Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

Siwek i Szyt- dobrze ze jestescie juz w swoich domkach:-),bo po pobycie w szpitalu czlowiek wychodzi bardziej schorowany niz przed(te roznego rodzaju szpitalne opowiesci:-o). Teraz duzo wypoczynku-trzeba dbac o malenstwa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez dzisiaj wrocilam z usg:-) troche nagnali mi stracha:-o. Moj misiu to maly kolos,poczatek 36 tyg a on ma juz 3200.Sugeruja cc w 38 tyg, poniewaz jest duzy, a bedzie jeszcze wiekszy,no i w trosce o mnie i o moje wnetrznosci:-o zeby za bardzo mnie nie porozrywal.Ostateczna decyzja zapadnie w czwartek. Dopiero teraz dotarlo do mnie ze to juz prawie za dwa tyg:-o Ciesze sie, ale zarazem boje ze nie bede gotowa na czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Siwku na tym ktg to czasami dziwne rzeczy wychodzą z tymi skurczami. na jednym urzadzeniu skurcze miałam 99% a na innym nie wieksze niż 10%. chyba nie ma sie co tym stresowac. widzę, ze Ty też zaliczyłąś szpital. Grunt, ze już jest lepiej i to już końcówka ciąży. jakoś przetrwamy. ja dziś sie przeforsowałam z porzadkami w domu, ale juz taka jestem psychiczna, ze jak sie biorę za cos to na maxa :( Ma-Rita, z Twojej wypowiedzi jasno wynikało, że MY tu w Posce jesteśmy narzekające, a lekarze na niczym sie nie znają, a u CIEBIE w Holandii to jest tak cudownie(sama napisałaś, ze może sie na Ciebie obrazimy). no wiec pragne wyprowadzic Cie z błedu. a tak w ogóle, to wszystkie Cie zle zrozumiałysmy najwidoczniej. jak nie chcesz to nie narzekaj, ciesz sie że mieszkasz w Holandii, ja jestem Polką i mieszkam w Polsce, wiec ponarzekam sobie po polsku kropka Amelko cieszę sie, ze wszysko gra a dzidzi taka dorodna :) skowronku--spory ten Twój maluch :) ale wiecie jak to jest z tym usg. chociaz ja mam nadzieję, ze moja jest taka duża jak ją zmierzyli, a może nawet i wieksza :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry Szyt, ale moze przytoczysz mi moja wypowiedz, gdzie pisze, ze w Holandii jest wszystko cudownie. Tak, pisalam, ze Polki narzekaja i choc czesto nie maja po temu podstaw, bo bedac w ciazy sa przebadane od stop do glow. Nigdzie nie pisalam, ze nasi lekarze na niczym sie nie znaja, pisalam, ze niektorzy robia ze zdrowych kobiet w ciazy kobiety chore, co jest zupelnie niepotrzebne. Poza tym pisalam zarowno o dobrch jak i zlych stronach Holandii. I wydaje mi sie, ze reszta dziewczyn doskonale zrozumiala o co mi chodzi i zadna raczej sie nie obrazila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Skowronek ,ciesze sie ze moglam jakos pomoc!!!mleczko to jeszcze lepsze jak tab.do ssania :):):) dziala jeszcze szybciej,ale jak dostaalm te teb.od lekarza to szkody bylo mi je wyzucac ihihia najwyzniejsze ze dzialaly!!!! Szyt fajnie ze jestes jescze wsrod nas! tzn 2w1 ihhi:):):) wiadomo im dluzej nasze malenstwa sa z nami tym lepiej dla nich!:) Siwek,tymi skurczami niemusisz sie narazie przejmowac ,pielegniarka mial racje ,nawet jesli ty sie lekko poruszysz to inaczej zapisuje Ctg.a ja jak raz rozmawialm przez telefon to tez wykazalo ze mialam skurcze ,ale wytlumaczylam lekarzowi ze musialam odebrac,gdyz tesciowa zostala w domu z chora corka i sie balam ze cos sie stalo i dlatego odebralam-smial sie- ale wiecie jak to jest ..NIE?! a dzwonila i sie pytala czy Olivia moze bajke ogladnac:!!!! myslalam ze ja udusze jak wroce do domu hiihihihihihih:):):):) , co do serduszka twojego to staraj sie robic rzeczy 2 x dluzej jak zawsze bo przy jkims wiekszym \"wytezaniu sie\" powoduje ze szybciej serducho bije......jesli mozesz to odpusc sobie wyklady i wizyte u dentysty -chyba ze