Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

Witaycie przyszle mamusie..... Jak sie czujecie w te wstretne upały??????? Ja z butelka wody i wiatrakiem radze sobie dosc dobrze... Wczorej bylismy na basenie... Cudownie...... Obiecuje sobie chodzic 2-3 razy w tygodniu, bo i kondycja na tym zyska, i tluszczyk spadnie a dzidzia na pewno tez bedzie zadowolona... Widzialam w przebieralni kobietke z 2 corami - okolo 3 lat i roczną... Ja tez bede chciala chodzic z moimi dzieciaczkami na basen i w ogole uprawiac duzo sporytow... Mam nadzieje ze moje dzieci odziedzicza po mnie milosc do wody... Podobno od pierwszych dni zycia byl wielki ryk, jak trzeba bylo mnie wyciagac z wanienki.... :O Co do samopoczucia to fazami, np. dzisiaj rewelacyjnie, wczoraj przed poludniem troche bylo mi bleee ale przeszlo... Raz dziennie biore zelazo, jako skutki uboczne moga wystapic mdlosci niestety... No i lykam folik, gin powiedziala, by wziac do konca opakowania, czyli jakies 12 tabsow jeszcze a potem kupic sobie witaminki dla babek w ciazy... Ale ja mam sceptyczny stosunek do tego... co sądzicie na temat tych sztucznych witamin??? A brzuszek rosnie... rosnie..... zawsze mialam ciuszki w rozmiarze 36-38, wczoraj przymierzalam juz 40, a spodnice kupilam nawet 42 :O I zakupilam sobie opakowanie Musteli... I sie smaruje ;-) No to tyle relacji ode mnie... zaraz zmykamy do rodzinki pod Wawę.... Udanej niedzieli!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cup
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efka25
Hej przyszłe mamusie :) Dołączam do waszego grona. Termin 20 luty. Niestety początki ciąży przechodzę bardzo źle wylądowałam w szpitalu z powodu wyczerpania organizmu, miałam mdłości cały dzień (schudłam 5 kg) i niestety nie potrafiłam nic jeść i pić. Podłączyli mi kroplówki i trochę podładowali, jest już lepiej. Wróciłam już do domu, ale nadal nie mam apetytu. Staram się jeść przynajmniej 3 posiłki dzienni i jak narazie jest ok. Ale nie mam na nic ochoty i chęci, chodzę jak struta. Mam nadzieję że będzie lepiej. POZDROWIONKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Efka, witay w naszym gronie!!!!!! No to rzeczywiscie troche Cie umęczyla ciąża, ale z kazdym dniem powino byc lepiej, wiec patrz z nadzieją w przyszlość ;-) A ktory to tydzien u Ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszłam ale widzę że pustki to idę spać.Prawde mówiąc na nogach jestem od godziny ósmej i już ledwo zipie. Dobrej nocy Wam życzę.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chromka36
Hej! Dołączam do Was. Mam termin na 1.02.2007r. Jestem z Wrocławia. 3.08 jadę do Katowic na badania prenatalne. Na początek nieinwazyjne i mam nadzieje, że na tym się skończy. Tym bardziej, że jadę sama jak palec, bo mój mąż od niedawna podjął pracęi nie ma szans na wolne. Pozdrawiam wszystkie ciężarówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efka25
Hej Mazowszankaaa U mnie właśnie zaczął się 11 tydzień. Ale jestem jakaś taka osłabiona i mętna nie potrafię się jakoś cieszyć, może to też przez tą pogodę. A jak Ty sobie radzisz ? Pozdrowionka dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej chromka, tez miałam zamiar robic badania,ale zrezygnowałam,bo CO ONE CI DZADZĄ? Nie są 100 % pewne,dopiero inwazyjne,które robi sie po nieciekawych nieinwazyjnych.Opcja : diowiadujesz sie ze 75 % dziecko jest chore-CO ROBISZ? ? ? usuwasz? Na Downa czy Edwardsa nie ma lekarstwa? Czy chodzisz pół roku w ciąży w nerwach?? Ja zrezygnowałam z tych głupich badan,bo nawet mój super gin potwierdził,ze TYLKO zaspakajaja ciekawosc, a on i tak ma związane rece.Przemyslałam to.Pozdrawiam i witam nowe mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe mamusie :-):-):-) Ja jutro idę do gg.Już nie mogę się doczekać.:-( Macie nadal mdłośći ??? Mnie nie ustępują,na dodatek od kilku dni mam wzdęcia,koszmar.:-( Kupiłam dziś espumisan,może poczuję ulgę.Jaka u was pogoda,popadało choć troszkę ? U mnie ani kropelki,mamy najwyższy stan zagrożenia pożarowego.:-( Macie już widoczne brzuszki ? U mnie już troszkę wystaje ale bardziej wygląda to na objedzenie.:-D Pozdrawiam wszystkie mamusie.❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chromka36
