Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

Witam! Od razu razniej jak z rana tyle wpisow:D Amelko-faktycznie dobry pomysl z ta tabelka,nie zdawalam sobie sprawy z tego ze jestem trzecia w kolejnosci:oCiekawe jaka tabelke zycie nam napisze? A co do mojej paczuszki-ale nadeszly czasy,ze to z Polski paczki ida na zachod;-)nie macie pojecia jaka my tu mamy z tego radoche,szczegolnie jesli zaplata sie tam cos z polskich przysmakow:p Patti-szkoda ze przyslali Ci taka decyzje:-( Polska polityka pro rodzinna:-( DZialaj szybko moze uda Ci sie jeszcze cos odkrecic;-) Jesli bede slyszala cos na ten temat to dam znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma-Rita -mi też prawie ciałą ciążę twardnieje brzuszek, więc nie robi na mnie to już wrażenia, co innego skurcze, ale i do nich sie przyzwyczaję.... ;) Patii- współczuję z powodu ZUS\'u...:o brak słów...pieniądze to umieją wyciągać od ludzi i to całkiem spore, ale żeby już pomóc to nie ma nikogo :( Żenada! Materacyk wyciągnięty z folii :) Co do Szyt to wynika, że jest w szpitalu :o....ciekawe co u niej i malutkiej..... Szkoda, że nic nie wiemy!!!!!!!! Amelka-Nie mogę się doczekać tego KTG....:) Choć przy każdej wizycie położna badała tętno maluszka i mogłam usłyszec bicie serduszka! Koniecznie zdrzemnij się w ciągu dnia...musisz być wypoczeta, bo lada chwila trudne zadanie Cię czeka...jak nas wszystkie ;) Czytałam w \"mądrych\" książkach by 9 miesiąc spędzić na wypoczynku,a by mieć siłę wydać na świat Maluchy :D Więc Dziewczyny, na ile to mozliwe odpoczywajcie!!!!!! Siwek- kącik napewno śliczny :) Widzę, że już chyba wszystkie jesteśmy pod tym wzgledem przygotowane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A potem dziwia sie ze przyrost naturalny jest maly, no i ze mlodzi tylko za kariera gonia-a ciekawe czyja to zasluga??Kto nas do tego zmusza?? Jak tu w Polsce zalozyc rodzine bez strachu o jutro:o Amelko-dobrze ze masz taki grzejniczek;-) ja cierpie na samotnosc w nocy,bo moja polowka ma tymczasowo ok 5 tyg nocki:-( Ale dziko,nie jestem przyzwyczajona spac bez niego:-( Dzisiaj pierwszy raz obudzilam sie z mokra pizamka od siary;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no łozeczko juz stoi ale jak zlozyliśmy karuzelke i przymocowaliśmy do lozeczka to moja mama dziwnie zareagowała....:O powiedziała zeby jeszcze tego nie wieszać i ze zgłupieliśmy :O:O:O ehhh szkoda słow.... ja olewam takie komentarze, bo wiem ze moja mama ma staroświeckie myslenie i jej zdaniem to przed narodzinami dziecka nie powinno sie nic kupowac itp. a juz o rozstawianiu wszystkiego wcześniej typu lozeczko to juz wogóle jej zdaniem przesada :(:(:( ja to staram się olewać ale czasem jest mi przykro że nie cieszy się moim szczęsciem tylko zachowuje sie tak jakby miało się stać coś złego i ze mam się jeszcze nie cieszyć za wczasu... :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogóle jeśli chodzi o moją rodzine i znajomych to większośc strasznie się dziwiła ze juz wczesniej kupuje ubranka czy przygotowuje wyprawke dla maleństwa.... tylko moja teściowa podziela moje zdanie i kupuje mi mnostwo malenkich ciuszkow itp. jak wychodzi na miasto to zawsze kupi