Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewnie tak

KTO WYPIJA PIWO A POTEM CHCE NASTEPNE

Polecane posty

mozliwe.Ale on był juz męczący. I tak ma od zawsze. Moja babcia była jego wspólniczka kiedys.Razem mieli knajpe. To samo o nim mowiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie jeszcze w domku chociaz niedlugo wychodze na poprawiny;) Wczoraj bylem u kumpla na urodzinach i dzis juz mnie zapraszal na replay:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kacem rano...:( A jakos nie mam ochoty wogole do miasta isc. Pełono znajomych..i wiadomo... Ale nie mozna olewac znajomych zbyt czesto. Wiec ide.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie mozna olewac to prawda... Ale jak sie nie chce to ja nie ide. Nie mam ochoty to nie... chociaz przyznam sie bez bicia ze ostatnio to sie nieczesto zdarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie to kolezanka od 14 lat i dawno sie nie widziałysmy...wiec juz mi głupio bo sie wczorak miałysmy spotkac i sie odezwałam. Dziesiaj zadzwoniła i jakos juz mi głuipo było odmówic. wolałabym w domku z brzydkim swoim posiedziec. Jakos mnie ostatnio meczy wieksze grono.Starzeje sie??? Nieeeeeeeeeeeee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj byly mile byly... hehehe jednym slowem umieram teraz i ide spac;):P I pozdrowie Zone mozecie byc pewne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie mnie tu nie ma a pifosze harcują;) Wczoraj grill u teściów zakończył się późnym wieczorkiem dlatego nie wchodziła, choc i tak dopiero o 2:30 poszlam spac. Dzis miałam cały dzień lenia leżucha, czyli przeleżałam cały dzień w łóżku tak na mnie ta pogoda mnie przygnębia , zimno wszędzie i tak ponuro tak więc zakotwiczyłam w ciepłym lóżeczku. A teraz zmykam spać obym usnęła;) Pozdrowionka pifosze i pifoszki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wypiłam jedno, tak, tak z samego ranka, a jak już wypiłam jedno to otworzyłam sobie drugie, bo chciałam. Nie mam tak zawsze jeśli chcecie wiedzieć tylko dzisiaj odebrałam długo oczekiwane prawko, po nocce zaszwendałam się do urzędu i było już, czekało na mnie :) Tak więc (wiem, nie zaczyna się w ten sposób zdania) pozwoliłam sobie na małe szaleństwo z rana i zaraz będę odsypiać 12 godz mojej ciężkiej pracy ale co tam :)) pozdrowienia dla lubiących piwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej towarzystwo piwne !!!! wypilam w polsce duuuuzo wareczki i za wasze zdrowie tez :). wczoraj bylismy na imprezie , bylo zajefajnie - jak to mawia honey - moj maz jest zachwycony impreza i mowi ze polacy tak fajnie sie potrafia bawic. jutro wyjazd niestety. fajnie, ze topik \"dziala\" i sie rozwija :) sciskam was mocno i do zobaczyska :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna29
czesc .Wczoraj byłam u kolezanki wypiłysmy sobie po 3 browarki i chcialabym jeszcze ale nie zabardzo bo biore leki.Ale po takiej dawce nic sie nie stalo to moze po wiekszej tez nic nie bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemaneczko piwoszki. Właśnie wstawiłam ciasto do piecyka i zrobilam sobie wolne na dzist moment, potem wezme sie za de volaille na jutrzejszy obiadek, i finito . Weszlam na neta bo szukam wciaz jekiejs uczelni panstwowej bo prywatne drogie , tzn ja bym mogla studiowac na takiej ale moją kumpelę na to nie stać , wiec szukam a nóż widelec znajdę. cloe ---spijam wojaczka i za Twoje zdróweczko;) Zmykam wejdę troszkę później mam nadzieję iż sie w naszym pokoiku trochę zaludni ;) Pa pozdrowionka dla wszystkich i gorace caluski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra to chyba ostatnie przed wyjazdem (chyba;) ) slowa na tym topicu. Jutro jade do Zony:):):) Kurde juz chce srode...;) :) Pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko wszystkim zuliczkom;):P Jeszcze wysepilem troche czasu przed wyjazdem i pomyslalem sobie ze wejde i cos naskrobie... Dopijam wlasnie pifffko i za dwie godzinki wyruszam:) Nastepnym razem (jak of kors Zona bedzie miala neta) odezwe sie od niej:) Narka wszystkim. Do nastepnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem ;) Jak tam wam dzionek minął???? U mnie zwyczajnie trochę nudnawo , ale spokojnie. Czekam aż podłoga mi wyschnie w przedpokoju a w tym czasie weszłam na chwilke na neta. Oczywiscie zobaczyc kto tu myszkuje;) A co widzę puchy , wszystkie mróweczki i jeden mrówek zapracowane :) No dobra dobra nie marudze dopije swoje pifko i zmykam szykować łóżeczko mojemu brzdącowi. Pa caluski i pozdrowionka mróweczki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc piwosze , jestem w dolku. wlasnie stracilismy naszego kota , mial tylko 5 miesiecy i byl