Kasia C. Niektóre wady można leczyć już będac w ciąży np. wodonercze, wodogłowie. Chyba miałabym do siebie pretensje, że mogłam a jednak nic nie zrobiłam. Jadę z nadzieją, że wszystko będzie w porządku. Nie dopuszczam do siebie myśli, że może nie być i nie wiem co bym zrobiła. Wiem, że jak nie zrobię tych badań to będę miała pół roku stresu. Tak się składa, że pracuję na "erce" dziecięcej i rózne chore i bardzo chore dzieci widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chromka36
Dokończę jeszcze.Co do zaspokajania ciekawości to po trosze masz rację. Ale chodzi tu tylko o ciekawość matki. Z medycznego punktu widzenia takie badania dają dziecku szansę na przeżycie. 14. tydzień to już chyba za późno na usuwanie. A poza tym czy zespół Downa naprawdę jest wskazaniem do usunięcia ciąży? Myślę, że te sześć miesięcy to dobry czas na przygotowanie się do tego co ma nastąpić, w moim przypadku, niezależnie od wyników badań. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia C.----> juz jestem. Cały tydzień leżałam w szpitalu :-( W tamten wtorek wylądowałam na oddziale ginekologicznym bo miałam straszne skurcze, bóle podbrzusza i twardą macice :-( Ale wczoraj wyszłam i jest już wszystko dobrze. Dostałam leki i kroplówki. Teraz musze duuuuuuuuużo leżeć i odpoczywać. Będe do Was zaglądać ale nie tak często jakbym chciała :-(. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efka25
hej Sylwicja :) Witam w gronie. Który to miesiąc? U mnie też mdłości jeszcze nie ustają, apetytu wogóle nie mam. Brzuszka też narazie niewidać. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Mama24 to dobrze że z tobą i twoim maleństwem jest dobrze. Powiedz mi jakie to miałaś bóle ? Jakie to było uczucie jak miałaś twardą macicę ? Ja mam ciągłe wrażenie że moja macica twardnieje i się stawia,mam też dziwne pobolewania ale inne niż w czasie miesiączki. Efka25 dziś byłam u gg.Dała mi jakieś leki na podtrzymanie-duphaston. Jestem w końcu 9 tc.Termin mam na 25 lutego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Po krótkiej nieobecności jestem już w domku...byłam w górkach na kilka dni.Przez moje ostatnie perypetie nie mogłam nigdzie sie ruszać przez pierwsze tygodnie ciaży. Musiałam nawet zrezygnować z planowanego dłuższego urlopu wiec tym bardziej te kilka dni spędzonych w górkach był dla mnie prawdziwym wypoczynkiem. Choc przesiedziałam całe dnie prawie wyłacznie w cieniu to czuje sie super wypoczęta. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie...i te odpoczywające i te przed urlopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Po krótkiej nieobecności jestem już w domku...byłam w górkach na kilka dni.Przez moje ostatnie perypetie nie mogłam nigdzie sie ruszać przez pierwsze tygodnie ciaży. Musiałam nawet zrezygnować z planowanego dłuższego urlopu wiec tym bardziej te kilka dni spędzonych w górkach był dla mnie prawdziwym wypoczynkiem. Choc przesiedziałam całe dnie prawie wyłacznie w cieniu to czuje sie super wypoczęta. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie...i te odpoczywające i te przed urlopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mimi,hej Sylwicja! No mama!!!! To sie wybyczysz teraz za wszystkie czasy!!Wracaj szybko,a raczej ..wracajcie:)❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co słychac dziewczyny:) Byłam dzis pierwszy dzien w pracy po dłuugim L4...nawet znośnie przeżyłam ten upalny dzień...az dziw bierze że nic mi nie dolegało z ciązowych dolegliwości...Troszke tylko dokucza ból nóg w dzień i w nocy ała,ała:)...a co u Was ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dobrze sie czuję. nic minie nie boli i nie mam żadnych skurczow, moze dlatego że biorę no-spe forte. czasami mnie zemdli ale tak na 2 min max. najgorzej znosze upały, ale i niebędąc w ciaży tak bym sie czułam. mazowszanka--robiłaś już przezierność karku? jesteś w 14 tyg. wiec pewnie już jesteś po tym badaniu. napisz mi wszysko. jestem pokłócona z mężem. nieodzywamy sie do soebie juz 3 dzień. mi już sie śmac z tego chce. ale będę twarda bo jak sobie przypomnę to mnie nerwy biorą. teraz go nie będzie 2 dni wiec nie będziemy sie odzywali nadal. potem już chyba będziemy bo jedziemy sprzedac auto na giełdę