chociazby jakiś dlobiaz dla niunki, a moja rodzinka mówi ze beda kupywać dopiero po narodzinach... szanuje ich zdanie ale ja przez to troche dziwnie sie czuje, bo nikt mnie nie popiera...jedynie co mezusia przekonałam ze trzeba wszystko powoli kupowac bo potem wszystko naraz to kupa kasy!!! dzięki wam ja sama nabrałam odwagi zeby miec swoje zdanie i zacząc wszystko kupować, bo gdybym zwracała uwage na to co mowią inni to bym dla niunki jeszcze nic nie miała.... dobra juz sie wyzaliłam :D :D:D juz mi lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej, nzowu nie myslcie ze ja taki stoicki spokoj, raczej moj maz mnie tonuje, ja tez uwielbiam patrzec na łózeczko wozek, mam poprane wszytko poprasowane w szafce ale z tym ZUSEM- to.... szkoda gadac, wspołczuje a mnie od wczoraj smutno, tzn chyba sie poprostu rozbestwiłam, wczoraj mój mąz poszedł po 2 tyg L4 ( złamane palce) do pracy i teraz mi smutno bez niego( ale bahor ze mnie rozkapryszony ;) ) , ale fajnie było nam w domku razem, skzoda tylko ze go noga bolała, a teraz isedze od 13 do 22 sama, chyba sobie rybki kupie, ale juz niedługo bedzie Małgosia. koniec rozczulania, ide myc gary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Tak jak sie spodziewałam została po piątkowej wizycie przyjeta do szpitala z tym samym czyli tachekardią. miałam ktg 3 razy dziennie i wszystkie zapisy były ładne, no może jeden przez chwilką gorszy. wypisali mnie wczoraj. jaka byłam szczesliwa, bo męczyłam sie tam starasznie, bo te laski nie pozwalały wietrzyc sali i sie wiecznie z nimi użerałam. smierdziuchy jedne! myślały, ze świeże powietrze je zabije! dziwne to tym bardzie, że to dziewczyny w moim wieku a nie jakieś stare baby. na usg wszysko super. mała ma troche ponad 3kg. mam też zdjecie bużki na 3d. ma taki sam nosek jak ja :) nadrobie czytanie póżniej i napiszę więcej. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyciu tak myślałyśmy ze zostawili Cię w szpitalu.... ale dobrze że wszystko ok :) prześlij zdjęcie niunki jak mozesz, ja niestety nie miałam tego usg 3d, domyślam sie ze to nie jest takie normalne usg tylko dokładnie na takim widać ciałko dziecka, nie znam sie na tym ale ja nie miałam takiego robionego tylko zwykłe... tez mam zdjęcie buzki ale słabo widoczne, i raczej wygląda to jak zarys czaszki, ale nawet takie zdjecia cieszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauwazyłam pewna prawidłowosc, jak mnie nie ma jakis czas , to czytam i czytam co napisałyscie, ajak juz siedze przed kompem to monologi prowadze , hiihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie do drogerii internetowej http://www.drogeria4u.com Znajdziecie tam wiele fajnych kosmetyków pielęgnacyjnych np marki WELEDA oraz środki pielęgnacji domu, proszki do prania i wiele wiele innych. Jest tam tez masa kosmetyków dla dzieci i niemowlat. Marka Weleda jest mercedesem wsród kosmetyków \\\"od pierwszego dnia\\\" Także inne super marki dla domu, dzieci i mamuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcąca to ja tez tak mam :D jak ja jestem to nie ma z kim pogadać :( no wreszcie ma być zima ;) troche pozno ale lepiej pozno niz wcale :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcąca Ty lepiej zdradz co Ty robisz że tak mało przytyłaś??? przeciez to fenomen jakiś :D:D:D ja juz mam do schudnięcia 20 kg :O:O:O aby wrócic do normalnej wagi.....:( a to jeszcze niecały miesiąc a widze po moim apetycie ze jescze przytyje pewnie ze 3kg....