Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mummy28

jestem samotną matką,bo...

Polecane posty

Witajcie kochane moje:)) Maju>>>jestem z Tobą całym sercem...nie bój się!!!!!!Czekam na relację:)) Rerekum>>>dla Wikusi mnóstwo buziaczków i dużo zdrówka:)) Renatko>>>fajnie,że mogłaś sie oderwać od codzienności i wyjechać na chwilkę do przyjaciółki:))Uśćiski dla Was:)) Loveinko>>>oj zabawna ta Twoja Karolinka:))A jak rezolutna:))Pomimo Twojej pomylki ja równiez składam najlepsze życzenia Twojej królewnie-18-go mogłabym zapomnieć:)) Aduś-jak pisałm w mailu-spodziewaj sie listonosza:))Jak sie czujesz?Pogłaszcz Matiego od \'ciotki\":)) MariaH>>>>nie martw się,sparwiedliwośc istnieje,bedzie dobrze:)) Jest jeszcze jedna nasza wspólna sprawa-ja tez mam przyjaciółke na wsi i uwielbiam czasem do niej pojechac na weekend-ne za często tak możemy,bo ona pracuje za granicą,ale staramy sie mieć ciagły kontakt ze sobą-wiele razem przeszłyśmy w ciężkich chwilach-ona też samotna mama-ma córeczkę-Alicję:))Świetnie sobie radzą same:)) Pozdrawiam Was wszystkie-piszcie,piszcie,tak dobrze jest wiedzieć,że ktos nas rozumie:)) Buziaczki i uściski dla wszystkich-lecę do pracy-pa:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki kochane.. Przesylamy wam z Wikunia pozytywne wibracje na dzisiejszy dzien. U nas dzies paskudnie szaro ale jest juz 11 stopni wiec chociaz w miare cieplutko-Wikunia nie bedzie plakala,ze ja ubieram tak cieplo :) Majeczko pozdrawiam i trzymam kciuki..Bedzie dobrze gleboko w to wierze.Czekamy na relacje... Ja takrze uciekam do pracy,buziaczki dla wszystkich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dzień dobry powiedzonko Karolinki - Kotek pije mleczko, a piesek je kościół :D Życzę wam miłego dnia :) Maju 🌻 powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc kobietki:D Majeczko jak pisałam wcześniej, jesteśmy z Tobą! rerekum jeszcze raz serdeczne życzenia dla córci, udanej imprezki urodzinowej życze:) MariaH uściski dla Ciebie i Wikusi:) Beatko mnóstwo całusów i uścisków dla Was:D Loveinko cudna jest ta Twoja Karolinka:) U mnie pogoda nieciekawa, szaro i pochmurno.Jest cieplej niż w ostatnich dniach ale ta szarosc nie jest przyjemna.Wczorajszy dzień mnie tak rozleniwił że dzisiaj nic mi sie nie chce.Ale trzeba się zmobilizować do pracy.Julka już w przedszkolu, ostatno dostała jakąs wene twórczą na malowanie farbkami, dzisiaj zapowiedziała że też będzie wieć pewnie znowu czeka mnie zmywanie farb z niej:) Zajrze później. Miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane! moja Wiktorka w przedszkolu;ja zabieram się do deserku z galareką. Maja-trzymam kciuki- jesteśmy wszystkie z Tobą! będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ja też uwielbiam wieś cisza, spokój i świeże powietrze a co najważniejsze bezpieczne miejsce dla dzieci do zabawy. Co roku w czasie wakacji jadę do mojej mamy na wieś i tam spędzamy lato. Blisko morze i bezpieczne podwórko dla dzieci a dla mnie relaks. och jak ja tęsknię za latem. Widzę że tu różne nastroje, ale tak to juz jest raz gorzej raz lepiej i jakos trzeba żyć. Loveinko dostałam pozew od tego prawnika ale niestety muszę go poprawić bo on nic nie wspomniał o alimentach na dzieci i napisał że ja sama poradzę sobie z utzrymaniem dzieci. Nawet gdyby tak było i tak uważam że alimenty dzieciom się należą, a pozatym ja muszę mieć orzeczone alimenty jeśli chcę dostawać rodzinne na dzieci.Dlatego chcę to poprawić. Mam nadzieję ze w tym tygodniu uda mi się wszystko pozałatwiać i wysłać pozew do sądu. Nie wiem tylko czy ja muszę w pozwie wykazywac dochody męża, czy tylko swoje. A co jeśli mój maż pracuje na czarno zarabia sporo tylko ja nie potrafię