Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

hej dziewczynki widziałam moje malenstwo;)ma 7 mm;)widziałam jego bijąc serce-widok bezcenny;)jestem pewną że niedługo wszystkie z nas będą mogły tak napisać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a-l-e-c-z-k-a ---> Witaj :) Pocieszasz nas faktem, że już po miesiącu kuracji są efekty :) Ale pewnie każda z nas inaczej reaguje na Bromek, trzeba się uzbroić w cierpliwość :) zuzu88 ---> Cieszę się razem z Tobą! :) Obyś miała rację, że niedługo wszystkie będziemy mogły napisać to samo co Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzu to na pewno uczucie, którego nie można opisać, trzeba to przeżyć :)mam nadzieję, że i mi również niedługo będzie dane odlądać serduszko mojego małego skarba :) <3 a tymczasem termin okresu mam 19-21.07, ale wcale na niego nie czekam, bo mam nadzieję, że nie przyjdzie :) ewe jeśli dostanę okres(a mam nadzieję, że nie :)) to gdzieś za tydzień, 1,5 tygodnia robię następne badanie prolaktyny po obniżeniu dawki do 1/2 tab. zobaczymy co wtedy wyjdzie :) a 21.08 mam wizytę u mojej pani doktor po histeroskopii, jestem ciekawa co mi powie :) miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem pewna że wszystkie tego doświadczycie;)oj tak uczucie nie do opisania;)i to że ma 7mm;)ja robiłam test 28dnia cyklu wyszedł neg. dopiero 32dnia beta wyszla byłam w takim szoku;)to teraz czekamy na dalsze dobre wieści;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiara czyni cuda
Witajcie, opowiem Wam historię, ku pokrzepieniu serc. W maju dowiedziałam się o podwyższonej prolaktynie (po obciążeniu - norma razy 19). Dostałam Bromergon, pół tabletki rano i pół wieczorem między 5 a 25 dniem cyklu. Między 18 a 26 D*phostan, jedna tabletka dziennie. Starania od grudnia 2012. Choć to niedługo, były łzy, czarne myśli. Dziś 2 testy zrobione. Pozytywne. Zaraz będzie trzeci. Choć droga jeszcze długa, wierze, że się wszystko uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim Czytam was od jakiegoś czasu gratulacje dla tych którym się udało. coś o mnie nie ma podwyższonej prolaktyna ale borykam się od 4 lat z pcos mam już z M 7 letniego synka a o maleństwo staramy się od 3 lat bez skutecznie ... ostatnio gin dał mi Bromergon mam go brac przez 10 dni po połowie tabletki na szczęście obyło się bez skutków ubocznych oprócz tego biorę clo od 5 dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Dziewczęta. To i ja do Was niestety dołącze. Moze pokrótce opowiem o sobie. Z psikusami hormonalnymi borykam sie od 3 lat. Na początku zaczęło się od g***townego wypadania włosów.szampony, tabsy, nic nie pomagało, a włosów wciąż ubywało. Postanowilam pobadac hormony. Najpierw wyszło mi tsh 5, oraz prolaktyna 29 . Potem ponownie powtórzone i byly w normie. Ale włosy lecialy dalej. Nie dałam za wygrana i zgłosilam sie do gina. Najpiuer jeden , potem drugi , potem 10-ty, w miedzy czasie ze 3 endo. Wylądowałąm na kompleksowych badaniach w szpitalu. Niby nic. USG -brak pco. Ja sie nie poddawałam i szukalam dalej. Tomograf nadnerczy bo podejrzewałam guza nadnerczy -mialam wysokie DHEAS. Radiolog z przykroscią stwierdzil zenie mam guza ( z przykroscią bo widzial jak bardzo chce cos u siebie znalesc) Potem kolejne badania w szpitalu -innym. Wszystkie hormony, testy z dexametazolem, testy z acth, suzkanie przyczyn w nadnerczach, w jajnikach -niestety