lubisz wizyty u niego.bo dla mnie to horror i wtedy bym miala plus 220!!!napewno ihhiih:):):) Ma-RIta, jestem podobnego zdania ze sa plusy i minusy u tutejszych lekarzy ....ale fakt jesli wszystko przebiega ok to nierobia dodatkowych badan,u mnie bylo inaczej bo przy tej ciazy mialam wiecej badan gdyz staralismy sie 3 lata o ta ciaze ,mialm poronienie ,mam problem z tarczyca ,syndrom PCO,i bylo niemozliwe by w momencie gdy moja tarczyca wariowala zajsc w ciaze a jednak zaszlam i dlatego mialm te dodatkowe badania.przy pierwszej ciazy mialam te co trzeba bylo zrobic i tyle,. ale to tez zalezy u jakiego jestes lekarza.:):):) co do moich lekarzy dzieciecych to bym tutaj polowe powystrzelala-ale to juz inna sprawa ihihihi bardziej sobie cenie polskich pediatrow.:):):) ale co zrobic ihihihhi poduczylam sie troche z medycyny dzieciecej hiihihihihih:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziu, co do pediatrow, to tez cenie bardziej naszych w Polsce :D Tu zamiast do pediatry chodzi sie do lekarza domowego(80% z nich to totalne konowaly, ktorzy znaja tylko jeden uniwersalny lek na wszystkie dolegliwosci- paracetamol). Do pediatry kieruje dopiero lekarz domowy, albo tzw. biuro konsultacyjne, do ktorego chodzi sie z maluchem na kontrole i szczepienia. No ale jest jak jest i trzeba z tym sobie radzic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia-ja miałam takie napady w ciągu dnia i wieczorem tez czesto (jak siedziałam i nic nie robiłam) zaczynało mi serducho walić, mało z klatki nie wyleciało i nie mogłam swobodnie oddychać-jakbym sie denerwowała, no i własnie podczas tych napadów miałam zwyklewysokie tetno, po jakims czasie przechodziło i tak kilka razy dziennie... dali mi lek-propranolol i widze ze pomaga, jeszcze niera z miewam te napady ale juz nie tak czesto. a na wykłady musze isc-bo w lutym juz nie bede chodzic-cos mam przeczucie ze urodze troche wczesniej.... do dentysty tez musze isc bo przed porodem powinno sie wyleczyc ząbki, a ja juz czekam na ta wizyte miesiąc czasu...wiec to ostatni dzwonek-zresztą mój dentysta jest fajny i tego zabka co mi bedzie robił to akurat nie bedzie bolało :) wiec loozik moja niunka strasznie się kręci...przeciąga się...juz dokładnie moge wyczuc jej maleńkie stopki :) podobno jest ulozona głowka do dolu i mysle ze juz nie zmieni pozycji... chciałabym urodzic sama.... wiecie co podobno dziś u nas na porodówce urodził się chłopiec 7kg, tak mówiły dziewczyny z mojej sali, bo odwiedzały kogos na porodówce i sie dowiedziały-ale nie wiem czy to prawda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka gdzie kupiłaś wozeczek???? przez neta czy w sklepie? bo widziałam je w cenie ok 800zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwek, z tym chlopcem to prawda!! 7 kg i 66 cm!!!!Jest czwartm dzieckiem swojej 44-letniej mamy, ktora tak na marginesie jest juz babcia. Lekarze i polozne jeszcze nie widzieli takiego \"giganta\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze sluzba zdrowia w Wielkiej Brytani tez jest kiepsko:-( Wyobrazcie sobie ze przez cala ciaze zaden lekarz nie zajrzal mi do\"dziurki\", od wszystkiego jest lekarz pierwszego kontaktu ,ktory na bystrego nie wyglada, a przewaznie sa to hindusi. W trakcie ciazy masz tylko dwa razy usg (w 12 i 20 tyg.). Ja co prawda spotykam sie czesciej na wizytach z gin,poniewaz mialam problemy z pierwsza ciaza, ktora zakonczyla sie niepowiedzeniem,ale on i tak nie kwapi sie zeby mnie zbadac. Prowadzi ze mna krotkie pogaduszki(bez badania) i wysyla co 6 tyg na usg. Mocz badaja na kazdej wizycie, ale o krwi zapomnij,a test glukozy zrobili mi tylko dlatego ze