Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dddddddggggggggggg

EX a to ciekawe....

Polecane posty

Gość dddddgggggg
yyyy o co chodzi z ta ostatnio wypowiedzia? lilia czy to Ty? ON NIE JEST BOGACZEM! NIE LECE NA JEGO KASE BO ON TEJ KASY NIE MA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddggggggg
witam 👄 odezwal sie, ale gadal z dystansem, wiec nadal nie wiem na czym stoje ehhhhhhhhhhh z facetami to tylko klopot:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zszokowana
A mnie moj obecny wyslal zdjecie swojej ex i co powiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
ddddddddggggggg--> przypomnij mi, jak długo razem nie jesteście? Rok? Bo już nie pamiętam... Nie obraź się, ale jak tak patrzę na to, co piszesz to mam wrażenie, że to wszystko Cię bardzo przerosło. Naprawdę bardzo. A jeszcze kawał życia przed Tobą, większe i trudniejsze problemy codziennego życia. Wogóle nie widzę jak Ty funkcjonujesz :o Można powiedzieć, że w pewnym stopniu moja historia jest podobna do Twojej, bo też tęsknię za byłym. Ale u Ciebie to jest jakaś "paranoja" (nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa) Wygląda to tak, jakbyś non stop czekała, aż On napisze na gg, sama tym sobie tylko przysparzasz problemów, zaczynasz myśleć "a co On napisze, a co będzie gdyby" Co dzień wydaje mi się, że wracasz do pkt wyjścia :o Dziewczyno wyłącz gg, korzystaj z tego 2 nr który założyłaś- poinformuj o zmianie najbliższe osoby. I naprawdę wyjdź do ludzi. Ja wiem, że to łatwo powiedzieć. Ale miałam tak samo. Gdybym siedziała i czekała aż ex napisze to bym umarła z niepokoju. Zmieniłam nr, znały go tylko 2 osoby, tamten 1 sprawdzałam, ale starałam się jak najmniej tam zaglądać. I to pomaga. Żałuję że nie mam tyle siły, aby do końca się oderwać (ale tu różni się nasza historia). Ale po Tobie widzę, że się męczysz!! Daj sobie spokój. Ja dałam, mój były sam zawsze do mnie pisze i nie powiem, bo różnie bywa, ale nie jest źle, zdarza się, że wystarczy chwila by rozdrapać rany, ale Ty sama o nie prosisz. Jeśli twój ex Cię kocha to nie będzie robił fochów, znajdzie inną możliwość niż gg, jest telefon, a jego głupie tłumaczenia że coś tam, są po prostu śmieszne. Nie zastanawiaj się czemu nie pisze, z kim gada. On też w końcu ma prawo rozmawiać z innymi. Wiem, że to może głupie co piszę, ale moim zdaniem sama sobie nie pomagasz, a najpierw musisz zacząć właśnie od siebie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddggggggg
Tyka dziekuje Ci za Twoja opinie, niestety, ale masz racje, bo ja rzeczywiscie mam obsesje na jego punkcie. Moje zycie kreci sie wokol jego, strasznie sie wkopalam, ale pora wychodzic z tego blota. Pracuje nad tym, mam nadzieje ze mi sie uda. Wczoraj jak wszedl na gg to napisal do mnie, mimo ze bylam niewidoczna, poslam mi linka, ktory wczesniej otrzymalam od jego kumpla. Mialam nie odpisywac, ale chcialam zeby wiedzial ze to mam i zeby sie dpmyslil ze nawijam z jego kumplem. Zaczal cos o meczu pisac, lecz ja napisalam ze ide spac, a on mi wypalil na koniec ni stad ni zowad "ja ide ogladac film z dziewczynami, bo ich faceci poszli do pracy":O no co za idiota, mysli ze zazdrosna bede? palant wchodze rano na gg, a tam jego opis.... :O Tyka postawilas mnie na nogi! Dzieki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