tego udowodnić. Ja wiem że on ma pieniądze tylko że ja ich nie widzę i nie dostaję. dziewczyny poradzcie może któraś z was wie co w takim przypadku zrobić? i jeszcze jedno jaką sumę alimentów wpisać w pozwie, czy są jakieś reguły ile zwykle daje się na dziecko? Trzymajcie sie dziewczyny życzę pogody ducha i pozdrawiam wszystkie mamy i ich pociechy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie)) a u mnie slońce więc przesyłam wam troche uśmiechu i ciepła))) Rerekum - aleś pobalowała))))) ale co do twojego byłego - to koszmar szzcególnie jeśli chodzi o podejście do syna kiedy jest w tak ważnym i bardzo wrazliwym okresie - brak mi słów Udanej imprezki))) Majka - mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze)) Miłego dnia kobietki))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu-dopóki jesteście formalnie małżeństwem masz prawo złożyc do urzędu skarbowego wniosek o wydanie zaświadczenia o dochodach za poprzedni rok-potrzebny będzie Ci NIP i PESEL męża.Poprostu powiedz,że masz upoważnienie od męża,bo on pracuje i nie ma kiedy odebrać.Gorzej,jeśli on nie wykazuje dochodów lub Ty nie możesz ich udowodnić-chyba,że go wsypiesz:))Odnośnie kwoty alimentów to tak,jak pisałam( chyba do Marii) musisz udokumentować wydatki na dzieci np.przedszkole,niania,koszt ksiązek do szkoły,odzież,obuwie-dobrze by było gdybyś miała paragony lub faktury imienne. Uważam,że 300 zł na dziecko to rozsądna kwota-a jak nie będzie Ci płacil wystąpisz o zaliczke alimentacyjną-będzie splacał komornikowi.Ja mam to juz za sobą,wieć moge Cie przez to przeprowadzić:)) Atak klonów>>>jak u Ciebie? Anike????? Sylwuniu???? Aduś-zaraz piszę @:)) Do wszystkich mam,których mam adres e-mail:zaraz wyśle Wam namiar na nasz sklepik na allegro-może znajdziecie tam cos dla Waszych pociech-dopiero zaczynamy,ale mam nadzieję,że się rozkręci.Podam Wam nick mojego MM-na niego figuruje ten biznes:)) Pozdrawiam i...zapraszam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, przejrzałam pół topicu \"Sposoby zdradzonych żon\" i znalazłam! Myślę, że Potrzebująca Rady nie będzie miała nic przeciwko, jesli to tu wkleję. To dla tych wszystkich które starają się o alimenty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Obowiązek alimentacyjny polega na dostarczaniu uprawnionemu środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (art. 128 k.r.o.). Przez dostarczanie środków utrzymania rozumie się zapewnienie uprawnionemu (np.dziecku) mieszkania, ogrzewania, oświetlenia, wyżywienia, odzieży, opieki lekarskiej, ochronę jego osoby i majątku itd. Przez środki wychowania rozumie się środki niezbędne do prawidłowego rozwoju fizycznego i duchowego osoby uprawnionej, a więc w przypadku dziecka – środki umożliwiające zapewnienie mu odpowiedniej pielęgnacji i pieczy, zapewnienie mu odpowiedniego wykształcenia oraz rozwinięcie jego zainteresowań i uzdolnień. Wysokość należnych świadczeń alimentacyjnych ustala się, biorąc pod uwagę łącznie dwa następujące czynniki (art. 135 k.r.o): • uzasadnione potrzeby osoby uprawnionej (np. dziecka); • zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego (np. rodzica). Usprawiedliwione potrzeby nie oznaczają potrzeb elementarnych! Chodzi tu o zapewnienie osobie uprawnionej odpowiednich, a nie jedynie minimalnych warunków bytowania. Dziecko musi mieć zagwarantowane godziwe warunki mieszkaniowe, wyżywienie zapewniające jego prawidłowy rozwój, odzież stosowną do wieku, odpowiednią opiekę lekarską oraz warunki do uczenia się. Wyjście poza wymienione wyżej potrzeby zależy od osobistych cech dziecka (np. gdy ma ono wybitny talent, powinno mieć możliwość jego rozwijania), zamożności zobowiązanego i przyjętego przez