nic. A włosy jak lecialy tak lecialy. Jedyne co mialam nie tak to zbyt wysoka prolaktyna po obciążeniu. Ale to badanie robilam sama , bo gdzies o tym wyczytałam. Endo rozłożył ręce, przepisał mi Yasmin i leciutką dawkę eutyroxu. Jak on to stwierdzil "idzie zima wiec mi nie zaszkodzi. Yasmin bralam przez 3 miesiące, potem odstawilam, ale eutyrox bralam dalej, mimo ze mialam go odstawic po zimie. Po dwóch miesiącach od odstawienia tabletek przy pierwszej solidnej probie zaszlam w ciąże. Były lekkie ekscesy, bo i plamilam i nawet w 9 tygodniu krwawilam ,suma sumarum własnie moja 1.5 roczna córczeka usypia :) Mała urodziłam 1,5 roku temu, karmiłąm tylko przez pierwsze 3 tygodnie. Jakies 4 miesiące temu zaczęły mi znowu leciec włosy. (lnienie poporodowe przechodizłam w zeszłym roku, wiec to wykluczyłam) Potem ni z gruchy ni z pietruchy nadusiłam sobie sutka w piersi. No i ku mojemu niezdziwieniu polecialo mleko. Wiadomo, nie kramie ponad rok, nie powinno byc. Uradowana ze znalazłam winowajce moich lecących włosów poszłam zrobic badanie prolaktynki. I tu zonk. Prolaktyna w normie. Po dwóch tygodniach znowu badanie, i znowu w normie. Wkurzona przypomninalam sobie o tescie i ponownie zbadalam prolaktynke podstawową i po tabletce. Pierwszy wynik 208 (norma 123-620), ale po tabletce niespodzianka. Wynik 6900. Wzrost 34-krotny. Juz uradowana ze znam przyczynę, ale szybko sie rozczarowałam. Jak pewnie niektórym Wam wiadomo, wiekszosc lekarzy nie uznaje testu z metakroplamidem. Nie wiedzac czemu, juz sie go nie stosuje. Kontakt z jednym ginekologiem "sugerowała bym zarzywac bromergon". Kontakt z endokrynologiem nr1 "sugerowała bym wziąśc bromergon" Kontakt z endo nr2 "to wina tarczyce" (mimo ze wyniki są ok :)) Kontakt z ginem nr 2: " -testu sie juz nie wykonuje, ale jak juz Pani zrobila to bardzo dobrze, bo to ma tak wzrosnąc. -A czy czasem nie za duży ten wzrost -Nie tyle ma wzrosnąc" No i zgupiałam. Mam krótkie cykle -23 dniowe. Włosy lecą na potęge. Moge robic za dojną krowe. Ale jak widac zdrowa jestem jak nic :)) Włączyłam sama sobie znowu Yasmin , bo kiedys pomogl mi na moje włosy. Poszłam do gina nr 2 zeby jeszcze raz przyjzał sie moim wynikom. Dalej upierał sie przy tym, ze prolaktyna tak duzo ma wzrosnąc (ja wiem swoje, ale przytakiwałam) Ale o dziwo zapisał mi parlodel (czy jak mu tam). Mam brac zarówno Yasmin, jak i pralodel ( z tego co wiadomo nie powinno sie i tego i tego brac). Teraz prosba dziewczyny do Was. Co sądzicie o mojej prolaktynie po tablece. Czy faktycznie tak ma byc jak twierdzi gin? Wiem ze powinna wzrosnąc po tabsie maksymalnie 6- krotnie. A ja mam az 34. Do tego moje objawy. Ewidentnie widac ze mam hiperprolaktynemie czynnościową, a gin podobnie jak endo 3 lata temu dał mi tabletki juz na odwal sie. Będę wdzieczna za komentarz mojego przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, ze równiez mam zamiar strac sie o kolejnego maluszka. Latka lecą, pierwszej mlodosci nie jestm bo mam 30 lat. A patrząc na moje zawirowania hormonalne , to pozniej bym pewnie nie miala na co liczyc. Teraz do konca roku chce sie znowu podkurowac troche i po nowym roku zaczac staranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniasonia ja niestety nie wiele pomogę bo się nie znam aż tak;(może inne dziewczyny;) dziś w nocy chciało mi się siku ale myślę sobie nie chce mi się wstać zaraz-jak się podnosilam to silny ból brzuch mnie złapał o budziłam męża p womógl mi wstać zrobilam siku bardzo powoli małym strumiem i modlilam się żeby to nie było poronienie;( nie wiem czy za długo mocz trzymałam może któras z was ma jakiś pomysł??