i pewnie zamienimy słówko :P jeszcze nam sie tak nie zdarzyło! zawsze sie wykłocimi a potem wielka miłosc a teraz jest inaczej... ciekaw jak to sie skonczy. słaby ten nasz lutowy topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki.Mamy kolejny upalny dzień. Dziś jak siedziałam na tronie włączyłam sobie wentylator.Nie wiem czy to on był powodem mojego zasłabnięcia.W pewnym momencie serce zaczeło mi walić jak oszalałe i tak jakoś duszno mi było. Pierwszy raz tak mi serducho waliło. Ciągle mnie mdli,nawet nie mam ochoty zasiadać do kompa. Herbaty imbirowej staram się pić mniej bo mi już obrzydła. Mąż poszedł dziś sciągać szwy z głowy,bał się jak dziecko.Chciał żebym szła z nim,niestety nie czuję się na siłach.Z chęcią bym poszła spać ale co będę robić w nocy. Szczyt masz racje,coś słaby ten nasz topik. Pewnie będzie lepiej jak troche się ochłodzi.Jak na razie nic tego nie zapowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki!!!! Upały niestety nie sa przyjemne, ja sie gotuję... Zła jestem, bo mało w zwiazku z tym spaceruje, moj jedyny powazniejszy ruch to plywanie, mam nadzieje, ze wkrotce pogoda sie zmieni i bede mogla zaczac chadzac na dlugie dotleniające spacery... ===>Szyt... jestem po badaniu, wszystko wg lekarza prawidlowo, za 3 tyg. nastepna wizyta... Łykam żelazo, troche mi po nim srednio jest, ale takie moga byc niestety skutki uboczne..... Tak wiec nie moge sie calkiem pochwalic, ze nie mam juz dolegliwosci zoladkowych, ale poza tym i poza upalami jest okey... Brzuszek rosnie, jak kucam to czuje juz COŚ w srodku, nie ma juz luzow jak jeszcze kilka tygodni temu.... ALe to dobrze, Dzidzia sobie rosnie... wczoraj sie zastanawialismy, cóz to za osoba sobie tam jest - kobieta czy mężczyzna... no ciekawe.... A jak Wasze badania? Co Wam przepisują lekarze? JAk jest z lykaniem witamin? Ja chyba jednak nie bede brala sztucznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chromka36
Hej dziewczyny! Byłam dzisiaj u swojego gina. Zrobił mi USG i miałam okazję przyjrzeć się swojemu maleństwu. Bedzie z niego/niej niezły gagatek, bo brykało jak szalone i do tego namiętnie trenowało ssanie na własnych rączkach. Poza tym przechodzę z kwasu foliowego na witaminki. I dalszy ciąg L4 do 28 sierpnia. Pa. Pędzę do przedszkola po pierworodnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chromka36--- czy 36 to twój wiek? i czy właśnie ze wględu na wiek masz badania prenatalne? ja najchetniej kupiłabym sobie własne usg o stale bym ogladała mojego ludzika! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do tej pory miałam badania na cukier,morfologie,ogólny moczu i ostatnio dostałam skierowanie na HBS. Jeszcze nie robiłam,nie mam ochoty wstawać o 8 rano,dla mnie za wczas.:-) Gzie się podziewacie.? Topik wciąż spada.? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chromka36
szyt-- zgadza się, 36 to mój wiek, ale badania prenatalne robię nie tylko dlatego. Bardzo się bałam, bo poprzednią ciążę poroniłam 3 lata temu. Nie mam pojęcia z jakich powodów. To miało też być lutowe dziecko. Poza tym na początku ciąży miałam kontakt z materiałem zakaźnym, aldehydami i innymi świństwami (praca). Wierzę jednak, że będzie dobrze, szczególnie po dzisiejszym USG. Pozdrowienia dla wszystkich brzuchaczy. Już rosną chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewxczyny! Ja po wczorajszej wizycie juz jestem, wszystko git,życ normalnie,bez zanych ograniczen,zadnych chemicznych witamin z apteki pod zadnym pozorem i to na tyle.Płetwonurek fika i wariuje.Mi mdłosci wszelkie mineły i ogólnie nastrój czad,a co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.:-) U mnie kiepsciutko,czuję się jakby ktoś mnie przeżuł i wypluł :-( Dość że głowa mnie boli,parno,to jeszcze gostek który ma na lewo warsztat ciągle piłuje metal.:-( To jest nie do wytrzymania-dzień i noc. Że też sąsiedzi na to nie reagują a przecież mieszkają bliżej ode mnie. Mam problem z łączeniem,chyba jest przeładowana strona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a mnie brzuch boli w nocy też mam takie nieprzyjemne uciski. Do tego jeszce wczoraj zdenerwowałam sie mocno...a jak wiadomo stres szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×