cudni wspaniali wolni faceci, gdzie jesteście??

To kwiatki suszone byly na lace juz? Takie piwa nie pilam chbya :o Pewnie smakuje podbnie do \"szampana\", co?

seti, te kwiatki to ode mnie z działki :) takie specjalne od razu jak rosną to są suszone :P białe, żółte i różowe :) a to piwo dobre, coś a\'la szampan, masz rację :)

nie wiem czy u mnie sa takie kwiatki, one polne nie sa? Za duzo zjadlam , teraz mi zle:o Musze sie opanowywac z jedzeniem chyba:D

seti, polne to raczej nie, ale wyglądają jak polne:P ja kocham polne kwiatki więc... nie moga za bardzo się różnic od polnych :P jeść trzeba. czasem mozna sobie na więcej pozwolić :) przejdzie Ci. a jak nie to... coś na przeczyszczenie :P żartuję.

PPrzejdzie samo, nie bede sie przeczyszczac:Pale juz nic nie jem:o

też nic nie jem dziś :P bo jak jem za dużo to czuję sie wielka ;) i źle mi z tym.

Spac mi sie chce przez to obzarstwo tylko:D a ja jak za duzo zjem to czuje sie ciezka :D Najchetniej to poszlabym spac:o ale chce sobie kabaret poogladac;) Chyba zaden \"cudny, wspanialy i wolny\"facet , po tym jak przeczyta co ja tu wypisuje nie bedzie mnie chcial:o :D

seti będzie Cię chciał :D zobaczysz :P

tarara watpie, poki co , z tego co tu pisze wynika , ze -sie obzeram -pije piwo -marudze na wszystko co sie da -zasypiam na praktyki -troche balaganiara -sprzatam jak mam ochete -uzalezniona od kafe -miewam dolki czasami przejrzalam tylko cztery strony:D i prosze bardzo, az sama sie sobie dziwie:D P>S> fajnie tak sobie poczytac siebie co sie pisalo wczesniej, to prawie jak dziennik:D

setunia dla Ciebie z tych wszystkich cech które wypisałaś mogę sobie tylko wykreslić te praktyki, bo już mam je za sobą :P ale za to mogę dodać: -trochę pozytywnie stuknieta :O -narzeka że jak wstaje to do pracy iść jej się nie chce (ale grzeczna jest i idzie:P) -czasem cierpi na bezsenność:P -nie lubi siedzieć w miejscu i szybko ją coś nudzi itp. prawie mam to samo :P najważniejsze, że dobrze nam z tym. nikt nie jest doskonały :D

To ,ze jestes: -pozytywnie stuknieta -i nie mozesz usiedziec w miejscu, to ja zaliczylabym bardziej do zalet:D do poznej, milego wieczorku

och umieram :O głowa mi pęka, strrrasznie :O wzięłam proszki :O właśnie czytałam sobie i aż zasnęłam :O idę umyć się i spac, bo już nie mogę normalnie :O seti, dobrej nocki

seti :) jeszcze nie poszłam, właczyłam sobie inną stronkę, ale przy okazji TA wpadła mi w oko :D http://fakty.interia.pl/galerie/Fakty/Styl_premiera/zdjecie,275118,12 najlepsze komentarze :D uśmiałam się do łez :P słodkich snów!

Obawiam się że nie ma takich.Nawet ja taki nie jestem.:O

tarara cos za czesto Cie ta glowkja pobolewa:o Powinnas isc do lekarza!Bo sie od proszkow uzaleznisz i przestana dzialac! Ja ogladam kabarety na dwojce i caly czas sie brechatam:D To spij spokojnie:) I zeby ta glowa przestala bolec!

no to jestem :P wyspałam się i już nie boli mnie nic :P seti, ja już byłam z tym nie tak dawo u lekarza, nic mądrego mi nie powiedział:O idę czytać, trójki słuchać. cudne słońce. do potem! miłej niedzielki :P

Tacy faceci sa - tylko pytanie w jakim sensie cudni? wyglad czy to co w srodku? Tych pierwszych latwiej zobaczyc tych drugich tez troche jest, ale trudniej wylowic, chyba ze ktos ma do tego zdolnosci...