najukochanszym z wszystkich naszych kotow . nie moge sobie poradzic sama ze soba. nigdy nie myslalam, ze tak przezyje strate kociego przyjaciela. widok nie zniknie mi chyba dlugo z pamieci. pociag obcial mu 2 tylne nogi. a on byl taki spokojny i dlugo patrzal na mnie swoimi wielkimi orzechowymi oczami. pocieszcie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cloe -rozumiem Twój ból po stracie ukochanego kotka sama mam kocura i pomimo tego ,że mam z nim dwa światy i jeden maleńki bo za cholere nie daje się czesać ,a że to owłosione stworzenie musi byc czesane to wiem ,że gdyby go zabrakło chyba bym się zapłakała na amen. Tak więc ja cie pocieszam, i łączę się z Tobą w bólu 😭 Ja tez strasznie sentymentalna jestem dlatego chyba nie powinnam mieć żadnego zwierzaka pamiętam mojego szczurka -Patino- jejku mialam wtedy 14 lat , kiedy odszedł nie mogłam sie pozbierać bardzo długo, potem musiałam uśpić moją sunie bo była b ciężko chora i obiecałam sobie ,że koniec żadnych zwierzaków w domu bo w takich momentach poprostu wymiękałam, ale po długich latach przygarnęłam pod swój dach takiego jednego włochatego czarnego diaboła i mam z nim utrapienie na maxa, ale cóż jest pełnoprawnym członkiem naszej rodzinki a bez niego już nic nie było by tak samo;) Tak więc rozumiem Cie doskonale. A tak pozatym to zdecydowałam się na studia pedagogiczne , jejku dziewczyny ale ta uczelnia wypasiona jest na maxa, no mówie wam Ameryka, wszędzie pięknie umalowane ściany na podłodze panele, ławeczki z drewna pomalowane farbą , drzewka , kafelki , luksfery no studiować aż się chce;) Tylko trza za to także płacić słono jak dla mnie niepracującej to duzo. No ale od czego ma się sponsorów ;) Mąż mi zasponsoruje a w między czasie poszukam jakiejś pracy, coby nie kolidowała z wychowywaniem dzieciątka i resztą obowiązków. Jejku obym tylko sobie poradziła, tak do końca nie jestem pewna tego czy podołam, ale skladając papiery do L.O też się bałam a ukończyłam je wzorowo. No ale z drugiej str na tych studiach są ciężkie przednioty i się borykam z tym czy dam radę. Oki nie marudze wam poprostu chciałam się z wami przy okazji tym podzielić. Pozdrowionka i 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
honey - dzieki za slowa otuchy, oczy mam tak zapuchniete od placzu , ze wygladam koszmarnie. wierze, ze go to nie bolalo - tak powiedziala mi lekarka w lecznicy. on przez caly czas nawet nie zamialczal , nie pisnal - byl bardzo zdziwiony , sam nie wiedzial co sie stalo. moj kochany biedny kociak. fajnie, ze zdecydowalas sie na pedagogike. nie zakladaj z gory , ze mozesz nie poradzic sobie - dasz rade !! ja studia skonczylam majac bardzo trudne warunki : sama wychowywalam wtedy dziecko, mialam bardzo stresujaca prace , i w tym czasie zachorowala powaznie moja mama i zmarla. dasz rade honey , czlowiek jest twardszy od kamienia i nie wiem skad bierze wtedy sily , ale potrafi byc bardzo silny, gdy jest taka potrzeba. glowa do gory !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cloe--ja zdecydowałam się ze swoim życiem coś zrobić właśnie po śmierci mojej mamy, poszłam do L.O , a teraz chcę uczyc się dalej bo odkryłam ,że nauka to moja pasja ;) A co studiowałaś??? Ja mam trochę łatwiejszy start bo mąż ma mi zasponsorować te studia, ale ja i tak poszukam pracy nawet na 1/2 etatu aby samej je oplacać. Po obliczeniu ile mnie to będzie kosztowało to aż mi się zjeżyły włosy na głowie, jejku za 5 lat studiowania w tej uczelni to kasa rzędu prawie 18 tyś. Dzis moje ostatnie podrygi wolnego time, nabieram sił na jutrzejszą próbę , mam jutro praktyki z pedagogiki;), siostra podrzuca mi swoją wesołą gromadkę dzieciaczków , mam nadzieję ,żę dam radę jakby co odwiedzać mnie na aleksandrowskiej;) I zaglądajcie tu częściej pasqdy:P Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
honey , ja studiowalam ekonomie. nie bylo latwo , ale skonczylam studia. a jezeli chodzi o koszty - to prawda, ze sa one ogromne. ale warto inwestowac w siebie. jezeli masz zapal , wykorzystaj to i ucz sie. zdobyta wiedza przyniesie ci tylko korzysci. zawsze bedziesz miala szanse na znalezienie lepszej pracy. caluski dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hejeczka. Kobiałeczki wysłałyście lotto dzis wielka wygrana , ja wysłałam choć wiem ,że nie wygram to gdzieś tam we mnie jest taka mała iskierka nadziei ,że a nóż widelec;) Ale bym uszczęśliwiła wielu ludków gdybym miała te kase. Marzenia no cóz gdyby sie za nie płaciło pewnie juz dawno byłabym bankrutem;) Zmykam jade do tesciow na dzialke po wisnie , tylko co ja z nimi bede robila nie wiem. Ok papa caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×