Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inka67

Chłopiec czy dziewczynka

Polecane posty

macie tylko takie wyjścia: 1. albo zrezygnować 2. albo do skutku 3. albo mieć tyle dzieci na ile Was stać i pogodzić się z ewentuaslnością, ze będą to tylko dziewczynki ja wybrałam opcję, ze możemy mieć co najwyżej 5 dzieci, za kilka lat tę pozostałą dwójkę, bo mamy trzy dziewczynki ale pod jednym warunkiem, ze w pełni oboje z mężem zaakceptujemy fakt, że moga to być same dziewczynki inaczej nie ma sensu......po za tym. jakos tak czuję, ze to przeznaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlkjkjkjkjjjjj
ALE MYSLISZ ZE ZALEZY TO OD SPERMY MOJEGO MEZA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati 26
Inko bardzo ci dziekuje nie moge sie doczekać kiedy dostane tego mejla . Jestem ciekawa co dr. Wócik napisał sprubóje, mam nadzieje że nam się uda. Ale jesli nie świat się nie zawali byle było zdrowe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati 26
Mam takie pytanko mieże temp. i wyszło mi tak 1; 36,3 2; 36,3 2, 36,6 Czy to mozliwe że jak jest już taka temp. to może zaczynać się owulacja? A ile powinna mieć w czasie szczytu więcej np. 37 .A śluz jest ale nie ciągnie sie super szyjka miękka. Wiecie coś poratujcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do robaczka...Wiesz, ja miałam ogromny zal, nawet nie dlatego ze to bedzie chłpczyk, bo liczyłam się z tym, ale dlatego że na pierwszym usg lekarz powiedział ze to na 90% dziewczynka, wiec ja przez kilka tygodni czułam się mama córeczki, wyobrazałam ją sobie, no a pózniej cóz, poczułam się jak ktos, komu zabrano cos bardzo cennnego...poza tym dziewczynom z topiku sie udało, właciwie tylko mi nie, i często zastanawiam się dlaczego, ale widocznie tak miało byc i juz... teraz juz z radoscią czekam na mojego synka, ale troche czasu zajęło mi poukładanie w sobie swoich mysli i uczuc, przede wszystkim musze tez pogodzić się z tym, ze nie bede miała nigdy córki, bo raczej na kolejne dziecko się nie zdecyduję, nie mam na to juz sił i przede wszytskim warunków, poza tym wiecej nie chcę oczekiwac upragnionej płci, chciałabym czekac po prostu na dziecko, a w moim przypadku to chyba nigdy nie będzie mozliwe, bo ja zawsze bedę zyła nadzieją ze tym razem to będzie dziewczynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati26
No właśnie ten żal to najgorsze co może byc. Jak nie uda się to nic się nie stanie to ja wiem ale zawsze jest i będzie w nas jakaś tam nadzieja ,jakaś iskierka że może teraz się uda .Ale próbujemy bo wiem ze nie będe miała do siebie żalu ze wiedziałam że moge cos zrobić a nie zrobiłam (dieta , mierzenie, kupowanie książek, testów) . I dlatego szkoda że ciężka jest taka decyzja podjęcia kolejnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokurka
hej od dluzszego czasu czytam i czytam jestem mama 29 lat moj syn bedzie mial i wrzesnia 2 lata od pewnego czasu myslimy o drugim dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokurka
bardzo chcialabym miec dziewczynke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, chyba trzeba to jakoś zaakceptować, przyjąć a nawet cieszyć się szczególnie to ważne dla naszych dzieci, zeby nie miały poczucia, ze nie urodziły się tym, co chcieli rodzice nie chciałabym, by moje dziewczynki to jakoś odczuły... mój mąż ostatnio najmłodszą ubiera w sukieneczki, choć to nie wygodne u 9-miesięcznego raczkującego dziecka ale myślę, że to właśnie taka pełna akceptacja, że jest tym kim jest.... chciałabym mieć za kilka lat jeszcze jedno ale właśnie z takim nastawieniem, ze czekam na dziecko bez względu na jego płeć....ale czy to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczepiła mnie kiedyś kobieta, która ma synów a oni też mają synów ta kobieta też pragnęła dziewczynki, więc namawia synów /liczy na wnuczkę/ ale oni nie palą się do kolejnych dzieci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokurka
ja swojego synka kocham najbardziej na swiecie byl wyczekiwanym dzieckiem po dwoch poronieniach porobilismy z mezem wszystkie badania wyszly ok ginekolog powiedzial pamietam w sobote i niedziele bedzie miala pani dni plodne wczesniej zrobil usg to byl 16 i 17 dzien mojego cyklu poklepal po ramieniu i powiedzial do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokurka
po paru dniach zrobilam test jestem w ciazy balam sie ze cos bedzie znow nie tak ale na szczescie wszystko ok teraz bardzo chcemy drugiego dzidziusia z chinskich tablic moj syn mi sie nie zgadza ale zobaczymy od pazdziernika zaczynamy dzialac mam nadzieje ze sie uda pozdrawiam starajace sie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati 26
Witaj kokurko a dlaczego dopiero od wrzesnia, bieżesz pod uwagę tablice jestem sama ciekawa co mi by wyszło ,podaj strone chce zobaczyc. Ale jak ci się nie sprawdziło to chyba nie są takie dobre?! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati 26
poprawiam od pażdziernika! przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, kiedyś zaglądałam tu poczytać o planowaniu płci :). 5 lipca urodziłam czwartą dziewczynkę i wiecie co? Nie wyobrażam sobie, żeby była chłopcem. Cieszę się, że żyje chociaż start miałyśmy ciężki. Okazało się, że powstał konflikt serologiczny grup głównych krwi (między moją grupą \"0\" a jej \"A\"). Kalinka ma niedokrwistość postępującą, która ustąpi gdy moje antyciała \"A\" rozpadną się i przestaną niszczyć jej czerwone krwinki :(. Poza tym straciłam sporo krwi podczas tego porodu i sama walczę z niedokrwistością, biorę leki krwiotwórcze. To nie wszystko co nas spotkało, ale nie chcę się tu rozpisywać. Płeć jest nie ważna... Zdrowie jest ważne. Pozdrawiam Ronja i życzę zdrowego maluszka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATI 26
Inko co to jest za syrop co pisałaś jakiś Guajazyl. w tej książce dr. Wójcika sa tablice jak będziesz tu podałabym ci mój wiek jestem ciekawa co mi by wyszło. Lipenko ja wiem że zdrowie najważniejsze ale tak kusi sprubowac i dowiedzieć się czegoś co zrobic aby trafić.ŻYCZE TOBIE I CÓRCE SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA !!!Pozdrawiam BĘDZIE DOBRZE ZOBACZYSZ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarlett.