niego modelu konsumpcji. Obowiązek alimentacji między małżonkami Obowiązek alimentacyjny istnieje pomiędzy małżonkami – zarówno wtedy, gdy jesteście małżeństwem, jak i wówczas, gdy już nim nie jesteście. Jak powszechnie wiadomo, małżonkowie zobowiązani są do wspólnego pożycia i wspierania się w trudnych chwilach. Dotyczy to także sfery finansowej. Niestety, zdarzają się sytuacje, gdy małżonkowie nie mieszkają razem, a warunki materialne każdego z nich różnią się diametralnie. W takim wypadku ten z małżonków, którego sytuacja jest gorsza, może zwrócić się do małżonka lepiej sytuowanego o pomoc finansową w postaci alimentów (zwłaszcza wtedy, gdy z różnych przyczyn nie jest w stanie sam się utrzymać – np. ze względu na trwałe inwalidztwo). Jeżeli w takiej sytuacji małżonek nie będzie poczuwać się do obowiązku wspierania cię finansowo, możesz zwrócić się do sądu z pozwem o alimenty Aby móc wystąpić o alimenty od byłego małżonka, musisz udowodnić, że żyjesz w niedostatku. Jeżeli więc twoja stopa życiowa uległa po rozwodzie jedynie obniżeniu, a bogatszemu małżonkowi powodzi się lepiej, nie masz podstaw do wystąpienia o alimenty. Zakres obowiązku alimentacyjnego jest inny w sytuacji, gdy sąd orzekł o winie tylko jednego z małżonków. Wówczas małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia nie może żądać alimentów od małżonka niewinnego, nawet gdyby popadł w skrajny niedostatek i nie mógł się sam utrzymać. Z kolei małżonek, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, może żądać alimentów od małżonka wyłącznie winnego nawet wówczas, gdy nie popadł w skrajny niedostatek, a rozwód spowodował jedynie nieznaczne pogorszenie jego sytuacji życiowej. Ten rodzaj zobowiązania małżonka nie jest ograniczony żadnym terminem, może natomiast wygasnąć z następujących przyczyn: • gdy osoba uprawniona do alimentów ponownie wstąpi w związek małżeński; • zmienią się okoliczności, na podstawie których orzeczono o obowiązku alimentacyjnym; • z chwilą śmierci jednej ze stron. Jeżeli więc obowiązek alimentacyjny spoczywa na twoim byłym mężu, z winy którego orzeczono rozwód, wówczas od obowiązku alimentacyjnego względem ciebie twój eksmąż uwolni się dopiero wtedy, gdy ponownie wyjdziesz za mąż lub gdy zmienią się okoliczności, na podstawie których orzeczono o alimentach (np. były mąż popadnie w szczególny niedostatek, podczas gdy ty uzyskasz dobrze płatną pracę). Obowiązek alimentacyjny nie jest dziedziczny, w związku z czym wygasa w razie śmierci jednej ze stron. UWAGA! Pamiętaj, że w przypadku obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, fundamentalne znaczenie ma zasada równiej stopy życiowej wszystkich jej członków. W praktyce oznacza ona, że masz prawo domagać się od swojego męża, gdy jego zarobki są zdecydowanie wyższe od twoich, aby w większym stopniu niż ty przyczyniał się finansowo do utrzymania domu i dzieci. Masz prawo domagać się, aby wszyscy członkowie rodziny wiedli życie na podobnym standardzie. Polskie prawo przewiduje dwa sposoby sądowego dochodzenia świadczeń z tytułu obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny. Po pierwsze, możesz wstąpić do sądu z powództwem o przyczynianie się do zaspokajania potrzeb rodziny (wzór pozwu w rozdz. 12.5.). Dochodzenie w tym trybie nie różni się, co do zasady, od zwykłego dochodzenie świadczeń alimentacyjnych na rzecz poszczególnych uprawnionych osób Pewne jego odmienności wyrażają się jednak w tym, że: • mimo iż żąda się tu zasądzenia odpowiednich świadczeń na rzecz całej rodziny, jako powód występuje tylko małżonek we własnym imieniu, a nie cała grupa rodzinna; • sąd – uwzględniając takie powództwo – zasądza zbiorową rentę alimentacyjną na potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
