Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roosa2

Odrodzone narodziny, Poród aktywny, Poród w domu

Polecane posty

Gość elileo
Roosa, kochana, jutro napisze ci cala moja umowe, ok? Dziekuje za mailika. A teraz biegne na nabo:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elileo
Acha, nowoczesna- po co ty tutaj zagladasz? Cos cie ciagnie. A moze sama nie masz w ogole swiadomego zdania na temat porodu i tak nas zaczepiasz?:). mam nadzieje, ze cos ci to forum pozytywnego da. Moze nawet zmienisz swoje nastawienie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh tak szybko piszę że zjadam literki w poprzednim poście pierwszym z ostatnich dwóch miało być \"rozumiem\" a nie \"rozumie\" Przepraszam za nie piwerwsza literówkę :-) No 3godzinki to na prawdę nieźle, cieakwe ile mnie czeka... Byle w domku :-) oki elileo jasne , to już środa dzisiaj? pędź dobrego czasu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo coś ta nowoczesna zaglada często może coś jej mówi że to dobry pomysł na przyjęcie dziecka na świat i na razie ciekawość bierze górę a stare poglądy zmuszają do krytyki, żeby ja przekonywać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Elileo rodziłam na lezaco polozna powiedziala mi ze nie rozdarło odbytnicy jednak zostały uszkodzone miesnie odbytu. Wiecej juz nic nie mowila wiec nie mam pojecia. Wiem tylko ze godzine mnie zszywali. Pozdrawiam 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgaW przykro mi, że Cie to spoptkało ;-( A jak się czujesz? MAsz z tego powodu jakieś dolegliwości? Mam nadzieje, że wszytko będzie dobrze i że dojdziesz szybko do siebie eh ta głupia pozycja na leżąco... szanta jak się czujesz? MAm nadzieje, że wszytko ok :-) JAk starsze dziecko reaguje na fakt, że juz bardzo niedługo zostanie starszym bratem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Dolegliwosci to chyba takie jak u wszystkich ze pobolewa od czasu do czasu krocze.Przedłuza mi sie tez połóg bo juz mija 5 tydz i dalej plamie krwisto brazowa wydzielina. Połozna powiedziala ze to jest w porzadku i moge krwawic do 6 tyg. Boje sie natomiast po połogu wrocic do współzycia bo słyszalam ze przy takich peknieciach pochwa jest duzo luzniejsza podlama!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga nie przejmuj się na zapas i nie słuchaj takich opowieści, myslę że tak na prawdę zalezy od tego jak Cie zszyli. Nie musi byc wcale źle. Głowa do góry. Może elileo coś Ci podpowie bo ja doświadczenia nie mam w tym względzie, będzie to moje pierwsze dziecko, ale wiem że gadania ludzi nie warto słuchac ;-) A jak twoje maleństwo się czuje, jak sobie radzisz? Pozdrawiam Cię baaardzo serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roosa 2 Moja Mileka czuje sie dobrze. Po porodzie dostaa 9 w pirwszej minucie i 10 w piatej punktów w skali Apgar.Niedawno przeszla wysypke hormonalna juz jest prawie po wszystkim ale moze sie utrzymywac do 9 tygobnia. Martwi mnie jeszcze ze urodzila sie z tzw uszczypnieciem bociana połoze tu mowia ze jest to od ciezkiego porodu ale nie wiem. Maja zejsc do roku ponoc a ma to spore na czole oczku nosku i pod noskiem. Moze juztroszke jej to zjasnialo na czole i nosku. Pozatym jest zdrowiutka to sie cieszymy z mezem. Radze sobie powoli zaczelam sie organizowac wiesz jestem sama wiec nie moge poprosic o pomoc mame czy tesciowa jednak dajemy rade. Milenka tylko ciagleby przy cycu bylaa ale na to znalezlismy sposob wózek. Roosa a jak ty sie czujesz?? Kiedy rodzisz?? POZDROWKA 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;-) Mi szykuje się rodzenie na przełomie maja i czerwca. Mam tylko cichą nadzieje, że