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwek, nic nie robie, jem co chce na co mam tylko ochote , mialam takie okresy w cizy zw najpierw tylko banany , poterm tylko ptysie , na kazdy psoilek, potem miod, potem paczki , teraz kluski slaskie, do tego frytki pizza cola, zapiekanki domowej roboty ale oczywiscie zdrowe rzeczy tez jem, z tym ze szczerze to mam biegunki, nieraz nawet jestem i 6 razy dziennie w wc, przezd ciaza tez tak miala, taka przemiana materii, , gina twierdzi ze skoro dziecko dobrze sie rozwija i rosnie to zeby ztym nic nie robic, chociaz ja sie martwie czy to biedne maleństwo zdazy jakies odzywcze skaldniki ode mnie pobrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nudy w tym domu...Dzisiejsze seriale juz zaliczone, mąz juz zasnął nad książka, a wiecie o której ja zwykle się kładę... Poza tym rzezcywiście spałam w dzień od 12 do 15! to przez te nocne przeboje. Później czułam sie juz o wiele lepiej, tylko ciekawe, o której dzis zasnę... Chyba całkiem mi odbija ale myslę, że zaraz zacznę smażyc kotlety mielone z pieczarkami, które zamierzałam zrobić jutro na obiad. Po prostu musze się czymś zająć!A po łożę się spać znów pewnie o 2. Zawsze byłam \"sową\" ( z konieczności i przyzwyczajenia - 4 lata w internacie i 5 w akademiku :)fajnie było:)), ale teraz juz przesadzam na maksa. Chodzi tez o to ,że boli mnie kręgosłup gdy sie kładę i wydaje mi sie ,że miażdżę moim cielskiem biedną Niuńkę ( czasem leżę na boku a ona mnie kopie myślę wtedy że ją gniotę- naprawdę teraz gdy zajmuje tyle miejsca trudno jest znaleźć odpowiednią pozycję).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz czas na moje monologi Dziś zaczęlam 39 tydzień! Siwek - a my mamy łóżeczko też z serii Radek ale nr III.Bez szuflady, proste, tylko w kolorze teak. Myslę ,że równie urocze jak Wasze. Chcąca - jaka z Ciebie szczęściara z tymi kilogramami. JUz nie bedę znów marudziła o swoich, ale jestem po prostu zła dlatego ,że ponoć w ostatnim trymestrze powinno sie nie tyć! A ja ciągle do przodu! Ile można!!!! Szyt - dobrze ,że jesteś juz w domu. Szpitale sa okropne! W tutejszym są tak wstrętne łazienki,że było mi słabo kiedy musiałam z nich korzystać.w ogóle te straszne opowieści, ohydne jedzenie i kobiety opowiadające szczegółowo o swoich dolegliwościach przy posiłkach ( tak było gdy leżałam przez tydzień w czerwcu)- o mało nie mdlałam. W ogóle jestem oporna na takie klimaty, nawet operacji nie mogę oglądać w \"Na dobre i na złe\". W szkole rodzenia tez kilka razy było mi słabo od opowieści położnych...A tu takie wyzwanie juz za pasem... Musze dac radę!!!Najwyżej mąż da mi po pysku:) (czyli buzi ) parę razy - po to tam bedzie!Albo ja się na nim trochę powyżywam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Amelka nie jesteteś sama ja tez mam kłopoty z zasypianiem i to głownie przez to ze w zadnej pozycji nie jest mi wygodnie... własnie