Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emesze

DZIECKO TAK

Polecane posty

oj Joasiu, Joasiu!!! Przestań tak obsesyjnie myśleć!!!!!!!!!Wyluzuj troszkę, a na pewno się uda!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 1 nie mysle Po 2 dawno wyluzowalam Po 3 nie moge przebywac w towarzystwie noworodkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannaz wiesz dobrze, że nie pomagasz sobie samej i chociaż piszesz, że się w jakimś stopniu uspokoiłaś to Ja widzę, że tak nie jest! Nadal zgłębiasz się w myśleniu i smutek cię ogarnia kiedy nie znajduszesz odpowiedzi na pytanie: DLACZEGO TO JA NIE MAM JESZCZE MALEŃSTWA! Ja Ci kiedyś napisałam, że nastawiona jestem pozytywnie na szybkie zajście w ciążę! z mężem i z Bożą pomocą osiągniemy \"cel\"! Nie myślę o tym kiedy to będzie ... mam dziwne podejście! Może nie jestem w Twojej sytuacji i do końca tego nie zrozumię ale wiem, że tak nie można się poddawać... TRZEBA WIERZYĆ Joasiu.. MOCNO WIERZYĆ! Czytałaś podobno: Moc pozytywnego myślenia! przeczytaj raz jeszcze.... warto - pomaga! motywuje i buduje! Chociaż patrzę na wszystkie kobiety z brzuszkami i troszkę im zazdroszczę to wiem, że Ja tez niebawem będę wyglądała tak jak one! Zapłaczę i podziękuję za wiarę! i poproszę o nią dla tych co jej nie mają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uciekasz od obaw... przebywaj z nimi i zwalcz obawy a osiągniesz sukces.... :) zawsze tak jest :)) Joasiu będzie dobrze bo gorzej być nie moze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu, wiem cos o tym, reagowałam podobnie. Nie chcialam sluchac opowiesci kolezanek o ich dzieciach, denerwowalam się jak ktos zapytal kiedy w koncu ja bede w ciazy itp. Nie wiem co powiedziec, pracuj nad sobą. Buziaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia..no ja Cie prosze bardzo Ty nie płacz,dobrze? A wiesz ze kobiecie w ciąży sie nie odmawia?:) No teraz nie masz wyjscia tylko przestac sie zasmucac.A tak wogole to myslałas nad jakas konsultacja u innego specjalisty.Wiem ze ufasz swojemu lekarzowi..ale moze przydałoby sie inne spojrzenie na twoj problem.U nas w Łodzi jest super klinika Salve...wiem ze masz daleko ale moze jakbs była przejazdem,albo gdzies w okolicy.Wiem ze wielu lekazry pomogło tam kobietom...zreszta jest o tej klinice na bocianie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co dwie opinie to nie jedna i tu się zgadzam :)) Ja dzisiaj dotykałam brzuszka 7 tygodniowego ale fajniusi był :)) i kominiarza widziałam - to zapewne na szczęście no i lekarza też będę zmieniała :)) Poza tym 5 dzień mnie jajniczki cholerne bolą i czuję ze nadchodzi owulka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i niczego się nie dowiedziałam :(!!!!!!!!!!!!!! Z uwagi na to, że nie było mojej lekarki i dłuższy czas nie będzie udałam sie do kogoś innego, do którego też chodziłam, gdy miałam troszkę problemów, a lekarz mi na to po co ja to w ogóle przyszłam!!!!!!!!! I że On nie może badać ciężarnych i że muszę iść - tu mnie wysłał powiedzmy do troszkę innego działu - ginekologiczno-położniczego(wcześniej chodziłam na onkologię, gdyż kiedyś miałam zle wyniki), a tam pani w rejestracji zaatakowała mnie pytaniem w którym tygodniu ciąży jestem i że jeśli to nie jest przynajmniej 6 tydzień to niepotrzebnie przyszłam, bo i tak nic nie będzie widać, nawet na usg. A poza tym dziś to i tak jest już za późno na rejestrację...i że mam przyjść jak minie te 6 tyg, najlepiej już z usg...czy Wy coś z tego rozumiecie???Myślałam, że zacznę ryczeć...pójdę oczywiście do lekarza prywatnie, bo państwowa służba zdrowia mnie rozbraja, ale po pierwsze nie wiem jeszcze do kogo się udać, po drugie czy to faktycznie jeszcze nic nie widać.... nie chcę Was zanudzać, więc może już skończę te wywody i przepraszam jeśli było chaotycznie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki! 🌻 Aniaania----> nie daj się im! spokojnie i bez nerwów-tak to niestety u lekarzy czasem bywa... Joannaz---->trzymaj się kobietko! rozumiem Cię-sama wybieram się do koleżanki co 2 tygodnie temu urodziła (NIE WIEM JAK TO BĘDZIE) czuję się bezradna. Cieszę się ich szczęsciem, naprawdę ,ale zreszta wiesz jak jest... Kasik26, Wica--->chciałabym żeby i mnie \"pomęczyło\" jak WAS Justyna M, gosiaczekk, OLI80, oczekująca, ladybird i Wszystkie inne kobietki JAK TAM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania; idz prywatnie, ja od 2 lat tylko tak chodze, bo nie mam ani czasu ani nerwow uzerac sie w przychodniach..... A z USG niech nie sciemniaja: widac juz 2 tyg ciaze!!!! DorotkaM____no