Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emesze

DZIECKO TAK

Polecane posty

Witajcie!!!! Z moich wczorajszych zakupów na allegro nici, gdyż mój mąż tak dawno nie korzystał ze swojego konta, że nie pamięta hasła :( dziś zakładam sobie swoje konto, tyle, że będę musiała troszkę zaczekać na aktywację.......wczoraj aż się poryczałam za złości i bezsilności........... Za to od dziś jestem w domu, byłam u lekarza i okazało się, że mam tak silne zapalenie gardła, że zapisała mi antybiotyk, teraz oczywiście mam dylemat czy zacząć go stosować i czy na pewno nie zaszkodzę Maleństwu....no ale w końcu jeśli lekarz porzepisał i jeszcze powiedział, że dobrze, że jestem tak wysoko w ciąży to chyba powinnam wziąć? Co uważacie???? Z moim ginem mogę się skonsultować najwcześniej jutro i sama nie wiem co zrobić.......a na ulotce jest napisane: \"w ciąży cefaklor może być stosowany z ostrożnością i jedynie w przypadku niezbędnej konieczności\". Kurde i bądź tu teraz mądry..................z drugiej strony trzeba to zatrzymać żeby nie przeszło na oskrzela, bo będzie jeszcze gorzej....doradźcie mi!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania...bedziesz miec swoje konto i nie bedziesz zalezna od meza:):):) Ja tak mam i robie sobie zakupy kiedy chce:):) Jakas jestem zmeczona..chyba to ta pogoda..pada i jest szaro i buro A z okazji Walentynek wszystkim duuuzo miłosci i owocow miłosci dla tych ktore tego pragna ❤️ ❤️ ❤️ A wogole zaczełam prac ciuszki dla Oli...wstawiłam pierwsze pranie dla mojej coreczki:):):):):):) Jak mało do szczescia potrzeba ciezarnej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry! aniania: jeśli lekarz zalecił wiedząc, że jesteś w ciąży to moim zdaniem powinnaś to wziąść. oni (lekarze) są zazwyczaj bardzo ostrożni, wręcz boją się ciężarnych więc nie sądzę by przepisując ten lek lekarz podejmował ryzyko.. pozatym jutro jeszcze zapytaj swojego ginka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania...na gardło herbata z cytryna i miodem i ..łózko!!! Za dwa dni jak nie przejdzie to bym wzieła ten antybiotyk.Ja tez mam awersje do lekow..wiec rozumiem Twoje obawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik! Tylko, że ja z tym gardłem to już walczę od soboty -miód i cytrynka nie działają i jest coraz gorzej, teraz dodatkowo kaszel jak u gruźlika.........wzięłam lekarstwo, wyczytałam w internecie, że ten antybiotyk należy do grupy, która nie grozi dziecku i teraz się kuruję....... Walentynki, a ja nawet obiadu dla męża nie mam uszykowanego, nie mam nawet siły jechać do domu - jestem chwilowo u rodziców, bo tutaj mam swojego lekarza rodzinnego i rano mąż mnie przywiózł, leżę pod kocem i czuję się fatalnie......żeby było weselej u nas w domu szaleje stolarz, który składa szafę, był na tyle zaufany (jakiś stary znajomy), że zostawiliśmy mu klucze i jak pomyślę, że miałabym wrócić i jeszcze obsługoiwać Go kawkami to już mi się wszystkiego odechciewa......dobrze, że Mały jest żywotny, przynajmniej Jemu choroba nie zaszkodziła..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu oczywiscie ze powinnac brac antybiotyk, bez 2 zdan. Nie biorac szkodzisz o wiele bardziej jak biorac.Poza tym dawno jestes w II Trymestrze,wiec bez obaw.Ja bralam w 9 tyg i jest ok:) Moj M mi dzis zrobil taka niespodzianke ze szok: w pracy zadzwonil do mnie tel, odebralam a tam jakis gosc wyrecytowal mi sliczne zyczenia z dydykacja ze to od mojego M❤️ Oficjalnie jestem w 4 miesiacu:):):):):) Tak na marginesie;) Milych Walentyn❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannaz: serdecznie gratuluję szczęśliwego dobrnięcia do II trymestru!!!! ufff najgorsze za Tobą!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jak tam walentynki..my idziemy do kina na 18:) A juz dostałam rozyczke i bombonierke..i juz ja zjadłam..ale z mezem:) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam dziś na połókowym i BEDZIEMY MIELI DZIEWCZYNKE :D ❤️ i jest zdrowa, ładnie rośnie, jest baaardzo ruchliwa i ma wszystko na miejscu... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda: to bardzo się cieszę!! super prezent walentynkowy!!!!