skończyłam oglądać film na kompie, bo w tv nie było nic ciekawego...i wszamałam paczkę pepisów :P u mnie podobny scenariusz...mąz juz dawno chrapie...a ja umieram z nudow :O ostatnio przez kilka dni (pisałam juz wczesniej ale przypomne) mieszkala u nas bratowa z synkiem rocznym-bo przez te wichury nie było u nich prądu...i było całkiem wesoło...;) przynajmniej sie nie nudziłam, a teraz znow całymi dniami wegetuje w domu sama :( wyszłabym się przejsc na spacer czy połazic po sklepach...ale mi trudność juz sprawia nawet przejscie z pokoju do kuchni :O czuje sie jak kaleka :O brzuch mi się \"obrywa\" i chodzić nie moge....masakra!!!! :O dobra juz nie bede wam truć :P kłade sie spać Dobranoc brzuchatki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze cos :P Amelka szok-juz 39tydzień??? kurcze jak ten czas leci....fajnie masz.... troche Ci zazdroszcze mi dopiero zaczyna sie 37tc...a ja juz tak chciałabym mieć porod za sobą i niunke przytulać.... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt Amelka jesteś druga w kolejce-zaraz po Patti :) KASIA C> HONOROWA PIERWSZA MAMA dalej: 1. PATTI -ok.01.02 II 2. AMELKA - 06 II 3. SKOWRONEK - 10 II 4. MA - RITA - 13 II 5. KAMILLA - 16 II 6. ZUZIA - ok. 16 II ??? 7.JONKA - 18 II 8. SIWEK - 19 II 9. SZYT - ok. 20 ??? 10. CHCĄCA - 28 II teraz juz na serio spadam do lozeczka! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ah jaka się czuję wyróżniona, pierwsze miejsce w tabelce;), ciekawe czy tak będzie w rzeczywistości. A u mnie ciągle ZUS na pierwszym miejscu, chciałabym jak najszybciej wnieść to odwołanie, zeby mieć potem spokój, a to jest trochę bieganiny, może przez to mi się poród przyspieszy;). Dziewczyny, dzięki za wyrazy współczucia:), Amelko Tobie też się one należą, doświadczyłaś na własnej osobie co znaczy poltyka prorodzinna w Polsce, szkoda słów poprostu... Siwku nie przejmuj się mamą i swoją rodziną i rób swoje, ja też mam już rozłożone łóżeczko i jest praie identyczne jak Twoje:). U mnie naszczęście nikt się nie wtrąca i nikt nie poucza, ani moi rodzice, ani teściowie, już wiele razy udowodniłam że nie pozwolę sobą manipulować, więc teraz siedzą cich i nie komentują , zwłaszcza teściowie lubią we wszystko swoje nosy wścibiać:). A u mnie zaczął padać śnieg:), moja córka będzie wniebowzięta. Zrobiłam sobie na śniadanko pyszną sałatkę z tuńczykiem i właśnie się nią zajadam.:) Pozdrawiam👄 Coś dawno Zuzia się nie odzywała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello! Witaj Szyt! dobrze, że znów jesteś z nami w dwupaku :) Przeslij fotke niuńki ..i swoją, obiecaną też :D Siwek-nie słuchaj porad ze średniowiecza i rób swoje ... Ja miałam kilka takich sytuacji....mimo, iż moja mama nie jest przesądna to ona i babcia powidziały mi o jakiś tam głupich (!) wierzeniaich, ...