ŚLUB KWIECIEŃ 2007!!!

do pracy zaniłam tylko paczki bo az tak sie nie kumpluje w domu robiliśmy impreze na 20 osób a puźniej tylko gowa bolała ale było supcio! :-)

dzięki kaaaaaaaaaa... ja teżplanuje jedynie na słodko cos zrobić... nie kumpluję się aż tak bardzo, ale pracuję w małej szkole, grono niewielkie, nie da się uniknąć... :) pozdrawiam

Witajcie dziewczyny. Ja będę stawiać szampana i ciasto w pracy :) Podczytuje was troszeczkę :) Wsztkim już mężatka gratuluje i powodzenia dla wsztkich przyszłych męzatek. Mój ślub 21.04.2007 o 14;45 :):):) Dziewczyny mam nadzieje,że pogoda nam dopiszee:) pozdrawiam

Hej! Mój ślub także 21.04.2007r.:)! Suknia już jest, cieszę się bardzo! Tylko małe ale...wczoraj dostałam okres,niespodziewanie, no małe szanse ,że do soboty mi minie. Jestem juz po 2 spowiedzi,było naprawdę ok. Czuję się duchowo przygotowana na tę najważniejszą chwilę. Zyczę powodzonka !

Hje laseczki ja tez sie nie moge doczekac, ale jeszcze niecale 2 tyg do 28, juz mnie mecza przygotowania i chcialabym byc po wszystkim. Ale mam trzy pytanka zamowilam welon w salonie za 80 zl czy to drogo wg WAS? i poszukuje rekawiczek dlugich za łokieć w salonie kosztuja 48zl cena ok czy drogo bo jakoś nie mam rozeznania? a za bolerko zapłaciłam 140zl? wodke kupujemy za 18zl Sobieski, to drogo? a gdzie kupowałyście napoje i soki? Piszcie radzcie dziewuszki, pozdrawiam

Ja mam Ślub 28 kwietnia:-) Trochę drżę jak o tym pomyślę, boję się, że coś pójdzie nie po mojej myśli:-( EdaEda - co do wydatków.....to: mnie też pani w salonie sukien tak trochę naciągnęła na welon, bo zapłacę za niego 59 zł, a na Allegro widziałam takie same (nie wiem, czy tej samej firmy) za ok.35-40 zł, ale odpuściłam, bo jeśli przesyłka nie doszłaby na czas, to co wtedy?:P myślę, że cena rękawiczek nie jest wygórowana, welonu też raczej nie, zależy od długości..... bolerko kupiłam używane, ale jeszcze go nie widziałam, załamanie przede mną:P

Dziewczynki! Ja za welon+ podwiązkę mam gratis.Za bolerko-rekaw 3/4 obszyte taką koronką jak suknia dałam 80 zł.Za sukienkę 1250 zł. Nowa szyta w salonie na miarę. Uszyta pięknie, nie mam do niej żadnych zastrzeżen. Jest dokładnie taka jak miała być. W tym salonie druga pani zrobiła mi biżuterię: na szyję, na rękę i kolczyki. Prawdę mówiąc,dla mnie kupno sukienki i całej reszty to była sama przyjemność i prosta sprawa. Co do wódki, my będziemy mieli pana tadeusza. W hurtrowni-większa ilość wychodzi po ok.18 zł z groszami za połówkę. powodzonka!!!

rozalka - super, że udało Ci się tanio wszystko kupić:-) Ja dość póżno zaczęłam ślub planować. Już 8 lat jesteśmy razem i tak jakoś zdecydowaliśmy w lutym chyba:-), miałam więc mało czasu na szukanie, bo wszędzie straszyli terminami. Zamówiłam więc suknię w salonie, razem z butami i welonem 1900zł:-) Mnie się bardzo podoba, ale była jedną z czterech które mierzyłam:-) A wódkę kupiliśmy za 15zł, sprawdzoną, Abstynenta:-)

CZESC JA JUZ PO :) WSZYSTKO BYŁO CUDOWNE : BIAŁE GOŁĘBIE I RYZERZE KTÓRZY NAS WPROWADZLI DO KOŚCIOŁA PIEKNA POGODA I GOŚCIE CUDOWNI:) MIAŁAM STRES ŻEBY WYJŚĆ PO MOJEGO MISIA A W KOCIELE OPUSCIŁY MNIE NERWY I CAŁY CZAS SIĘ CIESZYŁAM SWOIM DNIEM :) PIĘKNIE BYŁO NAPRAWDE :) ZABAWA TRWAŁA DO 6 RANO :)

super, gratulacje :)

Asia 23 - Gratuluję!!!! No wzruszyłam się :-):-):-) Bardzo się cieszę, że wszystko się udało, że było pięknie.... Mam nadzieję, że u mnie, wszystkich nas z 21-go i 28-go będzie wspaniale. Trochę się miotam, bo nie wiem, co z bukietem, jaki wybrać:-( Pozdrawiam

ja miałam storczyka pięknie się prezentował typowo ślubnie był taki jak sobie wymarzyłam :)

myślałam o różach, w kolorze pomarańczowym, łososiowym.....wszystko zależy od sukni.....storczyki są bardzo delikatne.....a trwałe?