to bedzie jednak czerwiec ;-) Nie mogę się już doczekać ;-) Na razie oprócz mdłości i ciągłej chęci spanai to czuję się świetnie. Czy możesz coś więcej napidać o tym \'uszczypnięciu bociana\', bo pierwszy raz słyszę.... :-) i jestem ciekawa co jest nazwane w ten sposób. CAłuski dla Milenki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roosa ciesze sie ze nie masz zadnych dolegliwosci ja tez cala ciaze czulam sie swietnie czego itobie zycze 🌼 Uszczypniecie bociana to takie rozowe znamiona na twarzy i karku ktore z buzki schodza ponoc do roku a z karku do 3 lat. Wiecej na ten temat nie wim. Gdzie bedziesz rodzic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będe rodzić w domu 🌻 (jeżeli nic mi nie przeszkodzi). Mam ogromny spokoj jak o tym myślę tzn o porodzie, ale jak tylko pomyślę że miałabym trafić do szpitala.... Ciekawe od czego robia się teślady i dlaczego tak długo schodzą , bardzo dziwne, musze się czegoś dowiedzieć na ten temat bo mnie to zainteresowało :-) Mam nadzieję że twojej córeczce znikną szybciutko i bedzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elileo
Czesc dziewczyny, ledwie zyje po dyzurkach..., ale jest super:). Roosa, kochana, tak cie przepraszam, ze jeszcze nie dotwrl do ciebie moj mail z umowa, ale wyciagnelam ja juz i na pewno ja napisze, I promise. Te znamiona, to naczyniaki, ale zaden bocian, po prostu naczynia krwionosne, ktore nagromadzily sie nie w tym miejscu, co trzeba. Nic groznego- niczym nie trzeba tego leczyc dopoki nie jest jakies ogromniaste i np w takim miejscu, ze dzidziulek drazni i rozkrwawia. normalnie sie trzzeba z tym obchodzic i samo zniknie. moja siostra miala taka "malinke" na czubku nosa i wygladala przeuroczo:). Teraz sama jest mama a malinka dawno zniknela. Ale nie jest to wynik porodu. Aga, dobrze, ze nie rozdarla ci sie odbytnica, a jesli cie dobrze zszyli i bedziesz cwiczyla, to miesnie sie zrosna. Natomiast kazda kobieta jest troche "luzniejsza" po porodzie, ale na pewno nie wielkosci glowki dziecka, wiec nie martw sie. Mi akurat to wyszlo na plus, bo przed porodem czasami wydawalo sie, jakbym byla zza ciasna:). Pozdrawiam Was czule!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elileo
P.S. A to, ze peklas do 3-go stopnia, to dlatego, ze lezalas...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny - widze ze Aga znalazla polozna :) Przykre za tak Cie porozrywalo, wyglada na to, ze czasami nacinanie wcale nie jest takie glupie - ale o tym pewnie najlepiej Elileo sie wypowie... Nie pisze, bo u nas w domu szaleje jakis katar paskudny, Malutek zaszczurzony do potegi, wiec siedzimy z nim w domu na zmiane, ja wlasnei niestety znowu od niego podlapalam, i z tego wszystkiego z niczym na czas nie wyrabiam, z kilkaniem na kafe na czele. W dodatku kurczy mi sie czas ktory zostal do urlopu, publikacje w proszku, a musze je skonczyc :( Jak zwykle u mnie wszystko na ostatnia chwile, czeka nas jeszcze przemeblowanie lazienki zeby weszla wanienka dla malutkiej i jakis przewijak - rozkladane chyba, nad wanna, bo inaczej tego nie widze...No i termin cc mam juz wyznaczony, jak widac w stopce :) Wiec pozostalo w rzeczy samej glownie odliczanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za odpowiedz Elileo teraz czuje sie spokojniejsza 🌼🌼🌼 Malutka mi sie calkiem przestawila spi w dzien a w nocy ciagle by ssala bo karmie ja tylko piersia co tu zrobic smoczka nie umie ssac Pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Axaa