• sąd – uwzględniając takie powództwo – zasądza zbiorową rentę alimentacyjną na potrzeby całej rodzinny, a nie indywidualnie na rzecz każdego jej członka. UWAGA! Orzecznictwo przyjmuje, że małżonek, przy którym skupia się rodzina, może – według swego uznania – albo wytoczyć przeciw drugiemu małżonkowi sprawę o przyczynianie się do zaspokajania potrzeb rodziny, albo też wytoczyć ,,tradycyjne’’ powództwa o zasądzenie alimentów indywidualnie na rzecz każdej z uprawnionych osób (np. powództwo o alimenty na rzecz dzieci i powództwo o alimenty na swoją rzecz). Po drugie, polskie prawo przewiduje szczególny, uproszczony sposób dochodzenia środków utrzymania na rzecz rodziny. Zgodnie z art. 28 k.r.o., jeżeli jeden z małżonków pozostających we wspólnym pożyciu nie spełnia ciążącego na nim obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, sąd może nakazać, ażeby wynagrodzenie za pracę albo inne należności przypadające temu małżonkowi były w całości lub w części wypłacane do rąk drugiego małżonka. O takim rozwiązaniu sąd orzeka w postępowaniu nieprocesowym na żądanie drugiego małżonka przedstawione we wniosku o nakazanie wypłacenia małżonkowi wynagrodzenia za pracę drugiego małżonka (wzór wniosku w rozdz. 12.6.). UWAGA! Możliwość zastosowanie tego trybu dochodzenia świadczeń na rzecz rodziny ograniczona jest do wypadków, gdy małżonkowie pozostają we wspólnym pożyciu. Jeżeli jednak sąd wydał już nakaz wypłacenia małżonkowi wynagrodzenia za pracę drugiego małżonka, pozostaje on w mocy mimo ustania wspólnego pożycia po jego wydaniu. W pozwie musisz podać, jakiej wysokości alimentów oczekujesz i udowodnić, że są one niezbędne dla utrzymania i wychowania osoby, której się należą (wzór pozwu w rozdz. 12.1.). Jeżeli więc osobą uprawnioną jest twoje małoletnie dziecko, dołącz do pozwu takie dokumenty, jak: • skrócony odpis aktu urodzenia dziecka; • zaświadczenie ze szkoły lub przedszkola; • zaświadczenie o wysokości twoich zarobków; • wszystkie dokumenty świadczące o kosztach utrzymania dziecka: rachunki, zaświadczenia lekarskie itp. Pozew składasz w biurze podawczym w sądzie (pozew sporządza się w 3 egzemplarzach – dwa pozostają w sądzie, a jeden, poświadczony w biurze podawczym, zatrzymuje sobie powód) i czekasz na zawiadomienie o terminie pierwszej rozprawy. O wyznaczonym terminie zarówno ty, jak i osoba pozwana zostaniecie powiadomione drogą pocztową Na sali sądowej Po złożeniu pozwu, np. o alimenty na rzecz twoich dzieci, sąd powiadomi cię o terminie rozprawy listem poleconym. Jeśli z jakiegoś ważnego powodu, np. z powodu choroby, nie będziesz mogła stawić się tego dnia w sądzie, powinnaś przedstawić usprawiedliwienie, np. zaświadczenie lekarskie o chorobie, podczas następnej rozprawy. W czasie rozprawy sąd przesłucha najpierw ciebie a potem pozwanego (i ewentualnie świadków, którzy zostaną przez was zgłoszeni) na okoliczność waszej sytuacji materialnej, potrzeb dzieci oraz zakresu opieki, jaką każde z was sprawuje nad dziećmi. Sąd zada tobie i pozwanemu pytania o: zawód, miejsce pracy, wysokość zarobków i stan majątkowy (własne mieszkanie, dom, samochód itp.). Zapyta cię także o potrzeby dzieci, np. o to, ile wydajesz miesięcznie na wyżywienie dziecka, na ubrania, jakiej wysokości wydatki ponosisz na jego naukę czy leczenie itp. Do odpowiedzi na te pytania powinnaś się dobrze przygotować. Nie jest bowiem łatwo podać bez zastanowienia kwotę wydatkowaną miesięcznie na wyżywienie jednej osoby w gospodarstwie domowym prowadzonym np. dla trzech osób (ty i dwoje dzieci w różnym wieku). Pamiętaj zatem, aby przed rozprawą dokładnie wszystko policzyć! Przypomnij sobie, ile