❤️ mam nadzieję, że i ja niedługo napisze to samo! naprawdę bardzo się cieszę:) miło czytać takie wiadomości. szczęśliwych walentynek Wam wszystkim życzę! ❤️ ja niestety spędzam ten wieczór sama. na szczęście w TV leci dziś co nieco... pooglądam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno mnie martwi coraz bardziej:(:(:( zaraz połowa piątego miesiąca, aja wciąż z wagą na minusie. Boję się, żeby się nie skończyło w szpitalu np. brzuszek mi rośnie a waga przed ciążą stałe 53, w 2,3,4 miesiąc ciąży 49 i teraz też. ani rusz więcej a już powinnam chyba od 4 regularnie przybierać na wadze. badania robię co miesiąc, anemii nie mam i czuję się dobrze. Mimo to chyba jednak nie powinno tak być. Mam nadzieję, że nie szkodzi to Maleństwu. Od 4 miesiąca tylko już sporadycznie wymiotuję jak coś mi tam nie podejdzie, jem normalnie jak zawsze. I nic. Równo za tydz mam wizytę, jestem ciekawa co tym razem powie gin, bo w 3 czy 4 uważał, że to jeszcze normalne. Ciekawe co powie teraz. A jak jest z Wami? Pytam, bo wiecie jak to jest? Szukam chyba wsparcia i jakiś słów pocieszenia. Ale pewnie mnie nie pocieszycie, bo wszystkie ładnie przybieracie na wadze jak rasowe ciężaróweczki ( i bardzo dobrze, nikomu nie życzę źle!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listkaa - nie masz sie co martwić, dopuki badania są ok. to nie stresuj sie bo to bardziej zaszkodzi dzidzi, niz Twoja niska waga, ciesz sie tym jak ładnie wyglądasz. co ja bym dała żeby nie przybierac na wadze.... dzis weszłam u lekarza na wage i stało tam jak wół 80 kilo 😠 a przed ciążą 64,5 :( a miałam wrazenie ze nie utyłam... a bierzesz jakies witaminki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brałam w 3 miesiącu prenatal complex w czwartym miałam przerwę i teraz od kilku dni biorę feminatal. dzięki za pocieszenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listka: jasne ze nie masz sie czym martwic, poprostu nalezysz do tej grupy kobiet w ciazy ktore \"pozornie\" nie tyja: za to wywala je ok 7-8 mca za cala ciaze:) Jak badania ok: nic sie nie martw❤️ magda_________GRATULACJE🌼 Milego dnia❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Kochane!!!!!! Magda!!! Gratuluję! I mamy drugą Oleńkę a naszym topiku:) Listka! Nie martw się, myślę podobnie jak Joasia - wywali Ci pod koniec ciąży. Pierwsze zamówienie z allegro zrobione, mężowi przysłali wczoraj drogę do nowego hasła i mogliśmy wreszcie coś kupić. Teraz czekamy na piękne dwie wyprawki - mam nadzieję, że nie przejadę się na tych zakupach i będę chwalić allegro jak Wy..... Dziś kuruję się w łóżku, przy okazji robię pranie, bo nasz kosz już kipiał.... A jutro z samego rana jedziemy do Kołobrzegu - już wcześniej planowaliśmy ten wyjazd - i mam nadzieję, że morskie powietrze tylko mi pomoże.... Miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Magdar.----------> gratulacje! 🌻 Aniaania---------> trzymaj się cieplutko i zdrowiej! ❤️ morski jod na pewno Ci posłuży listkaaa------------>widocznie należysz do tych kobietek które brzuszkiem \"chwalą\" się tylko pod koniec ciąży :D :D :D na pewno wszystko ok. (moja mama tak miała do 8 miesiąca ciąży) a do mnie od jakiegoś czasu bardzo lgną dzieci- dziś byłam u oddziałowej w szpitalu i doszła do mnie taka niunia (pięcioletnia może) złapała mnie za rękę i pyta: a ty gdzie idziesz teraz? i tak postała i pobawiła się się moimi palcami przez chwilkę. I nie spodobało jej się że musiłałam wracać do pracy... pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItajcie :) Mialam taka jazde w szkole ze szok :-| Wszystko przed smrod ciast, widok podlych paczkow i slodkiego :-| Weszlam do pokoju naucz. po dziennik a tam caly stol zastawiony: rzyganko na dzien dobry bylo :-| Nienawidze slodkiego :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Przez ten smrod pracowac nie moglam :!:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu!! uroki ciąży:) za to ja z niecierpliwością czekam na pączusia i kawę...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tak: z Olusi zrobił sie nam OluS!!!! BEDZIE SYNEK!!!!!! No widac bylo jaderka i wogole....wiecie co prawie sie rozryczałam bo sie poczułam jakby mi ktos ukradl moja OLusie..wiem glupie ale tak to odebrałam!!! Bedziemy mieli synka..a jak bedzie mial na imie jeszcze nie wiemy.Wiec magda..nie badz pewna do konca:):) A wogole to bardzo skrociła mi sie szyjka i te bole co Wam pisałam wczesniej byly wlasnie od szyjki:( Dostałam leki i mam lezec jak najwiecej by choc jeszcze miesiac wytrzymac..tak mi lekarz nakazał. Mam nadzieje ze dam rade wylezec...wiem ze musze i juz!!! Boze zeby było dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik___________buhahahahahahahahahaha, uroki