A, jednak jesteś Szanta - a już się martwiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) jesli chodzi o porod na lezaco to mam straszne wspomnienia...jak rodzilam pierwsza coreczke(warsawski solec) fotel zostal ustawiony do parcia polsiedzaco..i z samego parcia bylaam zadowolona.15 minutek gora i Gabrysia na swiecie! teraz , rodzilam niestety na karowej w warszawie, i (mam nadzieje) z powodu ze jak pisalam wczesniej, wszystko dzialo sie tak ekspesowo, nikt nie pomyslal zeby ustawic mi fotel odpowiednio.....i rodzilam pod gorke...masakr!mimo ze nie bylam zmeczona wcale prawie, nie dawalam rady przec!!kazali mi sie chwycic za kolana, a ja z lezacej pozycji nawet nie moglam ioch dobrze objac dlonmi...samo wspomnienie mnie mrozi.. :-/ i OCZYWISCIE trzeba bylo naciac...teraz tak sobie rozmyslam, ze moglo byc inaczej..ale widocznie tak mialo byc..coz. w kwestii \"uszczypniec bociana\" to moja gabi miala na karku i po paru miesiacach zeszlo, za to teraz emilka ma myszke przy kolanku----to juz nie zejdzie niestety....eh, grunt ze zdrowa..heheh a dzis spala od 22.00 do 6.45 BEZ BUDZENIA SIE NA KARMIENIE!!serio musze ja budzic, bo mi sie zamorzuy biedulka glodem caluski dziewczeta!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny!!! Dziewczyny a mozecie cos doradzic odnosnie jak nauczyc mala ssac smoczek i czy ksztalt smoczka ma jakies znaczenie?? Milenka ma prawie 6 tygodni i ma ten silny odruch ssania najchetniej ciagle by ssala jak jej zabieram piers to krzyczy. Moge ja zajac czyms innym jednak to jest chwilowe. Niestety nie potrafi ssac smoczka moze jej ksztalt nie pasuje. Najgorzej jest w nocy kiedy nie odrywala by sie wcale co tu robic?? Jak kiedys jeszcze raz zdecyduje sie na dziecko to bede parla w pozycji kucznej. Szkoda ze mi polozna o tym nie powiedziala. [Szanta jeszcze raz dzieki za wyslanie mnie na ten topic 🌼🌼🌼 Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Axaa - dzieki za pamiec, jestem jestem :) Aga - ksztal smoczka ma znaczenie, Mieszko nie znosil ustrojstwa szczerze, ale jak juz musial to w gre wchodzil tylko tzw \"anatomiczny\". Przyzwyczaic sie da, udowadnila to moja tesciowa, ktora go w krotkim czasie pd smoczka uzaleznila, matoda uporczywego wkladania do buzi. Zdaje sie ze wiem co przechodzisz, maly tez mial fazy ze nie bylo sznsy na oderwanie go od piersi, ale u nas to bylo spowodowane glodem (np byl w fazie intensywnego wzrostu). Mala ssie gwaltownie jak jest przy cycku czy tylko ciamla? Jak ssie, to glodna, proponuje po jakiejs pol godzinie przy piersi dac jej ze 30-60ml mieszanki, i zobaczyc czy jej minie. Jak ciamla, to zycze powodzenia ze smoczkiem :) A topik tez mi sie podoba, dlatego dzielnie kibicuje dziewczynom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanta niestety tylko ciamka i tak mogłaby całą noc. Wczesniej probowalam jej podac mieszanke ale chyba nie byla glodna bo jej to mleko nie pasowalo lub nie umiala poradzic sobie ze smoczkiem z butelki.Jednak mysle ze nie była glodna. Smoczek musi miec jakis odpowiedni kształt a teraz mamy taki bardziej plaski niz okrągły i sylikonowy to moze spróbowac zwyklego?? Kiedy u dzieci mija okres ciaglego ssania i przebywania koło mamy 24 najlepiej na dobe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga - Mieszkowi dalej nie minelo ... Tzn jest duzo bardziej niezalezny, ale mama jest najwazniejsza. A jesli chodzi konkretnie o siedzenie przy cycku, to chyba jakos po 3 miesiacu, tak mi sie wydaje...Ale na Twoim miejscu z uporem probowalabym tego smoczka, kup wszystkie rodzaje jakie sa, i probuj...Poza tym - nie poddawaj sie, tzn jak sobie zalozysz, ze dzidzia teraz zasypia w lozeczku ze smoczkiem, to chocby to mialo trwac godzine szyszenia i glaskania i wladania tego nieszczesnego smoczka, nie wyjmuj jej az