszcie ,nie wiem jak już szukać .Bo chodzenie po wszystkich lekarzach w krk i wydawanie pieniędzy na wizyty nie ma sensu

"dorka 84" bromegon zażywasz sugerując się badaniami prolaktyny i progesteronu?

bogna, od chwili zajścia w ciążę do chwili obecnej biorę dupka i bromka... miałam wysoką prl po obciązeniu i niski progesteron.

a tY skąd jestes i do jakiego lekarza chodzisz? bo ja u których dotychczas byłam uważaja ze prolaktyna nie ma wpływu na poronienia,ja nie przeżyje kolejnego poronienia .Jestem załamana nie wiem czy to kara za coś ze nie moge się doczekac upragnionego dziecka:(

Dorka to gratulacje!!! bardzo sie ciesze :) obie bedziemy miały synka :)

bogna, ja z okolic Wawy, a do lekarza dojeżdzam ścisle do centrum Warszawy... jest to ostro upierdliwe ale jak na razie nie mam zamairu szukac nikogo bliżej. Andzia :) dziękuje Kochana :)

bogna przyczyn poronień jest duzo, m.in błedy genetyczne zarodka. Pewnosci nie masz, ja chodziłam po róznych lekarzach, i co lekarz to miał inne zdanie. Wydalismy mnóstwo pieniedzy zeby znaleźć przyczynę no ale nie udało się tak na 100% powiedziec dlaczego traciłam ciąże. Ja jestem z lubuskiego. Badałaś sie na toxoplazmoze, cytomegalię itd? Musisz znaleźć dobrego lekarza.

szkoda ze jesteście z daleka . Ja szukam kogoś z krakowa nie wiem jak dajel szukać nie chce odstawiac bromegonu w ciązy jak to zalecił mój lekarz boje się .nie miąłam to tej pory probemów z zajściem tylko z utrzymaniem jej.w styczniu zamierzam się starać o dzidziusia tylko czy starać się jak się nie m alekarza któremu się nie ufa i każe odstawiac bromka?

tak badałam mąż się badał .chce spróbować z bromkiem teraz acardem i clexane.a do kogo chodzisz?

bogna,m te poronienia to prędzej przez hashimoto. Mam znajoma która przez przeciwciała antytarczycowe 3 razy poroniła. Teraz ma 2 letniego synka. Z tego co kojarzę brała ten sam zestaw leków co ty masz teraz brać

dorka gratuluje :) :) :) naprawde się cieszę z tych co już się udało i pójdzie jak z górki bo to podbudowuje. Ja teraz miałam od razu po @ pęcherzyki i gin powiedział by robić w najbliższych dniach, więc przez najbliższe dni nie było nas dla nikogo, po 4-5dniach przerwy od przytulania zrobiłam test i jedna kreska :( Nie wiem czy za wcześnie zrobiłam test ale u mnie to jest ten problem, że tyje z miesiąc na miesiąc czuje się ciasniej w ciuchach a kreska jedna na tescie i usg tez nic nie widzi. martwi mnie to niezmiernie. :(

Teraz w tym tygodniu mam usg ponowne, w następnym mam badania hormonów u mojej endy i jeśli te badania wyjdą poprawnie to pozostają nam badania mojego M nasienia. Bo dziwne jest to że nie dochodzi do zapłodnienia, nawet teraz gdy dupka miałam przesuniętego z 16dc na 12dc przez 10dni. Albo za wcześnie robię te testy no ale i tak nie mam żadnych objawów i do tego te usg co chwila. Nie wiem już sama co mam myśleć, jestem tym tak samo zmęczona co przerażona. trzymajcie się

czesc dziewczyny czy jak się ma jajeczkowania to mozna miec wtedy mokre majtki, ale to mokre jakby się posisiało, z mezem staram się od niedawna i rowniez biore bromka i duphaston. Tylko staramy się od 2 miesiecy kiedy biore te leki i zauwazylam mokre majtki kiedy mam jajeczkowanie, bo wtedy rownież mam bóle podbrzusza a to zawsze mialam przy owulkach. Co o tym sądzicie? pozdrawiam

Prolaktynowa Ania pisałaś ostatnio cos,że kiedyś byłaś w poznaniu u profesora w zwiążku z poronieniem.Ja mam jechac tez do poznania bo mam wade macicy i ciekawa jestem u kogo byłaś.A jaki lekarz dobrze cie zdiagnozował i zaszłaś? Ja mam namiary na Szymanowskiego.Koleżanka poleca mi Pawelczyka i nie moge sie zdecydowac///

Cześć dziewczyny. Właśnie odebrałam wyniki prolaktyny. Proszę Was o Waszą opinie. Pół roku temu mój wynik wyglądał tak: prolaktyna 312,8ulU/ml ( gdzie norma jest 102-496). Po obciążeniu 5267ulU/ml czyli wzrosła ok.17 razy. A moje dzisiejsze wyniki to: prolaktyna 17,16 ulU/ml (norma 102-496). Po obciążeniu 29,63ulU/ml. To chyba nie jest dobrze taki duży spadek. Od paru tygodni źle się czuję, kręci mi się w głowie,słabo mi. Za tydzień w czwartek jade do innego ginekologa. Mam dosyć wszystkiego.Powiedzcie mi czy ten spadek nie jest za mocny???????

Poroniłam dziewczyny!!! Pomimo super opieki endokrynologa, jak radziła Dorka. Piąty tydzień! Potrzebuję Was!!!

bardzo mi przykro Kaja prolaktynowa:( trzymaj się i nie załamuj się tylko. Wiem że jest ci teraz bardzo ciężko ale musisz być silna...

Wiek, że muszę być silna i jakoś się trzymam. Staram się być silna także dla męża, bo wiem, że załamka nic mi nie da, a jest tu wiele kobiet na forum jak np, ania prolaktynowa, która trzykrotnie poroniła a dziś oczekuje synka. Wiem, że mi też się uda, nam wszystkim na tym forum uda się. Musi!!! Głęboko wierzę, że będę mamą. Muszę być tylko silna, w najbliższych tygodniach. Aha i poroniłam, przez hasimoto. Bogna chyba jesteśmy w podobnej sytuacji.