wydajesz na leczenie dziecka, na podręczniki i pomoce szkolne, opłaty na komitet rodzicielski, wycieczki szkolne, zajęcia dodatkowe – naukę języka obcego, kółka zainteresowań itd. Zastanów się, ile inwestujesz w rozwój fizyczny dzieci: zajęcia sportowe, rowery, rolki, łyżwy, narty, piłki czy skakanki. Ile pieniędzy kosztuje cię troska o zdrowie dziecka – lekarstwa w razie choroby, badania specjalistyczne, aparaty ortodontyczne, ale także witaminy czy płatne szczepienia (np. przeciw żółtaczce). Ile kosztują cię: kino, teatr, wycieczki do muzeów, książki, czasopisma dla dziecka. Policz, ile wydajesz na wakacje, ferie, obozy i zimowiska. Określ także potrzeby żywieniowe i ubraniowe dziecka – od zimowej kurtki po kostiumy kąpielowe i skarpetki. Jeśli masz w domu rachunki lub inne dokumenty potwierdzające te wydatki, koniecznie dołącz je do pozwu w charakterze dowodu! Możesz je również przedstawić sądowi podczas rozprawy (w takiej sytuacji pamiętaj, aby przynieść po 2 egzemplarze każdego dokumentu – jeden dla sądu, a drugi dla twojego przeciwnika)! Większość wymienionych wyżej wydatków ponosisz nieregularnie – na szkołę wydajesz najwięcej we wrześniu, na kolonie w okresie przedwakacyjnym, a na ubrania zimowe późną jesienią. Aby określić, ile średnio miesięcznie wydajesz na dziecko, powinnaś policzyć wszystkie koszty roczne i podzielić je przez 12 miesięcy. Może się bowiem zdarzyć, że odpowiadając na pytanie sądu: ,,Ile wydaje pani miesięcznie na dziecko poza jedzeniem?’’ zapomnisz o kwotach wydatkowanych raz do roku – np. na zimowisko, czy raz na 2-3 lata – np. na rower.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurzam się,bo nie mogę do Was wszystkich wysłać maila:((Najpierw mi napisali,że adres Marii jest nieznany,teraz,że bobasekm i nica mają błąd w adresie.Napiszcie mi czy dostałyście maila:)) Loveinko-ale masz fajnie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loveinko czyli nie dotarł do nikogo,bo do Ciebie też wysłałam-przecież mam Twój adres:))Piszę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, Kasiu jestes ekspertem od wszystkiego, niesłychane jak bede miła jakies problemy to po prosze o rade. Dobrze jest mieć kogoś takiego jak Ty w naszych szeregach. Jak wczoraj pisałam na zebraniu pani pochwaliła oliwke za zachowanie a wczoraj uwaga: Oliwia bije dzieci!!!!!! O matko skaranie z Tym dzieciakiem. Z deszczu pod rynne. Wyprawiła jej kazanie i moze bedzie lepiej. Beatko prosze o maila również:) aga-sylwia@o2.pl Rerekum Najlepsze zyczenia dla małej:) Maria I Maja dla Was mnóstwo pozytywnych mysli, Musicie i przez to przejść, Głowa do góry. Bedzie dobrze. Maria sąd nie zabierze Ci małej. Nie wiesz ze nasze sady sa za matkami. jedynie ex moze miec wyznaczone wizyty. Jakoś i mnie dopada zimowa aura. nic mi sie nie chce. Jestem rozkojarzona. Nie umiem sobie zorganizowac pracy. Mam nadzieje ze to minie. Renatko- twoja historia przypomina moją. I obie podniosłysmy sie po tym. Niech to bedzie dla Was walczacych o rozwód dobry przykład. Czas leczy rany. Adus spiochu gdzie jesteś? Dziekuje za komplementy przekaze Młodej. Nie mam czasu uzupełniać mojego bloga. Jakoś sie nie umiem zebrac. kiedys to zrobię. Pozdrawiam wszystkich, buziaki ocieplaki:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam problem z tą zimową aurą :) Chciałam wykorzystać to, że jestem w domu (boli mnie gardło i zrobiłam sobie wolne, żeby sobie go jeszcze bardziej nie zedrzeć) i porobić tyle rzeczy, a tylko łażę po mieszkaniu i nie mogę się za nic zabrac :) Mała śpi, papuga siedzi cicho, bo ciągle się jeszcze boi, w telewizji nic nie ma, więc chyba jednak wezmę się za jakąś robotę... Życzę wam przyjemnego popołudnia. My