dziecko jest duze i chcieli wykluczyc cukrzyce. Ja mam troche szczescia w nieszczesciu i poswiecaja mi troche wiecej uwagi. Dopiero za granica teskni sie za polska sluzba zdrowia:-)Chociaz nie wiadomo co by bylo gdyby wiekszosc Poleknie chodzila do gin prywatnie??? Jedna dobra strona medalu to to ze w Angli kobieta i dziecko maja darmowe lekarstwa i dentyste, od momentu zajscia w ciaze do ukonczenia roczku przez dziecko. A w Polsce ktos ci da cos za darmo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma-Rita ale chyba nie mówimy o tym samym dzidziusiu-nie wiem, bo moj maz czytał w necie ze gdzies sie urodził 7kg chłopiec-ale to raczej nie chodziło o moje miasto.... albo dziewczyny z mojej sali cos poknociły i to nie chodziło o nasz szpital tylko ktos gdzies usłyszał-a reszte sobie dopowiedział ze to u nas-bo to dziwny byłby zbieg okolicznosci 2 dzieci o tej samej rekordowej wadze w polsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skowronek, tu jest tak samo. Tylko kobiety majace problemy z ciaza widza ginekologa i maja jakies ekstra badania. Zreszta jesli z ciaza wszystko w porzadku 2 USG spokojnie wystarcza. Tak powiedziala mi kolezanka, ktora w Polsce jest lekarzem. Wniosek jest taki, ze kobiety w UK czy Holandii rodza zdrowe dzieci, choc 80% z nich nie przechodzi nawet jednej czwartej badan jakie przechodzi polska \"ciezarowka\". Poza tym sa rzeczy, na ktore nie mamy zadnego wplywu, chocbysmy w ciazy zyly jak najzdrowiej i przeszly tysiace badan. Natura w pewnych kwesiach podejmuje decyzje, na ktore nie mamy zadnego wplywu. Co mi sie np. podoba,za granica (nie tylko w Hol zreszta), ze badania na wirusa HIV sa standardowym badaniem dla kobiet w ciazy, a u nas niestety nadal sie ten problem pomija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HA HA HA Siwek, to mamy inwazje gigantycznych noworodko :D Ja czytalam wczoraj w necie. Ten maluch przyszedl na swiat w Szczecinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki. Powiedzcie mi proszę czy któraś z Was jest z Krakowa lub okolic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja oczywiście o mojej normalnej porze... SKOWRonek - napisz coś więcej o Anglii tzn. gdzie mieszkasz itp., gdzie pracowałas lub pracujesz.Ja mieszkałam i pracowałam w Anglii 2,5 roku i brakuje mi tego życia , naprawdę. Chociaz wtedy chciałam do Polski, nie tak desperacko, ale ogólnie oczywiście na stałe. Jakaś ciężarówka z Anglii juz tu kiedys zaistniała, ale sie szybko zmyła.Brakuje mi najbardziej tych oblędnych wyprzedaży-zwłaszcza w H&M. W ogóle tak fajnie i beztrosko tam sie wydawało te funty, a tu jednak z nauczycielską pensją nie zaszalejesz...Ale co do lekarzy to ciesze się rzeczywiście ,że jestem w POlsce.Angielska służba zdrowia z tego co słyszałam nie nalezy do wyjatkowej - , nie chorowałam tam wprawdzie, ale tak z opowieści... W ogóle Anglicy przemili i przesłodcy, ale troszkę ograniczeni do bardzo wąskich , swoich dziedzin( to naprawdę nie jest obraźliwe!naprawdę poznałam tam wielu świetnych ludzi, ale są tacy pozamykani tylko w swoich szufladach). Dziś skończyłam prasowac ubranka, torba tez juz prawie gotowa, chociaz trzymam lekarza za słowo że jeszcze z dwa tygodnie Niunia poczeka...NIech jeszcze troszke urośnie i poczeka az jej przygotuje szafke itp. i dokupie parę rzeczy. Jutro może pościel i przewijak. Chyba czas do wyra............