wiem i rozumiem..... Wlasnie wrocilam z lasu, bylam na godz z Zuchami w szkole, mam siatke grzybow:P W piatek jade na pol dnia:classic_cool: Buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pójdę prywatnie, to na pewno, na tą wizytę bylam po prostu już wczesniej zapisana, a chodzę do kliniki przyszpitalnej, w dodatku w największym szpitalu ginekologiczno-położniczym w moim mieście i myślałam, że jak najbardziej dobrze trafilam, albo, że dostanę chociaż jakieś skierowanie, a ten lekarz nawet mnie nie zbadał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu bo liczyl ze prywatnie wpadniesz;) Zycie na 1 wizyte idz prywatnie: potem cala ciaze tez mozesz, masz jedna wizyte na miesiac, wiec jezeli mozesz: naprawde warto roznica w \"traktowaniu\" jest kolosalna:) Powodzenia i trzymam kciuki❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko dziwi mnie Jego podejście, ja nawet liczyłam, że On zaproponuje mi wizytę w Jego prywatnym gabinecie, ale nic z tego , wyraźnie chciał się mnie pozbyć. A swoją drogą to i tak pójdę do Niego prywatnie, bo uważam, że to dobry specjalista, a poza tym będzie znał całą moją historię, no i teraz się mnie nie pozbędzie tak łatwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj laseczki a ja 5 dzień brzuszka jak na @ buuuu tempka trzyma się normy tak jak wszystko pozostałe :( chyba @ dostanę..... bo dziwnie się czuję.. Chciałam iść do gina dzisiaj innego a okazało się ze terminy na miesiąc do przodu ma zajęte buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu: cali gin w przychodniach;) Moze sie spieszyl gdzies, moze czasu nie mial, etc. Ja jednak bym nie poszla juz do takiego, mialam kjiedys taka historie: kolezanki w pracy mi polecily ordynatora ginekologii pewnego szpitala: podobno fachowiec na skale Polski: zadzwonilam do niego sie umowic na wizyte (prywatnie,inaczej nie chodze) a On: do mnie z ryjem i awanture mi zrobil przez tel! W 1 chwili mnie zatkalo ale za chwile: oddalam mu slow kilka z nawiazka:P I taka moja przygoda z \"super ginem\" :P Ladybird76 ______jaka @? Zapomnij DOpiero mialas:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On przy tym wszystkim był bardzo miły, po prostu stanowczo odmowił mi badania, powiedzial, że w tej pracowni nie badają ciężarnych..............nie wiem co teraz, nie wiem do jakiego lekarza sie udać, nie wiem czy czekać, nic nie wiem.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu: przestan panikowac:p Jak pojdziesz prywatnie do byle kogo: kazdy Cie poraktuje dobrze:P Zrob USG, wez fotki fasolki , wracaj do domu i...czekaj na swoja gin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko moja będzie najwczesniej w listopadzie:( jeśli w ogóle.....no i ja chodzę do poradni onkologicznej, więc to jakby trochę nie w tym kierunku................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to do ginekologa i onkologa_____jeden i 2 MUSI sie znac na tym :) Nie martw sie, bedzie dobrze, zobaczysz:) CMok👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sopot
hej! Ja tez mówię dziecku tak, ale niestety jak na razie nic nie wychodzi. Tak się staramy od 9-iu m-cy i nic. Niby w badaniach wszystko ok, a jednak nic nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniaania----> musisz jakiegoś wybrać...jak Ci niepodpasuje zmienisz. moja kolezanka 3 razy zmieniala az trafila na dobrego. czasem tak trzeba Joannaz---> fakt jak prywatnie inna rozmowa (ja na szczeście nie mam takiego problemu ). chodze państwowo ale traktowana jestem super!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sopot
gin stwierdził, że po conajmniej roku regularnego współżycia możemy mówic o problemie. Prawdopodobnie to przez to, że rok temu okres zatrzymał mi się i musiałam brać leki na wywołanie, kiedy juz okres pojawił się gin zrobił mi monitorowany cykl i okazało się, że nie mam jajeczkowania w końcu po kilku miesiącach jajeczkowanie wróciło i teraz pozostało nam tylko próbować. Więc nadzieja jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sopot___--wiec nie do konca jest wszystko w porzadku;) Masz monitoring co cykl? Mialas robione wyniki prolaktyny i tarczycy? A badanie nasienia meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu---->super fakt, ale mimo to jesli coś \"zaskoczy\" to rodzić w naszym szpitalu chyba bym nie chciała-nie ma zbyt dobrej opinii na pewno mialabym dobra opieke,...ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DorotkaM____-Matko Boska, ja nawet nie mysle o....takich przyjemnosciach:D:D:D::DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×