USG:) To samo miala moja mama tyle......ze na porodowce sie dowiedziala ze zamiast dziewuszki synka ma:):) Lez jak najwiecej, nie wstawaj poza siku i jedzeniem: skracanie szyjki powoduje przedwczesne skurcze i porod. Buziaki❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik26---->święta prawda, że zycieie uczy pokory... Ważne żeby maluch urodził się zdrowy!! Dbaj o siebie! i leżakuj ile się da! Pewnie będzie Ci cięzko wytrzymać, ale czego się nie robi dla takiego szkraba! ❤️❤️ dla twojego chłopczyka ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis w koncu week :) Mam tylko 2 h w pracy i wolneeee :) Jutro ide do krawca odebrac reszte rzeczy ciazowych, a dzis ubralam suknie dluga ze sztruksu z bokami regulowanymi na guzki: super luz :) Tesciowa mi kupila❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik26 - WOOOOW w szoku jestem, tylko, że właśnie mój gin specjalnie czekał, tak długo żeby gafy nie walnąc, ale masz racje wszystko się może zdażyć, dużo takich przypadków było.... :) jak bedzie OLEK to też nie bedzie źle, bedziemy go tak samo kochac, i teściowa bedzie usatysfakcjonowana, bo liczyła na chłopca... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda...a ja mysle nad imieniem...wczoraj wykombinowałam Robert:) Ale jak bedzie to zobaczymy...Juz sama nie wiem czy mi sie coreczka nie urodzi;);) a moze parka jak juz była coreczka a teraz jest synus..to by dopiero było.... W kazdym razie stresa mam co do tej szyjki i jak mnie tylko cos zaboli to panikuje okropnie:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcię! kasik: ale się uśmiałam:) to GRATULUJE SYNUSIA !! to ci dopiero niespodzianka!!!!!!!!!!!!!!!! grunt,żeby maluch się nie śpieszył za bardzo na świat i był zdrowy:) teraz leżeć leżeć i i leżeć masz!:) ja też ost już nie wiem co myśleć. taka jestem nastawiona na dziewczynkę! i kupiłyśmy z mama tyle sukieneczek, chyba 5, że aż moja mama po ost zakupach powiedziała że koniec albo musimy teraz coś dla chłopca kupić, żeby nie zapeszyć wszystkim dziękuję za słowa pocieszenia odnośnie mojego \"nie tycia\":):):):):):) ale DorotkoM: ja brzuszek mam, tylko mimo, że brzusio rośnie, waga ani drgnie. dziwne prawda? bo skoro rośnie mi brzusio, a waga stoi to znaczy, że brzuch rośnie a ciała mi ubywa. byliśmy ost u babci. były tez moje 2 ciotki z rodzinami i wszyscy zgodnie stwierdzili, że noo tak brzuszek już mam,ale schudłam strasznie! nawet na twarzy! zrobiłam ost mojemu brzusiowi fotkę brzuszka, bo wiecie mojego m. teraz nie ma. jak będę miała chwilę to wyślę Wam to zdjęcie na maila. Pochwalę się a przy okazji zobaczycie, że można chudnąć a jednocześnie brzucho mieć:) buziooole pootwierałam okna, ale dziś pachnie wiosną!!:):) ps. mam jeszcze jedno pyt. od jakiegoś tyg boli mnie krzyż, a wczoraj ledwo chodziłąm, dziś w nocy od 3 do 5 przez to nie spałam. czy wy też miałyście już takie bóle krzyża w 5 miesiącu??? no i ost jestem smutna, bo długi już czas czułam w brzusiu, jak mój szkrab szaleje. wiecie, czułam takie bulgotanie, jak się coś w wodzie przewala, a od 4 dni nie czuję w ogóle albo tak nieznacznie. pocieszam się, że maluszek może jest już na tyle duży i nie ma miejsc, by tak energicznie plumkać. jak myślicie? Brakuje mi tych jego szaleństw:( a ruchów jako takich już normalnych jeszcze nie czuję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listkaaa-------->widocznie maluch z nabiera ale nie dodając Ci wagi ( a podbiera z tego co już masz) :D :D :D na pewno wszystko OK! a na fotki czekmy (jak bedziesz miec czas) skoro sama obiecałaś :D :D :D a co do bólu krzyża to moja koleżanka ze studiów tak miała-właściwie spała na podłodze tak ją bolało. wiele koniet cierpi na te dolegliwości. niektóre wcale nie mają wielkiego brzuszka, a bol jest... Pozdrawiam Was wszystkie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listka: bol krzyza to jak nabjardziej normalna doleglowosc w ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna i dorotka: jak obiecałam puściłam Wam fotkę. Zbieram się do pisania tej durnej pracy:( a propos krzyża. Ok, to może i normalne, że boli, ale że łupie mnie aż tak??!?!?! tragedia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za foteczkę.----widać że masz małego mieszkańca w środku :D :D :D ❤️ ❤️ 🌻 ❤️ ❤️ a co do krzyza ta moja koleżanka mówi ze naprawdę strasznie cierpiała!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×