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja dziś o 4 nad ranem miałam bole brzuszka i kregosłupa-jak przy okresie :( do tego miałam dziwne wycieki-wodniste, bezbarwne i bezzapachowe....:O mam nadzieje ze to jeszcze nie onaki porodu...bo jeszcze 8 miesiąc sie nie skończył-a podobno w 8 mc nie dobrze rodzić... teraz na tvp 2 jest fajny program-II cześć o maleństwie w brzuszku jak sie rozwija :) miałam isc rano na wykłady ale przez ta nie przespaną noc i tą paskudną pogode nie chciało mi sie, ide tylko na angielski na godz14.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Siwku- a może skonsultuj te skurcze i wycieki z lekarze!!!! Te bóle jak na okres to skurcze, miewam takie.... Co do filmu to go właśnie go ogladałam..... i strasznie się poryczałam!!!!!!!!! Szczególnie jak byl pokazany poród :o Dziś pakuję torbę.... Miłego weekendu 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz mam dośc lekarzy po pobycie w szpitalu :P co ma byc to bedzie... wczesniej moj gin mówił ze skurcze beda teraz czesto i mam brać nospe jak mnie najdzie-ale zawsze to było w postaci twardnienia brzucha a teraz ból jak na okres. ja tez pierwszy raz widziałam porod od \"tej strony\"...ale jakos mnie to nie zraziło-nadal wolałabym rodzic sama niz przez cesarke. To nasza natura i tak ma być ;) a najcudowniejszy jest moment gdy matce podają dzidziusia...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelka07-milo slyszec ze ktos dobrze wspomina Anglie:-)ale ja chetnie wrocila bym do kraju,nie dlatego ze jest mi tu zle, ale tesknota za najblizszymi jest potworna😭Za to moj maz nie ma z tym najmniejszego problemu,poniewaz on uwielbia to miejsce. Mieszkamy sobie w Londynie,wiec rozrywek nam nie brakuje,chociaz marze juz o jakims spokojniejszym miejscu. Amelko a o wyprzedarzach juz zapomnialam bo ledwo co zbieram sily zeby doczlapac do pobliskiego warzywniaka:-)Ale to prawda , Angole maja fiola na punkcie wyprzedarzy(zostawiaja tam obrzydliwa mase pieniedzy)A co do pracy- to pracuje,a raczej pracowalam (jestem juz na macierzynskim) w pubie- bylam barmanka:-) jak wiekszosc polek w Londynie:-) ale w przyszlosci zamierzam zmienic prace bo to nie jest najlepsza praca dla matki.Tak narzekam na to miasto ale zdazylam sie przyzwyczaic i chyba troche by mi go brakowalo. A wracajac do tematu sluzby zdrowia,to rzeczywiscie nie jest za extra:o ale mysle ze umrzec ci nie daja.Mialam jedno ciekawe zajscie na poczatku ciazy,ktore strasznie mnie zrazilo do tutejszych lekarzy,po ktorym rece mi opadly. Ok 6 tyg ciazy zjawilam sie u mojego lekarza rodzinnego (to byla pierwsza wizyta,poniewaz wczesniej nie byl mi potrzebny) i oznajmiam mu ze jestem w ciazy! Po czym on wyciaga dwie szczepionki i zbliza sie do mnie:o chcac mi je zapodac,na co ja NIE bo wszystkie potrzebne szczepienia mialam w Polsce,NO I JESTEM W CIAZY wiec chyba nie bardzo moge. moj wspanialy hinduski doktorek otworzyl jakas magiczna ksiazke, w ktorej wyczytal ze jednak moze podac mi te szczepionki. Ja juz u kresu wytrzymalosci, znowu mu tlumacze ze nie moge i nie chce przyjas tych szczepionek. No i go natchnelo, otworzyl pudelko, wyciagna ulotke i oznajmil mi ze tu pisze ze nie wolno podawac kobietom ciezarnym,i bezpieczniej bedzie jak mi jej nie poda. CO ZA CYMBAL,w Polsce nie do pomyslenia. Ale co lepsze opowiedzialam cale zajscie mojemu angielskiemu koledze, a on na to ze nie wie o co ja sie tak zdenerwowalam, to chyba dobrze ze sprawdzil to w ksiazce.Wiec jak widzicie - wszystko na ten temat- to sa wlasnie Angole!!! przepraszam troche za bardzo sie rozpisalam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Jej dziewczyny, wytrzymajcie jeszcze trochę, lepiej żeby nasze dzidziusie były jak najdłużej w brzuszkach.:) A ja nawet dobrze się czuję, bolą mnnie tylko kości łonowe, czy miednicowe, to dobre samopoczucie też może być jedną z oznak zbliżającego się porodu, gdzieś