Ala--> dlatego radzę Ci- zostaw gg. Na tyle jest duży, żeby wiedzieć co to telefon, a jeśli tymbardziej coś do Ciebie czuje, to pokona "przeszkodę" jaką stanowi brak Twojej obecności na gg :o Wiem, że to może ciężko tak, ale to jest najlepsze wyjście. Jeśli wysyła Ci coś właśnie typu- link- nie odpisuj. Po co? Nie pisz chcąc Mu na złość zrobić, że masz to od kolegi. Po co Mu to wiedzieć, no po co? On i tak sobie z tego nic nie zrobi :o A wypali Ci specjalnie z czymś takim o panienkach. I to Ty teraz się denerwujesz i myślisz, a nie On! Wierz mi- trzeba oderwać się od gg. Sama przez to przechodziłam. Ja nie uzywam już tego 2 nr prawie wcale, wróciłam na 1. Rozmawiam z moim eks całkiem normalnie, ale kiedy tylko pojawia się temat np. jakiejś dziewczyny po prostu nie reaguję, odpowiadam półsłówkami. Rozmowa na gg to nie rozmowa. Na coś głębszego pozwalam sobie przez telefon lub prosto w oczy. Nie wiem dlaczego jest tak, że faceci lubią sie chwalić, opowiadać że to że tamto. Po prostu tak jest. Często pewnie nie zdają sobie sprawy, że coś z tych słów mogło zranić. Mój eks np. chyba nie rozumie, że nie chce słuchać o dziewczynach. Ale moje kontakty bardzo różnią się od Twoich z Twoim byłym. U mnie jest całkiem całkiem. Ale przechodziłam to samo co Ty. Po rozstaniu udawał obrażonego, nie chciał porozmawiać. Ja płakałam, ale jednocześnie szybko dałam spokój. Nie odzywałam się, nie narzucałam. I On sam do mnie zaczął się odzywać. Teraz kiedy pisze to zawsze pierwszy. Ja nigdy nie zaczynam, a jeśli już to naprawdę mam coś istotnego. Nie wiem co jeszcze Ci poradzić- najlepiej byłoby gg całkiem wyłączyć i nie korzystać, ale wiem że to niełatwo. Dlatego 2 nr jest rozwiązaniem. Nie umieszczaj Go na liście, podaj nr kilku waznym osobom. Z czasem wrócisz na tamten. Nie patrz co chwilę czy On siedzi na gg. Bo się zamęczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
Aha, masz dużą szansę uporania się z tym wszystkim. On wyjechał, odległość tutaj jest naprawdę dla Ciebie na plus. Mi było i jest dużo ciężej niż Tobie, bo mój były mieszka niedaleko, mamy wspólnych przyjaciół, trudno jest nawet niechcąc nie usłyszeć czegoś o sobie. Myślę, że gdybym miała mozliwość wyboru- chciałabym po rozstaniu znaleźć się w dużej odległości od osoby, którą dalej kocham, nie odzywać się, uspokoić i potem wrócić, poznac swoją reakcję. Moja przyjaciółka powiedziała mi, że długo bym nie wytrzymała, charakter mam bowiem taki, że nie patrzę na siebie, tylko w 1 kolejności na innych. Jeśli coś się dzieje u kogoś to chcę mu pomagać. Kosztem siebie w niektórych sytuacjach- tak mi podkreśliła. I rzeczywiście miała rację. Spotkało mnie kilka nieprzyjemnych wydarzeń po rozstaniu, nawet ja sama w nich nie uczestniczyłam, a mnie najbardziej dotknęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddggggggg
czesc Tykawica zrobilam tak jak pisalas, zmienilam nr gg, siedzialam na innym, a stary wlaczalam tylko sporadycznie, zeby sprawdzac czy mam nowe wiadomosci. Ulatwilo mi to poznanie jednego faceta, z ktorym rozmawiam na drugim nr. Gadalo nam sie suuuper, mimo ze dzieli nas roznica 7 lat, mielismy o czym ze soba rozmawiac, poczulam, ze moze to jest to, ten, na ktorego czekam. Automatycznie zauwazylam jak traktowal mnie moj byly, jak mnie ponizal. Wczoraj spotkalam sie z tym kolega z gg, niestety wiem ze to nie to... A moze ja nie chce, zeby to bylo to? To cudowny chlopak, nie pije, nie pali, nie cpa, nie przeklina, ale nie ma tej chemii... Tak sie nakrecilam, ze moze tym razem sie uda, niestety... Od razu zaczelam myslec o swoim bylym, ze ja chce jego, pomimo wszystko. Ale on milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
ddddddgggggg--> nic się od razu nie dzieje, potrzeba czasu. Ja jestem osobą, która uważa, że zastępowanie klina klinem to żaden sposób. Nie umiałabym leczyć się z jednej miłości, pakując się w związek, który pewnie by się potem zaraz rozleciał. Nie chciałabym nikogo skrzywdzić. Ale znam też takich, którym to pomogło. A Ty- od czegoś musisz zacząć. Powoli zobaczysz, że Twój miał też wady, sama mówisz, że zobaczyłaś jak Cię traktuje. A to, że z tym facetem na gg nie wyszło- to nie koniec świata. Może być Twoim przyjacielem, kimś do kogo możesz się wygadać. Powoli zaczniesz się otwierać na ludzi. A Twój były, no cóż... zobaczymy co zrobi- jeśli coś dla niego znaczysz, zadzwoni. Trzymaj się i informuj jak sprawy stoją 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45647572