tarara jak nie boli to git!:D Ja dzis pospalam prawie do 10:30to nie podobne do mnie b,wole wstawac wczesniej, bo poranki sa fajne Ale przynajmniej sie wyspalam:D Ale sen mialam dziwny, bo snil mi sie ogromniasty pajak, ktory za mna lazil, chbya chcialm mnie ugryzc:D ale wyprowadzilam go na dwor;)i sie obudzilam. Ten sn pewnie stad , bo ostatnio widzialam spacerujacego pajaka w kuchni, wzielam go na szufelke i wynioslam na dwor;) Nigdy prawie nie zagladam do sennikow ale ten pajak nie dawal mi spokoju i przejrzalam 13nascie sennikow[moja mama ciagle je sobie zamawia:D]interpretacje dosyc sie roznily i nie wzielam do sibie tego co tam wyczytalam;) W horoskopy tez nie wierze i w ogole ich praktycznie nie czytam, w przeciwienstwie do innych, ktorzy musza przeczytac z kazdej gazety jaka wpadnie im w rece;) Co tak czytasz?:D To milego..

Tango na jakim topicku moglam cie widziec?;) bo nick znajomy:)

tangO - witam Cię tutaj :D a ja wiem skąd Cię znam i fajnie, że jesteś tutaj :) mam nadzieję, że będziesz zaglądał tutaj częściej, bo jak widzisz mojego topiku chyba nikt nie lubi i przewaga na nim kobiet :P seti

liczy się głównie to co w środku :)

setunia, czytam te dzieje grzechu Żeromskiego :) za kilka godzin jadę do Łodzi - oj jak mi się nie chce :D najchętniej to w góry bym pojechała albo nad morze i pobiegała boso po plaży :) ja nie czytam horoskopów, nie wierzę w takie bujdy, ale wierzę w horoskopy dotyczące charakterystyki znaków zodiaku - przynajmniej ja jestem taka w jakichś 80% jak o mnie piszą :P

Tarara ja tez bym sobie pochodzila boso po plazy, najlepiej tak brzegiem plazy, zeby woda omywala mi stopki:D[buja w oblokach] Charakterystyka znaku zodiaku tez mi sie w miare sprawdza. Ja jestem wodniczka , a Ty? Juz chyba wiem gdzie widzialam *Tango*;) Chyba w \"barze\'. Dobrze mysle?

:) ja strzelec moja mama to wodnik :D

seti, ja to myślę, że chyba w następny weekend wsiadam w pociąg i jadę gdzieś, bo normalnie nie wytrzymam :). ja jestem trochę szalona i mogę na dzień jechać nawet nad morze, dla tych paru chwil :P żeby połazić po plaży czy pogapić się na góry. już byłam tak nie raz, nieważne czy nad morzem czy w górach czy na Mazurach :D i nie żałuję. było fajnie :)

ale mam świetne zdjęcie :D motylek na kwiatku, miałam to szczęście, że nie uciekł :P wyślę Ci potem setunia :D jak przerzucę z aparatu, chcesz? jeśli okaże się ładne na komp :D

tarara i tak sama pojedziesz, tak w ciemno:D Spontany sa najlep[sze i zawsze sie udaja, gorzej z planowanymi;) Ja tez jestem spontaniczna:D Jasne ze chce tego motylka lol!

seti ja tak robiłam nie raz :D zwykle było fajnie. nawet sama jechałam jak nie miałam z kim... zwykle jak coś planuję to nic mi nie wychodzi :O wyślę potem :D

Ok , moze nawet dam sobie na tapete:D, bo teraz mam pilkarza wloskiego:P Ide robic sobie obiad, czyli fasolke szparagowa:D

witam moje panie :) nie mylicie sie - zagladam czasem do baru... tararara - ja tez czasem mam cos takiego - wybrac sie chocby na chwile w plener - to nie jest szalenstwo - to potrzeba oderwania sie chociaz na chwile od codziennego zycia, to tez potrzeba znalezienia sie w naturze, odkrywania jej i siebie... Czy ja tez moge zobaczyc tego motylka? ;) A tak jak juz piszecie - jestem koziorozcem... Setunia - smacznego :)