Gość anii Napisano Maj 19, 2006 Hej kobitki! jak się dziś macie? u mnie super :). bardzo było miło wczoraj z moim Ukochanym. Niutkaa mój chłopak pochodzi z Łukowa, a mieszka w Warszawie, ja teoretycznie mieszkam pod Warszawą, no ale do Warszawy mam 30 min pociągiem, także jesteśmy dość blisko siebie :). Powodzenia na obranach Niutkaa!!!! :). Ja w kwietniu broniłam pracę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niutkaa 0 Napisano Maj 19, 2006 Czesc dziewczyny. Anii, no niby blisko:)Ale jednak troche jest.Nie chcecie razem zamieszkac?Bedziecie mieszkac w Wawie?Mnie jakos Warszawa przeraża i ciagly pospiech..Choc chyba takie jest zycie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 19, 2006 Chcemy razem zamieszkać i pewnie niedługo to się stanie. ale zamieszkamy u mnie, bo ja mam domek i mieszkam sama. coś Owiedka i Julita się nie odzywają... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niutkaa 0 Napisano Maj 19, 2006 No,moze ich nie ma w domu.Szczegolnie ciekawe co u Owiedki,bo ma teraz troche stresu z powiedzeniem rodzicom o ciazy.Pewnie na poczatku bedzie to dla nich szok,ale potem na 100% sie ucieszą.Mieszkasz sama?Fajnie.Ja cale zycie z rodzicami i dopiero od niedawna z moim lubym. Julita,jak tam po spotkaniu z ukochanym?Pewnie oblewaliscie ze dostalas w koncu okres? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 19, 2006 ano, a ona już była u ginekologa potwierdzić ciążę? raczej na pewno jej rodzice będą się cieszyć, dzieci są słodkie :). Niutkaa planujecie jakiś ślub może? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niutkaa 0 Napisano Maj 19, 2006 Moj ukochany,powiedzial ostatnio ze mysli o zareczynach w najblizszym czasie,a potem chcialby szybko juz slub.Ale poki co jakis konkretnych planow nie mamy.Mamy z tym pewien proble, gdyz ja chcialabym wziac slub w Kosciele,a moj chlopak jest ateista, wiec najpierw i tak bedzie trzeba wziac slub cywilny i dopiero wtedy bede mogla sie starac o slub koscielny,ale jednostronny.Juz rozmawialam kiedys z ksiedzem i podobno nie bedzie z tym problemu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niutkaa 0 Napisano Maj 19, 2006 u owiedki21 to juz pewne. Jej chlopak super sie zachowal,bardzo dojrzale Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niutkaa 0 Napisano Maj 19, 2006 p.s. W najblizszym czasie chcemy poznac naszych rodzicow ze soba.Nie jest to latwe,bo jego mieszkaja w innym miescie,ale jakos damy rade:)W koncu mieszkamy ze soba ,wiec juz najwyzszy czas:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 19, 2006 ano, spotkanko rodzinne :). my też dość poważnie myslimy o naszym związku, no ale ślub to może w przyszłym roku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niutkaa 0 Napisano Maj 19, 2006 My tez raczej na pewno w przyszlym roku.Myslimy powaznie,juz sie w zyciu wyszalalam.Zaznalam lepszych i gorszych chwil.Teraz umiem docenic co jest najcenniejsze.No i wiem, że Jemu tez szczerze na mnie zalezy,a to bardzo wazne.By umiec przetrwac razem dobre i zle chwile Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lolisia 0 Napisano Maj 19, 2006 A ja zrobiłam dzisiaj test i wynik jest negatywny. Jestem troche zawiedziona :( Smutno mi :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 19, 2006 lolisia długo się starsz o dziecko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 19, 2006 Pewnie, że ważne zeby się wspierać. Dziś znów będę się widzieć ze swoim chlopakiem, powiem Ci że wczorajszy seks był bardzo dobry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lolisia 0 Napisano Maj 19, 2006 hmm aniii jakby to powiedzieć ... starać to może złe słowo ... ale nie unikamy odpowiedzialności i jakby się okazało, że będziemy je mieć ... to bylibyśmy szęśliwi. Miałam już kilka sytuacji takich, że myślałam, że to już ... ale okazywało się później że niestety i dzisiaj właśnie zawiodłam się. Powiem że od roku myślimy już na ten temat, nie uważamy ani też specjalnie tego nie prowokujemy. Chyba zacznę się zastanawiać czy wszystko jest z nami ok. Pozdrawiaaam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 19, 2006 rozumiem, uda Wam się na pewno. próbowaliście w różne dni cyklu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lolisia 0 Napisano Maj 19, 2006 próbowaliśmy w różne, ale też czasem jest tak (tak sobie to tłumaczę), że kiedy akurat mam te szczególne dni, to partnera nie ma, pracuje, i jest to niemożliwe. Może zawsze tak trafiamy, że omijamy te dni. Mam nadzieję, że kiedyś się uda, a dzień, w którym zrobię test będzie najszczęśliwszym na świecie. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 19, 2006 na pewno się uda. my się na razie zabezpieczamy, ale też nie aż tak bardzo, bo chcemy czerpać radość z kochania się, a jeśli by się zdarzyła wpadka, to i będzie pięknie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lolisia 0 Napisano Maj 19, 2006 Anii czuję, że jesteście taką samą parą jak my :) Też czerpiemy z życia radość, ale jakby tak ... to bylibyśmy szczęśliwi. Nie zabezpieczamy się w żaden sposób i żyjemy chwilą. Życzę Wam wszystkiego dobrego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 19, 2006 Wielkie dzięki, ja również życzę Wam dużo radości :). Wiesz trudno robić w wieku 24, 25 lat, tyle co my mamy, z ewentualnej ciąży wielki problem, tym bardziej że z każdym dniem rozwija się w dobrym kierunku nasz związek. Ile macie lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lolisia 0 Napisano Maj 19, 2006 Hehe, aż trudno mi w to uwierzyć bo mamy prawie po tyle samo lat może z górnej półki ... 26, 27. Oby więcej takich ludzi ... świat byłby lepszy!!! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niutkaa 0 Napisano Maj 19, 2006 A my 25 i 26... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 19, 2006 no to piknie :). dziewczyny ja musze uciekać, idziemy dziś do teatru, a jeszcze muszę dojechać do Warszawy. trzymajcie się ciepłko! :) do pogadania! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lolisia 0 Napisano Maj 19, 2006 ja też już uciekam. Życzę wszystkim milego weekendu no i do pogadanka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie ten okres Napisano Maj 19, 2006 Witajcie Słonka!!! Chciałam napisać wcześniej,ale sieć internetowa mi dzisiaj padła :( na szczęście już jest :) Dziewczyny wczoraj było cudownie !!!Pochwale Wam się,że po raz pierwszy kochaliśmy się podczas okresu tj, z tamponem i było super hi hi :) Niutkaa gratuluję,że już zakończyłaś męczarnie pisania jednej pracy,naprawdę zdolna z Ciebie dziewczyna dwie obrony w jednym miesiącu no no :) mam nadzieję,że ząbki już nie dokuczają Anii cieszę się,że wczoraj również miałaś udane spotkanie :) A dzisiaj teatr- ja lubię chodzić do tearatru :) Ciekawe co u Owiedki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie ten okres Napisano Maj 19, 2006 Dziewczyny jak tak czytam o Waszych planach na przyszłość,to Wam zazdroszczę-naprawdę. Już coś planujecie ze swoimi ukochanymi a ja... Ja mam tylko nadzieję,że mój związek też tak się będzie rozwijał pomyślnie jak Wasze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niutkaa 0 Napisano Maj 19, 2006 Julitka,milo Cie slyszec:)Ja tez uwielbiam chodzic do teatru i czesto chadzam tam z moim ukochanym.Wiecie co?Chyba stworzylybysmy razem niezłą paczkę:)Ja tam nie lubie kochac sie podczas okresu,no chyba ze w koncowe dni,bo odkad nie biore pigulek,to okres mam bardzo obfity,a kochanie sie z tamponem jakos do mnie nie przemawia. Na pewno Wasz zwiazek bedzie szedl we własciwym kierunku.Chociaz ja mialam wiele niemilych przezyc z facetami poznanymi w necie i juz prawie chcialam zrezygnowac,az trafilam na moją obecną milosc...I tak trwamy;)Ale o niektorych wczesniejszych przezyciach wolałabym zapomniec, bo niestety niektorzy okazali sie zwyklymi sciemniaczami i zalezalo im tylko na seksie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie ten okres Napisano Maj 19, 2006 niutka ja też mam nadzieję,że wyjdzie mi z moim ukochanym-innej opcji nie biorę pod uwagę :) Cieszę się,że Was poznałam :) dużo mi pomogłyście i dziękuję Wam za to :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie ten okres Napisano Maj 19, 2006 A z tymi znajomościami w necie,to faktycznie różnie bywa- mi kilku od razu na dzień dobry proponowało numerek,bez żadnych ogródek; ach ci faceci,przesadzają normalnie czasami tak bardzo,że nie da się tego słuchac !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie ten okres Napisano Maj 19, 2006 Kobitki mam bardzo skąpy okres-niedośc,że się spóźnił to jeszcze taki skąpy-muszę iść jak najwcześniej do ginekologa niech mi zapisze jakieś tabletki,to pewnie i okres mi się wyreguluje,będzie normalny i nie będę musiała męczyć sięz prezerwatywami. Ten mój organizm naprawdę szwankuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niutkaa 0 Napisano Maj 19, 2006 Kazdego organizm czasem szwankuje. Ja tez niedlugo wybieram sie gina.Tym razem prywatnie do ginekologa u ktorego jeszcze nigdy nie bylam,ale podobno jest bardzo dobry.Chcialabym,by rozwial wszelkie moje watpliwosci.Np.w kwestii tylozgiecia macicy.Wiem,ze mam cos takiego i zastanawiam sie czy to moze byc problemem. Widzialam ze tu na forum jest taki temat i wiecej dziewczyn ma takie obawy.Coz,lepiej o to spytam lekarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach