*Sprawdzone i zdrowe sposoby na schudnięcie*

niop, pedałowanie pomaga:D Moja siostra zawsze ise odchudzała, odkad pamietam- teraz jest bardzo szczuplutka ale ona jest tez b.zawzieta kiedys przez ROK nie jadła czekolady.......szok jak dla mnie:) Jedyne cwiczenia jakie wykonywała to wlasnie rowerek w powietrzu i brzuszki. Ja dzis przeszłam 15 km na nogach..........byłam na Błatniej hehhe i tak nie wiecie co to za góra:)

nie czuje nóg .......wyszłam o 12 wrociłam przed chwilą a łaziłam z cały czas z godzinną przerwą w schronisku:) jestem z siebie dumna:)

Justy a Ty skad jestes? dzisiaj sie zalamalam:( w koncu mialam okazje sie zwazyc 56,5kg:( mam nadzieje ze teraz bedzie szlo w dol a nie juz w gore:(

siema. wróciłał :) jak sie stęskniłam za wami :D musze jutro do dentysty i dlatego na troche znów jestem w wawie :P jak mnie ojciec zobaczył.. to sie przestraszył, bo od środy mię nie widział. ja tez już przestaje po mału widzieć grubasa w lusterku, no ale jeszcze drobna kosmetyka ze 4kg i będzie ok :D jutro wyślę zdjęcia swoje ok :D ja dopiero teraz wróciłąm i najszczerzej mówiąc mam lenia :P i jestem koszmarnie spiąca więc zaraz się kłade.. :) tyle ze zdjęć nie mam świerzyyych :) no ale.. aha i nowe wymiary w stopce :P ta pieprzona łydka nie chce mi spaść

Jolcia ja jestem z Bielska-Białej.. Kapka po Twoich wymiarach to nie wiem czy chce zdjecie zobaczyc, pękne z zazdrosci:D

Kochanie nie badz juz smutna:D

ta waga mnie zasmucila bardzo:( witaj Kapka:) Twoje wymiary staja sie prawie jak u modelki:) Wiesz Justy, nawet az tak daleko do siebie nie mamy;)

Jolu a Ty do jakiej wagi zmierzasz??

do idealnej, czyli 51 lub 50 kg

Mam pomysł niech kazda z was napisze jak dlugo wytrzymala bez slodyczy?? ja mam 20 dzien:) to najdluzsza przerwa w moim zyciu bez slodyczy:P

ja kiedys wytrzymalam prawie miesiac, ale to chyba tylko raz w zyciu tak bylo. no i teraz od paru dni jakos zyje chociaz dzisiaj myslalam ze juz siegne po delicje. a dla ciebie prawo paczusiu:)

widzialam jak sie na nie patrzylas:P a podobno delicji nie lubisz:P

ale glodnemu chleb na mysli. no wlasnie , a wiec jak sobie radzic z takimi napadami? bo nie zawsze musze miec taka silna wole jak dzisiaj:( i niechce chromu

np. przestac myslec o tym ze na stoliku leza delicje:)

a jesli ktos je podsuwa pod nos?i czuje sie zapach czekolady?

To jest własnie ćwiczenie swojej silnej woli...nie sztuką nie jeść słodyczy gdy leżą w sklepie czy wpółce.. sztuką zrezygnować gdy leżą obo lub ktoś podsuwa Ci pod nos..dla mnie słodycze to rodzaj uzależnienia... ostatnio to stwierdzilam poprostu jak zaczne to nie potrafie skonczyc..

masz racje:( chyba musze isc na odwyk

Hej dziewczyny :D śniadanie : kawa z cukrem obuad : starta marchewka + starte ogórki kiszone + pomidor + jogurt naturalny + pieprz+ odrobina soli + jajko na twardo kolacja : jogurt naturalny + czeresnie z kompotu [po 15] od 15 nic nie jadłam - tylko woda :) jolcia21 - a może zamrozisz sobie jogobelle truskawkową ? smakuje jak lody :) mi waga też nie spadała , a teraz jestem na takiej mojej kopenhaskiej :P i leci w dół :D może też cos takiego sobie wymyśl ?

Kapka :D gratuluje sukcesu :)

Dziś jestem z Ciebie dumna:)

ja wytrzymałam 2 miesiące, a potem to słodycze mogły dla mnie nie istnieć. odzwyczaiłam sie jakoś i normalnie sama w to uwierzyć nie mogłam, potem jakoś tak juz nie pamiętam dlaczego zjadłam.. i zaczeło się znów to ciągnięcie do słodyczy :P a jaezeli chodzi o silną wole to ja chyba mam :) od 2 tygodni w kuchni na wierzchu leżą: precelki, baton ww, bounty ani mnie to nie denerwuje, ani mnie to nie ciągnie :P :D ale mam takie coś.. ze poprostu..odkładam to na potem, baton ww w sklepach się nie skonczy więc kiedyś tam zjem...itp. ale nie moge się opanować i powstrzymać od czegoś co jest tylko raz!!!! no. albo raz w roku..

hej Martyna:) niewiem czy bym wytrzymala, chociaz znajac mnie to nie sadze:P a ciebie naprawde podziwiam za wytrwalosc, wogole wszystkich ktorzy trzymaja sie na tych bardziej rygorystycznych dietach. pozdrawiam i chyba juz dobranoc bo powoli padam a jutro wypadaloby rano wstac i hop do lasu

Najgorsze sa swieta...trudno zagryzac marchew gdy wszyscy sie objadaja..jua najchetniej bym znikala na te pare dni w roku:P

dzieki paczusiu:) szkoda tylko ze ja z siebie nie jestem dumna;) bede jak w ciagu miesiaca zniknie mi cos z wagi

hej? to jakie są wymiary modelki??? :P tzn ja na modelke i tak sie nie nadaje, kiedyś pisałam tutaj o moich kompleksach :P zresztą niska jestem. ale zawsze myslałam ze wymiary modelki to 90/60/90 czy jakuś tak..

Ja jestem dumna ze wytrzymalam na DC 14 dni:D na kopenhaskiej bylam kiedys.. schudlam duzo ale bylam totalnie wykonczona:(

wymiary modelki to 90/60/90:D

aż tak pieknie nie jest :) wczoraj zjadłam na kolacje ciasteczka \"zwierzaczki\" ale to odpracowałam godziną ćwiczeń :P u mnie też sporo słodkości :( odmawian sobie a jeszcze lepiej gdy daje do zjedzenia siostrze :P ona szybko zje a ja mam problem z głowy :) hehe

ja tak mysle ze przed świętami, zrobie tydzien głodówki... bo naprawde.. takie pierożki babci są tylko raz do roku!!!!! i ta grzybowa, karp według jakiegoś przepisu.., ryba po grecku, gały, makowiec, sernik... aaam am aaaaaam ja chce gruuuudzieeeen!!!!!!! :( :( :(

to modelki takie szerokie pod biustem??????? jak to?????? nie wyglądaja! to ja mam pod biustem teraz 78... jesu ale ja mam dziwną budofe :P