wyczytałam że albo czujemy się podenerwowane i zaniepokojone albo właśnie wyjątkowo dobrze, jej ja się tylko ciągle doszukuję tych oznak porodu tak bym chciała żeby już się zaczęło:) Ma_rita i Szyt, dzieciaczki chcą spokoju;) Siwku, współczuję Ci tych szpitalnych historii i obyś tam trafiła tylko już w celu urodzenia dziecka. Ja w poprzedniej ciązy, leżałam pod koniec w szpitalu w związku z podwyższonym ciśnieniem i pamiętam że nsłuchałam sie tylko opowieści na temat różnych możliwych komplikacji, szkoda gadać, naszczęście teraz mam ciśnienie raczej za niskie ciągle 90/60. Skowronku, też byłabym przerażona takim podejściem lekarza, nie zazdroszczę. Kamilla, też zamierzałam dzisiaj spakować torbę;) Pozdrawiam i Trzymajcie się dziś cieplutko👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwku-rozumiem, że masz dość lekarzy..... co do bóli okresowych to są to na 100% skurcze, oststni taki miałam we wtorek.... tylko, że jak pisałaś masz to połączone z tymi wyciekami, ale to może poprostu obfita wydzielina .... Widząc poród na tym filmie płakałam ze wzruszenia....:) Mnie to bardzo poruszyło!!!!!Ja tez jestem nastawiona na poród naturalny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Patti! Moja torba właściwie spakowana, brakuje jeszcze kosmetyków i klapek pod prysznic....:) Wyprawka dla małego przygotowana... Czekam jescze na cieplejszy kocyk dla niego, mama zamówiła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobotnie popoludnie :D🖐️ Skowronku, moze poszukaj innego GP. Przeciez musi byc w koncu tam jakis normalny (no powiedzmy w miare normalny lekarz, nie-Hindus). Jak urodzi sie maluszek moze Ci byc czesciej potrzebny, wiec warto znalezc kogos kto zna sie na rzemiosle ;P. Ja zmienialam tu chyba z trzy razy lekarzy dopoki nie znalazlam obecnego. Jest w miare OK, nie moge narzekac. Patti mnie tez kosci lonowe zaczely dawac sie we znaki :D , choc brzuch mam jeszcze wysoko. Ale jak dotad zero skurczy. Zycze udanego weekendu :D Chyba dolacze do Was Kamilla i Patti i na wszelki wypadek spakuje torbe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam całą wyprawkę już uszykowaną, teraz pozostało tylko czekać, chyba nigdy na nic tak długo nie czekałam:). Dla mnie to trochę taka wegetacja, dni mijają całkiem podbnie, dopiero urodzenie dziecka coś zmieni, więcej obowiązków, ale jakoś mnie to nie przeraża, wręcz czekam na to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma-rita-wiem ze dobrze mi radzisz,ale na cale szczescie do malenstwa bede miala pediatre, nie tego konowala! A na nie szczescie 90% lekarzy londynskich to Hindusi(Angolom chyba nie chcialo sie uczyc:-D) Ale jestem dobrej mysli, i mam nadzieje ze dam sobie z nimi rade.W najgorszym wypadku podsune im do przeczytania jakas ksiazke;););) ihihihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila7 Ty i Mama24 jesteście z okolic Krakowa. Powiedz mi gdzie zamierzacie rodzić. W szpitalu na Kopernika chcą żebym u nich rodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwka ja myslalam o porodzioe w SPESIE klinika prywatna ale refundowana przez fundusz zdrowia, tylko czy ja zadze dojechac te 40 km, moja przyjaciolka tam rodzila juz mi troche o tym opowiadala teraz czekam na dokładna mailowa relacje od niej na ten temat a oto stronka tej kliniki http://www.spes.pl/ inna kol z pracy chwaliła sobie zeromskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Chcąca. Ja mam na 25 stycznia wizytę w szpitalu na Kopernika i może będą chcieli mnie zostawić,tak mówiła moja położna.Bardzo chwaliła ten szpital.Podobno pracuje tam dużo specjalistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×