że czegoś tam nie wolno robić...nawet nie będe tego powtarzać...nakrzyczałam na nie żeby mi takich gupot nie opwidały, że nie chę tego słysszeć nigdy więcej....i od tego momentu nikt mi już nic nie powiedział z tych \"mądrości\"...Te opiwieści i wierzenia są poprostu żenaujące :o, a mamy XXI wiek.... Amelko -jak tam kotelty wyszły? Ja wczoraj na obiadek robiłam klopsiki w sosie pomidorowym...mniam!Miałam straszna ochotę.... Ja tez mam takie odczucie, że zgniatam małego....jak leże na boku to on właśnie tam mnie kopie, więc troche zmieniam pozę, by miał jak najwięcje miejsca :p Gratuluje 39 t.c....ale Ci fajnie spokojnie możesz rodzić!!!!! Ja też bym pochodziła po mieście... a tak siedzę w domku.... Cieszę się, że w końcu zima....tęskniłam za nią ;) Choć dla nas chodzenie po ślikich chodniakch z wielkimi brzuszakmi to nienajlepszy pomysł...... Patii-smacznego!!!! Ja też jem pyszną sałatkę z tuńczyak :D właśnie skończyłąm jeśc poryjkęi lecę do kuchni po nastepną....a co....należy mi się :p :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) I ja już mam dość tego chodzenia z brzuszkiem ;) Choć ja nie narzekam na nudę - wręcz przeciwnie... Patti i Zuzia wiedzą co i jak, Pozostałe Koleżanki dowiedzą się w swoim czasie... Martynka to 12-godzinny tajfun :) Nie pozwala mi się nudzić ;) MArzę o czymś takim, co opisujecie - położyłabym się spać i spałabym, spała, spała... :) Nie mogę się zmobilizować do kóncowych przygotowań - muszę jeszcze przygotować fotelik i łóżeczko na kółkach - wyprać wszystkie szmatki z nich, oraz rożek i jakieś okrycia kapielowe :) Wymyć wanienkę, która zalega na balkonie, wystawiona na niszczącą działaność warunków atmosferycznych ;) No i muszę wreszcie kupić sobie koszulkę do szpitala :) Wczoraj prawie cały dzień szukałam mojej karty przebiegu ciąży... i nie znałazłam :( Obawiam się, że gdzieś ją zgubiłam :( Wprawdzie nie jest to nic, czego nie można by odtworzyc, ale... miała dla mnie wartość sentymentalną... poszukam jeszcze... Zarz idziemy z MArtynką na śnieg - zabierzemy sanki, choć aż tyle tego śniegu nie ma... Ale dziecko wie, że śnieg = sanki, więc ja nie mam sumienia odmówić ;) Miłego dnia! Dzieczyny - proponuję, żebyście się naodpoczywały, bo potem będziecie przynajmniej 10 lat marzyć o okresie, kiedy byłyście same w domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was ciezaroweczki Widze ze wszystkie w dobrych humorkach:-)Rozmawiacie tak o roznych smakolykach,a ja nie bardzo moge nawet myslec o jedzeniu- znowu ta nieszczesna zgaga:p,no i cala noc przewegetowana w pozycji siedzacej(o moj biedny tylek).Juz sie uodpornilam nawet na medykamenty:-(No coz, na szczescie juz niedlugo;-) A w Londynku tez zawital snieg:-Dpiekny widoczek, szkoda za tylko na chwile:-( Musze sie z wami podzielic tym co mi sie snilo dzis w nocy- snil mi sie moj synus(byl sliczny) ktory wtrynial mojego cycusia:-)Coraz blizej godzina zero,wiec mnie juz nawiedzaja takie sny,ale nie narzekam;-) Amelko-to ty juz chodzisz jak bomba zegarowa;-) nie martw sie dasz rade! nie ma odwrotu,dzidziorki musza jakos wyjsc,a my nie mamy za duzo do powiedzenia;-) A ja nadal nie mam lozeczka:-( ale moze juz dzis🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa! Chcialam Wam podziekowac ze przyjelyscie mnie na Wasze forum🌼🌼🌼Nawet nie wiecie ile przyjemnosci sprawia mi zagladanie tutaj:-)Zaluje ze nie mialam przyjemnosci wczesniej tu trafic,ale lepiej pozno niz wcale;-) Faktycznie Zuzi dawno nie bylo,moze juz tez jest szczesliwa mamusia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też ślicznie biało