piszemy dzisiaj list do świętego mikołaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ta jesienno-zimowa aura naprawde nie wpływa najlepiej.Mi sie kompletnie nic nie chce. Więcej napisze później.Teraz zmykam obiadek robić. Beatko mój e-mail renik00@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj naczytałam się aż mnie oczy bolą dzisiaj prawia cały dzień spędziłam przy komputerze pisząc prace i teraz najchętniej napiłabym sie kawki i zjadła pyszne ciacho ale niestety nie mam :) Mummy28 to ja wiem że moge złożyć do urzędu skarbowego tylko że on nie wykazuje dochodów, ale faktycznie postaram się udokumentować wydatki dziękuje za odpowiedź. meila dostałam, często korzystam z alegro być może że skorzystam i z twojej oferty. Loveinko dzięki za ściągę w sprawie alimentów nie pomyślałam faktycznie o wydatkach, rozumiem że mogę też wliczyć wspólne wczasy z dziećmi na Słowacji i wyjazd syna na narty w ferie zimowe, co prawda wtedy bylismy z mężem no ale inne rzeczy też kupowaliśmy jak byliśmy razem. rerekum pisząc tekst powyżej zastanawiałam sie co można do tej kawy wciągnąć aż tu nagle czytam że deser z galaretki a ja przecież dzisiaj zrobiłam dzieciakom \"kolorową tęczę\" z galaretki, napewno widziałyście reklamy, moje dzieci widziały i mnie męczą o tę galaretkę od kilku dni wiec w końcu zrobiłam :) Jeśli chodzi o twojego synka to współczuje mu, najgorsze jest to że nie wiele mozesz zrobić poza rozmową z mężem ale myślę że to niewiele da skoro tak sie zachował, ta bezsilność jest okropna, po prostu dobija. Ale głowa do góry musisz wesprzeć dzieci matczyna miłością i modlić sie żeby wystarczyła im za oboje rodziców. dziewczyny widzę ze ta aura na wszystkich wpływa. teraz jest godz 16 a tu już ciemno brrr... :o okropność gdzie to nasze lato ciepłe, jasne i pachnące🌻 ale zima ma jedna dobra stronę w grudniu sa świeta Bozego Narodzenia ja już nie mogę sie doczekać, pojedziemy wszyscy do mojej mamy a tam będzie jeszcze mój brat i siostra z rodzinami pozdrawiam was i dziękuje :) :) :) :) idę dlaej pisać pracę chociaż nie wiem czy nie zrobie sobie najpierw przerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:D Ja tylko na chwilkę bo mam dzis zalatany dzien:) Rano napisalam dlugasnego posta ale mi \"zezarlo\":( Strasznie sie zdenerwqoiwalam. Maja prtzez caly dzien trzymalam za Ciebie kciuki, mam nadzieje ze bylo w miare ok. Panmietaj ze nie jestes sama, w razie czego masz nas:) Maria_H bardzo sie cieszeze do mnie napisalas:) I ja postanowilam popisac z Wami tylko czuje sie troche jak intruz, tak wkradlam sie w Wasze topikowe zycie, ale macie fantastyczna atmosfere i bardzomi tu dobrze z Wami:) No ja macham, lapka i zmykam. Jezeli nie zajrze pozniej to teraz zycze milej nocki:D Jutro postaram sie do Was zawitac:D Rerekum caluski dla córci i zyczenie wszystkiego co najlepsze w zyciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju, jak tam po sprawie? Odezwij się, napisz jak Ci poszło. Kasiu, a mnie po raz pierwszy przerażała myśl o Świętach. Bo to przecież będą pierwsze święta w moim dorosłym życiu bez mojego męża. Ale dzisiaj pomyślałam, że guzik, nikt mi nie odbierze satysfakcji ze świąt. Spędzę jej z moją córeczką i najbliższymi, upiekę pyszne ciasta, będziemy miały prawdziwą olbrzymią kolorową choinkę i prezenty. Teraz idziemy do sklepu po słodycze :) A później piszemy list do świętego mikołaja. Z tego co wiem, ma tam być lala i sukienka dla niej, klocki i ciuchcia :) Ciekawe czy Mikołaj się domyśli, co jest na obrazkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj domyśli sie domyśli ten mikołaj to super gość zawsze wszystko wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie! wpadłam na chwilkę ;jestem ciekawa jak sprawa Majeczki???? odezwij się i napisz w końcu ; bo wszystkie czekamy i myśla jesteśmy z Tobą! U mnie już po urodzinkach -wszystkim dziękujemy za zyczenia.Dziś idę spać razem z dziećmi -juz przesaję szaleć po nockach! Zajrzę później - bo ciągle czekam na jakąś wiadomość od Majki! całuski !