Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roosa2

Odrodzone narodziny, Poród aktywny, Poród w domu

Polecane posty

Gość elileo
Jak tylko urodzi sie glówka, sprawdza się, czy nie ma pepowiny wokol szyi- jesli jest, odwija sie ja i sprawnie rodzi sie czlowieka na zewnatrz- glowka jest najwieksza czescia, wiec reszta trwa chwile. Wtedy moze nie czeka sie na rotowanie itd ale nie jest to jakies szybkie i tramatyczne. W porodzie niekorzystne jest wypadniecie pepowiny, alaee to jest b. rzadka sprawa. A tetno spada i to jest czeste, ale tylko niektore sytuacje stwarzaja zagrozenie. Głowka przy skurczu jest podrażniana (nerw błędny) i tetno zwalnia a potem wyrownuje. A oza tym, pamietajcie, ze wasze myslenie ma tu duzo do powiedzenia. Bo jak sie czlowiek boi, to sie spina i zaciska, a wtedy na pewno trudno sie rodzi:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elileo
ALE BYKA WALNELAM- NIE MA SZCZEPIONKI NA HCG!!!!:), TYLKO BCG- GRUźLICA!!!!! UPS ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pliszka
czyli mam rozumiec, ze tetno na przyklad spada jak sie porod przeciaga i wystepuja komplikacje i dzidzius "uwieznie" jakos w kanale rodnym, ale przy porodzie domowym to nie ma takiej mozliwosci bo rodzi sie fajnie i przyjemnie i bezstresowo i to ryzyko wystapienei takich sytuacji spada - no tak sie chyab trzeba nastawiac ;))) a powiedz jakie sa wyrazne przeciwwskazania do takich porodow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) No właśnie w głowę zachodziłam co miałaś na mysli z tym HCG :) hihi Fajnie, że tu zaglądasz elileo, bo można od ciebie \"wyciągnąć\" sporo informacji ;) Do pliszki Mi bardzo dużo dała lektura książki Michela Odenta Odrodzone narodziny była w księgarni: www.nepo.pl za jakieś niecałe 20zł ale można ją zamówić w wydawnictwie jeszce taniej. Jeżeli bedziesz zainteresowana podam Ci namiary. Po lekturze tej książki dopiero otworzyły mi się oczy jak poród może wygladać i ile komplikacji jest wytworem działalności lekarzy, którzy chca przyspieszać, nagionać naturę do swojego harmoinorgamu itp. Nie mogłam w to uwierzyć do jakiego stopnia poród może być niepowikłany jeżeli się uszanuje naturalną fizjologię danej kobiety(każad jest inna). Jeżeli myślisz lub rozważasz rodzenie w domu, to na prwdę nie pożałujesz tej lektury, tym bardziej że napisana jest przez lekarza, praktykującego w szpitalu , który z reszta teraz przyjmuje dzieci na świat w ich własnych domach. Do szanty kibicuj nam kibicuj :) Bardzo miło z Twojej strony ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi Hi alle super! Jestem po spotkaniu z położną i muszę powiedzieć , że jestem bardzo zadowolona. Z rozmowy wynika że szczęśliwie jej praktyka przy rodzeniu w domu pokrywa się z naszymi planami i oczekiwaniami. Doradziła nam czym mamy się zając co zorgasnizować(chodzi tu o wybranie poradni dziecięcej i poediatry, a także zapewnienie dziecku wizyty pediatry w domu i szczepień na żółtaczke i gruźlcę) przy czym należy się nam to z NFZ więc będzie niepłatne, a poradnia dziecięca choc niechętna ma obowiązek dziecko zaszczepić. Formalnościami nie będziemy musieli się przejmować(książeczka zdrowia, dokumenty do USC). Koszt to 1500zł, więc dokładnie taki jak sie spodziewaliśmy. Odpowiadała cierpliwie na wszelkie nasze pytania;-) I w ogóle spotkanie przy kawce ciasteczkach u nas w domu..... Ale mi ulżyło po tym spotkaniu.... Teraz nasze marzenia stają się coraz bardziej realne :-) Mam nadzieje że się ziszczą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roosa - swietnie ze tak sie Wam cudownie udalo trafic! Najwazniejsze zebys czula zaufanie do swojej poloznej, czula sie bezpiecznie i wierzyla jej, a wyglda na to ze nie powinno byc z tym problemu :) No i swietnie ze Wasze zalozenia oi oczekiwania pokrywaja sie z jej praktyka, to wrozy powodzenie przedsiewziecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pliszka