za oknem...:) ale na dworku zimno...brrrr... wybrałam sie aż z moją psiną zeby zobaczyć ten śnieg na zywo :) Skowronku mi też często śni siemoja niuńka :) sniło mi sie juz ze leze z nią w szpitalu tuz po porodze, ze karmie piersią itp....lubie te sny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC WAM KOBIETKI!!!!!!! Jeszcze niewyjechalam...a szkoda bo juz niemoge sie doczekac!!!! przepraszam ze sie niemeldowalam ,,,ale zauwazylam ze mi juz niedlugo do porodu a ja nic jeszcze niemialam poprane,przygotowane ihih tylko pare rzeczy ktore byly na nowo zakupione.wiekszosc rzeczy mam po corci PIERWSZEJ! ...... bardzo mnie ucieszyl fakt ze sie pare z was o mnie zatroszczylo,ja sama dobrze sie czuje i chyba wyjade jako ostatnia ,ale tego nigdy niewiadomo.chociaz ostatnio mialam stracha jak nieweim!!! po tych burzach i deszczach w przedszkolu mojej Olivii bylo straszne bloto bo to jej przedszkole to jest w lesie i jak wracalysmy do domu to sie wywrocilam na tym blocie ale naszczescie ze nieupadlam na brzuch prosto tylko zaczelo sie od nogi prawej ,gdzie sie po paru godzinach pokazala opuchnieta noga ,ze sobie ja skrecilam,a na drugien nodze kolano przez pare dni mnie bolalo,pozniej ujechalam na rece ze sobie na tej lesnej druzce obdarlam-majac kurtke!!!-maz niemogl uwierzyc jak ja to zrobilam!:):):)-ale strasznie sie przestraszyl!!!milo---:):):) i dopiero na samym koncu na brzuch upadlam ale na ta strone gdzie mala miala nozki-z tad wiem bo akurat pare godzin wczesniej bylam u lekarza i on mnie zapewnil ze wszystko jest tak jak powinno byc ,wszystko zamkniete i gdzie mala jest ulozona...jak na tamten dzien to mala miala 49 cm.-mysle ze ponad 53 bedzie miec jak wszystko odbedzie sie w terminie:) i wazyc bedzie tezponoc ponad 3 kg.-moja pierwsza miala 53 cm i 3740kg.!niezly okaz taki kochany babyk!!! ihihihihihihihihihi ale moja corka jak mnie zobaczyla lezaca na tym blocie-widok musial byc oplakany! to sioe troche przestraszyla...i pytala czy baby wszystko ok i czy ja sie dobrze czuje-slodki aniolek!!!! a jak bylysmy w domu jak ja sie przebieralam z tych ubloconych ubran to mi przyniosla ACTIMEL zebym go wypila to wtedy niebede sie juz przewracac na blocie!!!!! KOCHANA CORCIA!!!!!! no i tak...co do lozeczka Siwek ja mam z DREWEXU z polski i jestem-bylam z niego bardzo zadowolona spisal sie na medal tez ma taka podobna szuflade!!! bardzo praktyczna!!!! ale jeszcze niejest zlozony jakos wydaje mi sie ze mamy jeszcze czas go zlozyc a jak nie to pozniej bedzie moj maz z corcia go razem skladac!!!!! ihihhi ciuszki juz mam poprane i poprasowane na razie od nr 50-62 !! i wiecie co?! moj maz sie smieje ze szafe bedziemy musieli kupic bo komoda na 4 duze szuflady juz powoli niewystarcza!!!:):):):):):):) i co jeszcze ostatnio mi powiedzial,gdy przegladalam jaka torbe mam ewentualnie wziasc ze soba do szpitala.....