z tego co widze po rodzinie i znajomych, tablice kompletnie sie nie sprawdzaja,to tylko statystyka-szanse 50/50 . szkoda zawracac sobie nimi glowy i tracic kolejne miesiace na starania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokurka
z chinskich tablic moj syn sie nie zgadza ale zobaczymy moze corcia wyjdzie najwazniejsze to sie nie nastawiac na plec bo mozna sie rozczarowac moja bliska kolezanka jak dowiedziala sie ze bedzie miala syna chodzila przez miesiac zla na caly swiat dopero pozniej jej przeszlo a i tak po dwoch latach urodzila swoja upragniona corcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokurka
ja sprobuje mierzyc temperature kupie testy owulacyjne i tak ze dwa miesiace moze trzy aotem do dziela co bedzie to bedzie a tak na marginesie jak bylam u siostry w szpitalu to dziewczyna ktora lezala obok powiedziala ze podobno w warszawie juz stosuja metode odwirowywanie plemnikow i ze kosztuje 1000 zl ciekawe czy to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życzę córeczce zdrowia ❤️ jestem na etapie, ze nastawiam się na czwartą córkę :) i mimo, ze to za jakiś czas to już wybieram imię..... a co tam raz się żyje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nit
Scarlett a znasz jakąś stronkę gdzie można zobaczyc co będzie się miec ? Inko napewno nie masz czasu wysłać tego mejla mam nadzieje że niedlugo bede ja się tak cieszyc jak ty oczywiście jak nie wyjdzie to też !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarli2
Dziewczyny poratujcie mieze sobie temp. i wychodzi zawsze tak 36,4 36,4 36,6 36,6 36.4 w tą ostatnia temp. spałam z chłopakiem czy to była by jeszcze owulacja slYszałam ze dzien po TAKIEJ TEP. czyli owulacji mozna zajśc . CZY JEST TO MOZLIWE? TO BYŁ 11 dc mam co 23 dni mogłam miec w tym czasie ostatni dzień owulacji czy pużniej. ? pomużcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarli2
Czy ktoś tu zagląnda ? Tak czekam na jakąś odpowiedz i nic błagam pomużcie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ańdzia 98
Mam 2 córki.Aktualnie jestem zabezpieczona wkładką domaciczną.Ponieważ w 2010 roku chcemy z mężem powiększyć rodzinę i zależy nam aby tym razem był to chłopiec.Zaopatrzyliśmy się w książkę K.Wójcika.Książka jest napisana prostym językiem.Ale ja mam problem.Odkąd mam założoną wkładkę domaciczną,nie występuje u mnie owulacja tak ważna przy planowaniu chłopca.Kiedyś przed założeniem wkładki dosyć mocno bolał mnie jajnik.Teraz nie mam żadnych objawów świadczących o zbliżaniu się owulacji.Dodam że miesiączki mam też bardzo nieregularne.Mój ginekolog mówił że po wyjęciu wkładki już po miesiącu można zajść w ciążę.Ale jak trafić na jajeczkowanie skoro to wszystko jest rozregulowane.Może ktoś słyszał o podobnym problemie i umie mi pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovikuś
Andzia, wkładka nie blokuje owulacji, a przynajmniej mnie nie blokowała. Jej zadaniem jest niedopuszczenie do zapłodnienia. Może sprawdź, bo wydaje mi się, ze nie tu jest przyczyna, a brak owulacji trzeba leczyć. Polecam testy i monitoring w połowie cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ańdzia 98
Dzięki za radę.Skoro piszesz że wkładka nie blokuje owulacji,to na pewno tak jest.Ale nie pobolewa mnie żaden z jajników tak jak to było wcześniej i teraz trudno mi wyczaić kiedy ta owulacja jest.Do tego przy nawet małym przeziębieniu i braniu leków zawsze mam nie regularny okres.A tak bardzo mężowi zależy żeby był syn.Ach ci faceci.Jak myślicie czy książka K.Wójcika nam pomoże?Dodam że mąż 12 lat pracuje jako spawacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovikuś
Andziu, z ta pracą to może być kłopot, bo tam są raczej wysokie temperatury, a to osłabia plemniki. Kiedyś czytałam taką książkę tyle że nie Wójcika o planowaniu płci i tam właśnie zalecała autorka w takim przypadku nakładanie czegoś ochronnego pod ubranie, żeby jądra się nie przegrzewały. Może niech mąż stoi jak najdalej od maszyny, a i tam jeszcze była ciekawostka, zalecała chłodniejsze kąpiele przed, oczywiście dla męża :D Coca-cola poprawia ruchliwość plemników a także wit.C Ja zaczynam próby od sierpnia :D ale na dziewczynkę, może Ty doświadczona mama córek powiesz kiedy były poczęte? Ja mam dwóch synków i chłopcy poczeli się w owu, tego jestem na 100 % pewna, wtedy zresztą mam największa ochotę na sex, Pozdrawiam wszsytkie planujące i te które mają już maleństwa/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×