kurde, zeby to bylo tak... z polowe tansze!!! :/ a co wchdoiz konkretnie w ta cene, moze z jakichs "dodatkow" mozn zrezygnowac i wtedy troche taniej????;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pliszka nie bierz tej kwoty tak dosłownie, bo być może wyglądałam \"bogato\" i położna uznała że od nas może skasować nie wiem... ale wiem na pewno że inne położne i może ta także wzieła by dużo mniej gdybyśmy powiedzieli że nie mamy pieniędzy... Myślę że tym zajmują się położne z powołaniem i można znaleźć taką która weźmie tyle na ile Cię stać, tak jak to było u elileo;-) Podejżewam, że w naszym przypadku zaważył fakt że ona musi do nas zrobić w te i spowrotem 200km i to że ta kwota nam odpowiadała, być może gdyby zobaczyła nasze przerażone miny dogadalibyśmy się na mniej.. Jestem pewna że można znaleźć taką położną co nie wieźmie tyle. Najlepiej nie rezygnuj z tego wspaniałego pomysłu na przyjście na świat ze względu na koszty tylko poszukaj konkretnej położnej, albo jeżeli miszkasz w mieście gdzie masz wybór to paru położnych i po spotkaniach z nimi być może się okaże że to ja trafiłam drogo ;-) Jeżeli chcesz mogę Ci pomóc w poszukiwaniach, ja namiar na nią dostałam od pani Ireny Chołuj, pozatym mam kointakt do położnej ze Szczecina , którą znalazłam prezypadkowo szukając, mogę Ci podać namiary i pomóc poszukać. Z tego co wiem to można też znaleźć położną szukając w mioejscowych stowarzyszeniach naturalnelgo rodzenia i karmienia. Nie poddawaj się i nie martw na zapas, chętnie Ci pomogę szukać ;-) Bo wiem ile mi to czasu zajeło. Ja szukałam chyba z rok, ale to dlatego że tu jest wyjątkowo trudny teren Podaje Ci mój nr gg4486025

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli chodzi o to co wchodzi w cenę to nie wyszczegulnilismy niczego poprostu jest to za całokształt , więc penie opieka podaczas porodu i po, w okolicach terminu musi cały czas być w gotowości żeby w ciągu 1h do nas dojechać, dojad i wszelkie potrzebne jej akcesoria zestaw porodowy, zestaw reani macyjny(jakby co) KTG i wszystkie inne potrzebne jej rzeczy nie wiem, ale od tego nie sądze żeby ona uzalezniała cenę (bo te rzeczy musi mieć zawsze przy sobie to lerzy w jej interesie i rodzącej) Mówię Ci prawdopodobnie ja zapłacę tą najwyższą stawkę ;-) Nie przejmuj się na zapas. My bedziemy sobie teraz odkładać przez te 6mies, żeby oprócz wyprawki mieć kase tez na położną bo na razie jeszcze nie mamy nic odłożone ale jakoś to będzie ;-) najwyżej weźmiemy kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pliszka
super! dzieki za chec pomocy, na pewno napisze do Ciebie na gg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pliszka ;-) czekam w takim razie ;-) Szanta ;-) Mam nadzieje, że tak będzie, jeszcze parę razy się spotkamy i mam nadzieje, że nic to nie zmieni (na minus). Czasami jak słyszę o tych różnościach jakie zdażają się w polskich skołach - gimnazjach to mnie przeraża co ja zrobię jak moje dziecko bedzie w tym wieku..? Może to głupie myśleć o tym teraz ale czasy dzisiejszcej szkoły to straszna degeneracja i zanik wartości... Ehhhh okropne ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roosa - mnie w ogole przeraza perspektywa wychowania dziecka (DZIECI!!!AAAA!!!) w dzisiejszych czasach :( Serio...Jak slysze o tym co dzieciaki wyprawiaja w szkolach, niemalze w przedszkolach, to nie wiem czy smiac sie, czy plakac, czy uciekac? No ale przeciez poniekad od nas zalezy jakie beda, wiec trzeba ta sile, i kurcze, nie wiem, chyba madrosc - znalezc gdzies?