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzu -takie bóle podbrzusza to normalne. Macica powoli sie zaczyna rozciągac. Ja tez tak miałam. Najgorzej mialam własnie w 5 tygodniu. Nagle w nocy dostawałam takiego skurczu, ze myslalam ze jak pojde do toalety to zobacze krew. Wiem co przezywasz, bo mialam podobne bóle. Bierzesz moze d*phaston albo luteine? Proponowałabym z lekarz\em skonsultowac. To nie zaszkodzi a zawsze pomorze. Ja zawsze mialam wysoki progesteron, jednak w ciąży najwyrazniej nie mialam na tyle. Stąd potem mialam plamienia i to nieszczęsne krwawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie miałam takie myśli dziś w nocy;( tak biorę luteine 3 razy pod językowo i już mam jej dosyć;(chyba poproszę moja gin o du-phaston bo to do łykania;)dzięki za miłe słowo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniasonia83 ---> nie wiem, czy Ci pomogę, ale ja też mam bazową prolaktynę w normie, natomiast po obciążeniu przekroczoną prawie 20-krotnie. Mój ginekolog-endokrynolog stwierdził na tej podstawie hiperprolaktynemię czynnościową i od 2 tygodni łykam Bromergon. Na szczęście nie mam skutków ubocznych. Myślę, że to dzięki powolnemu zwiększaniu dawki :) Uzbrojona w cierpliwość czekam na efekty kuracji :) zuzu88 ---> trzymam za Ciebie i Twoje Maleństwo kciuki :) Tylko się nie stresuj! Wiem, łatwo powiedzieć, sama się stresowałam tuż po pozytywnym teście ponad rok temu. Niestety chwilę potem okazało się, że miałam powody. Ale słyszałam, że są "złe" i "dobre" bóle na początku ciąży - oby Twoje zaliczały się wyłącznie do tych drugich :) a-l-e-c-z-k-a ---> odezwij się po badaniach prolaktyny :) Chyba że dostałaś okres, czego Ci nie życzę :) Wiara czyni cuda ---> Gratulacje! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny :) Okres niestety przyszedł :( dziś mam 3dc i byłam rano na pobraniu krwi. Wyniki dziś ok. 15 ale że jestem w pracy to odbiorę dopiero jutro. Dam wtedy znać co mi wyszło :) Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EweLeszka a masz jakies objawy tej czynnościowej, typu mlekotok, wypadanie włosów, skrócone cykle? Bo ja mam własnie takie objawy. Narazie biore anty, zeby chociaz trocvhe zachamowac to wypadanie, a potem mam zamiar leczyc prolaktyne. Jak mozesz to napisz mi czy mialas jakies objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniasonia83 ---> Mlekotoku nie mam, ale bardzo nieregularne cykle (kiedyś okresu nie miałam przez rok!). Włosy mi lecą na potęgę, już nawet śni mi się po nocach, że jestem łysa ;( Do tego bardzo mi się przetłuszczają. Kiedyś było podejrzenie PCO, ale aktualnie nie stwierdzono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko nie ma mojego wpisu:( aleczka 3mam kciku żeby kolejna owulacja byla owocna:) dziewczyny ktora z was stosowała luteine pod językowo na podtrzymanie ciąży??ja stosuje 3razy dziennie ale przy mdłościach nie dałam rady i teraz biore d*phaston -czy któraś z was też tak miała??jak się czułyście i czy nie miałyscie plamien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki:) już dawno nie zaglądalam. Zuzu ja brałam luteinę pod język ale dużo wymiotowałam i biore