zasnie. Zareczam Ci ze po dwoch - trzec razach juz bedzie latwiej, a potem sie przyzwyczai. A jak sie bedziesz poddawac i ja do cycka, to dla niej bedzie naturalne ze wlasnie tak ma byc. Mozna np na poczatku zamiast przystawienia do piersio przytulac, ale ja po prostu odkladalam do lozeczka i kolysalam/szyszalam/glaskalam itp, do skutku. Jak maluszek ma miesiac, to 3 mysli na raz w glowie trudno mu utrzymac, i jak mu spiewasz albo szyszasz i go glaszczesz, to zapomina ze ma plakac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga2666
Dzieki Szanta bedziemy tak probowac bo to koszmar jak jest caly czas przy cycu i jeszcze na dodatek z nami spi. Teraz postaramy powoli cos zmienic. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jakos po dwuch godzinach szyszania i wtykania smoczka jakos w nocy zasnela. Pojechalismy wczoraj do apteki i kupilismy smoczki anatomiczne i lepiej juz ssie. Kształt poprzedniego smoka jej chyba nie odpowiadał. POZDRÓWKA!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga - dwie godziny - jestes wielka! Mam nadzieje ze dzis juz bedzie duuuzo lepiej.To jest kilka nocy trudnych, ale naprawde warto! Trzymam za Was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elileo
Czesc Aga, jak Maluszynek nie chce smoczka, to nic na sile. Postaraj sie dla niej o jakis regularny rytm dnia i przetrzymaj jej placz, tak jak mowila Szanta. Polecam ci ksiazke tracy hogg- jezyk niemowlat, bardzo mi pomogla (tylko z karmieniem co 3 godziny sie nie zgadzam, ale reszta jest super). Ja dzieki niej "wychowalam" moja niunie ze zasypia sama przy czytaniu bajek:). A ja jestem zdecydowanie mniej zmeczona! No i moje dziecko nie ssie smoczka:). Mam swoja teorie na temat smoczkow:), ale to nie istotne. Na poczatku bylo mi b ciezko nie przyjsc na jej placz, ale nauczylam sie sluchac jej placzu:). Szanta, masz racje z tym nacinaniem- czasami lepiej naciac. Ostatnio na dyzurze wpadla pani i od progu zazadala pozycji wertykalnej do porodu i zabronila nacinac. No i skonczylo sie taaaaakim peknieciem, a dzidziulek wazyl 4200 czy 4300... pozdrawiam was cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elileo - widze ze w kwestii lektur jestesmy zgodne :) Ja Jezyk Niemowlat traktowalam niemal jak biblie :) I odpukac wiekszych problemow z Malutkiem nie bylo. A teoria na temat karmienia co 3 godziny do mnie przemawia, z modyfikacja - nie musi byc 3 godziny, ale musi byc rozsadna przerwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elileo a mam jeszcze takie pytanie. Mija mi juz 6 tydzien pologu a ja mam krwista wydzieline taka jak na poczatku pologu tyle ze jest jej mniej.Pojawiaja sie tez takie sluzowe skrzepy. Wczesniej juz byla taka brudno krwista co mam robic wizyte mam wyznaczona dopiero na 8 grudnia no i brzuch podbolewa tak troche jak na okres. Karmie tylko piersia. Dodam jeszcze ze po porodzie zle mi odeszlo lozysko i bylam czyszczona.Czy to mozliwe ze mogli mnie zle oczyscic?? Co o tym myslisz?? POZDROWIENIA 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elileo - 100 pytan do :) Ale co tam, mam nadzieje ze nie uciekniesz przez to...Napisz prosze, w jaki sposob najskuteczniej pobudzac laktacje po cesarce - ostatnio mialam niezle problemy z tym zeby ja rozhulac, mimo ze maly ssal jak urodzony ssak.. Nie mialam nawalu, w ogole, w sumie kilka tygodni zajelo zanim udalo sie produkowac tyle ile bylo trzeba...Masz jakies zlote rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Axaa
Szanta, znalazłam Cię tutaj, bo napisałam maila i nie odpowiedziałaś, więc zmartwiłam się. Ale dobrze, że jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×