dziewczyny !!! jezeli znacie meski umysl bardziej niz ja to pomozcie :) dotyczy to tez EX... rozstalismy sie rok temu, to ja zrobilam ten "krok" i z nim zerwalam. Tylko dlatego, ze dzielilo nas 350 km i moze kilka drobnych jego wad,ale naprawde byl kims dla mnie wartosciowym i waznym ;) wczoraj odezwal sie do mnie na gg i napisal, ze ma dziewczyne :( ale potem zaczal prawic mi komplementy,ze bylam madrzejsza od niego,ze jakos jedyna dziewczyna w jego zyciu nie dawalam sie "przejrzec na wylot"- tajemnicza itp o co mu chidzilo ???? przeciez ma kogos, wiec skad te komplementy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddgggggg
witam mile panie;) wczoraj poszlam sobie na imprezke z kolezanka, wybawilam sie za wszystkie czasy, bylo super, poczulam sie taka dowartosciowana, bo duzo facetow mnie podrywalo, lecz ja nie wykazywalam zainteresowanie zadnym z nich. Tylko nie myslcie, ze pisze to zeby sie chwalic, wrecz przeciwnie. Che zeby facet byl ze mna ze wzgledu na to jak jestem, jakie wyznaje wartosci, a nie jak wygladam. Z imprezy wrocilam zadowolona, nagle patrze tel mi dzwoni, okazalo sie, ze to moj byly dzwonka mi puscil. Nie odpuscilam. Za chwile sms oczywiscie od bylego, histeryczny sms, tak jakby wyczul, ze mnie traci, napisal ze nie wie co ma robic, ze placze, ze nie wytrzymuje. Nie odpisalam. Za chwile kolejny sms w podobnym stylu. Ja nadal milcze. Wylaczylam tel;) jednak odpisalam mu przed chwila zdawkowego smsa, ze wszystko sie ulozy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
456...--> trudno coś doradzić, ale to zachowanie ma na pewno 2 podłoża- albo chwali się dziewczyną, żeby zrobić Ci na złość, chce pokazać, że na Tobie się świat nie kończy i że może mieć każdą, albo w tym momencie zrozumiał, jak byłaś dla Niego ważna. Jednego tylko nie rozumiem- czemu się tym przejmujesz skoro Ty skończyłaś ten związek? ddddgggg--> o to właśnie chodzi- baw się, bez zobowiązań. Zobaczysz, że jeszcze tyle przed Tobą, że hoho :) Wyszalejesz się, a miłość sama Cię znajdzie. Co do tych telefonów i dzwonków. Na dzwonki to bym nie reagowała- może zadzwonić. A jeśli przychodzą takie smsy jak piszesz, to nie zawsze Go olewaj (zdaję sobie sprawę, że trudno się powstrzymać ;) ). Możesz odpisać bardzo ogólnie, spytać o co chodzi- bo w sumie to niewiele napisał, nie wiadomo o co Mu chodziło- bo płakać można z wielu powodów,nie wytrzymywać też. Ale też kontroluj co piszesz i nie daj się wciągać w niepotrzebne rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddgggggggggg
Tyka 👄 Ciepuk 👄 te smsy byly o tym, ze kocha mnie calym soba, ze to uczucie bedzie w nim na zawsze, ze nie wytrzymuje beze mnie i ze to nie sa puste slowa. Odpisalam mu (teraz wiem, ze niepotrzebnie) jakies 12 h po dostaniu ich cos w stylu "wiesz co czuje, bo wiele razy to udawadnialam, mam dosc twoich klamstw, dziwne, ze jak byles w polsce to nie chcialo ci sie ruszyc dupy i przyjechac a teraz tego tak bardzo chcesz, moge dac ci ostatnia sznse, ale wiedz ze jestem wartosciowa kobieta a nie zakompleksionym dziewczatkiem jak wczesniej." odpisal cos czego nie zrozumialam, tlumaczyl sie z klamstw i na koniec napisal "niepotrzebnie pisalem, pa" po prostu pekalam ze smiechu jak to przeczytalam. Wyszlo ze napisal to pewnie w gdy poczul sie samotny i oczekiwal mojego pocieszenia - dupek :O Z tamtego nr na gg nie korzystam a tel wylaczylam, jak kocha to cos wymysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
No to On chyba powinien teraz coś zrobić jeśli chce udowodnić, że nie kłamał. A udaje obrażonego i pisze, że niepotrzebnie to wszystko napisał :o Żenujące. Może włącz telefon, zobaczymy co zrobi, bo nie sądzę żeby ot tak mógł wsiąść w samolot czy auto i wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddggggggggg
NAPRAWDE juz sama nie wiem o co mu tak naprawde chodzi? tak wiem, przyjechac nie moze, bo dopiero co tam zaczal prace i pewnie nawet kasy na bilet nie ma. Te smsy wydaje mi sie, ze byly szczere, bo przeciez taaakich slow nie pisze sie ot tak, biorac pod uwage, ze on raczej nie okazuje uczuc, nie jest wylewny, to taki typ, co twardziela udaje. "Chce oddac siebie dla Ciebie" - wymieklam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddggggggggg
nie sadze, zeby przez najblizszy czas cos napisal, on teraz bedzie milczal, liczyl na moj ruch, moze za jakis tydzien cos napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmm
baw sie tak dalej,a zostaniesz stara gdera znawczynie facetow pozal sie Boze , blechhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
dddddgggg--> nie baw się z nim tak, nie czekaj tydzień, włącz telefon, jeśli masz wrażenie, że mówił prawdę to bez sensu się ukrywać i udawać honorową. Jak napisze to spytaj jak to naprawdę jest z jego uczuciami. hmmmmmmmmmmmmmm--> spadaj co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddgggggggg
juz wlaczylam, bo czekam na sms od kumpeli;) ale to on sie bawi, nie ja! przeciez mu napisalam jasno i wyraznie "wiesz co do ciebie czuje, daje ci ostatnia szanse i to juz twoa sprawa czy ja wykorzystasz" a on strzelil focha i milczy. Kurna kazdy normalny facet by napisal "dziekuje, zrobie wszystko by byc z toba" no nie? albo ja jestem walnieta albo on:O hmmmmmmm ----> a co takiego Ci sie nie podoba? Stara gdera? czyli stara panna? no wiesz tego to nie wiem, na brak zainteresowania nie narzekam, a bycie singlem jest podobno modne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
No głupio się zachowuje, obraził się niewiadomo o co. Ale może coś przemyśli i się odezwie. Jeśli to zrobi to powiedz Mu, że takie rozmowy nie mają sensu przez gg czy sms, tak nic się nie da wyjaśnić. Niech zadzwoni! A najlepeij to by było gdyby przyjechał np. na weekend :P ale w cuda nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddggggggg
Tyka ja tez :P tak sobie mysle teraz, ze ja go nadal kocham i nie chce innego, chocby nie wiem jak byl... nadal milczy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
Poczekaj, może myśli :P Jeśli nie wytrzymasz, to napisz Mu na gg, albo lepiej sms! żeby się określił czego chce i co ma zamiar robić. Ty jesteś tu, On tam- jak On to widzi. Nie prowadź z Nim rozmowy na gg, bo o takich rzeczach się tak nie rozmawia. Dziwnie się zachowuje, mówi o uczuciach a potem się obraża. Przypomnij mi ile razem nie jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddggggggg
nie jestesmy razem od listopada:O tesknie, kocham....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
Tylko sobie nie mysl, że jesteś dziwna ;) Zobaczymy co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddgggggggg
chyba troche jestem, nigdy nie przypuszczalam, ze mnie takie cos dopadnie;/ Dobranoc Tyka 👄 mam nadzieje, ze ON COS zrobi w koncu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
Nie martw się, nie Ty pierwsza i nie ostatnia ;) Dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam miłe Panie! :)) Właśnie wróciłam !! Cześć Ala! Cześć tyka! Ala! przeczytałam Twoje wiadomości! :D , no! jestem pod dużym wrażeniem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddgggggggg
Agus wreszcie jestes 👄 🌻 mam nadzieje, ze wszystko co mialas zalatwic, zalatwilas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddgggggggg
jestem ciekawa co Ty na to wszystko powiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
🖐️ Dziewczyny, jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×