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem , wiem szanta że wiele od nas zależy ,ale niepewność czy sobie poradzimy mniej mnie jakoś przytłacza, bardziej martwię się środowiskiem w którym dość często najwazniejsze staje się prawo pięści. JA się martwię czy i jak udas mi się moje dziecko ochronić przed agresją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ile jeszce trwać moga te mdłości okropne? do którego tygodnia tak przeważnie ? Straszne to ;-( , już nie mogę się końca doczekać.... Od kiedy można poczuć że w brzuchu się coś dzieje? Zastanawiam się czy to możliwe, bo co jakiś czas pobolewa mnie tak śmiesznie bo bokach macicy nie zwracałam na to uwagi dopuki nie zauwazyłam, że ma to związek z tym kiedy długo siedzę, lub leze spokojnie i się poruszę to w tedy pac. takie piknięcia. ;-) albo bulgotki czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roosa, bidulko, do 13-14 przewaznie. Tzn w 14 na ogol juz jest luzik. Juz niedlugo, dasz rade! A te klucia, nie chce Cie rozczarowywac, to raczej naciagajace sie wiezadla...Na pierwsze ruchy musisz zaczekac, jelsli masz szczescie, do 16 tyg. Jak nie, to niestety bywa ze i po 20, i po 22 sie zdarza poczuc po raz pierwszy - ale moze u Ciebie bedzie akurat wczesnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh szanta żeby tylko tak było, bo jutro zcznę 13 tydzień, mam nadzieje że mój organizm nie będzie jakims wyjatkiem i nie przedłuży sobie tych atrakcji.. :-) Co do ruchów no cóż tak nieśmiało sobie pomyślałam, ale pewnie masz rację ;-) Poczekam jeszce trochę ;-) hihi Fajnie będzie wreszcie coś poczuć tak na pewno :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak poczujesz, na pewno nie pomyslisz z niczym innym, to sie po prostu WIE, zadnych wapliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elileo
Czesc dziewczyny:) Znowu sie pojawiam, a potem znow znikne:). Tak sobie myslalam o tym wychowaniu i to fakt, ze to jest naprawde trudna sprawa, tym bardziej kiedy masz juz tego czlowieczka i jestes w pelni za niego odpowiedzialna. Wlasnie kocze 5-ty rok pedagogiki i wcale mi to nie pomaga:). To dlatego, ze jeszcze zaden czlowiek nie wymyslil recepty na dobre wychowanie. Moze to glupio zabrzmi, ale ja wiem, ze Bog wymyslil recepte na wychowanie dzieci i chyba tylko tego chce sie trzymac. Nie ochronie mojego dziecka przed agresja, bo robi sie coraz gorzej i widac zmierza ku jeszcze gorszemu, ale chce nauczyc ja, jak stawac i bronic sie przed agresja. trzeba wychowywac prawego wojownika (w moim przypadku wojowniczke:), na razie:)). A tak na marginesie, warto wiedziec, co konkretnie wchodzi w zakres uslugi okoloporodowej. Sprobuje odgrzebac moja umowe i moge wam cos napisac, jesli chcecie, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elileo
Roosa, w pierwszej ciazy czuje sie Malenstwo okolo 20 tyg, w nastepnych wczesniej, bo miesniowka macicy jest juz ciensza poczawszy od pierwszego porodu:). Ja myslalam, ze mam niestrawnosci- tak mi niunia "bulgotala" w brzuchu. Tylko były te "bulgotki" zlokalizowane poza petla jelitowa i to mnie dziwilo...:) Dopiero szwagierka mnie uswiadomila... To niesamowite uczucie, bo nagle juz nie "jest sie w ciazy", ale ma sie Malenstwo. to byl dla mnie naprawde przelomowy moment. Az sie ciesze dla ciebie:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elileo - mimo ze jestem niewierzaca, zgadzam sie z Toba. Mniej wiecej to samo chcialam napisac, o wychowaniu na prawego wojownika, tylko nie umialam tak ladnie :) Ja w pierwszej ciazy poczulam po raz pierwszy Malutka w 17 tyg, zreszta bylo to niemal metafizyczne, bo w ten sam dzien dowiedzialam sie ze mam bardzo podwyzszone wyniki testu potrojnego, i musialam podjac decyzje czy isc sie kluc czy nie. I to bylo troche tak, jakby chcial mi powiedziec - mamo, to o moim zyciu byc moze teraz decydujesz, to ja tu jestem. No i nie poszlam na amnio... A tym razem motylki w 15 tyg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowoczesna
a Ja chce poród w pracy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do Elileo odnosnie pękniec krocza przy porodzie. Rodzilam miesiac temu.W Islandii nie nacinaja krocza kobietom podczas porodu. Mialam pekniecie trzeciego stopnia wszedzie gdzie czytam opisane jest to za tragedie. Regularnie cwicze miesnie Kegla nie tylko te. Czego moge sie spodziewac po takiim duzym pęknieciu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy w dalszym ciągu w szpitalach jest robiona przed porodem lewatywa??? czy to zależy od szpitala? czytałam że można ją zrobic samej w domu? ktoś wie czy rzeczywiście można i co jest do tego potrzebne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrzebna jest enema, taka plastikowa butelka z roztworem bodajze soli fizjologicznej. Nie wiem czy mozna w domu, ja mialam w spzitalu i tak powtorzona \" na wszelki wypadek\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. wstyd mi strasznie, bo obiecalam zdac Wam sprawozdanie z mojego porodu domowego, Emilka ma juz 2,5 miesiaca a ja dopiero teraz sie melduje.. nie mam za wiele czasu, wiec napisze tylko ze porod w domu sie zaczal (bylo super, pelne rozluznienie, muzyczka, polegiwanie w wannie, podjadanie ciasteczek i duzo smiechu) ale po 3 godzinach od pierwszych skurczy musielismy jechac do szpitala, bo wody zielone sie zrobily, tentno zaczelo spadac dzidziusiowi. Biegiem do samochodu, juz w drodze do szpitala zaczely mi sie skurcze parte, na izbie przyjec bylam 7.25, 7.30-na porodowce, a emi urodzila sie 7.34 10 pkt w apgar ------ekspresik :-) wydawaloby sie moze ze bylo to troszke ryzykowne, ale nie zaluje zadnej mimuty z porodu domowego, jesli bym nawet znala scenariusz to chyba i tak bym chciala ten pierwszy okres porodu spedzic tak jak spedzilam -w domu.polecam z calych sil,b bo pobyt w szpitalu byl juz ....hm......okropny.... malenka placze wiec dla wszystkich wielkie usciski szczegolnie dla roosy i jej malenstwa!!!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooooooooooooooooooo CZEŚĆ PADLINKA Fajnie że zajżałaś tu na forum, ostatnio czesto nie możemy pogdadać na gg, ale rozumie maleństwa i to dwa :-) Ja Ciebie też serdecznie ściskam :-) ehhh elileo wiem wiem że na ruchy musze troche poczekać, ale tak bym chciała, że wsłuchuję się w organizm i potem tak wychodzi :-) W dzisiejszych czasach to na prawdę nie wystarczy wychowac dziecko dobrze w całym tego słowa znaczeniu tylko faktycznie trzeba stworzyć prawego wojownika(jak to pięknie ujełaś) który się nia da temu śwaitu ;-) Napisz koniecznie co było ujete w twojej umowie -akres usług okołoporodowych, może ktoś więcej skorzysta :-) Wysłałam Ci maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aasicca W większości Polskich szpitali lewatywa jest robiona mimo , że niby kobieta ma wybór i może odmówić, to jednak to się dość często zdaża podobnie jak golenie. Nie które szpitale już respektują ten nowy zwyczaj i nie zmuszają do tych przykrych czynności, musisz się dowiedzieć jak jest w twoim mieście, najlepiej popytać nie pracowników tylko kobiet które tam rodziły. Ja znalazłam dużo infromacji na stronie www.rodzicpoludzku.pl w rankingach szpitali pod spodem są komentarze kobiet które rodziły w tych danych szpitalach, na tej podstawie też można co nie co wywnioskować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elileo
Padlinka, GRATULACJE!!!!! 3 godziny skurczów, a potem parte- tak działa atmosferka w domku- wszystko sie rozluznia:)!! Super. Jestes niesamowita, ze bez wzgkedu na koniec w szpitalu, nie zamienilabys pierwszego okresu w domu:). A byla z toba polozna do konca? Jestes z wawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elileo
AgaW, a jak rodziłaś? Chodzi mi o pozycję w czasie parcia. Teraz rozdarcie krocza dzieli sie na 4 a nie jak wczesniej, na 3 stopnie. Dlatego wszyscy sa pewnie przerazeni, kiedy mowisz im o tym 3-im stopniu. Najwazniejsze, zeby nie pekla odbytnica- napisz mi, co sie stalo, to bede w stanie wiecej ci odpowiedziec. Poza tym te granice miedzy stopniami sa plynne, wiec moze to byc np duze pekniecie 2-go stopnia. Ciekawe, czy lekarz poinformowal cie dokladnie co sie stalo. Natomiast dobrze opatrzone krocze, nawet po peknieciu 3-go stopnia, dobrze sie zreasta, tym bardziej kiedy sa cwiczone tzw miesnie Koegla- a ty to robisz. Nie martw sie- pozapisuj sobie pytania do ginekologa odnosnie tego i zadaj na wizycie kontrolnej. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×