cos tu ostatnio cicho sie zrobilo rafalkowa nic sie nie odzywa ale co sie dziwic jest szczesliwa i spedza chwile z mezem. pozdrawiam

cisza bo wiekszość z nas już ma ten wielki dzień za sobą i nie ma już przygotowan teraz to każdy pewnie myśli gdzie tu zamieszkać jakie mavcie plany mieszkaniowe????? my teraz mieszkamy u moich rodziców, mamy w planach budowe domu ale zanim wybudujemy to pewnie z 10 lat minie do wyprowadzki :-(

kaaaaaaaa my też mieszkamy u rodziców mioich też chcemy sie budowac ale najpierw oglądamy się za ziemią:) mamy juz upatrzoną :) STORCZYK JEST BARDZO TRWAŁY... DO DZISIAJ JEST W WAZONIE I ŚLICZNIE WYGLĄDA

coraz bardziej sie denerwuje .... gratuluje wszystkim mezatkom kwietniowym ..mi pozostało 28 h ... mysle ze bedzie wsezystko ok jeszcze dziś TRZASKANIE bo u nas taki zwyczaj piątkowy no i juro wielki dzien pozdrawiam, http://abcslubu.pl/suwak/01_19_2007_21_4_2007_24.png

a mi zostało 8 dni :)

Ja też zaczynam odliczać......chociaż jeszcze tyle spraw na głowie.... Powiedzcie mi, czy wypada rodzicom wręczyć przy podziękowaniu, które chcemy zrobić po błogosławieństwie, książki historyczne, piękne wydanie Historii Dolnego Śląska? Co myślicie?

Agnezee80 - witaj w klubie... ja też sie denerwuję, co i raz nowe sprawy się wyłaniają... ja w ciągłym biegu jeszcze dziś próbne czesanie rpzed jutrzejszą godziną ZERO :) pozdrawiam

Hej, ja też już odliczam godziny. Jakoś się nie denerwuję...Może i dobrze. tylko się rozchorowałam,mam 38 st gorączki, zawalone gardło, ledwo co mówię. my naszym rodzicom dajemy piekne bukiety kwiatów storczeki-jak w mojej wiazance i róze. dziekujemy na poprawinach,

U mnie poprawin nie będzie...jakiś grill następnego dnia, dla chętnych, przy piwku:-) A co do tych podziękowań, to dlatego te książki, bo chcialam, żeby to było coś trwałego......no i sama nie wiem:-(

hm..ja mam chyba najmniej stresu bo tylko szybki obiadek dla wąskiego grona ;) a potem wybywamy na wieś na "miodowy tydzień" życzę wszystkim 28-kom duuużo spokoju!!!

asia przeciez ksiązki bedziesz DAWAŁA w jakieś ozdobenjk torebce tak wiec nikt nawet nie bedzie wiedział co tam jest ja tak dawałam książki te pamiatkowe dla rodziców co można kupić np. na allegro jezeli twoich rodziców interesuje ta tematyka co kupiłas to jak najbardziej fajny prezent

Hej Babeczki! :-) Dziś kilka Kwietniówek stanęło przed ołtarzem i coraz Nas- Ich mniej:-P Gratuluję dzisiejszym szczęśliwym-już mężatkom! Nie było mnie troszkę bo po ślubie wyjechałiśmy nad morze troszkę pobyć razem i dzis wróciliśmy. Było cudownie ale krótko a jutro już niestety mój maż wraca do UK i znów ponad miesiąc go nie zobaczę :-( Ale jak się obronię to do niego dołączę. D Do pozostałych Kwietniówek wysyłam pozytywne fluidy:-P Nie martwcie się- to piękny dzień! Ja (gdy mieliśmy wychodzić)zapomniałam bukietu- organista gra marsza a tu małe zamieszanie- bo my już ruszyliśmy a świadek męża woła a bukiet?Zawróciłam po niego ale moja świadkowa mnie wyprzediła:-P ... było przynajmniej śmiesznie:-) Buziaczki! Wpadnę poźniej to przyslę jakąś fotkę. No i może ktoś do mnie dołączy, co... ASIA23, kaaaaaaaaa, slwja...

co do welonu- ja mialam w salonie zapłacić za niego 180 zł a w internetowym sklepie razem z przesyłą kosztował mnie 44.Szyte bolerko za 100. mieliśmy Soplicę po 17 zł. Asia2006- ja też nie mogłam się zdecydować na bukiet- 3 dni przed ślubem poszłam do kwiaciarni i mniej więcej powiedziałam co chcę.. ale nie miałam pojęcia jak ma wyglądać..to był bukiet-niespodzianka. Ale podobał mi się- żółte frezje i łososiowe róże, trochę perełek.. A książki yślę, że spokojnie możecie wręczyć przy podzikowaniu:-)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/60d87d9b2151166d.html

rafalkowa slicznie wyszlas na zdjeciu i sukienka tez niezla. gratulacje jak ja wam zazdroszcze. ladna z was para.ja dopiero za rok slubuje. wczoraj bylo 5 lat i 10 miesiecy jak jestesmy razem z moim przyszlym mezem. a dzien przed slubem bedzie 7 lat mam nadzieje ze siodemka przyniesie mi szczescie.pozdrawiam

Witam wszystkie kwietniówki! tym które sa już po serdecznie gratuluję!!! ja jeszcze mam 7 dni panieńskich tak jak pisalam bede pewnie ostatnią z kwietniówek bo my w niedziele 29-tego ślubujemy sobie :) juz nie moge sie doczekać... od srody dlugi urlop w pracy :) jaka piekna jest wiosna tego roku!!!!!!!!!!!!:):):):):) Ale w ogóle to mam troche stresika.................

witam, dołączam do grona mężatek - co za wspaniałe uczucie... po tym wszystkim stweirdzam, że strach ma wielkie oczy... - udało się wszystko, oczywiście nerwy i stres były też i to duże, ale udało się... wkrótce napiszę więcej - obiecuję buziaki dla wszystkich Kwietniówek - tych już po i przed też :)