\" ty jeszcze niespakowana??? hiihih chyba juz powinnas?! smial sie bo przy pierwszym porodzie juz ona dawno stala spakowana! !!!! a teraz,\" mam jeszcze czas\" ihihihihih:):) ciagle slyszy to ode mnie!!! ja jestem dopiero w 36 tc.a termin amam na 24 lutego !!:):):):) ale wydaje mi sie ze chyba po terminie urodze ,,a smialabym sie gdyby tak bylo i to jeszcze na 1 marca..ja jestem 1 pazdziernik moja corcia Olivia 1 wrzesnien i fajowo by bylo na 1 marca jak by sie nam Lea urodzila! ihhihi ....co do kg.to staram sie nieduzo na wage \"nalozyc \" ihih mam 10,5 kg,ale ja i tak juz mialam nadwage przez tarczyce ..i bylo by bardzo zle dla mnie miec ponad 20........:):( ale i tak osbie pozwalam na smakolyki ihihihihihihhslodyczy nieluie i nieobjadam sie tyma le za to Gyros i Düner i inne miesiste rzeczy mnie nachodza! ihihihih ale i jem tez duzo warzyw parowanych,sa latwe i proste w uzyciu hihi:):) wystarczy do mikroweli je wsadzic i juz sa gotowe bo sie len zrobilam i to najlatwiejsze hiihhi i szybko! ihhi ale obiadki normalne dla corci i mezusia gotuje!!! ale sie rozpisalam!!!!!ihihihihihhi:):):)):):):):)):):):):):):):):):):):) ..wspolczuje wam kobietki u zym ZUSEM! to jest ZARAZA!! jak oni cos chca od ciebie to jjuz musi byc zrobione ale jak ty masz cos do nich to zostawiaja sobie czas.pamietam to .... bylam wlascicielem zakladu fryz.to wiem ile mi krwi upuscili!!!!!!!!tych to powinno na odstrzal! wydac! wszystkich bez wyjatku!!!!! co do spania to tez juz mam problem z zasypianiem a jak zasne to do pierwszego wyjscia na WC i juz po spaniu!!!! oczy jak sowa! i tyle co bylo! a w ciagu dnia mam tez prace-pracuje sobie nadal w domku....dobrze ze jeszcze moge ihih:):):) ale jak tak to niesprawia mi jeszcze duzej trudnosci ten brzusio ....gorzej czasami z wysiadaniem z samochodu !HIH:):):) to sie sama z siebie smieje! ihihihihiihihhi funkcjonalna nadal jestem ale nie w 100% ale od lutego daje sobie na luz zadnej pracy tylo lezenie!!!!! zobaczymy czy sie to uda ihihihihih:):):) pewnie sobie znowu cos wynajde! hiihh po przeczytaniu w jednej ksiazce o tym ze kobieta jesli jest juz blizej rozwiazania zaczyna kolo siebie wielkie sprzatanie i czegos sobie tam zawsze wyszuka,,po ty by jak inne ssaki szykuje sobie miejsce na dzieciaczka...... tez tak macie?!?!? bo ja latam jak nawiedzona ihihihihhiihihih:):):)):):):) ok juz na razie tyle jeszcze sie napweno odezwe! ihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASIA C> HONOROWA PIERWSZA MAMA dalej: 1. PATTI -ok.01.02 II 2. AMELKA - 06 II 3. SKOWRONEK - 10 II 4. MA - RITA - 13 II 5. KAMILLA - 16 II 6.JONKA - 18 II 7. SIWEK - 19 II 8. SZYT - ok. 20 ??? 9.ZUZIA - ok. 24 II ??? 10. CHCĄCA - 28 II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Zuziu - dobrze ,że nic Ci sie nie stało powazniejszego! Chyba masz za duzo energii jednak!A córcia oczywiście sama słodycz. Jak takie maluszki potrafią się cudnie zachować! Ja moja juz też tak strasznie tak kocham ,to najwiekszy mój cudzik❤️ Kamillko -- jednak puknęłam sie w głowe i nie robiłam wczoraj tych kotletów nocna porą, zrobie dziś. Wczoraj zrobiłam w dzień z piersi kurczaka, zaagadałam się z mamą i przypaliłam 3...Także dzis musze się bardziej postarać(mielone z nadzieniem pieczarkowym ). Tak naprawdę ja wolałabym codziennie pałaszować zupkę, ale mój mąż to typowy mięsożerca, więc musze iść na ustepstwa. Ale jutro barsczyk, na poprawienie HGB no i tak w ogóle dla mojej wielkiej przyjemności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×