dopochwowo. Obecnie nie mam plamien ale w poprzednich ciążach miałam. Zuzu który to tydzień? Endi co u Ciebie i Maluszka? Znasz już może płeć? Interesantka jak z Twoim Maluszkiem? U mnie zaczął się 12 tydzień we wtorek mam usg genetyczne i się martwię. Brzuszek mam już widoczny, nie mieszcze się w wiele ubrań. Ale dopiero po wtorku zaczne coś kupować. Wszystkie Was pozdrawiam z topicu i starającym się życzę dużo wytrwałości, uśmiechu na twarzy mimo swoich zmartwień i nadzieji. Prędzej czy później każda z Nas doczeka się swojego Cudu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli mozecie zamiencie Bromergon na cos innego! Ja sie strasznie czulam po pol tabletki na noc. Polecam Norprolac- niebo a ziemia jesli chodzi o samopoczucie, ciagle krwawienie zniknelo...cena zaporowa ale warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was:) odebrałam wynik i mam teraz 19 prolaktynę przy dawce 1/2 tabl. Po całej tabletce miałam 10To chyba lepiej co? :) Wysłalam już wyniki do mojej pani doktor i zobaczymy co mi odpisze, bo wizytę mam dopiero 21.08 :( zuzu też mam taką nadzieję... tak bardzo już bym chciała zobaczyć II na teście :) pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to ktos madry powiedzial wtedy kiedy najmniej się tego spodziewasz:) aleczka poczekaj tylko do dni płodnych:) mam nadzieję że d*phasto zadziała i będzie dobrze:)mdłości mnie wykończą:( u mnie7 tydzień:Da endi to chyba z 15:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzu uwierz mi, że co miesiąc na nie czekam, a poźniej kolejne gorzkie rozczarowanie... :( u Ciebie musi być dobrze :) dużo odpoczywaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic innego nie robie tylko odpoczywam:)będzie dobrze jestem pewna i 3mam mocno kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interesantka25
witajcie dziwczyny.....widze ze ciąze rozbjane na maXa.... a ty ZUZU biedaczko mdłości.....współczuje...dzieku bogu ja nie wiem co to znaczy.....bo może z 3 razy tylko od początku ciązy zwymiotowałam...i to chyba w 5 tylko..i na tym sie mdłości skończyły..... ja juz 14 tydzień....wlecze sie...mi sterasznie...chciała bym juz wiedzieć co tam we mnie tak strasznie fika.....lekarz mówi ze w 20 tygodniu mi powie...zeby to tak na 100% było pewne zeby dobrze było widac...ale ja mam wizyte 20go sierpnia...a o bd 17tydzień wiec poprosze zeby tam maleństwu juz miedzy nózki pozagladał....bo nie wytrzymam dłużej...taka jestem ciekawa...marze o córce,ale jakoś nie wiem dlaczego ciagle wydaje sie ze bd syn.....ale co bd to bd....z chłopca tez sie bd cieszyła bardzo. ZUZU który to juz tydzień u ciebie?z luteina mam tak samo jak ty.....na dłuższa mete smak nie dozniesienia,wiec ja tez poprosiłam o dopochwową.....bo nie daje rady...ble....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ciesz się że nie masz mdłości;)ja jak tylko nie mam to cieszę się jak głupia;) u mnie 8;)popros o niech zajrzy może już będzie widać;)u mojej siostry w 15już powiedzieli co;)ją mam usg 22.08;)też doczekać się nie mogę nawet że wiem że nie powie mi jaką płeć;)ja wchodzę na netmamaa tam sprawdzam jaką płeć co tydzień czytam jak rośnie;)obecnie wielkość drazetki gumy do żucia;)u mnie wychodzi że chłopak;)wejdz sobie tam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzu88 ---> Ale fajnie to brzmi: dzidzia wielkości drażetki gumy do żucia ;) A propos mdłości słyszałam, że