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej-ja tylko chcę Wam napisać,że Adusia ma sie dobrze-napisala mi maila:))Jest zmęczona i ma mnóstwo pracy,ale jescze nie urodziła:)) Renatko zaraz napiszę Ci @:)) Maju jak poszło??? Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie:) Beatko czekam na @ :) Podobnie jak Wy czekam na wiadomośc od Majki.Mam nadzieje że poszło jej wszystko dobrze. Kaśka ja też ostatnio myslałam o tym że już święta coraz bliżej:) Mam nadzieje ze pisanie pracy idzie dobrze:) bobasekm nie jesteś tutaj intruzem, każdy jest tutaj mile widziany i mam nadzieje że z nami zostaniesz:) Loveinko mikołaj domyśli się co Karolinka sobie wymrzyła.A co do świąt to pewnie będą momenty w których będzie Ci trudno ale będziesz miała przy sobie rodzine, Karolinke i nie będzie tak źle:) rerekum sądze ze urodzinki sie udały:) Sylwio nieźle daje Ci popalić Twoja Oliwka.Ale moze wyrośnie z tego, teraz się wyszaleje i jako nastolatka będzie grzeczną pannicą:) Ciesze się że u Adusi wszystko się układa.Czekamy na wiadomość kiedy dzidziuś już będzie na świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki, długo mnie tu nie było, ale miałam urwanie głowy. W pracy nie miałam czsu do łazienki wyjść, nie mówiąc o czymś innym, w domu miałam gości - moja mama przyjechała ze swoim facetem. A w tak zwanym międzyczasie usiłowałam zmieścić wszystko inne, łącznie z chorobą dzieciaczków, moich ukochanych. Ale już się uspokoiło. Dzieciaczki wyzdrowiały, goście wyjechali wczoraj, posprzątane i chwila spokoju. I nowa wiadomość: dostałam wezwanie na rozprawę o alimenty. 21 listopada, trzymajcie kciuki, żeby poszło po mojej myśli. Dzięki serdeczne za podpowiedź, teraz wiem przynajmniej, jak sie muszę przygotować do tej rozprawy. Pozdrawiam wszystkie mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry :D Jejo padam ze zmeczenia :D Pomoglam mamie uszyc dzisiaj 14 spodniczeki nie czuje moich pleckow i palcy :D Poza tym odwiedzil mnie dzis pan policjant :D Byl strasznie przystojny :))) Powiedzialabym,ze strasznie bardzo :) Chyba cos zaczyna sie zmieniac w moim zyciu..Zaczynam patrzec na mezczyzn :) To juz cos ciekawe iedy zaczne ich takrze sluchac i to co mowia traktowac serio a nie jako pretekst zaciagniecia kobiet do lozka...Przeciez nie jestem kobieta ktora szufladkuje ludzi to dlaczego mierze mezczyzn jedna miara ?? Oj kochane bardzo sie rozpisalam ten policjant to nic strasznego ide jutro na przesluchanie jako pokrzywdzona,chodzi o prace w biedronce.. Pozdrawiam was wszystkie widze,ze u was wszystko dobrze. Czekam tylkoz niecierpliwoscia na wiesci od Majeczki... Sylwuniu dziekuje za pozytywne wibracje..Wiem,ze nie zabiora mi malej ale te sny sa take realne i to,ze sie odgrazali to bardzo mi poszarpalo nerwy :/ Tak milo mi kiedy wiem,ze w was zawsze moge znalezc oparcie :) Jestescie jak moja poduszka w ktora wylewam litry lez i z ktora rozmawiam :D Z taka ogromna roznica,ze wy zawsze cos dobrego poradzicie i szepniecie mile slowko. bobasekm ale prosze Cie jakim intruzem,wybij sobie te mysli z glowy!! Jestes swiatelkiem i nadzieja dla takich kobitek jak ja,ze szczescie gdzies tam czycha za krzakiem i kiedys nas dopadnie :)Duza buzka dla Ciebie i Aleksa.. Beatko,Wikuniu dusioleczki dla was .. Kolorowych snow kobietki niech pociechy smacznie spia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×