im jest ich więcej to tym zdrowiej przebiega ciąża... Ja teraz czekam niecierpliwie na dzień okresu (nie na sam okres oczywiście tylko na termin testowania ;)), bo za mną dni płodne (mam nadzieję) i przytulanka z Mężem :) Interesantka25 ---> Witaj :) Super, że dzidzia Ci fika w brzuszku :) Ja wczoraj byłam u znajomej (jest w 32 tc) i dotykałam jej brzucha - ruchy dziecka to niesamowite uczucie :) Ach, kiedy ja je poczuję... :) a-l-e-c-z-k-a ---> Ja też czekam z miesiąca na miesiąc. Wiem, że pewnie jeszcze za wcześnie na efekty kuracji Bromkiem, ale co tam - nadzieja umiera ostatnia :) Słuchaj, czy Ty obserwujesz temperatury, śluz itp.? Nadzieja_81 ---> Witaj :) Obyś miała rację, że doczekamy się w końcu naszych Cudów :) Trzymamy Cię za słowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interesabtka25
ja ogólnie nie miałam wiele objawów typowo ciązowych....nawet piersi mnie nie bolały tak jak sie yego spodziewałam.....bardziej bolały nawet zawsze jak byłam przed @ niz teraz w ciąży...poprostu nie bolą.....ja to sobie tłumacze tak...ze w moim organizmie tak szalały hormony co mieciąc przed @ zanim zaszłam w ciąże....ze w ciąży juz organizm był na tyle do tej burzy hormonalnej tak przyzwyczajony ze mnie typowe objawy ciązowe poprostu omineły....do lekarza biegam co miesiąc...wszystko jest pod kontrolą...na usg wszystko ok.....wiec nie stresuje sie brakiem objawów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście jedne kobiety mają wszystkie inne żadne;)ją na początku nie miałam żadnych i byłam zalamana;(potem po kolei zgaga 3 dni potem spokój myślałam matko a jak to nie ciążą wkońcu przyszedł czas na zaparcia kolejne 3 dni śmiałam się do męża że to wstęp do parcia;)a o 1.5tyg mdłości o każdej porze dnia i nocy;) dziewczyny jestem pewna że wam się uda bromergon działa potwierdzam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interesantka25
tak!!!!działa ja tez potwierdzam.....gdyby nie on nie była bym teraz w ciązy...bądzcie cierpliwe....napewno sie uda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, obserwuję śluz, ale u mnie dodatkowy problem jast taki, że mój M ma słabe parametry nasienia:( także to, ze bromek zacznie działać i pomoże to dopiero połowa sukcesu :) też 3 mam kciuki co miesiąc i marzę o tym, żeby to już było teraz...:) dni płodne przede mną także czekam, będziemy ciężko pracować i poźniej znów czekać na efekt :) który będzie moim pierwszym cudem świata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniasonia83 z tego co wiem to tabletki antykoncepcyjne podnoszą poziom prolaktyny ... mam podobny problem do twojego ... włosy ... wypadają od ponad półtora roku, tarczyca wyregulowana, prolaktyna też, dheas w normie ... u mnie tez nie ma przyczyny wypadania włosów, zrobiłam wszystkie mozliwe badania ... jestem bezradna, jutro zaczynam 16 tc. łudziłam się że chociaż w ciąży włosy nie bedą mi wypadac ale d**a ... (pomijam anemię biorę duże dawki żelaza) ale to i tak nic nie pomaga, po ciąży wyłysieje calkowicie pewnie :( nie mam juz sił do tych lekarzy ... nie wiem czy pocieszę ale mnie nadal mdli :( ale juz nie tak badrzo jak w 11 i 13 tyg. to byl koszmar ... płci jeszcze nie znam niestety na prenatalnych nóżki były podkurczone i zlożone, ale pewnie na 2 prenatalnych się już dowiem czyli w polowie sierpnia albo i nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×